Essau

I dobrze, jeśli zaczną. Wystarczy odrobina pomyślunku, mała iskra błyskotliwego lśnienia w główce, by pomyśleć o tym, że takie rzeczy się spoileruje.

Odgrzewany kotlet. Dzięki, przejadłem się.

Po co w ogóle odpowiadasz gościom pokroju leszqa? Sam się już przekonałem, że w tematach dotyczących wiedźmina udzielają się w 80% głupcy, którzy mają problem z logicznym myśleniem i są ślepymi fanboyami. A nie daj Boże skrytykuj coś w grze-nabiją najchętniej na pal.

Pan Nowicki się udziela tylko wtedy, gdy musi bronić recenzji swoich i kolegów. Tłumaczy wtedy, że nie rozumiemy, czym jest recenzja.

Hunt or be hunted :3. Bardzo złowrogi kawałek

Ale co to ma do rzeczy? Oczywiście, że nie będę korzystał, ale to nie zmienia postaci rzeczy, że Twórcy dodają Geraltowi nową umiejętność. I pytam się, po co i dlaczego. To takie wiedźmińskie, mmm, Biały Wilk z bełtami.

To może od razu dajmy Geraltowi rzucać nawałnice błyskawic oraz niech walczy sobie korbaczem- wiesz, tak w imię urozmaicenia. Geralt z każdą częścią jest mniej wiedźmiński i nie kumam, po cholerę gra zmierza w stronę Skyrima.

Z tą kuszą to już bzdura i rzecz absolutnie zbędna. Może dajmy mu łuk, bo musi polować na potencjalny pokarm. I płytówkę, bo przeciwnicy będą dobrze uzbrojeni.

Nigdy więcej pre ordera. Z doświadczenia wiem, że 50 mega długo się ściąga.

Jak ja nienawidzę DLC. Nawet DS 2 musi to mieć, eh kasa misiu kasa.

Dobre gry zasługują na speedruny. Zawsze znajdą się fanatycy łaknący hardcorowych doświadczeń. Fajnie popatrzyć w ramach dobranocki.

A to dopiero ciekawe. W takim razie już totalnie nie rozumiem, jak Watch Dogs mogło otrzymać ocenę 8, skoro po kilku godzinach nie da się w to grać, bo ciągle robimy te same zadania. Z każdą godziną zachwyt nad grą spada cholernie. Gra, która w żadnej mierze nie zasługuje na wysoką ocenę, na gram.pl otrzymuje absolutnie wysoką ósemkę, która z reguły powinna oznaczać gry wielkie-delikatnie mówiąc. Przypadek? Nie sądzę.

Barack jeszcze ściąga 50 mega.

A gadają, że humaniści.

Co jest godnego pochwały w zrobieniu recenzji, która stała się dla Forumowiczów kontrowersyjna (delikatnie mówiąc)? To raczej coś nie halo, skoro 80% ludzi nie zgadza się z tym, co w niej napisano. Dla jednych to shitstorm, dla innych słuszna krytyka gry, która została ohydnie przehypowana.

Akurat krytyka DA2 była dość powszechna i o upadku marki mówi się nie tylko w Polsce. Tym razem to nie tylko marudni Polaczkowie zauważyli, że autorzy dali dupy.

Cały świat położył już krechę na serii, a może rzeczywiście wyjdzie jakieś cudo? Pierwsze DA było super, a więc potencjał zespołu jest.

8/10, jak WD.

Co sprowadza nas do wniosku, że nie można ocenić wysoko gry z "otwartym światem", kiedy ten świat jest w istocie piaskownicą bez zabawek. Bezczelna ściema, że jest co robić. Robienie w kółko tego samego to największe przekleństwo gier od Ubi. Ten sam patent, co w AA-tam też oceny zawsze wysokie, cóż za przypadek.

Max 7 i ani jednej dziesiątej więcej. Jeśli robienie tych samych rzeczy w kółko się nie nudzi, to gratulacje.

Akurat mi się kończy abonament, pieprzę, nie wykupuję na czerwiec. Może lipiec coś ciekawego przyniesie.

Gry Ubisoftu od jakiegoś czasu są tylko średniakami. Seria AC, teraz WD (cholernie przypominające Assassyna) to nieskończone wykonywanie tych samych questów. Taka formuła była może ciekawa,ale kilka dobrych lat temu. Dziś już gra się w takie gry tylko by zaliczyć, ciężko się podniecić tym samym po raz nty.

Cudownie się rozwala nazistów, naprawdę świetny tytuł. Zrezygnowałem z WD na rzecz Wolfa i nie żałuję. Dawno nie grałem w tak dobrą strzelankę.

Oba ujęcia są ciekawe i intrygujące. Metro 2033 pamiętam już jak przez mgłę, ale wspominam niezwykle ciepło. Wiem, że gra mnie urzekła klimatem i grywalnością. Chętnie sobie ją przypomnę jeszcze raz.

Na nic tak bardzo nie czekam. Fajnie, że pozostają wierni regule, że można unikać walk, w PS:T też większość sytuacji dało się rozwiązać słownie.