leszeq

Gramowicz(ka)
  • Zawartość

    965
  • Dołączył

  • Ostatnio

Posty napisane przez leszeq


  1. Dnia 22.02.2015 o 09:43, Thuldumar napisał:

    Ostatnia poprawka zmieniająca w przygodzie
    ustawienie pierwszego miasta nie była potrzebna ale nie, bo przecież za dużo czasu traciło
    się na dojście do zaklinaczki czy dziadka od klejnotów. Część nowych pomysłów jest na
    "+" ale większość to wciskanie ułatwień dla płaczków...


    Reorganizacja Tristram to zmiana z serii "quality of life", a nie wprowadzanie ułatwień O_O.
    No ale jak komuś pasuje zmiana, która "WEDŁUG CIEBIE" jest niepotrzebna to jest płaczkiem...

    @Tenebrael - bardzo wygodny zbieg okoliczności z tymi achikami ;) Zajrzyj w featsy.


  2. Czytam i oczom nie wierzę. Taka ilość wypisywanych bzdur aż poraża. Autor pewnie co tydzień zgarnia szóstkę w totka, sądząc po tym jak dobrze radzi sobie z jasnowidzeniem.
    "Co z tego, że powiedzieli że nie będzie w EU i US. A ja wiem, że będzie!"
    Wywnioskował to oczywiście na podstawie polityki wydawniczej całkiem innej firmy...

    Następnie następuje gloryfikacja Diablowego AH i systemu lootu, które powszechnie zostały uznane za kompletny niewypał, zarówno przez twórców jak i community. Cóż, każdy może mieć swoje zdanie, nieważne jak naiwne i głupie by ono nie było. Tylko proszę Cię kolego, następnym razem daruj sobie wycieczki osobiste i nie obrażaj innych graczy tekstami o "takim pokoleniu".

    Potem przewija się jeszcze kilka smaczków, z czego dwa najciekawsze:
    "Co więcej jednak, płacimy za coś sztucznego" - czyli wirtualny item kupowany od innego gracza nie jest czymś sztucznym? Serio?

    "Nie trzeba być jasnowidzem, by przypuszczać, że już niedługo będziemy mieli w Diablo 3 mikrotransakcje w każdym regionie." - jednak trzeba być. Chyba masz na to wyłączność.

    Podsumowując - pisanie artykułów tylko po to aby wypluć z siebie tekst na żenującym poziomie, nie jest najlepszym sposobem na budowanie renomy portalu o grach komputerowych. A za taki próbuje gram uchodzić. Prawda?


  3. W moim przypadku największym problemem Starcrafta i Warcrafta było to, że gry w multi były strasznie wyczerpujące. Albo wspinasz się na wyżyny swoich możliwości albo dostajesz w papę ;/ MOBA też wymaga dużo skilla, ale tu najważniejszym czynnikiem jest teamplay i to jak się dogaduję z kolegami. Taki model rozgrywki znacznie bardziej mi pasuje.


  4. "A niech mnie diabli, jeśli Oculus Rift i podobne urządzenia nie staną się przyszłością gier wideo. Bo tak właśnie będzie. "

    Niemal dokładnie to samo powiedziałem po moim pierwszym kontakcie z Oculusem rok temu. Żadne 3D ani nowoczesne kontrolery ruchu, nie zrobiły na mnie wrażenie nawet częściowo porównywalnego z pierwszą przejażdżką Oculusowym roller coasterem ;)


  5. Dnia 03.02.2015 o 13:06, Arhoz napisał:

    Szkoda ze D3 nie ma nic wspólnego z poprzednimi częściami, poza nazwą.
    Jak widzę artykuł o D3 to automatycznie robię się senny i trochę mnie mdli.
    Jakby tak w wiezieniu kazali grac na siłę w D3 codziennie, to pewnie szybko zwolniłby
    się miejsca w celach.


    To po co tutaj wchodzisz, jednocześnie narażając się na wspomniane dolegliwości? Masochista?


  6. Dnia 26.01.2015 o 17:08, wolverine napisał:

    A tak swoją drogą to dziwnie brzmi mówienie o polskim dubbingu w polskiej produkcji...


    Dubbing (dawniej dublaż) – tworzenie ścieżki dialogowej filmu, serialu lub gry, polegające na podłożeniu ścieżki z lokalną wersją językową. Głosy podkładają często wyspecjalizowani aktorzy głosowi. Mianem dubbingu potocznie określa się również dogrywanie w studiu dialogów do już udźwiękowionego materiału w celu polepszenia jego jakości.


  7. Dnia 19.01.2015 o 09:20, DeithWX napisał:

    WD2 pokaże czy Ubisoft potrafi wyciągać wnioski.


