Smooqu

Gramowicz(ka)
  • Zawartość

    2604
  • Dołączył

  • Ostatnio

Posty napisane przez Smooqu


  1. Chciałem też screeny z gry wstawić, ale fraps na screenshotach pokazuje jakieś śmieszne ilości fps typu 1-2 :P

    W każdym razie na poniższych ustawieniach graficznych mam z 40-50 fps w trackie eksploracji i 30-40 w trakcie dużych potyczek, cutscenek nie sprawdzałem ale myślę, że jest powyżej 30 na pewno.

    Przed dokupieniem ramu miałem z 10-15 w cutscenkach, a menu mi sie wieszało często :) Teraz wszystko jest ok.

    20150112222301

    20150112222303


  2. Dnia 11.01.2015 o 19:36, Net_com napisał:

    Jak tam u was z płynnością gry ? Na mojej konfiuguracji(phenom II x4 940, radeon hd7850,
    4gb ram)


    Mam bardzo podobny piecyk. Phenom II x4 965be, radek hd7850, 8 gb ram.

    Jak zaczynałem grę to miałem lagi w menu i podczas cut-scenek i okazyjne przycinki podczas gdy na ekranie było dużo postaci/akcji. W międzyczasie wyszedł patch i dokupiłem ramu (zaczynałem przygodę mając 4 giga na pokładzie) i od tamtej pory nie mam najmniejszych problemów z płynnością.


  3. Cieszę się, że tego nie kupiłem.

    Osobiście nie rozumiem fenomenu gier Bohemii. Pomysły i podstawy mają świetne, ale z moich doświadczeń (DayZ mod, Arma 2 i Arma 3, nie wspominajac o Armie 1) to takie kaszaloty pod względem technicznym jakby za technikalia ich gier odpowiadało stado orangutanów. Kompletnie niegrywalne z masą bugów większą niż Unity i BF4 razem wzięte.


  4. Dnia 18.11.2014 o 18:00, dark_master napisał:

    tymczasem na steam "Recenzje użytkowników: W większości pozytywne (6,896) " skąd ta rożnica?



    1. Metacritic:

    User Score: 5,6/10
    Reviews: 6,2/10

    Wiadomo, że w większości przypadków nie ma się co sugerować metascorem (zwłaszcza od użytkowników), ale w mojej opini są o wiele wiarygodniejsze w tym przypadku od steamowych oceniaczek bo...

    2. Ta gra z tego co pamiętam miała o wiele większą przewage pozytywów od negatywów jeszcze jak była w fazie EA (sam się nią interesowałem wtedy). Ludzie dawali pozytywne oceny bo myśleli że dojdą obiecane ficzery a bugi sie załata, a wyszło jak wyszło.


  5. Dodajmy do tego gry już ukończone takie jak np. Nether i Planetary Anihilation, które okazały się pełnymi bugów crapiszczami, chamsko wykastrowanymi z bajerów jakie miały sie w tych tytułach znaleźć.

    Oczywiście nie przeszkodziło to np. twórcom PA, którzy zaczęli na Kickstarterze kolejną zbiórkę.

    EA to największy rak toczący branżę gier wideo (uwielbiam ten skrót :)).


  6. Dnia 15.11.2014 o 15:34, dark_master napisał:

    chyba że jak przy Risenie 3


    Nie grałem, więc się nie wypowiem. Zawsze byłem fanem Piranhi, ale Risen 2 to była ich najsłabsza gra i pierwsza której nie przeszedłem bo była potwornie nudna. A dzięki m. in. reckenzji Myszastego dowiedziałem się, że to R3 to kalka R2.

    Przykro mi bardzo, ale w końcu mamy 2014 rok i Piranhie mogłyby zatrudnić ludzi którzy zrobiliby w końcu np. porządne animacje. Już nie wspominając o tym, że w całej serii Risen nie było chociażby jednego dużego miasta, tylko jakieś 3 chaty na krzyż. Co to ma być? Jakoś Khorinis potrafili zrobić i jak na tamte czasy to było: Wow. Zamiast się rozwijać, to niestety idą w złą stronę.

