Zdenio

Trochę mi się nie podoba, że nie rezygnują z tej samej kolorystyki, mam nadzieję, że chociaż gra będzie wyglądać inaczej ;P Ale. Może to po prostu film...

@Longer - No właśnie : ) Ja na lipiec praktycznie nie planuję growych zakupów, bo Shadowrun pewnie sporo godzin mi pożre.

Wygląda fajnie, dobrze, że zdecydowali się na listę i że można porządkować według różnych statystyk. Szkoda, że dopiero we wrześniu... Ale na szczęście przedtem Shadowrun za 20 dni :) P.S. Autor newsa powinien zapoznać się z definicją słowa inwentarz. To NIE jest synonim ekwipunku :P

Założę się, że nikt nie wytrzymałby dłużej niż 10 minut w takiej grze z Oculus Riftem. Wymiot gwarantowany :P

Naprawdę przyjemna gra, pozytywne zaskoczenie z rana, miła rzecz :) Fajnie, że nastawienie na taktykę, a nie na zręczność jak w Hotline Miami. Demko ma chyba z 8 poziomów, polecam.

Do niektórych gier to pasuje - głównie do tych, w których jedna strona nie ma przewagi. Nie sądzę, że ktoś się zdecyduje na podobne rozwiązanie w przypadku sieciowego shootera FPP. Ale do War Thunder czy PES-a albo Fify to pasuje.

Podejście Sony jest dobre. PS4 też będzie oferowało różne usługi TV, dostęp do programów itp (które i tak w Polsce będą byle jakie pewnie, Netflixa doczekamy się może za 20 lat) i tak dalej, ale oni nie robią z tego wielkiego halo. Właściwie podkreślanie tego i robienie szumu w okół funkcji TV jest trochę dziwne, kiedy już każdy nie tak drogi smart-TV (które będą stawały się coraz tańsze) oferuje to, co Xbox One :P Dziwaczne jest też podejście Micro, bo... Oni nawet nie celują w rodziny. Po co rodzinie rozmowy przez Skype'a czy jakieś Dream Teamy w NBA? Wydaje się, że za target obrali sobie typowych amerykańskich niedzielnych graczy około 30-tki, którzy grają tylko w CoD-a i uwielbiają sport.

Za wcześnie postawione pytanie. Po E3 masa ludzi zmieni swój stosunek do nowego Xboxa, to raczej oczywiste ;P Zresztą, ja sam zadecyduję dopiero, kiedy dowiem się jakie exclusive''y będą dostępne na starcie konsoli. Od tego uzależniam zakup.

@MisioKGB - Zdajesz sobie sprawę, że sama jakość grafiki to nie wszystko? Liczy się też wielkość i otwartość świata, rodzaj loadingów albo ich zupełny brak, animacje i tak dalej i tak dalej. A wymagania nie są tragiczne. Praktycznie większość gier ostatnio działa płynnie na kompach za niecałe 2000 złotych, w końcu z next-genami trochę zaczną wzrastać wymogi.

Macie tyle miejsca w pokojach z PC, żeby tam Kinect dobrze mógł funkcjonować? : ) Poza tym - obecny nie potrafi dobrze rozpoznać niektórych prostych ruchów ciała... Ale drugi rozpozna już nacisk mięśni nóg? Przesada, czy faktycznie tak ogromny postęp?

Głos Batmanowi podkładać będzie aktor, który grał Ezio. Troy Baker będzie Jokerem, to oficjalne. Conroy ma też podkładać głos, ale nie będzie to główna rola Batmana - pewnie chodzi o narrację "starszego" Gacka. Także tak.

Zarzuty dotyczące martwego świata i braku jakiejś szczególnej motywacji można by dopasować chyba do każdej platformówki 2D. Tu przynajmniej mamy fajny twist i ciekawe zagadki od czasu do czasu, nie tylko skakanie.

Kto powiedział, że to wersja na PS4? W wywiadach można usłyszeć, że gra była odpalana na PC z padem od Xboxa.

Gra wzięła mnie z zaskoczenia i spodobała mi się niezmiernie. Szczególnie model płatności jest bardzo przyjemny, spokojnie można zbierać punkty na upatrzony samolot, wcale nie idzie to strasznie mozolnie.