    Podobna sytuacja była z pierwszym Assassinem i późniejszym sequelem, który nosił znamiona kontynuacji niemal idealnej. Zostały w niej poprawione niemal wszystkie wady wytykane przez graczy. Przy takim trendzie i gdyby nie późniejsze odcinanie kuponów, ta seria mogłaby się stać majstersztykiem.


  8. Dnia 18.01.2015 o 16:30, PokerMorda napisał:

    Jak sam zauważyłeś, jest to misja poboczna. Nie stanowi głównego celu.


    Jeśli chcesz przejść grę na 100% to musisz ją wykonać. Dlaczego ktoś miałby się ograniczać tylko do jakiegoś fragmentu gry, by wpasować się w twoją teorię?

    Dnia 18.01.2015 o 16:30, PokerMorda napisał:

    Istnieje coś takiego jak normy moralne. Żyjemy w społeczeństwie cywilizowanym, a więc
    pewne normy powinny obowiązywać.


    Normą moralną jest wolność słowa oraz możliwość swobodnego wyrazu artystycznego. Dzięki temu napinacze z internetu mogą jedynie pohukiwać. Nie myl tego co powinno twoim zdaniem być, z tym co jest.

    Dnia 18.01.2015 o 16:30, PokerMorda napisał:

    A teraz serio, miałem na myśli kwestie czysto techniczne. Większość z nas miała to szczęście
    że nie była świadkami zdarzeń typu, wojna, rzeź, zamach, a jeśli coś takiego widzieliśmy,
    to tylko w telewizji. I tutaj kłania się znajomość budowy monitora czy innego telewizora.
    Bo jaka jest jednostka ekranowa? Piksel. Jeśli jeszcze nie ogarniasz do czego zmierzam,
    masz tu link do artykułu na wikipedii: http://pl.wikipedia.org/wiki/Piksel


    Nadal dążysz do tego, że nie ma różnicy między treścią wirtualną, wygenerowaną przez komputer i człowieka go obsługującego, a rzeczywistym obrazem utrwalonym np. przy pomocy kamery? Nie wiem co w tym wypadku ma jednostka ekranowa do schizofrenii...


  9. Dnia 18.01.2015 o 15:39, PokerMorda napisał:

    zaś w GTA, czy SR nie dostajesz karabinu i napisu na ekranie: "Obecne zadanie: Zabij wszystko co się rusza"


    Ktoś tu ma słabą pamięć lub pomija niewygodne fakty. W większości GTA pojawiały się misje poboczne w stylu "kill frenzy", które polegały na (werble...) zrobieniu jak największej rozpierduchy i nabiciu odpowiedniej liczby killi na wszystkim co się rusza (TADA!).

    Dnia 18.01.2015 o 15:39, PokerMorda napisał:

    Mordowanie niewinnych nie powinno być celem samym w sobie.


    Bo co? Bo ty tak mówisz? Jesteś jakimś dyrektorem internetu czy jak? Zasady gry mogą być dowolnie ustalone przez developera i nic tobie do tego.

    Dnia 18.01.2015 o 15:39, PokerMorda napisał:

    A stwierdzenie że pixel to pixel, to w ogóle inna bajka, bo idąc tym tropem nie powinniśmy
    się przejmować praktycznie niczym co widzimy w telewizji, nie ważne czy pokazują nam
    szczeniaczki, czy oglądamy nagranie z miejsca zamachu terrorystycznego.


    Jeśli nie widzisz różnicy między grą komputerową, a reportażem z miejsca zamachu terrorystycznego to powinieneś się leczyć. Serio. Problemy z odróżnieniem świata rzeczywistego od wirtualnego to pierwsze objawy schizofrenii. Możesz być niebezpieczny dla siebie i otoczenia.


  10. Dnia 16.01.2015 o 15:36, Corvus92 napisał:

    Do tego genialne wyszukiwanie. wciskam jeden klawisz i zaczynam pisać to co chce znaleźć.


    Tak jakby "siódemka" tego nie miała.

    Dnia 16.01.2015 o 15:36, Corvus92 napisał:

    Osoby narzekające na ten system raczej wogóle z nim nie pracowały.


    Siur. Nikt nie ma prawa mieć własnego zdania jeśli różni się od twojego.


  11. Dnia 17.12.2014 o 16:00, golic napisał:

    ciekaw jestem czy pedofilie też łykniecie jak ktoś wam
    podrzuci ją w podobnej formie.


    Jeśli ktoś ma ochotę gwałcić zlepek niepełnoletnich pikseli, to żaden pseudo obrońca moralności nie ma prawa mu tego zabronić. O ile oczywiście znajdzie się ktoś kto dla niego takową grę zrobi... OH WAIT! Przecież już są. Twój argument jest inwalidą.