JohnSnake

Twitch nie jest jakąś wybitnie trudną postacią do skontrowania, Wyrocznia i Totemy Wizji to podstawa. Plus, dla AD dobrym wyborem jest Wezwanie Kata - chyba, że mamy jakiś skill powodujący efekt zatrucia bądź krwawienia. Śmierdziel nie może włączyć niewidzialności jeżeli ma na sobie jakikolwiek damage over time. Ja swojego Twitcha kupiłem jeszcze jak kosztował 6300. Generalnie nie cieszy się dobrą opinią, wybieranie go mając randomów w teamie kończyło się wielkim fochem z ich strony jeszcze przed rozpoczęciem meczu. Poza tym, nie wiem czy tylko ja tak mam, ale większość czasu szczurem mam albo(bardzo) dobry wynik albo wybitnie zły. Na ogół wrogi team albo nie potrafi go kontrować wcale, albo robi to tak dobrze że bez niemal perfekcyjnej współpracy z własną drużyną można ''zapomnieć o głodzie''.

Hihi, jeżeli to nie jest Twój pierwszy report to tym bardziej masz czego się bać. Zwłaszcza, jeżeli reporty za podobne sprawy szły. ;) Nie wiem, do mnie IP''ki za rozwiązane sprawy z Trybunału szły chyba w około 5-7 dni, ale mogłem coś pomylić a nie chce mieszać.. xd

Twitch w rotacji = Riot chyba stwierdził, że czas troszkę przerzedzić populację graczy.

Ktoś może mi powiedzieć tak w miarę obiektywnie jak aktualnie wyglądają wymagania sprzętowe TF''a? Po każdej konkretniejszej aktualizacji gra chodzi po prostu coraz gorzej i zastanawiam się czy to przejściowe problemy czy w którymś momencie skończę grając na najniższych detalach, mimo że w swoim czasie(ponad rok temu chyba, duh) najwyższe ustawienia(oprócz AA) gwarantowały mi grubo powyżej 30 FPS''ów nawet podczas większych kotłów.

Refundacja za runki rozpoczyna się dopiero jutro i kończy bodajże w okolicach 25 grudnia. Czyli dodge jeszcze pewnie sobie troszke pobędą.

Nigdy nie junglowałem, nie kręci mnie to.. ale cholera, powiedzcie mi czy bycie junglerem to jakieś zajęcie dla osobników z MIT czy Mensy? Nie pamiętam kiedy ostatni raz miałem w drużynie ogarniętą osobę która się za ową czynność bierze. Jeszcze jak jest to jakiś znajomek który akurat siedzi na TS''ie to luz, ale w innym wypadku to nawet gorzej niż grani 4v5..

Po zwrocie IP za runy uniku planuję sobie w końcu kupić postać AP i dokończyć stronę z runami pod ability power właśnie. Możecie mi polecić dobrych AP''ków? Interesują mnie dwa ''typy'' - damage dealer i wkurzacz. Pierwszego typu nie muszę opisywać, natomiast do drugiego zaliczyłbym te postaci, które potrafią zajść za skórę w jakiś sposób - skill shotem z ogromnym zasięgiem, leczeniem, pułapkami... cokolwiek co powoduje że wroga da radę upośledzić w jakimś stopniu i doprowadzić do białej gorączki. Anyway, za wszelkie typy będę wdzięczny. ;) (i tak jak wynika z mojej wypowiedzi, jestem totalnym AP nubkiem :P)

Nie w tym wypadku. Masz chat globalny i menu z którego możesz rozpoczynać mecze czy kupować ekwipunek. System o którym mówisz działa np. w grze CrimeCraft i sprawdza się faktycznie całkiem dobrze. Natomiast spór o to jakie gry są ''tylko'' FPS''ami a które zasługują na miano MMOFPS to totalnie inna bajka. Ja wszystkie te gierki wolę nazywać po prostu sieciowymi FPS''ami, dla mnie określenie MMOFPS jest takim troszkę chwytem marketingowym.. no ale to totalnie oddzielna dyskusja.