    Dnia 15.11.2014 o 15:34, dark_master napisał:

    no ja akurat wyczytałem że typowy korporacyjny średniaczek


    de gustibus non disputandum est

    Ja w Inkwizycji widzę to co w RPGach lubię najbardziej. Duży i różnorodny świat (w przeciwieństwie do chociażby DA II), ciekawi NPC (patrzę na ciebie, Divinity) i interakcje między nimi (znowu patrzę na ciebie Divinity), przyjemna oprawa graficzna, dynamiczna "konsolowa'' walka , filmowość, własna baza.

    Jasne, że jest tutaj sporo rzeczy, które mi się nie podobają. Ale mnie takie korpo-RPG bawią o wiele bardziej niż kickstartero-RPGi. Wolę Fallout: New Vegas niż Wasteland 2, Dragon Age niż Divinity i Wiedźmina niż Pillars of Eternity. Rzut izometryczny, turowy system walki, ściany tekstu, nieme dialogi. Bez nich kiedyś sobie nie wyobrażałem cRPG, ale wyszedł Gothic i wszystko zmienił...


  7. Świetna recenzja, jak zawsze zresztą. Czytając recki autorstwa tego Pana zawsze wiem czego się spodziewać po danej grze.

    A z tego co przeczytałem to gra jest idealna. Właśnie tego oczekiwałem. Duży i piękny świat, ciekawi bohaterowie niezależni i interakcja z nimi, dynamiczna walka i zarządzanie bazą a la AC.

    Sorry Divinity ale fajny sysem walki nie wystarczy, jak fabuła i bohaterowie leżą.


  8. Dnia 10.11.2014 o 21:43, Kadaj napisał:

    Przeglądam sobie właśnie wątek na Neogafie (niektórzy już grają w wersję na PC) i z tego co piszą, ciężko liczyć ze zadziała na słabszym sprzęcie. : /


    Właśnie dlatego nie cierpię przejśc między generacjami. Grafika, fizyka itd. robią postęp o 10-15%, a wymagania na PC rosną w tempie 150%-200%. Najlepszy przykład: Call of duty: Ghost.

    Ehh, ciężkie jest życie zwykłego pecetowca. Master race my ass.


  9. Pytanie do tych co mają:

    Czy połatali już W2? Bo jednym z minusów który pojawiał się w praktycznie każdej recenzji był zły stan techniczny gry. Wszelkiego rodzaju bugi, błędy itd.

    Widziałem na Steam, że do gry wyszły już 2 dość spore patche i stąd moje pytanie, zwłaszcza że gra staniała przeraźliwie szybko. Teraz jest do wyrwania za 45 zł.

    Dzięki z góry.


  10. Szkoda zmarnowanego potencjału. Liczyłem na coś bardziej innowacyjnego.

    Chociaż po prawidzie i tak raczej sięgnałbym po Endless Legend, bo doskonale wiem że Firaxis zaraz zacznie wypluwać z siebie taśmowo kolejne dodatki, które jeśli chodzi o stosunek cena/jakość są kiepskim żartem.

    W sumie robią tak wszyscy liczące się studia jak Creative Assembly czy Paradox (ci to najbardziej wkurzają), co jeszcze bardziej przygnębia.


  11. Gra jest naprawdę niezła, aczkolwiek brakuje w niej głębi, jakiegoś celu itd. Tryb survival nie dostał żadnego update''u od dłuższego czasu, brak scenariuszy itd. Gra w multi też cieniuje ze względu na słabą optymalizacje.

    Na początku byłem zadowolony z tygodniowych aktualizacji, ale na dłuższą metę wychodzi na to, że co czwartek otrzymujemy pare dupereli (miłych i przydatnych), a naprawdę duże zmiany są wydawane naprawdę rzadko.

    Co gorsza od czasu ogłoszenia wydania SE na Xbox One jakość update''ów mocno spadła, a teraz mają być same bug fixy.


