JohnSnake

Gramowicz(ka)
  • Zawartość

    770
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez JohnSnake

  1. JohnSnake

    Battlefield: Bad Company 2

    Witam. Od jakiegoś czas mam ochotę przerzucić się ze stareńkiego już BF2142 na nowszą odsłonę, ale nie wiem jak sobie z nią poradzi mój PC. Miałem okazję grać w betę w swoim czasie, ale wtedy była ona podobno zabugowana i niezoptymalizowana, dlatego nie wiem czy sugerować się nią.. chciałem przetestować jakoś BC2 przed zakupem, ale z tego co widzę to nie można już żadnego demka dorwać, dlatego po prostu zapytam - czy pójdzie na: Intel Pentium Dual-Core E5200 @ 2.5 Ghz 2 GB RAM Geforce 9600GT 512 MB Karta dźwiękowa to jakiś śmieszny Realtek HD Audio Całość hula pod Win XP z SP3. Teraz sprawa oczywista - chodzi mi przede wszystkim o multiplayer, single mógłby dla mnie nie istnieć. Toteż jestem ciekaw, czy na takim sprzęcie mógłbym liczyć na w miarę stałe przynajmniej 30FPS''ów, bo wiem że granie z niższą wartością po sieci mija się z celem. Z góry dzięki za odpowiedzi i pozdrawiam.
  2. JohnSnake

    Grupa gram.pl w STEAM

    W sumie czemu nie... :P http://steamcommunity.com/profiles/76561197986950593
  3. JohnSnake

    UT 3 Multi

    Ja mogę poświęcić trochę czasu na partyjkę, ale jestem straszną lamą i miło by było pograć z kimś, kto nie wyssał skilla do UT z mlekiem matki. ;) Na Steamie można mnie znaleźć pod nickiem [PL] John_Snake. (btw, na L4D2 i TF2 też mogę się skusić :P)
  4. JohnSnake

    World Of Tanks

    D''oh. Zauważyłem już dawno temu, że ekipa tvgry ma tendencje do tworzenia - jakby nie patrzeć - amatorszczyzny, kiedy przychodzi do recenzowania darmowych gier MMO i tym podobnych. Szkoda, bo WoT na prawdę wyróżnia się jakością i złożonością, w porównaniu z takim na przykład Battlefieldem P4F, i zasługuje (według mnie) na dobrą reklamę. ;)
  5. Innymi słowy działała w systemie Buy2Play. Teraz niewiele się zmieni. Cena za ''elitarne konto'' będzie taka sama jak wcześniej za samą grę i będzie oferować właściwie to samo.. no i to wciąż jednorazowy zakup. To całe szumne f2p to nic innego jak bardzo rozszerzone demo, tak bardzo ostatnio popularne(LOTRO i Champions Online ).. ogólnie to same plusy, ale ja i tak wolę poczekać na All Points Bulletin. ;)
  6. Witam, mam pytanko. Otóż ostatnio kupiłem sobie takie oto dziadostwo: http://www.media-tech.pl/page.php?do=details&pid=1713&kid=3 Jestem świadom, że jest to zabaweczka która jakością wykonania nie grzeszy, ale potrzebowałem pada na zabój i to był jedyny, który nie pochodził od jakiejś totalnie no-name''owej firmy. Pytanie moje jest takie... czy ma ktoś ten oto przyrząd i mógłby mi powiedzieć jak długo będę w stanie się nacieszyć tym czymś? Poprzedni pad potrzymał ok. pół roku, po czym uszkodził się jeden z drążków analogowych. W tym modelu akurat mam dziwne wrażenie, że czeka mnie to dużo szybciej, jako że przycisk w gałce wydaje jakiś taki...hm.. niepewny klik, jakby miał zaraz pęknąć. Ale to może być tylko moje wrażenie. Z góry dzięki za odpowiedź.
  7. Jak na MMO, to walka jest całkiem niezła i to co się dzieje na ekranie też jakoś nie razi... ale mimo wszystko współczuję im całej tej kasy wydanej na voice-overy i starań włożonych w rozbudowane(once again, jak na mmo) dialogi. Szansę są, i to dosyć spore, że doceni je bardzo niewielka część grających, reszta będzie po prostu je omijać i klikać gdzie popadnie z nadzieją na przejście do właściwej akcji.
  8. Gram od jakiegoś czasu w Trackmania Nations Forever, ale ostatnio ta darmowa wersje robi się coraz bardziej restrykcyjna, dlatego zastanawiam się nad kupnem wersji United Forever. http://trackmania.gamesplanet.com/trackmania-united-forever-star-edition-game-ubisoft.html?affilie=Gamestar Nadeo chwali się ogromną ilością zarejestrowanych użytkowników na darmowej wersji(w sumie to sam ranking obejmuje ponad 6 milionów kont), ale nie wiem czy content zawarty w wersji płatnej jest tak samo popularny. Dlatego chciałbym wiedzieć czy opłaca się kupować tą wersję TM, jak bardzo różni się ona od darmowej no i gdzie można ją dostać najtaniej. Z góry dzięki za pomoc i porady. ;)
  9. JohnSnake

