Fenrirx22

Gramowicz(ka)
  • Zawartość

    39
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Fenrirx22

  1. Mnie nie martwi cena 500 dolarów tylko fakt że u nas po dorzuceniu tych wszystkich śmiesznych podatków od nowości , vatu itd cena skoczy pewnie do bliżej 600-
  2. Mylisz się. Beta testy są po to, by można było sprawdzić dany produkt na większym gronie odbiorców. Wyłapać bugi i problemy z infrastrukturą sieciową przed wydaniem finalnego produktu. To nie jest krok w strone graczy, by Ci pograli sobie "wczesniej". To robienie za testera :)
  3. Dla mnie tez mile zaskoczenie. Jako amator wszelkich horrorow ( przy czym spora ich liczba przyprawia mnie o smiech) to ten serial wypada naprawde niezle.
  4. niestety narazie premiera tylko w USA :|
  5. A może diablo cart? Fajnie by było pośmigać decardem w gokarcie 
  6. Heh, bodajze CS:GO jest oznaczony 18+, ale wieksza krzywde tam to chyba robi toksycznosc graczy. Pamietam, ze za gowniaka ogrywalem wszystko, co wpadlo w rece (resident evile, silent hille, pierwsze gta, mortal kombat, soldier of fortuny). To, ze te gry byly czasami nawet mocno oparte o brutalne sceny ( mimo o wiele gorszej graifki, niz teraz), totalnie nie mialo wplywu na mnie, a to przez to jak rodzice mnie wychowywali. Nigdy nie przedkladalem gier nad kontakty z rowiesnikami badz z rodzicami, bo to bylo dla mnie rownie zabawne co granie. Jako 10 latek potrafilem sobie wpoic, ze to co dzieje sie na ekranie komputera to fikcja, stworzona tylko po to by mnie bawic. Mimo braku internetu w tych czasach, przez starsze rodzenstwo mialem dostep do wielu takich tytulow. Niestety, to, ze dzieciaki sa agresywne to wina rodzicow.  Niedawno stwierdzilem, obserwujac jak takie mlode pokolenia sie zachowuja dzisiaj w porownaniu do lat 90, ze to jakas masakra. Czasami wydaje mi sie, ze wychowanie dzieciaka w dzisiejszych czasach jest o wiele trudniejsze. Dostep do internetu, wszedzie elektroniczne zabawki, dziecko rozwydrzone i majace rodzica w du**e, bo wiecej czasu spedza ze smartfonem niz z matka/ojcem. To nie same tresci sa problemem, to pojscie na latwizne i zycie karierowicza rodzicow.
  7. Film bylby o wiele lepszy, gdyby wyciac wszystkie wrecz rzenujące sceny nadnaturalne ( zamiast ukazywac lot postaci, ktory wzbudzal tylko u mnie smiech, to postawil bym na zwykle "znikanie" ). Koncowka tez nie przypadla mi do gustu, byla lekko kiczowata. Plusem natomiast sa relacje w rodzinie, ktore sa odegrane calkiem fajnie. <maly spoiler> Matka w rozmowie z synem przy obiedzie wypadla oblednie. </spoiler>
  8. Fenrirx22

    Dark Souls doczeka się remastera?

