Whiteman

<Wybaczcie wtrącenie> Spojrzałem na ''Wielkanocną Wyprzedaż'' w PS Store - szybki rzut oka - Ni No Kuni - polecacie? Cena w sumie nie pozostawia wątpliwości, choć było kilka zbieżnych recenzji - Wasze doświadczenia?

http://steamcommunity.com/id/depechepl Poproszę!

Całkiem niezła promocja na obie części Wiedźmina: http://www.gog.com/promo/witcher_franchise_promo_220813

Zależy mi na opinii na temat notebooka od Samsunga, który od jakiegoś czasu funkcjonuje w całkiem ciekawym zestawie z tabletem. Występuje w kilku sieciówkach i sklepach internetowych, niemniej interesuje mnie model (Samsung NP535U3C-A01 PL). http://www.mediaexpert.pl/katalog/slug/gazetka,24330.html Domyślny cel użytkowania są dość standardowe: Internet, Multimedia (Film, Muzyka). Gry są raczej w drugim planie, ale jeśli już to mniej wymagające ''retro''. Czy mieliście okazję dłużej użytkować modele z tej serii? Nie szukam alternatywy w postaci innego sprzętu, niemniej obecnie użytkowany ma już swoje lata, a promocja mimo wszystko kusi ;) Za wszelakie opinie z góry dzięki.

Mam nadzieję, że podobny wątek nie pojawił się wcześniej (w każdym razie nie znalazłem podobnego na tym forum). Mój problem jest następującej natury: Po zainstalowaniu klienta, wpisaniu swoich danych i próbie zalogowania (w celu pobrania całości gry) wyświetla się komunikat: ''Unable to retrieve patch data. Please check network connection [208]''. Poszukiwałem rozwiązania na oficjalnym forum, w zasadzie żadne wskazówki nie pomogły (dodanie odpowiednich portów, uruchomienie FixLaunchera, usuwanie i dodawanie wyjątków w Firewallu). Aktualnie wyczerpały mi się pomysły na zmianę tego stanu rzeczy ;) Internet sprawuje się w jak najlepszym porządku, a jego dostawcą jest poczciwa telekomuna. Za jakąkolwiek pomoc i wskazówki z góry dziękuję!

Używane gry znajdziesz w salonach Empiku, z tego co zauważyłem ''wymianę gier'' prowadzi sklep Robson.pl. Poza tym - standardowo - Allegro ;)

Skończyłem Jeanne d''Arc, całkiem przyjemne (choć nieco proste) RPG. Gra nawiązuje w pewnym stopniu nawiązuje do realiów historycznych, zresztą nie to tutaj jest najistotniejsze. Równo 30h na liczniku. Aktualnie z książkowych pozycji - głównie wokół Japonii (tytuły wymowne): * Japoński wachlarz - Powroty * Chryzantema i miecz @Mange Akurat w tym względzie nie będę oryginalny, być może już to przetrawiłeś, w każdym razie: - Pan Lodowego Ogrodu [Grzędowicz] {3 tomy} / ew. Popiół i kurz - Samozwaniec [Komuda] {3 tomy} A poza fantastyką = klasyk: Dzień szakala [Forsythe]

Z frekwencją bywa różnie, jednak ostatnio nie jest zbyt tłoczno. Swojego czasu (tj. kiedy jeszcze względnie aktywnie ''egzystowałem'' na forum) jedna noc równała się z kolejnymi nowopowstałymi stronami w wątku ;)

Tytuł: Poszukiwanie straconego czasu Temat: Aktualnie trawione tytuły, jednocześnie subiektywna wskazówka po co warto sięgnąć. Link: http://ja.gram.pl/blog_wpis.asp?id=186485&n=62

Wow, kolejne ''dobrze rokujące'' wiadomości. Coś w stylu ostatnich newsów od CDP Red, jakoby to połowa graczy mająca Wiedźmina 2 w posiadaniu, nie zdawała sobie sprawy z występowania alternatywnych zakończeń... Inwestować w produkcję, którą od samego początku sponsorują hasła ''nieliniowość'', ''w wuj ścieżek decyzyjnych'' i być całkowicie tego nieświadomym? (może nieco dramatyzuję, a oświadczenie twórców to taki eufemizm zastępujący ''nie chciało się przechodzić dwa razy''). Nomen omen jest to po prostu kuriozalne, kiedy stawia się ''zarzuty'' w przypadku kiedy gra wywiązuje się z nawiązką ze swoich założeń gatunkowych.

W zasadzie nic zaskakującego, gamescom nigdy nie były na tyle ''prestiżowe'' co E3, z drugiej zaś strony wydawcom raczej nie widzi się ponowne sięgnięcie do kieszeni na całe logistyczne przedsięwzięcie związane z targami (zwłaszcza, że nie tak dawno robili to na E3). Niektórych gier po prostu nie trzeba specjalnie promować, a zwłaszcza GTA V ;)

Khem, dopóki Vita nie doczeka się swojej wersji Monster Huntera nie ma możliwości przeskoczenia magicznej granicy 1 mln ;) Zresztą abstrahując już od gustów w KKW - blockbusterów nie można doliczyć się nawet na palcach jednej ręki.

Sezon ogórkowy raczej w tym znaczeniu, że żaden nowy tytuł nie zaprząta Ci głowy i odwieczny dylemat ''mieć czy być'' ;) Zasadniczo to czas na nadrabianie zaległości w starociach, choć z tego co widzę to do ogrania masz całkiem świeże produkcje. @Demi23 - Gothic widnieje u mnie na liście ''kiedyś tam'', choć gra jest na pograniczu ''zaakceptowania'' - paradoksalnie grafika mnie nieco odstrasza, co poniekąd jest do przezwyciężenia (vide moje aktualne sesje z MGSem).