Uwielbiam gorączkujących się graczy. Teraz wieczorkiem miałem mecz, który wygraliśmy jedną akcją w drugiej minucie. Zjedliśmy blue Udyrowi, chłopak się podenerwował i wrócił na linie 3 poziomy niżej od kogokolwiek. Wzięło mnie na zastanowienie się - czy faktycznie wystarczy wytrącić trochę z równowagi wrogą jungle, by przeciwny jungler przez lwią część rozgrywki był już bezużyteczny?

Fun fact: Repulse to tak na prawdę odświeżona wersja gry Genesis AD, wcześniej wydanej pod egidą ijji. Wersja od Aeria Games jest na prawdę nieznacznie poprawiona, dlatego też trochę śmieszne jest to że na stronie głównej można wyczytać iż jest to ''brand new fps''. Miałem okazję pograć trochę w wersję od ijji i nie było rewelacji. Typowy, średni darmowy shooter tylko że więcej się świeci na ekranie. IMHO, lepiej poczekać na otwartą betę Blacklight: Retribution który jest co najmniej o klasę wyżej od większości darmowych strzelanek(wiem bo uczestniczę aktualnie w zamkniętych testach). ;)

Jak mówiłem - u mnie te FPSy nigdy na poziomie 20tu nie zostawały zbyt długo. Właśnie ściągam klienta WoT''a by sprawdzić jak się ma sytuacja. Gdybym miał chociaż te 20-25 fpsów nawet na niskich detalach, to bym był ucieszony. Wcześniej i tego nie było więc po prostu sobie odpuściłem, a szkoda bo bardzo mi się gierka podobała.

Ja widzę. Podczas mojej ''przygody'' z WoT, gierka chyba przechodziła kiepski okres. Na tzw. zoom''ie praktycznie nie miałem więcej jak 10 klatek na sekundę, a to już nie są marne FPS''y - to jest po prostu niegrywalne. Dlatego chcę się dowiedzieć, czy optymalizacja aktualnie jest poprawiona, czy twórcy raczej nie tykali tego aspektu gry.

Ja niestety jestem człek wybredny i po prostu nie potrafię dłużej usiedzieć przy grze w której raz mam klatek 50, a raz 15 lub mniej. Niestety, ale za czasów jak grałem to w WoT sytuacja właśnie tak wyglądała, a te +4 FPS''y na najniższych ustawieniach mnie nie zbawiały.

Jak wygląda optymalizacja WoT''a aktualnie? Ostatni raz grałem chyba jeszcze przed wakacjami, może nawet dłużej. Wiem, że nie było wtedy jeszcze nic wiadomo o francuskich czołgach. Mój sprzęcior to Intel Core 2 Duo 2.5 Ghz, 2GB RAM i GF9600GT 512MB. Jest sens grać? Wcześniej często FPS''y schodziły poniżej 20, co dla mnie w grze po sieci jest niedopuszczalne. Jeżeli teraz sytuacja nadal jest taka sama, to nie chcę niepotrzebnie gierki ściągać. Z góry dzia za odpowiedzi.

Wybaczcie podwójny post, ale nie mogę już edytować. Znalazłem już rozwiązanie. Dla wszystkich sierotek, które kiedykolwiek będą w podobnej sytuacji: Zapiszcie grę na chwilę przed samą emisją(kiedy ekran się trzęsie, zaraz ma się ukazać czerwone niebo itp.). Dajcie się zabić i wczytajcie sejwa. Po wczytaniu dostaniecie jakieś dodatkowe 5 sekund życia, żeby przemieścić się w inne miejsce. Wykorzystajcie ten czas by przebiec te kilka metrów i znowu zapiszcie grę. Giniecie, wczytujecie ostatni zapis, powtarzacie czynność aż do momentu znalezienia się w bezpiecznym miejscu. Żmudny proces, ale lepiej stracić na to 10 minut niż cofać się o kilka godzin rozgrywki. Pozderki.

Bieda. Trainer działa, ale przy włączonej nieśmiertelności emisja nadal zabija. Przydałoby mi się coś na podobieństwo ''fast travel'' z Obliviona, jeżeli coś takiego w ogóle w CS istnieje.. swoją drogą głupota, że tylko niektóre miejsca chronią przed emisjami. :<

Są jakieś mody/trainery/kody bądź linia w jakimkolwiek pliku konfiguracyjnym która pomogłaby mi przeżyć emisję? Zapisałem grę podczas trwania jednej i nie jestem w stanie jej przeżyć. Ostatni save mam z tak dawnego okresu że równie dobrze mógłbym rzucić gierkę w kąt. Także: jest jakiś modzik na teleport albo niewrażliwość na emisję czy możliwość anulowania owej?