    A co z demon souls ?:(
  9. Ale brednie . To już starych graczy nie ma ? Mam już swoje lata i wolę przeżywać takie poważne tematy z pełną świadomością, że przemoc jest absolutnie zła. Dzieci mogą sięgnąć równie dobrze po filmy i książki z jeszcze gorszymi scenami . Mało tego krąży po necie ? Ładowanie baseballem w przechodnia w GTA przechodzi , a historia , która pozwala się związać z bohaterami i w tym wypadku zareagować na taką sytuację już jest zła ?
  10. Bardzo dobrze. Niech giną hieny .
  11. Widze, że chcą się pozbyć tego co im nie zeszło patrząc po dostępnym dzisiaj kolorze...
  12. Aahha tytuł artykułu jest mistrzowski. Rocket League ma już 34mln graczy. Trochę dużo więc banujemy. 
  13. Miałem tą nieprzyjemność pracować w branży gier jako developer i muszę powiedzieć ze była to jedna z gorzej płatnych ( tak, bo wbrew pozorom, pieniędzy w tej branży nie ma aż tak dużo w porównaniu do innych gałęzi przemysłu ) i bardziej stresujących posad jakie do tej pory miałem (nadgodziny to mało powiedziane). Jedyny plus jaki pamiętam to dosyć ciekawe problemy do rozwiązania ( z punktu widzenia programisty ) jednak bardzo często trzeba było wszystko spłycać, bo deadline, bo brak środków, bo managerowie tak chcą. Niestety, wiele firm w tej branży to typowe sępy na kase. W internecie można znaleźć wiele artykułow na ten temat. Pamiętam gościa, który pracował przy assasins creedzie, gdzie opisywał trudności pracy w branzy elektronicznej rozrywki i generalnie jak wizja różni się od rzeczywistości. Swoją drogą odpowiedzią na to są gry indie. Wielu twórców indyków to ludzie, którzy pracowali przy większych tytułach, ale gdy tylko nadarzyła się okazja na wyżywienie rodziny z innego źródła niż przelew od korpo to uciekali gdzie pieprz rośnie. > Chyba żaden z graczy nie wymusza, aby twórcy gier pracowali grubo w nadgodzinach. Ja > jako gracz szanuję twórców, jeśli chcą wydać grę w późniejszym terminie, bo lepiej jest > otrzymać gę grywalną, niż z masą błędów uniemożliwiających chociażby przechodzenie wątku > głównego. Niech pracują zamiast 12h/dzień, po 8h jak w innych zawodach, to będą mieli > więcej czasu dla siebie i swoich bliskich. Niestety, statystyki mówią inaczej. Liczy się sprzedaż nie jakość.
  14. > Szczerze mówiąc oglądałem niedawno pilota i mnie nie zaciekawił ten serial nawet. Może > dlatego, że jestem z wykształcenia programistą i te wszystkie sprawy z komputerami są > tak samo bzdurne dla mnie jak dla lekarzy to co dzieje się w Na dobre i na złe. Co masz konkretnie na myśli? Jako kolega po fachu, już z jakimś doświadczeniem w tej branży oraz raspberrowym laikiem - powiem Ci, że akurat sama kwestia hackowania oraz socjotechniki jest tutaj całkiem nieźle zrobiona i nie zalatuje kichą na 1 rzut oka. <spoiler> zgodzę się, że napisanie skryptu prosto z głowy pod raspberry i podpięcie go pod system termostatu bez wcześniejszych testów oraz zaznajomienia się jak taki sterownik działa jest abstrakcją</spoiler> ale powiedzmy sobie szczerze, nudne wątki są pomijane/przyspieszane. Oczywiście, bohater z wielką łatwością "hackuje" różne urządzenia, w różnych technologiach, wykorzystując zero-day'e wyciągnięte z kapelusza - co wykazuje jego super ponadprzeciętność, ale samo wykonanie - jak dla mnie jest do przyjęcia.
  15. > nie powiem bo demo bardziej wygląda mi na popis technologiczny jak to wyglądało przy > Silent Hills (P.T.) Myślę, że finalna gra będzie zupełnie inna... Choć nie powiem, że > to co dotychczas widziałem było niezłe :) Ale nie wydaje mi się, aby to tak wyglądało... > brak możliwości walki, tylko szperanina po zakamarkach to nie RE. I gdzie jest korporacja > Umbrella ?? Z tego co pamietam, jak otworzyłeś w demie schody na góre, to tam w jednym pomieszczeniu był telefon + zdjęcie helikoptera z logiem umbrella corp.
  16. Tytuł tego artykułu brzmi nieco głupio. Proponuje zastosować interpunkcję. Pozdrawiam.
  17. Ktos w ciagu 3 lat przesiedzial 417 pelnych dób przed ta gra? licząc, że teoretycznie jeszcze musiala ta osoba jesc i spac to troche przesada...
  18. Fenrirx22

    Dragon Age: Inkwizycja - recenzja

    >>to takie lokalne odpowiedniki słynnych "weaponów" z FFVIII. Slynne weapony to raczej z FF VII .
  19. Jak juz ktos podkreslil w komentarzach do filmiku , pan Doug mógłby sprobowac swoich sil jako Snake w zastepstwie Haytera ;d
  20. Potwierdzam, znalazlem kopie gry w top chipsach.
  21. Cyfrowa wersja tez daje mozliwosc gry przez 30 dni. 69 zl bodajze taka kosztuje
  22. Może zwykla weryfikacja konta poprzez dokument? @Up Z tym testem to oddzielimy tępaków od bardziej ogarnietych osób a nie pełnoletnich od dzieci :P