mrosi

Jeśli nie wiesz co to jest "ten core3", to po co chcesz go odblokowywać? Ta funkcja dodaje pewne funkcjonalności (typu strzały seriami) do automatyki oprogramowania myszki. Jak dlamnie to niepotrzebne. W zupełności wystaczaja mi dwa profile dostępne "za darmo". Pamiętaj o zastanowieniu się nad wyborem V8. Wersja z literką "M" ma metalowe ślizgacze, czyli nie do zdarcia. Wersja bez "M" ma ślizgacze teflonowe.

/.../ Niestety nie. Jedyna myszka Gogabyte jaką testowałem to model M8000X. Tyle tylko, że to było 3 lata temu :)

/.../ Z LG mogę polecić L90 (to 3. generacja serii L9). Miałem go przez kilka miesięcy. Poza tym możesz zerknąć na HTC Desire 610 (ma go moja córka). Ewentualnie Acer Liquid E3. Albo jeszcze lepiej, sprowadź coś z Chin - na przykład Xiaomi. ;)

/.../ Nawet najnowsze urządzenia Samsunga mają lagującą nakładkę. Fakt, płynność uległa poprawie w porównaniu do 3. generacji, ale to wciąż najbardziej skopany UI. Testowałem tablety Galaxy Tab S i Pro i w każdym jest to samo. Jest to dla mnie nie do przyjęcia, zwłaszcza biorąc pod uwagę parametry jakimi się legitymują - topowe układy SoC, ilość pamięci RAM czy w końcu szybkie pamięci flash (służące za magazyny danych), które też są istotnym elementem - wszak to nic innego, jak dyski twarde czy SSD w komputerach.

Edit się skończył... W ZTE ingerencja w Androida jest mniejsza. W Huawei zdecydowanie większa. W tym ostatnim nakładka jest nieco inna. W "zwykłym" Androidzie masz pulpity i menu. W nakładce Huawei nie ma menu. Są same pulpity, a na nich rozmieszczone są wszystkie ikony/skróty i do takiego układu trzeba się przyzwyczaić. Oczywiście ikony można grupować w foldery, przenosić między pulpitami, etc. Na pewno interfejs Huawei jest ciekawszy, bardziej dopracowany i ma więcej możliwości kustomizacji.

/.../ W drugim linku (aukcji) gostek wkleił zdjęcia modelu Y300 :)

/.../ Gość albo nie ma pojęcia o czym mówi, albo chce zrobić wałek. Jeśli to pierwsza opcja, to nie ma S4 Mini z 2GB RAM. Bez względu na to czy to model z LTE czy z 3G, każdy ma 1,5 GB. I nie ma innej opcji. No chyba, że Samsung pomylił się w oficjalnej specyfikacji ;) Twoje wiadomości są zatem poprawne. Jeśli to druga opcja, to jest to telefon, który nie nazywa się "Samsung Galaxy S4 Mini" tylko "Galaxy S4 Mini" lub "S4 Mini". Dostrzegasz różnicę? Pierwszy to oryginalny telefon Samsunga, dwa ostatnie to chińskie podróbki, które nota bene mogę faktycznie mieć 2 GB RAM (choć pewnie tylko w opisie na kartoniku). Masa takich szmelców krąży po aukcjach (trzeba dokładnie czytać opisy aukcji żeby nie wtopić). A przy okazji... Można kupić naprawdę świetne, chińskie telefony. Trzeba tylko wiedzieć jak, gdzie i czego szukać. Nie ma sensu marnować kasy na Szajsunga... ;)

