latas

Gramowicz(ka)
  • Zawartość

    12
  • Dołączył

  • Ostatnio

Reputacja

0 Neutralna

O latas

  • Ranga
    Robotnik
  1. "w najgorszym wypadku twórcy Cemu mogą być prawnie zmuszeni do usunięcia owoców swojej pracy." Nintendo nic nie może zrobić. Sprawy Connectix vs Sony i Bleem vs Sony z samego końca ubiegłego wieku ustanowiły, że emulatory są całkowicie legalne. Dopóki twórcy Cemu nie zachęcają otwarcie do piractwa to Nintendo nic na nich nie ma i będą siedzieć cicho tak jak do tej pory siedzieli.
  2. 4chan zaniża, a reddit(r/nomansskytegame) zawyża. Wystarczy spojrzeć na oceny - albo bardzo negatywne, albo 10/10.
  3. Przeczytałem wszystkie poprzednie części i muszę powiedzieć, że... nie polecam. Książki nudne, bohaterowie przez większość czasu nie robią praktycznie nic. Góruje tutaj główny bohater, który chyba spędził w tej sadze więcej czasu w różnych "więzieniach" niż protagonista "Skazanych na Shawshank". Do tego czuć, że książki nie były pisana dla fabuły, bohaterów czy innych IMO bardzo istotnych rzeczy w literaturze. Te tytuły to zebrana wiedza autora o życiu w XVI wieku. No i ileż razy można czytać, że bohater je wodnistą zupę(i podkreślam, uwaga - PODKREŚLAM, koniecznie trzeba napisać, że z kaszą, bo czytelnik za pierwszym razem nie zrozumie, że ziemniaków się w tamtych czasach nie uświadczyło).
  4. Wygląda jak biedniejsza(ale za to "łatwiejsza w odbiorze wizualnym") wersja Logo Komeniusz, z którego i tak często robi się podśmiechujki. Do tej pory jedyna dobra gra edukacyjna w kwestii programowania to, troszkę stary już, Colobot i kropka.
  5. Czyli wg autora lepiej siedzieć i nic nie robić(czytaj - tworzyć filmy absolutnie ze sobą niepowiązane)? Jak mnie to denerwuje, gdy przed wyjściem sequela do gry(chociaż filmów też to dotyczy, ale jesteśmy na stronie dla graczy) twórcy zapowiadają, że znajomość poprzednich części nie będzie potrzebna. To nie po to siedzę kilkanaście czy nawet kilkadziesiąt godzin przy grze - oczywiście mówię tu głównie o RPG, fani FPSów raczej nie mają takich problemów - podejmując przy tym wybory zmieniające losy wielu elektronicznych żyć, tylko po to by dowiedzieć się, że w drugiej części nie mają one większego znaczenia(i to była jedna z niewielu rzeczy jakie mam do zarzucenia Wiedźminowi 2 czy serii, innym przykładem niech będzie seria Mass Effect). Co do komiksów - z pomocą pewnego Youtubera zacząłem ostatnio czytać X-Menów. Wystartowałem od serii z 2001 roku więc nie jest to jakiś restart serii. Fakt, kilku rzeczy na początku nie rozumiałem, ale do jasnej ciasnej - chyba sięgam przecież po komiks skierowany do dorosłego odbiorcy(jakakolwiek opinia o takich komiksach by nie panowała wśród społeczeństwa), a nie po bajki o Franklinie, które czasem czytał mój młodszy brat. Mam zdolność logicznego myślenia i łączenia faktów. Wielu rzeczy mogę się domyślić. Nie potrzebuję też wyłapywać każdej aluzji by przyjemnie mi się to czytało. Rozleniwieni odbiorcy wszystkich krajów łączcie się. Łączcie się i wyjedźcie gdzieś daleko.
  6. A ja chcę żeby w dwójeczce była też osoba, która użyczała głosu Mikulowi("Ilza! Ja żem ją kochoł. Bardzo kochoł.") i żeby również odgrywał taki typ postaci. :D
  7. Szkoda, że koszty wysyłki to dla mnie najmniejszy problem bo teraz zawszę biorę opcję odbioru osobistego w salonie Sferis.
  8. Czego się spodziewam? Powiem tak: jeśli ten "konkurs" zacząłby się trochę wcześniej to oczekiwałbym, żeby Mythos odciągnął mnie od rodziny w święta. Chędożyć rodzinną wigilię. Chędożyć "Kevina samego w domu". Chędożyć "Last Christmas" w wykonaniu Wham! Ta gra ma ociekać miodnością.
  9. Czytam tytuł newsa i myślę, że powinniście zrobić jeszcze jednego - "latas(to ja jestem! :P): Gracze muszą się nauczyć doceniać dobrą fabułę i nie przywiązywać większej uwagi do grafiki."
  10. Ten nożyk będzie ostry? Przydałby się do obrony przed dresami :P Co jak co, ale taka półmetrowa kosa budzi respekt(szczególnie przez te zdobienia :P ).
  11. latas

    Assassin's Creed już jest!

    Ja już mam Assassina od 16 kwietnia i jak na ten moment moge powiedziec ze gra jest boska. Te momenty gdy czaisz się by nagle spaść na cel i wbić w jego ciało wysuwany sztylet są niesamowite. Mankamentem gry może być trochę monotonia. Wspinanie się na punkty obserwacyjne - pomoc mieszkancom - zbieranie informacji - napad. Schemat dość prosty i po jakimś czasie ta gra może się troche znudzić ale i tak jest warta swojej ceny. Widoczki na miasto z kościoła w mieście Akka rulez :) .
  12. Tak patrzę na komentarze i się zastanawiam czy nie mam rozdwojenia jaźni, z czego "ten" drugi nazywa się Zbyszlaw :) . Bo jedyne co nas różni to brak znajomości angielskiego (ja troszkę umiem). Uzyskałem wynik 28 więc jeszcze z pół roku grania i będę miał zespół Aspergera :P . Właściwie to nie mam tylko dłuższych monologów. Chociaż jak to mówił mój nauczyciel, który czasem gadał sam do siebie - "Czasem trzeba pogadać z kimś inteligentnym" . Dziwi mnie jedna rzecz. Mianowicie kiedyś czytałem, że osoby grające w gry (MMO co prawda, ale zawsze) łatwiej nawiązują kontakty z innymi ludźmi. Kolejna zaleta WOW-a?