Tylko pewnie ją unowocześnią. Koleś z Yakuzy już może być sugestią, że będziemy walczyć z gangsterami, a nie potworami z innego wymiaru xd Ale multi może być fajne. Ogólnie niezły okres - Rise of the Triad też powraca i to w oldschoolowym stylu.

Guild Wars 2 nie ma typowego endgame''u, chyba, że ktoś lubi PvP w otwartym świecie. Mi osobiście bardzo podobają się te aktualizacje związane z questami i nowymi historiami. Przez to świat gry cały czas żyje i się zmienia.

Ciekawe czy "relacje damsko-męskie" to według twórców pukanie innej w każdym porcie.

Crew_900 - Ależ pleciesz... Zdajesz sobie sprawę, że główny rynek, to USA? Tam naprawdę dla ludzi 10 dolców to nie jest majątek, a taka jest właśnie różnica między ceną gry konsolowej i pecetowej. Czasem nawet mniejsza, bo tam też istnieją atrakcyjne promocje. Przez to też więcej ludzi gra na konsolach, dlatego bardziej opłaca się robić gry właśnie na te platformy. Akurat Rockstar sobie myśli "A w tej Polsce to aż 100 złotych różnicy między wersjami, to biznes dopiero!" :F Sam jestem pecetowcem, ale już dawno zaopatrzyłem się w konsolę, żeby nie przeoczyć fajnych gier, które omijają pecety.

Mi się podoba. Niektórzy chyba narzekają dla narzekania :) Na razie to jest beta, więc brak balansu to norma (a nie jest to "demo", jak niektóre bety, NDA tylko jest uchylane dla niektórych mediów). Podoba mi się bardziej rozbudowany system uszkodzeń pojazdów, podoba mi się nowy system pola widzenia, podoba mi się lepszy system obszarowego zajmowania punktów. Nie podoba mi się tylko nowy system commanderów zamiast drzewek taktycznych. Ale idzie się przyzwyczaić.

> uuu pocięty single player nie ładnie... Czemu pocięty? Naprawdę nikt nie dopuszcza możliwości, że twórcy planują kampanię, wykonują robotę, zamykają rozdział "kampania", a później zabierają się za dodatkowe rzeczy, czyli bonusowe misje fabularne? To jest coś PONAD. To nie jest tak, że gdyby nie te straszne DLC, to ich zawartość byłaby w podstawowej wersji, bo większość twórców pracuje nad takimi dodatkami po premierze podstawowej wersji gry. Nie wszyscy wydawcy i deweloperzy to Capcom.

Roguelike to świetny gatunek i miło, że wraca. Choć przyznam, że mi najbardziej z ostatnich "powrotów" podobał się FTL... O ile to można nazwać rogalikiem ;P Albo Binding of Isaac. Jednak przyznam też szczerze, że powoli... Odczuwam zmęczenie stylem "pikselozy". Czy to naprawdę jedyne rozwiązanie dla twórców indie? Nie można jakiegoś innego stylu wybrać, prostego, ale nie retro? Death Inc to dobry przykład fajnej oprawy w grze indie.

Powinni skupić się głównie na tych, których nie było w poprzednich częściach. Joker nie zaszkodzi, ale pewnie będzie hejt, że Hammil nie podkłada mu głosu (chyba, że Luke tak sobie gadał, że już głosu tej postaci nie podłoży...).

Irytujący koleś, szczególnie jeżeli się obejrzy Indie Game The Movie... Ale gra niezwykle ciekawa i cieszę się, że będzie na PC. Po prostu podłączę kontroler, jeżeli skopią sterowanie.

A true sight to zmiana niezauważalna? Moim zdaniem całkiem istotny element, po zagraniu wielu meczy zauważa się, że jednak można dzięki temu inne akcje planować, niż w jedynce. Ogólnie bardzo mi się podoba, chociaż *ekhm*nie biorę udziału tylko teoretyzuję *ekhmm* trochę się boję o balans przez system commanderów... Ale gameplay? Świetny.

Black Mask świetnie wygląda, cieszę się, że on będzie antagonistą, a nie ktoś bardziej "oklepany".