/.../ Na pewno obyda mają zbliżone (jeśli nie w większości takich same) parametry, więc kierować się powinieneś albo ceną, bo to domyślam się najważniejszy czynnik, a potem pozostałymi kwestiami. W Twojej sytuacji rozpatrywałbym w sumie 5 telefonów, wszystkie w cenie 250 - 300 PLN (z wliczoną przesyłką): - Goclever Quantum 400; - Alcatel OneTouch; - Huawei Ascend Y330 (w poprzednim poście pomyliłem się, nie chodziło o Y310); - ZTE Blade III, - Gigabyte Tuku 2. Teraz tak. Goclever i Gigabyte to czysty Android, zatem nie będzie nic zamulać Androida, tym bardziej, że na pokładzie jest tylko 512 MB pamięci RAM. Z drugiej strony, ZTE i Huawei mają swoje nakładki, ale są one na tyle dobrze zoptymalizowane, że fajnie to działa, pomimo niewielkiej ilości pamięci operacyjnej.Niektóre z nich można dostać w fajnych opcjach (zestawach) - np. z kartą pamięci. Z Goclever, Alcatelem, Gigabyte i ZTE miałem krótszy kontakt, natromiast Y330 (dokładnie Y300, który jest jesgo starszą wersją) używałem przez blisko pół roku, jako telefon zastępczy. I muszę przyznać, że byłem pozytywnie zaskoczony. Pamiętaj o jednym. To najniższa półka smartfonów, więc przeglądanie Internetu nie będzie nawet w podstawowej formie komfortowe. Do dzwonienia, sms-owania i słuchania muzyki - OK, co do reszty, musisz nauczyć się cierpliwości ;) Poniżej kilka linków do ciekawych aukcji z tymi fonami: Chyba, że masz większą kwotę do dyspozycji, to będziemy rozmawiać o innych telefonach :)

/.../ Przypuszczam, ze ten telefon posłuży jedynie do dzwonienia i wysyłania sms (jeśli w ogóle). Z tymi parametrami... Nawet przy przeglądaniu Internetu będzie się ciął. Generalnie ten telefon to marka Tesco, podobnie jak jest tablet Tesco Hudl, tak jest smartfon Beex Light. Taka marketowa reklamówka. Udało mi się odszukać podstawowe parametry: - Ekran 3,5" 320 x 480 pikseli; - DualSIM; - procesor MediaTek MTK 6572 1,2 GHz; - UWAGA - 256 MB pamięci operacyjnej (RAM); - system Android 4.2 Ten telefon nie ma nawet 512 MB RAM, nie marząc już o 1 GB czy więcej... Wyobraź sobie najwolniej działający, najbardziej mulący się telefon jaki miałeś w ręku. Beex Light będzie o wiele wolniejszy... Jeśli potrzebujesz niedrogiego telefonu z Androidem, poszukaj raczej telefonów typu Goclever Quantum 400 czy Huawei Ascend Y310. To już przynajmniej ma jakiś poziom, który realnie przekłada się na w miarę podstawowy komfort dużytkowania...

Człowieku... Czy ty się dobrze czujesz? Ty masz dowody nie do podważenia? Przecież to ODE MNIE dowiedziałeś się o fakcie wyginania się korpusów iPhone 6, a teraz pokazujesz mi, ze tak jest? Pojęcia o tym nie miałeś, tak jak pojecia nie masz o telefonach. http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=474&pid=14211 http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=474&pid=14212 http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=474&pid=14214 Przypomnę... To byłp przy okazji tego, kiedy wymądrzałeś się jak bardzo się znasz na telefonach, bo przecież bawisz się każdym z nich pzez kilkanaście minut w sklepie... Szkoda słów i czasu na ciebie...

Ja mam. Już w ubiegłym roku Apple straciło koronę nie tylko potentata sprzedaży, ale i najbardziej wartosciowej marki na świecie... :)

Myślę że guzik wiesz, ale nie uważam żeby był sens wdawać się w dyskusje... Oooo. Teraz szastasz informacjami przekazanymi przez innych jak swoimi... Brawo... Nawet nie masz pojęcia o tym, że Apple unika odpowiedzialności i udaje, że nie ma pojęcia o co chodzi z wyginającymi się obudowami iPhone 6. jestem nawet pewien, że nie masz pojęcia o tym, że od pewnego czasu użytkownicy skarżą się na przebarwiające sie (nawet od noszenia w jeansach) obudwy tych telefonów. Ale co ja tam... Przecież bawiłeś się telefonem kilkanaście minut w MM czy innym supermarkecie... Mam prośbę... Nie doradzaj innym w kwestii telefonów, bo więcej z tego szkody niż pożytku. EOT @ JR_N7 A gdzie Apple jest na pierwszym miejscu? I czym? W sprzedaży? W produkcji? Z tego co wiem, to Apple już rok temu spadło z najwyższego miejsca na "pudle"...