    BioWare - gra zespołowa w MMO to hardkor

    Podajesz tutaj dwa skrajne podejścia do sprawy, a - tak samo jak w życiu - nie wszystko jest czarne i białe. Są gracze ''elitarni'' robiący sobie dobrze podczas linkowania kolejnych części swojego legendarnego setu na guild chacie. Istnieją też gracze dobrzy i doświadczeni którzy potrafią się jeszcze po prostu bawić przy danym tytule i mają dystans do siebie i innych, ale jak przyjdzie co do czego to są skupieni i podchodzą do danej sprawy z odpowiednią powagą. Tak samo z drugiej strony barykady: Są wspomniani przez Ciebie nowicjusze, którzy tylko plątają się pod nogami. Niestety, z doświadczenia wiem, że nie wszyscy mają ochotę uczyć się jak grać poprawnie. Latają gdzie chcą, bo wychodzą z założenia że healer i tak da im resa/range dps ściągnie mobki zanim one do niego podejdą etc. Jedyne, co im wychodzi to sukcesywne rzuty na need/greed przy każdym przedmiocie. ''Normalnym'' początkującym zdarzy się błąd czy dwa podczas robienia insty, przeproszą i na następny raz nie będą się bawić w Rambo, tylko nauczą się trzymać na uboczu aż nie załapią bakcyla. ;) Faktem jest natomiast, że wyzywanie się nawzajem tylko dlatego, że ktoś jednym pikselem wkroczył na pole widzenia danej grupki mobów, albo nie zdążyć przygotować jakiegoś czaru na czas, jest po prostu smutne i tego typu sytuacje lepiej przemilczeć. Gry MMO mają to do siebie, że danego gracza do niczego nie zmuszają. Zawsze można zmienić towarzystwo, nie robić danej misje itp. i wszyscy są zadowoleni.
  10. Jeżeli na prawdę chcesz pobawić się w cRPG, to z wymienionych przez Ciebie tytułów tylko Fallout NV daje radę. Pomijam już fakt tego, że New Vegas samym swoim istnieniem zmiata Fallouta 3 z powierzchni ziemi, ale gra jak na dzisiejsze standardy jest po prostu dobra, długa i dosyć rozbudowana, a przy tym nie nuży. Borderlands to - tak jak powiedział lis_23 - H&S w formie FPS''a. I absolutnie nic więcej. Granie solo w ten tytuł bawi tylko na początku, potem jest na przemian nudno i frustrująco. Z multi styczności nie miałem, ale wiadomo nie od dziś że co-op=win. Batman jest mroczny, klimatyczny, a walka sprawia ogromną frajdę. Jak dla mnie - jedna z najlepszych gier action/adventure(jeżeli można ją do takiej kategorii wpisać) ever. Czasami trzeba tylko włożyć odrobinę wysiłku, gdyż w dobie samo-przechodzących się gier typu Call of Duty czy Prince of Persia ta jednak także wyróżnia się poziomem trudności. Ale tak jak mówię, tylko czasami. ;) Bioshock także jest klimatyczny, ma swoje momenty i jest ogólnie dobrą grą, ale to przede wszystkim FPS z dodatkowymi bajerami. Z całej listy na 100% mogę polecić Batmana AA, jak dla mnie to jest absolutny must have(chociaż elementów RPG tyle, co kot napłakał.. zdobywa się poziomy doświadczenia i ulepsza gadżety, ot co). Co do reszty... kwestia gustu.
  11. JohnSnake