W sumie to w grach niestandardowych takie coś by było fajne. Jak już się bawić to na całego. ^^ No, chyba że w customach można coś takiego robić(nie wiem, bo praktycznie w nie nie grywam :P).

Powiedz mi, że to po prostu jakaś forma trollingu a nie totalny brak umiejętności. Mam znajomego, który przez długi czas upierał się że danym bohaterom powinno kupować się przedmioty według tego, co mają na sobie. Więc np. Jax u niego zawsze w pierwszej kolejności dostawał latarenkę Wriggle - nie ze względu na staty, się ma rozumieć. Przy czym gość wtedy dopiero zaczynał przygodę z LoLem i tego typu myślenie i problemy z ogarnięciem gry można było zrozumieć..

Jak dla mnie to ten cały otwarty świat gry jest beznadziejny. Zarówno Gotham jak i Metropolis wieją nudą, w ogóle nie czuję ich klimatu. W moich oczach gra wiele przez to traci. Już wolałbym rozgrywkę bardziej w stylu Global Agenda czy Vindictus, bo latanie od bloku do bloku tylko po to by zabijać kolejne zastępy tych samych wrogów.. nie dla mnie. Generalnie jest z tą grą coś dziwnego.. niby jest ładna, system walki jest spoko, sporo jest tutaj cut-scenek i dialogów i instancje dają rade.. ale mimo początkowego zachwytu już do DCUO mnie nie ciągnie. Szkoda, trochę się zawiodłem na tej grze. :<

Talon wykręca chory damage, ale to typowy KS, zwłaszcza w early i mid game.. no ale tak to już jest, jak się gra zabójcą. Mimo wszystko, także go polecam najbardziej. Wiadomo czy będzie zwrot IP za wszelkie runki uniku, kiedy już kompletnie się owej umiejętności Riot pozbędzie?

Z trójcy: Champions Online, City of Heroes i DC Universe Online, to ten ostatni jest najbardziej zoptymalizowany i przy okazji wygląda bardzo dobrze. CoH według mnie jest po prostu brzydki, a CO się stara ale mu nie wychodzi. Problem z DCUO jest taki, że to dość casualowa gra. Póki się człowiek bawi w trzaskanie combosów na padzie itp to jest fajnie, ale jak już się zorientuje że przez mniej niż 10h gry nabił więcej jak połowę lvl capa, to już nie jest tak różowo. Zdecydowanie nie jest to MMO na dłuższy okres czasu - o czym zresztą SOE boleśnie się przekonało jakieś 2-3 miesiące po premierze płatnej wersji gry.

Nic na to nie poradzisz. SOE się nie postarało i nie przewidzieli takiego boomu graczy. Tydzień temu w weekend grać się po prostu nie dało, wątpię by teraz było lepiej. Niestety, ale pozostaje mieć nadzieje na poprawę sytuacji i wchodzić na serwer w mniej zatłoczone dni. :<

Znajdzie się jakaś dobra dusza, która ogarnia Poppy i powie mi co nieco o niej? Chodzi mi głównie o to jakie itemki na jakim etapie gry brać, jakie zaklęcia specjalizacje itp no i z jakimi champami dobrze jej się współpracuje, a kogo ma lepiej unikać etc. Z góry dzięki za jakiekolwiek porady. :)

Cóż są ludzie i taborety i to raczej prędko się nie zmieni. Ostatnio nie mam albo czasu albo ochoty na dłuższe pogrywanie w LoLa, toteż pamiętam jak się wściekłem po pewnym meczu jakieś 2 dni temu. Twitchem wyśrubowałem sobie staty 18/5/10(hm deadów miałem 5 lub 7 już nie pamiętam w sumie) i samodzielnie składałem cały team wroga... ale mecz był przegrany: 2 osoby z mojego teamu(randomy) stwierdziły, że już im się mecz znudził i chce im się spać i po prostu wyszli. Jedną osobą był ich znajomy więc solidarnie zaczął afkować. Na placu boju zostałem tylko ja i jeden kolega więc nie było czego zbierać. Uwielbiam takie akcje po prostu >.<