/.../ Umówmy się co do jednego. Jeśli ktoś śmie twierdzić, że po kilkunastu minutach... przełączania aplikacji w telefonie, którego trzymał będąc w centrum handlowym jest w stanie doradzać innym, to cóż... JR_N7 określił to bardzo... delikatnie. Przepraszam... Bardzo intensywnego przełączania... Phi! Nowy sposób testowania, czy co? A potem ludzie są wkurzeni, bo na podstawie opinii takich osób kupili coś, co okazało się crapem... BTW. To, że kiedyś miałeś telefon z WP nie oznacza, że jesteś Alfą i Omegą. Ostatnia poprawka? Która? Ja wiem, że ma ona swoje określenie i wiem co wprowadziła. A Ty...?

A ja mam kolejną "zabawkę". Zestaw klawiatury i myszki A4Rech z serii Bloody: B120 i V8M. I jestem mile zaskoczony: http://www.frazpc.pl/b/318724 tu opisałem całość. Zdecydowanie polecam :)

/.../ Nie wiem czy wiesz o kilku rzeczach dotyczących O+O...: 1. Jak dotąd dostępny jest tylko na zaproszenia. Jak poszykasz, ludzie takowe zaproszenia rozdają... ;) 2. Póki co nie można go zamówić do Ploski. Trzeba kombinować z pośrednictwem firmy przesyłkowej z Nieniec. 3. Punkt 2. ma się zmienić, O+O ma być w sprzedaży oficjanie na rynku europejskim, więc pewnie też będzie dostępny w Polsce (w ciągu najbliższych miesięcy). 3. O+O to chyba jedyny telefon, którego producent ma punkty serwisowe w Europie. Oprócz niego ma tak tylko Xiaomi, ale tylko dla telefonów zakupionych za pośrednictwem ibuygou.com, z którym firma jakieś dwa tygodnie temu zwarła porozumienie na tę okoliczność. 4. Faktcznie, ten smartfon to "flagships killer" (zabójca flagowców). Specyfikacja, jakość wykonania, wydajność powodują, że najlepsze smartfony na rynku zjada z chlepkiem i z musztardą. Bez połykania ;) W dodatku jest dostępny za stosonkowo nieduże pieniądze. 5. Niestety, O+O nie jest wolny od wad. Jeśli poczytasz trochę, to się dowiesz, że nagminnie te telefony cierpią na przypadłość polegającą na żółknięciu wyświetlaczy. Niestety producent nie bardzo chce sie przyznać oficjalnie do tego, że to wada fabryczna... Jak dla mnie to go dyskwalifikuje w chwili wyboru. Xiaomi Mi3 czy 4 są porównywalne, kosztują podobnie, a nie mają tego typu błędów. 6. Nie, nie jestem przedstawicielem Xiaomi. ;) Mam Redmi note i na tę chwilę wiem, że jeśli kupię kolejny telefon, to będziie to też Xiaomi. To powinno wystarczyć za rekomendację. :)

Odpowiem tak... Aktualnie skończyłem testy dwóch tabletów Archosa, a w drodze do mnei są Lenovo Yoga 2, Xperia Z3 Tablet i iPad Mini 3 ;). Moje wypociny można czytać tutaj: http://www.tablety.pl/ :)

/.../ Heh, tak się rozpędziłem, że nie zauważyłem sedna pytania ;) Ekran wyłączony w trybie Stamina to optymalizacja działania aplikacji tak jakby w tle, czyli działania niektórych programów nawet wówczas gdy ekran jest wyłączony. Genralnie aktywowanie trybu Stamina w tej opcji powoduje wyłączenie Wi-Fi, przesyłu danych i kilku innych funkcji na czas, gdy ekran jest wyłączony. O ile się nie mylę (nie używam Sony, a piszę to co pamiętam z testów), można też ustalić listęprogramów które mają być "usypiane" wraz z wyłączeniem ekranu. Jeśli często wybudzasz telefon (ekran), ta funkcja nie przyniesie poprawty wydajności baterii.

