asfodel

Miałam kiedyś dziwne problemy z przegrzewaniem się komputera. Nie pomagało czyszczenie i montowanie coraz to większych wentylatorów. Po drodze wysiadły mi też dwa lub trzy twarde dyski. Okazało się, że przyczyną problemów był lipny zasilacz. Po wymianie zasilacza na dość drogi model uznanej firmy temperatury przestały szaleć, a "popsute" dyski okazały się być sprawne.

Tak wystarcza, aczkolwiek trzeba mieć dobry procesor w komputerze. Przy zbyt słabym obraz na ekranie pojawia się z opóźnieniem i wychodzi krzywo. W takim wypadku pomaga używanie małozasobożernego programu malarskiego, np. dołączonego do tabletu ArtRage Ogólnie lepiej mieć najtańszego wacoma niż droższy model czegoś innego. Tą pracę wykonałam za pomocą poprzedniej generacji bambusa, format pocztówkowy: http://asfodelium.deviantart.com/art/Blondie-328747351?q=gallery%3Aasfodelium%2F37644155&qo=20 Rysuje się trudniej niż na papierze, bo jeżdżenie piórkiem po tablecie i jednoczesne obserwowanie monitora jest nienaturalne.

W międzyczasie przeprowadzilam wywiad i odpowiedziałam sobie na swoje pytania. ;-) Faktycznie dotychczas OEM był przypisywany do płyty, więc w przypadku jej zmiany trzeba kupić nowy system. Jednakże Win8 występuję już wyłącznie jako OEM lub aktualizacja, przy czym nie jest już przypisany do komputera - teraz można go mieć na dowolnym, pod warunkiem że jest zainstalowany tylko raz, a komputer jest twój. Co równocześnie odpowiada na moje drugie pytanie. Pewnie dałoby się naciągnąć fakty i kupić upgarde (instalacja by przeszła), ale jak się wczytałam, klucz do takiej wersji wymusza posiadanie starego systemu na dysku, co wydaje się być uciążliwe w przypadku potrzeby ponownej instalacji. Jak sobie wyobrażam słowa które wydobywałby z siebie mój mąż przy takiej okazji to uznaję, że gra nie warta świeczki. ;-P

To teraz mam problem bardziej teoretyczny. Mam komputer z Windows w wersji OEM kupiony jako całość. Kupuję upgarde systemu - http://www.agito.pl/microsoft-windows-8-pro-upgrade-pl-box-1156-656343.html?cid=99. Czy w wyniku nadal mam wersję OEM, czy normalną, którą mogłabym sobie potem przenieść na inny komputer? Albo. Mam stary komputer z systemem OEM (też kupiony jako zestaw). Wymieniłam w nim z upływem czasu wszystko z wyjątkiem płyty głównej i procka. Czy w momencie wymiany plyty głównej muszę kupić nową windę, czy np. mogłabym zrobić upgarde? A co w przypadku, gdyby z pierwotnego zestawu został mi np. dysk?

Większość popularnych funkcji z addonów potrzebnych do levelowania (np. śledzenie zadań) została dodana do standardowego interfejsu i w zasadzie to niczego Ci specjalnie niepotrzeba. Osobiście używam recount który mi pokazuje, czy zadawane obrażenia nie odstają za bardzo od średniej, deadly boss mods - wyświetla podpowiedzi w instancjach (np. żeby przerwać bossowi jakiś czar albo zrobić unik) i altoholik (chyba) pokazujący mi zawartość toreb wszystkich posiadanych postaci.

Olaboga, co za czasy. Człowiek chce malować i nie wpada na pomysł, żeby kupić farby. ;-P Radzilabym ci przejżeć oferty pod kątem dołączonego oprogramowania. Do niektórych bambusów dodają oprócz Art Rage także przykrojoną wersję Painter 4 - warto za to trochę dopłacić.

Z zalinkowanego testu wynika, że i5 jest prawie 2x szybsze od i3 w omawianym przeze mnie zastosowaniu. Którą wersję i5 byś polecił? Jak rozumiem problem z Nvidią nie dotyczy procesorów czterordzeniowych?

Yhm. To jest pewien argument. Zastanawiam się jeszcze czy zamiana i3 na i5 miałaby jakiś znaczący wpływ na wydajność w programach graficznych - w kwesti obróbki map bitowych. Wiem że musialabym dopłacić 250 - 300 zł, ale jest to kwestia na której mi dość zależy.

I tu by się wypadało teoretycznie zastanowić, czy istnieje możliwość, że za półtora roku zaczną wychodzić gry, wymagające więcej pamięci niż dotychczas. Trąbią niby coś o nowej generacji konsol i mającej z tego wynikać większej zasobożerności gier na pc. ;-> Z drugiej strony, skoro prawie wszystkie karty z rozważanego przeze mnie przedziału mają 2G, to może nie warto kombinować.

60 zł nie robi mi zasadniczej różnicy - komputer odsłużył swoje i pora go przebudować, zanim coś samo z siebie rypnie ze starości, więc jestem pogodzona z ideą, że trzeba będzie coś wydać, mam tylko nadzieję zmieścić się w kwocie zwrotu kaucji ze spółdzielni. ;-) GTX660 w większości testów wypada chyba nieco lepiej od HD7850 - tak akurat na te 60 zł.