    Black Prophecy - Temat ogólny

    Wszelkie informacje o BP śledziłem już od dłuższego czasu, nawet mimo tego że nie udało mi się dorwać do CBT, to oczekiwałem na ten tytuł. Niestety, kiedy wyszła OBT i uruchomiłem grę to poczułem jakbym walnął twarzą w ścianę. Toć jest na aktualnym etapie średnio grywalne. Silnik jest trochę słabo zoptymalizowany jak na moje oko, do tego gra wywala błędy w najmniej spodziewanych momentach. Walki potrafią być męczące i irytujące, a całość faktycznie jest nieco nieintuicyjna. Gra mimo wszystko ma spory potencjał, porównując do niedawno wydanego Battlestar Galactica Online, to BP jest cudeńkiem.. ale brakuje tej grze szlifu. Zdecydowanie nie przekreślam tego tytułu, po prostu wolę poczekać aż zostanie wydanych kilka patchy i nie będę musiał się martwić crashami w środku walki.
  12. JohnSnake

    Battlefield 2142

    Jeżeli dobrze pamiętam, to najpierw trzeba zainstalować patcha 1.50, a dopiero potem 1.51. Gra powinna działać bez płyty. U mnie przynajmniej tak jest.
  13. Ostatnio po dość długaśnej przerwie wyszedł całkiem pokaźny patch, który dodał nowe mapki. Ja z tego powodu sobie znów zainstalowałem BF"a 2142 i nie żałuję. Nawet na obecną chwilę jest ponad 500~600 osób online, czyli przynajmniej kilka pełnych serwerów. Być może 2142 nie jest najpopularniejszą częścią serii, ale nadal bije na głowę pokaźną część później wydanych sieciowych FPS''ów.
  14. JohnSnake

    Telefony Komórkowe

    Czyli wszystko przemawia za Samsungiem. Natomiast co do gier, by nie było niedomówień - nie chodzi mi o jakieś strasznie ambitne produkcje... zadowoli mnie coś, co graficznie jest na poziomie pierwszego Dooma lub Wolfa. ;) Niestety, ale mój aktualny telefon nawet przy takich tytułach potrafi przyciąć, więc jeżeli tylko będą chodzić płynnie gry tego pokroju, to będę zadowolony. ;)
  15. JohnSnake

    Telefony Komórkowe

    Szalom. Dostałem ostatnio cynk, iż mogę sobie wymienić mojego zasłużonego SE G502 na coś nowego, aczkolwiek bardziej z półki low-budget... a konkretnie w grę wchodzą dwa modele telefonów: SE Xperia X8 i Samsung Galaxy i5800 Wiem już, że ten pierwszy nie obsługuje multi-touch i ma gorszy aparat, a także że oba produkty nie są - przynajmniej w pewnych aspektach - demonami prędkości. I to by było na tyle. Specyfikacje techniczną zawsze mogę sobie znaleźć na necie, ale opinie na niektórych stronach są bardzo skrajne, lub tak szczegółowe, że nawet nie wiadomo jakie wnioski z nich wyciągnąć. Ja natomiast chcę wiedzieć, który z tych telefonów jest wygodniejszy w codziennym użytkowaniu. Szybkie wybieranie numerów, wygodne pisanie sms''ów, słuchanie muzyki, wymiana plików przez bluetooth i być może internet przez WiFi, no i granie to by były główne zastosowania. Ile w tych zabaweczkach trzymają baterie, który ma bardziej przejrzysty i wygodny interface? Zależy mi na intuicyjnej obsłudze oraz czasie działania przekraczającym 2 dni. ;) O jak najmniejszej awaryjności chyba nie muszę wspominać, ponieważ to jest dosyć oczywista sprawa. Z góry dziękuje za wszelkie opinie i porady. ;)
  16. JohnSnake

    Homefront - nowe filmy z rozgrywki

    Nuda. Sztampa. Było. Homefront? Bardziej jak ''OrdinaryFPSfront''. Nawet cios nożem jest identyczny jak w Modern Warfare.
  17. JohnSnake

    NGP i PSP będą koegzystować

    Wiem, że to pytanie retoryczne ale faktycznie jest to duża liczba. Polityka Sony jest dosyć przemyślana i na tyle sprytna, że nie zostawią oni danego źródła dochodów w spokoju póki całkowicie nie wyschnie. Pozostaje tylko pytanie jak będą postępować na polu konsol przenośnych, aczkolwiek muszę przyznać że jak teraz się nad tym zastanowię to wróżenie rychłej ''śmierci'' PSP mogło być z mojej strony przesadą. Jak na razie, to mogę tylko przyznać, że Sony wie jak dbać o to, by ich produkty się sprzedawały - bez zważania na to, kiedy wyszły.
  18. JohnSnake