RDR przez jakiś czas miałem ''na wypożyczeniu'', co pozwoliło mi się zaznajomić przede wszystkim z fabułą i nieco wybryków online (pamiętam, że było trofeum za zlikwidowanie jakiegolwiek z członków devteamu Rockstar ;). Teraz na zakupowej liście must-have jest właśnie pack z UR i dodatkami. Mam podobną sytuację (tj. niewspółmierna ilość czasu do rzeczy, które chciałbym robić). Z tą różnicą, że póki co gry odłożone są na dalszy plan - zalegają książki, filmy. Muszę to ogarnąć teraz, zwłaszcza, że sezon ogórkowy w branży ma się w najlepsze ;)

W zasadzie to trofea do zdobycia online są najbardziej wymagające, choć i tak decydującym elementem pozostaje cierpliwość ;) MGS atakował mnie już z każdej strony, cały czas napotykam się z opiniami co do miodności całej serii. Zresztą hype powrócił po ostatnim odsmażeniu kotleta w HD. Zobaczymy - na razie ubyło mi 30 zł z portfela za klasyka z PSX-a i 4h poświęconego czasu na rozgrywkę ;)

RDR owszem, zacna produkcja, którą ''ogarnąłem'' fabularnie jakiś czas temu. Odzywa się jednak ''trophy hunter'' i prawdopodobnie wrócę, ażeby nieco wymasterować wyniki online. Aktualnie chwyciłem się klasyki, która nie wiem w jaki sposób do tej pory nie została ''ograna'', w każdym razie ślęczę przed pierwszymi przygodami Solid Snake''a (PSX). Nieco śmiesznie wygląda to na 32 calowym LCDku ;)

Cóż, Sony chciałoby mieć wyłączność na sukces, a tym samym wyłączność na tytuły ekskluzywne. Zresztą ostatnie usamodzielnienie się studia ''thatgamecompany'' pokazuje, że gigant chyba zbyt restrykcyjnie podchodzi do podległych developerów. Choć w przypadku twórców ''Journey'' jest to raczej postawienie na twórczą niezależność ;)

Skłaniam się raczej ku tej wersji, zwłaszcza, że ciężko mi uwierzyć w tak ''małą świadomość'' graczy, biorąc pod uwagę również ilość godzin jaką należało poświęcić na dotarcie do zwieńczenia fabuły. Nie wiem w jaki sposób przy następnej produkcji REDzi zamierzają uświadomić potencjalnego odbiorcę, mam nadzieję, że ograniczy się to tylko do marketingu i stosownego ''info'' na pudełku. W ostateczności specjalny poziom trudności - ''casual''...

1) Z tego co zauważyłem ostatnio - wątek kina gangsterskiego przewijał się w ostatnich postach, w każdym razie poszukuję czegoś w tych okolicach - coś na kształt ''Wschodnich obietnic'' Cronenberga. Na oku aktualnie mam klasykę z Danii tj. ''Pusher''. 2) Jestem po seansie ''Jiro śni o sushi'' - jako, że mam słabość do KKW - szukam kolejnych pozycji bliskich dokumentowi, a przybliżających do codziennego życia w Japonii. Thx

Zależy w jakim gatunku szukasz dobrego multi, pozostacjąc jednak przy shooterach: Killzone 2/3, które teraz praktycznie nabędziesz za grosze.

16 GB nawet dla osób, które mało przesiadują przed konsolą to i tak mało przyszłościowe rozwiązanie. Zakładając kolejne aktualizacje no i wspomniane poniektóre ''bardziej wymagające'' tytuły. Oczywiście nie biorąc już pod uwagę takich okoliczności, gdzie casual przy bibliotece PS3 przekształci się w hardcore''a ;) Czy aby te 16 GB to nie jakieś niedopatrzenie w newsach, albo niedosłyszana plotka? ;) Co do właściwości napędu: http://www.ppe.pl/news-16724-Poznalismy_wyglad_nowego_PS3.html Sądziłem, że otwierana klapka to relikt...

Raczej dla tych, którzy preferują standardowe ''pudełkowe'' wydanie gry, aniżeli dystrybucję elektroniczną ;) Na zapisy gier 16 GB spokojnie starczy, choć przy poniektórych tytułach miałbym wątpliwości (vide Gran Turismo 5/ Rage/ GTA IV). Co do designu - kwestia gustu, niemniej mi osobiście się ''nie widzi'' ;)

Rzeczywiście brzmi jak strzał w kolano... chociaż mam nadzieję, że to plotki należące do tej kategorii, które nie znajdą swojej realizacji w najbliższej przyszłości. A już najbardziej ''irytujące'' jest kreowanie nazw dla produktów, które wyjątkowo dobrze utrwaliły się w historii elektronicznej rozrywki. Przy PlayStation po prostu wystarczyłby odpowiedni numerek symbolizujący kolejnę generację ;) Bez dorabiania filozofii do nazewnictwa, jak ma to miejsce w przypadku Vity.

Murakami. Od jakiegoś czasu przymierzam się do zapoznania się z twórczością - polecacie szczególnie jakiś konkretny tytuł, od którego warto byłoby rozpocząć? Czy standardową metodą tj. chronologicznie? ;)

Wybaczcie, że post nie do końca będzie wpisywał się w temat główny, ale mam jedno pytanie - kojarzycie może jakiekolwiek pozycje naukowe (w wersji językowej rodzimej jak i angielskiej), które mówią o języku graczy komputerowych (głównie MMO i rozgrywki sieciowe). Za wszelakie wskazówki z góry dziękuję!