Zdenio

Gramowicz(ka)
  • Zawartość

    983
  • Dołączył

  • Ostatnio

Posty napisane przez Zdenio


  1. Eeee.... To tylko gra? :P "Sfrustrowany, życiowy nieudacznik, który jedynie w jakiejś kiepawej i nudnej grze sieciowej może zaistnieć..." - seriously? :P

    Poza tym, już wolę takich "bandytów", niż ludzi, którzy po prostu zabijają nieuzbrojonych tylko jak ich zobaczą.

    BTW, nie wszyscy są tacy. Większość osób oczywiście jest agresywna, ale są też ludzie, którzy nic ci nie zrobią, jeżeli nie zaczniesz walki.


  2. Graczom się nie dogodzi. LoL to może nie jest poziom Doty 2 (najlepszy chyba model F2P), ale i tak to jedna z darmówek, w które naprawdę można grać bez wydawania kasy i systematycznie zbierać IP na nowych czempionów.

    Marudzenie że skiny są drogie...? No bez jaj. Właśnie o to chodzi, niech sobie będą drogie, to kosmetyczne duperele. Ludzie je kupują - i świetnie. W ten sposób pokazuje się, że można dawać radę bez elementów pay2win.


  3. Gra zapowiada się świetnie - przede wszystkim klimat. Klimat, klimat, budowany dzięki genialnej muzyce, lokacjom i fajnym opisom. Wygląda też na to, że doczekamy się ciekawych wyborów.

    Tylko system walki mógłby być bardziej urozmaicony - jakimiś specjalnymi zdolnościami, czy choćby wyborem części ciała w którą chcemy trafić wroga.

    I nie polecam kupna w chwili obecnej. Błędy techniczne mogą dać się we znaki, braki w systemie umiejęności, brak skradania się, większa liniowość i inne ograniczenia - wszystko może zaszkodzić wrażeniu później w pełnej wersji.

    BTW, do sukcesów Kickstartera dodałbym Expeditions Conquistador. No właśnie, pewnie nikt o niej nie słyszał ;P Ale właśnie to jest też cecha crowd-fundingu - powstają różne gry, część z nich jest zupełnie niemedialna, tak to nazwjimy. Co nie znaczy, że ich nie ma i że nie są dobre.


  4. Rany boskie, ludzie... Nie kupujcie. Właśnie o to chodzi - gdyby dali 15 dolców, to zleciałaby się banda graczy chcących się pobawić. Tak przynajmniej kasę wydadzą ci, którym naprawdę zależy na pomocy w tworzeniu gry.

    Poza tym, 100 zł za grę typu DayZ to dużo? Z której strony? Chora mentalność jakaś, coś kosztuje więcej niż 70-80 zł, a nie jest triple-A to już "zdzierstwo". "Yyy, chciałem zagrać, ale bezczelni twórcy chcą zarobić, co za banda sprzedawczyków i chamów!". lel.


  5. "Pytanie jednak czy poza nimi Pillars of Eternity będzie miało szansę spodobać się graczom preferującym nowoczesne RPG, bo wcale nie wydaje się to takie oczywiste"

    Prawdopodobnie nie, ale who the hell cares :) To piękno Kickstartera, że Obsidian nie musi się tym na szczęście przejmować, nie musi "dostarczać" do fanów nowoczesnych erpegów.

    Po obejrzeniu tego zwiastuna mogę powiedzieć, że to najciekawiej zapowiadający się oldschoolowy RPG z wszystkich zapowiedzianych. Wygląda dokładnie tak, jak chciałem, by wyglądał. Jakby ktoś podmienił nazwy, to uwierzyłbym, że oglądam trailer Icewind Dale 3 : ) Cudo, po prostu cudo.


  6. Ma ktoś jeszcze nadzieję, że multi w Halo 5 będzie bardziej podobne do 3 i Reach, a nie do 4...? Może 343 spojrzy na statystyki i się zorientuje, że w czwórce o wiele mniej ludzi spędziło dużo czasu i że niektórych gier lepiej za bardzo nie unowocześniać i nie upodabniać do innych ;p

    BTW, ciekawe czy każda gra od Microsoftu będzie miała system mikropłatności jak F2P? Na razie tylko Dead Rising 3 nie ma czegoś takiego.


  7. Metacritic... Ludzie, no błagam was. Naprawdę? Wyznacznikiem jest dla Was metacritic? :P Toż to siedlisko skrajności. Ghosts to po prostu dobry CoD bez niczego nowego. 6/10, nawet 7/10 jeżeli ktoś lubi serię - OK. Ale ani na 1 ani na 10 ta gra nie zasługuje, bez przesady w żadną stronę.

    Poza tym, kurczę, tyle razy to było wałkowane. CoD jest jak FIFA/Madden. Masa ludzi kupuje co rok CoD-a, to może jedna z dwóch gier jakie kupują rocznie. To ludzie, którzy nawet nie czytają portali growych, recenzji, opinii. Po prostu chcą sobie postrzelać czasem. To trzeba zrozumieć. Więc sprzedaż zawsze będzie wysoka.

    Tylko trochę szkoda, że przez to nigdy nie doczekamy się innowacji. Przynajmniej Treyarch się za każdym razem trochę stara...


  8. W tym Asasynie pociągające jest właściwie wszystko, co związane jest z byciem piratem. Cała reszta, czyli typowo asasyńskie elementy, to wszystko pozostało niezmienione, co trochę odrzuca. Taka sama walka, takie same zabójstwa, to samo śledzenie celów.

    Szczerze, nie wiem co zrobią za rok. AC4 ma ten element piracki, który jest wielkim plusem. Od teraz twórcy muszą w każdej części wymyślać taki duży "nieasasyński" element, który będzie przyciągał uwagę :P


  9. Do czasu premiery Zeldy wyjdzie pewnie Bayonetta 2 i nowe Xenoblade, to powinno bardzo pomóc. Sam planuję wtedy Wii U nabyć.

    A nowa Zelda? Nie jestem wielkim fanem, ale podobało mi się Twilight Princess z Wii, było trochę bardziej mroczne, niż inne Zeldy. Fajnie byłoby dostać coś podobnego, tym bardziej, że mamy już bardzo wesołą i kolorową - remake Wind Wakera.