Smooqu

GTA V jest najbardziej dopracowaną grą w jaką grałem. Przykład (po misji związanej z LifeInvaderem): To tylko smaczek, których pewnie jest wiele w tej grze, ale nie mogę wyjśc z zachwytu jak GTA jest wielkie i wspaniałe, dla mnie 100/100, i Gra Dekady.

Dopiero po pobraniu bety 3ciego patcha naprawili ten błąd i zmienia się build przy włączeniu gry.

Ja gram z Radiousem i widać poprawę. W wersji 1.0 to faktycznie było nagimnne i irytujące, ale patch + Radious to poprawili i już się z taką sytuacją nie spotkałem.

1. Po wygranych bitwach nie bierz jeńców w niewolę. 2. Buduj budynki zmniejszające populacje niewolników. 3. Wznośc budynki zwiększające ład publiczny (akwedukty, amfiteatry, świątynie). 4. Uchwalaj edykty zwiększające ład publiczny (chleb i igrzyska) 5. Ogranicz liczbę budynków brudzących. 6. Zobacz czy nie masz nieużytków, które przekształciły się w dzielnicę ubogich (duże minusy do żywnosci i ładu) 7. Rozwijaj odpowiednie technologie. Warto dbać o wysoki ład, bo prowincje z wysokim zadowoleniem społecznym są bardziej dochodowe :) Generalnie system ładu publicznego jest świetnie zrobiony wg mnie (jedna z niewielu rzeczy, która moim zdaniem sprawuje się genialnie). Wymusza on na nas rozwijanie prowincji w taki sposób, który uniemożliwia budowę wszystkich najlepszych budynków na raz w jednej prownicji, a gra na wyższych poziomach trudności to umiejętne balansowanie między zyskami, ładem, żywnością oraz wojskiem.

Stary, grałem w to dopiero 10h. NIe znam połowy z tych rzeczy, które wymieniłeś :D. Póki co sprawdzam sobie mapę i widzę, że jest pelno dynamicznych akcji (rodem z RDR) i generalnie gra jest strasznie miodna. Dużo zabawy.

Ruch samochodowy jest bardzo gęsty, natomiast ludzi jest nie za dużo, jak na moje tyle samo co w Vice City mniej więcej, więc żadnego dramatu tu nie ma.

W sumie racja. Problem jest taki że grafika w grach rozwija się w szybkim tempie, a postepów z AI nie ma od paru lat i dotyczy to w zasadzie wszystkich gier.

To było strasznie słabe. Podobnie jak w Medievalu, gdzie wszyscy wbijali Ci w nóż w plecy, obojętnie jakie miałeś z nimi stosunki. Ciekawe czy doczekamy się AI (nie mówię tylko o TW) gdzie AI będzie lało graczy bez żadnych handicapów.

A grasz z Radiousem? Niby przez limity podniesione przez Radiousa, wojska buntowników są mega liczne.

Gdzie ty masz problem z teksturami? Gram z 10h i nic takiego nie zauważyłem. Gra działa lepiej niż GTA IV, a wygląda o wiele wiele lepiej, chciałbym więcej FPSów, ale niestety ich nie będzie. Mimo to bawię się przy tej grze lepiej niż przy jakiejkolwiek grze na Xboxa od czasów RDR. Wg mnie model jazdy jest fajny. Arcade pełną gębą i super. VC i SA też nie były realistyczne a grało się w nie 100x lepiej niż w nudną czwórkę. Fury niszczą się wolno, ale dość mocno. Poza tym czy to jest najważniszejsza częśc gry? Klimat, Klimat, Klimat!!! Wracam do gry, a tobie polecam maść na ból tyłka!

GTA IV w podanym okresie sprzedała się w 11 milionach kopii, a na kontach T2 znalazło się z tego tytułu 900 milionów dolarów. Jakim cudem?? 900mln/11mln = 81$ (w przyblizeniu) Przecież cena sugerowana to było ok. 50$ z czego do R* nie trafia całośc. Między innymi trzeba: odprowadzić podatki, haracz dla MS i Sony oraz marżę sklepu.

Jesteś żałosny.

60 tys sztuk GTA V sprzedanych w Polsce na premierę. Wow, robi wrażenie.

Hahahaa :D Generalnie GTA V jest grą wybitną. Pograłem może z 4-5h dopiero ale tyle razy miałem banana na twarzy co już dawno nie miałem. Świetne i zróżnicowane misje, pełno humoru.

Franklinem? Owszem.