Stamina to generalnie opracowany lata temu przez Sony system zarządzania energią urządzeń elektroniki użytkowej. W pierwowzorze był stosowany w kamerach wideo tego producenta i pozwolił osiągnać niedostępne dla innych producentów czasy działania urządzeń na jednym naładowaniu. Tryb Stamina w smartfonie czy tablecie to również zarządzanie ilością energii pobieranej przez ekran. Składa się na to wszystko - funkcje dotykowe, podświetlenie, wygaszanie, etc. Generalnie to jedna z lepszych fynkcji jakie Sony pakuje do swoich produktów...

/.../ Słabszych urządzeniach? Galaxy Tab S i Pro to tablety z procesorami Snapdragon 800/801 lub Exynos 5420. To nawet nie mocne układy SoC. To najpotężniejsze procesory mobilne na rynku. A TouchWiz ma dalej to wszystko gdzieś i laguje. Howgh!

/.../ Popatrz za smartfonami firmy CAT. To stosunkowo świeża marka na rynku polskim. Ekstremalnie odporne fizycznie i przyzwoite pod względem sprzętowo-programowym: http://www.mgsm.pl/pl/katalog/cat/

I znów Cię zaskoczę.:) TouchWiz był, jest i pewnie będzie najbardziej skopaną nakładką (UI). To, że został poprawiony, nie oznacza, że jest dobry. Miałem przyjemność testować tablety Samsunga - Galaxy Tab Pro, Galaxy Tab S. Jest poprawa, ale interfejs laguje. I to nie tylko moja opinia. Poza tym, "samsungowa jakość wykonania", tak popularna na wielu portalach testujących urządzenia tego producenta, nie bierze się znikąd... :)

/.../ Tu już nie ma co myśleć. Wprowadzić na rynek telefon, którego korpus trwale wygina się w kieszeni? Brak słów...

/.../ Pominąłeś milczeniem iPhone 6, ale OK. ;) Co do systemu. Fakt. iOS jets świetnie zoptymalizowany. Android bywa też świetnie zoptymalizowany. Wszystko zależy od urządzenia, na którym jest zainstalowany. :)

Nie żebym się czepiał, choć pomimo tego, że "przerobiłem" setki telefonów, nie rozumiem cały czas fenomenu Apple-omanii. Z czego to się bierze? W USA jest to zrozumiałe. Oni potrzebują urządzeń, które po prostu działają. Wystarczy jedno potknięcie i stają się bezradni (oczywiście są wyjątki). Co zaś do samej marki? Rozumiem, że w akapicie zachwalającym ustawiczne wytwarzane świetnych produktów uwzględniłeś iPhone 6? Który moim skromnym zdaniem jest wyrażeniem przez Apple tęsknoty za posiadaniem w ofercie wygiętego telefonu? Tyle tylko, że LG z G Flex wprowadziło swój aparat celowo, bo tak został zaprojektowany. W przypadku Apple już niekoniecznie... ;)

/.../ Osobiście uważam, że jedyna rzecz, za kótrą można lubić Sony to fakt, że nie trzeba kupować tych telefonów. Nie kupię niegdy żadnej Xperii i odradzam to każdemu. Żeby nie było. Testowałem Z1 i Z2. Uważam, że to karygodne, tak wyceniać telefony z tak kiepskimi wyświetlaczami i jakością głośników. Sony to dla mnie przerost formy nad treścią i 100-procentowa jazda na marce, której sława przebrzmiała kilkanaście lat temu, wraz z odejściem do lamusa telewizorów kineskopowych, w których - fakt - Sony było kiedyś klasą samą dla siebie Zresztą Twój post to potwierdza. Android muli, jeśli sprzęt jest do kitu albo system jest źle zoptymalizowany. Spróbuj telefonów Xiaomi. Dowiesz się co to znaczy sprawnie działający system...