  12. Dnia 18.10.2014 o 03:15, Isildur napisał:

    Podzielcie się swoimi wrażeniami z gry. Czy gra spełnia Wasze oczekiwania i czy warto
    kupić grę teraz czy lepiej poczekać na wersję GOTY?


    W grę jeszcze nie grałem, ale mogę odpowiedzieć. Warto czekać na Goty (co sam robię), bo wystarczy spojrzeć na B2, które doczekało się łącznie 46 DLC wartych razem ok. 150 euro :P

    W przypadku B2 czekałem na promocję i udało mi się dorwać B2+season pass za ok. 90 zł. Teraz zrobię podobnie, bo gra na pewno jest tego warta.


  13. Dnia 11.10.2014 o 22:14, LaplaceNoMa napisał:


    O kurczę. Ciekawy tekst. Divinity kupiłem niedawno i mogę się podpisać pod paroma cytatami.

    "Podobało wam się Divinity? Pewnie tak. Mnie też. I nadal mi się podoba... choć nie mogę już w nie grać. Wszystko było fajnie do momentu, gdy zaliczyłem Cyseal i udałem się na północ."

    Zatrzymałem się w tej grze w tym samym miejscu, mimo że do tej pory bardzo mi się podobała.

    "Mianowicie zorientowałem się, że w ogóle mnie nie obchodzi, co się w tej grze dzieje. Bawię się mechaniką, śmieję się z żartów, ale kompletnie zwisają mi bohaterowie, wrogowie, opowiadana historia i w ogóle losy tego świata."


    Hehe, z bohaterów tej gry znam imię tylko i wyłącznie Wulgraffa, a to tylko dlatego że był beznadziejnym towarzyszem i od razu go wywaliłem z drużyny. A cała rezta mi kompletnie zwisała.


  14. Dnia 07.10.2014 o 06:21, Abi_Dalzim napisał:

    wymieniłem na łuczniczkę teraz ;)).


    Też tak zrobiłem.

    Spoiler

    Wulgraff, czy jak mu tam jest bardzo słabą postacią. Ginął u mnie w każdej walce, widocznie nieumiejętnie się z nim obchodziłem.

    Teraz też używam łuczniczki i mocno się zastanawiam czy nie warto by było nauczyć jej cechy "szklana armata", która podwaja dostępną ilość PA kosztem 1/2 życia.


  15. Dnia 01.10.2014 o 19:05, wezyr31 napisał:

    Witam.


    Cześć. Myślę, że obsługa klawiatury jest opcjonalna i w zupełności poradzisz sobie bez niej. Scrol w Divinity również nie jest niezbędny bo odpowiada za obrót kamery nie można jej obracać do woli, tylko zawsze mamy do wyboru ok. 90 stopni) oraz przybliżenie, a muszę przyznać, że rzadko ją przybliżam.


    Jestem właśnie po walce z

    Spoiler

    (Broccusem Rexem)

    , którą przeszedłem za 3cim podejściem. Strasznie się zirytowałem bo w pierwszym podejściu zabrakło mi jednego uderzenia aby wygrać :/ Ale póki co najtrudniejsza walka,
    Spoiler

    zwłaszcza że jest on w 100% odporny na ogień, a to moje główne źródło obrażeń.

    Wie ktoś jak otworzyć tą skrzynie z magicznym zamkiem, w jego lochu?


    Póki co gra mi się bardzo podoba (zwłaszcza, że jestem absolutnym przeciwnikiem walki turowej w cRPG!). Jak na produkcję, która nie kosztowała tyle co wielkie tytuły AAA jest bardzo dobrze zrobiona. Mało toporna, ładna grafika, czytelny interfejs, duża interakcja z otoczeniem, no i cena. 65 zł jak na premierowy tytuł to są nieduże pieniądze (zwłaszcza porównując do np. nowości od EA na Originie - Dragon Age: Inkwizycja - 200 zł (!!!) otrzymałem bardzo porządnego erpega, z niewielkimi rysami (brak cyklu dnia i nocy chociazby).