Yhm. Aczkolwiek w grę mogłoby wchodzić jeszcze coś takiego: http://www.agito.pl/karta-graficzna-gigabyte-geforce-gtx-660-oc-2gb-ddr5-pci-e-box-84-646138.html?cid=4881&attr=248-544472 Kręcić niczego nie planuję, ale zastanawiam się, jaką różnicę robi ilość pamięci.

Dzięki, to brzmi dość rozsądnie.

Poprawka - zasilacz ma 500 W

Mam do zostawienia ze starego sprzętu: obudowę, zasilacz Tagan 400 W, dyski, nagrywarkę, być może wentylator procesora jeśli się uda przełożyć Potrzebuję: płytę główną, procesor, pamięć, kartę graficzną, Windowsy Dobrze by było tak się zmieścić, żeby nie był potrzebny nowy zasilacz. Budżet: do 2000 zł ale jeśli się uda za mniej do dobrze. Co będę z tym robić: grać, rysować z użyciem tabletu (czyli musi swobodnie obsługiwać możliwie duże mapy bitowe i nie powodować opóźnień na linii ręka-ekran, aczkolwiek wiem, że tutaj dużo zależy od oprogramowania). Macie dla mnie jakieś rady odnośnie zakupów?

Ogarniesz bez problemu. Przez początkowe poziomy gra prowadzi za rękę, nowe opcje pojawiają się kolejno w pewnych odstępach czasu, wszystko jest dopracowane i nie odczuwa się żadnego stresu związanego z obsługą gry. Jedyną karą za śmierć jest zużycie ekwipunku i konieczność dobiegnięcia z cmentarza do zwłok, więc nie ma się co stresować ewentualnym zgonem. Nie zdarza się konieczność bicia potworów w celu nabicia poziomu - questów jest wielokrotnie więcej niż potrzeba do rozwinięcia postaci. Postacie można kasować, chociaż zwykle nie ma po co, bo miejsc na nowe jest dużo. Trudno robi się dopiero na maksymalnym poziomie, jeśli pożądasz epickich osiągnięć. Bo można też iść na łatwiznę i zająć się trenowaniem pokemonów. ;-)

Serwery działają, ale lag uniemożliwia robienie questów związanych z nowym dodatkiem i porwaniem księciunia. Można jednak bez problemu robić początkowe zadania dla Pand.

Sposób, w jaki poradziłeś sobie z resztą sugeruje, że dałbyś radę narysować normalną twarz, gdybyś się postarał. ;-P Serio, kopiowanie mangi to ślepa uliczka. Jak umiesz rysować normalnie, to jeśli chcesz, dasz radę narysować mangę. Jak umiesz tylko mangę, to Ci ta manga wszędzie wychodzi i jest straszny problem, żeby się tego pozbyć. Pewnego dnia chcesz narysować coś anatomicznie i do tego powinieneś zmierzać. Konkretnie: - schematyczny, nieprawdziwy nos (za mały, lekko w złym miejscu, zbyt zaostrzony) - schematyczny kształt buzi (ludzie nie mają takich szpiczastych posbródków) - kaligraficzne oczka i brwi

Korpus się w miarę zapowiada, trzyma proporcje, ale ta mangowa mordka jest be.

Twist Brush Open Studio. Walczę z osiami i loczkami.

Warlockowi ilość umiejętności zmalała o połowę, albo lepiej. Za to szamanom zabrali możliwość stawiania kompletu totemów jednym kliknięciem i cały ten mini interface do totemów. Na oko mam więcej do klikania niż miałam i nie całkiem wiem, jak tym teraz grać.

No to wychodzi, że sobie w to w najbliższym czasie nie pogram, bo nadal mam XP, i to na obu komputerach.

Poczekać do przyszłego tygodnia albo spróbować od drugiej nad ranem.... ;-P

Diablo III jest dystrybowane cyfrowo jak każda inna gra dzialająca wyłącznie on-line - za parę miesięcy wersja pudełkowa nie będzie się nadawała do instalacji, ponieważ klient gry w międzyczasie ulegnie modyfikacji. Pudełko to gadżet, kupujesz klucz do gry. Po użyciu klucza pudełko nie jest Ci dalej potrzebna. Faktycznie cena na stronie producenta w przeliczeniu na złote wychodzi drogo, jednak jestem przekonana, że za parę dni Diablo 3 będzie ponownie dostępne.

Tego akurat nie sprawdziłam, bo dostaliśmy z mężem dwie sztuki D3 przy okazji promocji - stale abonujemy WoW-a. Jednak trzeba zauważyć, że nie można powiedzieć, że nakład Diablo III jest wyczerpany, albo że nie można tego dostać w małych miejscowościach - bez problemu można kupić wersję cyfrową.

Diablo III jest grą on-line i w tym wypadku jedyne co kupujesz, to klucz do gry, który przypisuje się do konta battle.net. Pudełko jest tu dodatkiem dla gadżeciarzy, nie ma praktycznego zastosowania. Patche zapewne będą wydawane dość często, i za chwilę okaże się, że po zainstalowaniu wersji pudełkowej trzeba dociągnąć tyle aktualizacji, że bardziej się opłaca od razu ciągnąć klienta z sieci, tak samo jak w przypadku WoW-a. Klucz Diablo III możesz kupić bezpośrednio na eu.battle.net pod warunkiem, że masz kartę którą można płacić w sieci oraz za granicą. Wersja pl też jest dostępna.