Bla bla. A na co twoim zdaniem miałem kupić? Wyszło na PC? Nie wyszło. Mój pecet nie jest jakimś kompletnym złomem, ale jak sobie pomyślę o prawdopodobnych wymaganiach GTA V na PC to mi serce staje.

http://www.eurogamer.net/articles/digitalfoundry-grand-theft-auto-5-face-off Jak widać stara generacja ledwo daję rade uciągnąć GTA. Wolałbym mniej fajerwerków graficznych a stałe 30 klatek, które jak widać na obu konsolach zdarza się sporadycznie.

Gra ktoś w GTA V na Xboxie? Straszny framerate mam. Pierwsza gra w którą gram na konsoli, która działa tak słabo. Gra wygląda olśniewająco ale wolalbym żeby działała płynniej. Może zainstaluje płytę z grą dodatkowo, bo nie wyobrażam sobie grać przy tylu FPSach

Dlatego, ja zamówiłem na stronie MM za 199,99zł (płatnośc przy odbiorze). Dostałem potwierdzenie, że gra na mnie czeka i jutro spokojnie sobie odbiorę popołudniu :)

Muszę spróbować zagrać Egiptem :)

Shogun Vanilla miał niestety dla mnie skopany masakrycznie end-game. Realm divide (w wersji od CA) to zło wcielone! Dopiero DarthMod naprawił RD. Wg mnie to było kompletnie bez sensu, że w pewnym momencie wszyscy również z najwierniejszymi sojusznikami o tej samej kulturze (FotS i RotS) rzucali się na nas zamiast opowiedzieć się po naszej stronie. Dotyczyły to również wasali, przez co ich posiadanie nie miało żadnego sensu. Darth naprawił to i nasi sojusznicy zamiast ujemne punkty otrzymywali booster, który cementował nasz sojusz w trakcie RD co wg mnie jest o wiele bardziej realistyczne i przyjemne. A w Rome 2 można stanąć 2 armiami na wrogim terytorium i mimo naruszenia granic i olbrzymich kar do stosunków dyplomacyjnych i tak nam nie wypowie wojny, a jak już my wypowiemy to ucieka ze swoimi armiami i atakuje nasz niebronione miasta ;/

Ten oddział biegł, ale dopiero potem zobaczyłem, że miałem ledwie 15stu kawalerzystów ;) Swoją drogą wkurza mnie to że wypowiadam wojnę jakiejś małej frakcji. Wchodze na jej terytorium 2oma armiami po 20 oddziałów. Widzę, że mają 1 armię 20 oddziałów, 1 armię 13 oddziałów + garnizon. Kończę turę. Co robi bot? Ucieka swoimi armiami i zostawia miasto niebronione (oprócz garnizonu) 0_o I to różne frakcje. Widać, że ich zachowaniem kieruje skrypt, który unika walki w obliczu przewagi gracza. I oczywiście tymi armiami leci na moje niebronione miasta, toć to wkurzające. AI chętnie atakuje armię tylko jeżeli ma przewagę i wtedy nawet rozgyrwanie bitwy samemu nie daje zwycięstwa. Poza tym gram już 40h w tą grę i jak na razie żadna frakcja nie wypowiedziała mi wojny. Ja rozumiem, że Medieval 2 był pod tym względem okropnym bublem (tam każdy wypowiadał wojnę jeżeli zajęło się prowincję buntowniczą w zakresie skryptu (np. zajęcie Szczecina oznaczało, że Dania wypowie Ci wojnę na 100% Czasami frakcje wbijały nóż w plecy ot tak. Pozdrawiam Wenecję!) ale pasywność w Rome 2 jest przerażająca. Grałem Pontem, Icenami, Rzymem i Macedonią. Każdą frakcją po 40-60 tur, poziom Hard oraz Very Hard i ani razu nikt mi wojny nie wypowiedział! Kuriozum.

Wiadomo, że w przyszłości pojawi się także Fable 3. Przecież Fable 3 to była pierwsza gra w GwG.

http://www.youtube.com/watch?v=Ti6rMud54YQ Nie martwcie się, żaden materiał z gry. Film dokumentalny o gangach z Los Angeles, dla lepszego zrozumienia jednego z głównych bohaterów - Franklina :)

Gra ktoś z Radious Battle Modem oraz Patchem 2.0 (beta)? Mój problem polega na tym, że rozpocząłem kampanię Macedonią, która od początku ma 1 oddział bardzo cięzkiej jazdy, która jest kompletnie do niczego. Jej prędkość jest tak żenująca, że podczas szarży w formacji rombu, w plecy biegniącego oddziału wojowników trackich (uzbrojonych w miecze, generalnie słaba obrona) zabili 3 ludzi 0_o Żeby nie było to już druga bitwa z rzędu, w której potwierdzili swoje tragiczne statystyki. Ktoś ma taki sam problem?