    NGP i PSP będą koegzystować

    Jeżeli pominiemy kwestię samej ceny i tego, że na starcie - z logicznych powodów - NGP nie będzie miał tak bogatej oferty growej jak PSP to i tak można powiedzieć, że panu Yoshidzie coś się ''pogibało''. Chyba, że ma na myśli koegzystencję w stylu PS2-PS3, gdzie dwójeczka trochę po premierze swojego młodszego brata nadal otrzymywała nowe tytuły. Zresztą, wg GOL''a jest kilka tytułów na PS2 w produkcji, a ostatnia gierka wyszła pod koniec października. Jak dla mnie jest to jedyna trzymająca się ''kupy'' interpretacja słów szefa Sony. Siedem lat na rynku to obrzydliwie długi okres czasu, najwyższy czas by PSP przeszło na emeryturkę. Oczywiście, nie stanie się to z dnia na dzień po premierze NGP, ale nawet przy tej ''koegzystencji'' nastąpi to dosyć prędko.
  19. JohnSnake

    DLC do Rajdu Polski za darmo!

    No nie ma to jak zrobić kilka poprawek, nazwać je szumnie ''DLC'', a potem w ramach dobrego PR''u ogłaszać wszem i wobec, że wydaje się je za darmo. Jak ktoś jest w miarę rozgarnięty, to będzie dokładnie czuć że to jest robienie z nabywców idiotów. ;)
  20. No nie ma co, twórcy Smuggle Truck ze swoim tytułem przekroczyli pewną granicę. :P A tak na poważnie... who f-ing cares?! Serio. Nagonka na gry to w pewnym sensie taka współczesna Syzyfowa praca. Wszyscy ''przeciwnicy'' wirtualnej rozrywki mogą kombinować ile tylko chcą, ale z wolnym rynkiem się nie wygra - czarny humor, sex i brutalność się sprzedają więc wszelkie protesty nie dość, że nic nie dają to jeszcze podbijają sprzedaż lub popularność danego studia/marki. Czasami wystarczy tylko rzucić jakieś ochłapy typu zmiana jakiejś nazwy(tak jak to było w przypadku MoH''a z ''Opozycją'') bądź możliwość wyłączenia pewnych elementów gry.. ale nic więcej w tej kwestii się nie zmieni, bo i po co.
  21. JohnSnake

    Duty Calls... Pierwsze wrazenia...

    Don''t get me wrong. Nie musisz tego komentować, a ja nie mówię że stronię od bardziej ambitnych gier. Jeszcze rok temu cały swój wolny czas poświęcałem serii Baldurs Gate i bardzo mile to wspominam. Natomiast na czele ulubionych strzelanek nadal u mnie stoi pierwszy Operation Flashpoint, przy którym przyszło mi nie raz i nie dwa niemiłosiernie kląć. Zauważyłem jednak, że ''wysilać się'' przy grach wolę pykając w trybie online. Red Orchestra + TS i tego typu sprawy. Single player zacząłem jednak traktować jako odskocznię od rozgrywki polegającej w głównej mierze na moich umiejętnościach. Przykładem niech będzie wydany nie tak dawno temu Medal of Honor... do bólu krótki, bezproblemowy w przejściu i wyposażony w zabawki w rodzaju auto-aim''u. Momentami niemal sam się przechodził, ale mimo wszystko mile go wspominam. Bardzo mi się podobała koncepcja przyjścia do domu po ciężkim dniu, klepnięcia sobie na wersalce z padem(tak, grywam czasem w FPS''y na padzie) i powybijaniu kilkunastu terrorystów, oglądając ładne widoczki i eksplozje. Inna sprawa, że moja opinia tak na prawdę nie ma znaczenia. Z grami mam styczność niemal od ''berbecia'' i nawet tytuły na sławetnego Pegasusa potrafiły być zarówno bardzo arcade''owe jak i hardcore''owe, dobrze wiem jak zmieniało się podejście do rozrywki elektronicznej na przestrzeni lat i wiem mniej więcej jak wyglądały tzw. ''dobre/lepsze czasy''. Problem w tym, że nowe pokolenia graczy takiego czegoś nie doświadczyły(dla uściślenia - nowe nie znaczy młode, chodzi mi o ogół ludzi którzy nie mają ani zbyt wielkiego stażu ani wiedzy o grach) i są wychowane na ''masówce''. Być może się mylę i Bulletstorm jest krokiem w dobrą stronę. Wydaje mi się, że jeżeli chcemy aby ambitniejsze produkcje wróciły do łask, firmy muszą je sukcesywnie podawać... tak, jakby ''hardcorowe'' produkcje nigdy nie istniały. I będzie to długi i ciężki proces, ale możliwe iż prędzej czy później nastąpi. Jednak póki co nadal przystaję przy tym, że najpopularniejsze tytuły będą się trzymać nawet poziomu tego prześmiewczego ''Duty Calls'', przynajmniej przez następne pare lat.
  22. JohnSnake

    Duty Calls... Pierwsze wrazenia...

    KofeinowyPablo ma rację. Jeden tego typu wybryk wystarcza, wszyscy wiemy o co chodzi. Zwłaszcza, że to nic nie zmieni. Ponieważ prawda jest taka, że graczom nie spieszy się do jakichś wielki rewolucji. Dużo achievementów, krótki i prosty single player, naiwna fabuła która nie wymaga myślenia - to się teraz sprzedaje. Jako wieloletni gracz, zaczynam też rozumieć dlaczego. Sam nie mam już tak wiele zapału i czasu na gry, jak kiedyś. Przestają mi się podobać skomplikowane tytuły nastawione na rozgrywkę dla jednego gracza, przy których trzeba dużo myśleć. Przy grze chcę odpocząć, rozerwać się, kosić wszystko co popadnie bez większego wysiłku. I takie jest podejście bardzo dużej części graczy, dlatego gry typu Call of Duty nadal się tak dobrze sprzedają. Są to gry krótkie i widowiskowe, w które może grać każdy praktycznie od razu po zapoznaniu się ze sterowaniem. Dlatego ta cała ''oszczędność'' w treści i formie nie zmieni się o 180 stopni w najbliższym czasie. Tytuły ambitne/alternatywne będą się pojawiać od czasu, i owszem, ale nie będą już reprezentantami elektronicznej rozgrywki.
  23. JohnSnake

    Zobacz początek Killzone 3

    Obejrzałem z ciekawości, chociaż PS3 nie mam(innych konsol też nie) i nie zamierzam kupować, a w poprzednie części serii grałem bardzo sporadycznie. Zastanawiam się jednak... czy ktoś mógłby mi wyjaśnić co jest takiego fantastycznego w Killzone 3? Ani to od dwójki znacznie ładniejsze nie jest, te fragmenty rozgrywki które zostały pokazane też jakieś miażdżące nie są... taki konsolowy laik jak ja pewnie nie odróżniłby screena z K2 od screena z K3, gdyby nie takie pierdoły jak plecaki odrzutowe i nowy główny zakapior Helghastów. Także... wtf ludzie? Czy są jakieś rzeczy, o których w przypadku tego tytułu nie wiem? Przy serii Halo, mimo że okazję miałem grać tylko w jedynkę, to przynajmniej rozwój był widoczny i każda część mogła się pochwalić czymś w miarę oryginalnym..
  24. Dla porównania stareńki już Battlefield 2 ma ponad 20 serwerów po ponad 60 osób każdy, i przynajmniej kilkanaście innych gdzie gra powyżej 30 osób. Nawet ''nieudany'' Battlefield 2142 szczyci się wysoką liczbą graczy o każdej porze dnia. Sytuacja dla Fuels of War - tak jak teraz patrzę - poprawiła się i jest ''aż'' jeden serwer na którym siedzi ok. 40 osób ale to nadal śmiesznie mało przy wyżej wymienionych liczbach. Tymczasem pierwszy Crysis też trzyma się nieźle, tak więc przy dwójce sytuacja powinna być podobna... trochę jednak nie ogarniam tego fenomenu. Multi zarówno w Homefront jak i Frontlines wygląda nieźle, ale z jakichś powodów ludziom nie podobało się na tyle(w wypadku tej drugiej gry ofc) by pracować nad szerzeniem popularności owego. Tymczasem tryb dla wielu graczy w Crysis 2 za ambitny IMHO nie jest, a mam wrażenie że problemu z ilością graczy mieć nie będzie..
  25. Ostatnio sam zastanawiałem się nad kupnem Fuels of War i z ciekawości sprawdziłem ilość graczy na serwerach(gametracker.. używam do UT3, jeszcze mnie nie zawiódł ;d) i nie wiem czy satysfakcjonuje Cię łączna ilość ok. 12 osób online(dane na 20:53 xd). Ja na Twoim miejscu wybrałbym chyba Crysis 2... praktyka pokazuje, że oprócz Battlefieldów, to gry pokazujące pełne spektrum pola bitwy(nie wliczając hardkorowych tytułów w stylu ArmA) są, lekko mówiąc, niezbyt popularne w sieci. Widocznie taka klątwa, ale nawet przyszłościowe gry z pojazdami jak Quake Wars czy UT 3 szybko straciły graczy... dlatego na prawdę zastanowiłbym się dwa razy czy wybrać Crysisa czy Homefront + Frontlines.