Madoc

Ha, odpaliłem grę, żeby zobaczyć co się zmieniło w patchu, pobiegałem 5 minut po Velen... i odkryłem nowe zadanie poboczne. Po 110 godzinach grania. Ciekawe, ile jeszcze pominąłem.

Na przykład? Zastanawia mnie, czy coś przegapiłem.

Mimo że byłem nastawiony sceptycznie, to po ponownym ograniu bety stwierdzam, że jest to bardzo dobra gra. Może nie na tyle, żebym ją kupował, na pewno nie za takie pieniądze, ale gra się bardzo przyjemnie. Postacie mają ciekawe zestawy zdolności, które dobrze ze sobą współgrają. Sporo pomysłów jest podebranych z Team Fortressa i ogólnie gra się dosyć podobnie, ale jest zdecydowanie szybciej i trochę mniej drużynowo. Nie miałem też wrażenia, żeby któraś postać była przegięta, balans jest zachowany. Pewnie bym kupił, gdyby nieco staniała, ale że to Blizzard, to pewnie nigdy nie kupię.

Nawet nie rozważam takiej opcji - o ile Mana Addict jest tu bardziej jako ciekawostka (chociaż jak uda mi się ją ukryć razem z Auctioneerem, tak żeby przeżyli do następnej tury, to zazwyczaj już wygrywam), o tyle Poszukiwacze są odpowiedzialni za większość moich zwycięstw. W czasach, gdy każdy prawie grał BGH i jakiegoś silence''a byli słabi, ale teraz? Jak nie zginą zbyt szybko (a staram się ich rzucać tak, żeby nie zginęli) to potem stają się poważnym problemem, bo dobuffowanie ich do absurdalnie wysokich statów jest banalnie proste przy tych wszystkich kartach.

W menu głównym zakładka Zawartość Dodatkowa, Opcje i są alternatywne stroje i karty do Gwinta.

Jakiś czas temu zawziąłem się, żeby zrobić działającego Miracle Rogue''a z Van Cleefem, Mana Addictem i Adventurerami. Oczywiście talia nie działała, bo w agresywnej mecie zazwyczaj ginąłem zanim byłem w stanie zrobić combo. Ale teraz, gdy meta zwolniła, BGH prawie nikt nie używa, tak samo jak i silenców, okazuje się, że działa to całkiem dobrze. Nie odniosłem zbyt spektakularnych sukcesów, po resecie z 20 rangi udało mi się dobić do 17, ale znów spadłem na 18, jednak nadal się uczę tym porządnie grać, bo nie jest to łatwa talia. Ale na pewno daje najwięcej satysfakcji ze wszystkich którymi dotychczas grałem, bo sporo jest tu myślenia, liczenia, kombinowania. Jakby ktoś chciał się pobawić, to podrzucam swoją wersję - na pewno da się ją mocno ulepszyć, choćby o Preparation, którego nie posiadam. Nowa legenda Rogue''a która czasem mi wypada z Journey Below też się bardzo dobrze sprawdza.

Przeczytaj 4 posty przed twoim.

Ale same karty towarzyszące C''Thunowi są strasznie mocne. Mają dobre statystyki, a do tego jeszcze jakieś bonusy związane z C''Thunem - jak choćby ta karta druida, która w najgorszym wypadku to 4/5 za 4 many, ale zazwyczaj - absurdalne 4/10.

Próbowałem trochę zmodyfikować mojego combo priesta (Velen, Mindblasty i Thaurissan), dodając trochę Deathrattli, Volazja i N''Zotha, ale w sumie spadłem trzy rangi i na razie sobie dałem spokój. A teraz gram Łowcą, z talią na deathrattle i bestie i jest całkiem nieźle, udało mi się dobić do 10 rangi. Nieźle ta talia sobie radzi z C''Thunem - N''Zoth zapełnia stół potencjalnymi celami, przez co nawet te kilkanaście punktów obrażeń jakoś mało boleśnie się rozkłada. Ale nadal uważam koncept C''Thuna za trochę nieprzemyślany - bardzo dobre karty, które jeszcze mają synergię z obrzydliwe dobrą kartą.

Jak na razie jest całkiem nieźle - nowe karty dają całkiem spory potencjał na ciekawe talie. Nie podoba mi się cała idea C''Thuna - strasznie mocna karta, a karty wspierające go również są potężne same w sobie, pomijając nawet synergię z C''Thunem.

Mnie trochę zawiódł ten numer pod innym względem - 10 lat temu z okazji urodzin dali książeczkę z rankingiem 100 najlepszych gier lat 1996 - 2006. Miałem nadzieję, że będzie powtórka z kolejnego 10-lecia, a mamy tylko wybór 20 najlepszych gier 20 lat, co jest dosyć skromnym wyborem jak na taki okres.

Głównie miałem nadzieję na poprawienie jakości tekstur, bo jestem prawie pewien, że Gothic 3 był pod tym względem ładniejszy. Ale nic z tego, bo niestety nie poradziłem sobie z odpaleniem podstawowych narzędzi niezbędnych do działania większości modów.

Czy jest gdzieś jakiś konkretny poradnik, jak zmodować NV, by było ładniejsze? Gra bardzo mi się podoba, ale graficznie jest dosyć paskudna. Próbowałem robić wg poradnika z gry-online ( http://www.gry-online.pl/S013.asp?ID=84257), ale przy aplikacjach z dwóch pierwszych punktów wyskakuje mi komunikat Application load error. Jakieś porady?

W gwinta grają głównie kupcy, karczmarze i różne postacie fabularne.

Arc Wardena zgrabnie podsumował PC Gamer: "Imagine dagons."

Trochę tu cicho, może to was ożywi: http://www.dota2.com/balanceofpower W skrócie - nowy bohater, sporo istotnych zmian w bohaterach, zmodyfikowana mapa.

A ja się cieszę trochę. Przegrałem już w podstawkę + dodatek 110 godzin, chętnie odpocznę te parę miesięcy.

No tak, tylko Expansion Packi były zazwyczaj sporymi rozszerzeniami, wcale nie kosztującymi tyle samo co gra, z tego co pamiętam to było najczęściej 60% ceny podstawki. No i gry same w sobie były obszerniejsze, wiele osób narzeka na mało zawartości w Battlefroncie. I nie wiem, może to tylko kwestia marketingowa, ale jak ktoś przed premierą gry mówi mi wprost, że za dodatki będzie trzeba więcej niż za podstawkę, to jak dla mnie jest to bezczelność.

To było fajne w poprzednich Battlefrontach - nikt się nie przejmował, czy bitwa na danej planecie ma sens, ważne, że była zabawa.

Fajnie by było, jakby rozszerzyli singla. Zrobiłem prawie wszystkie ciekawsze rzeczy (prócz taksówek - ma ktoś jakiś sprawdzony sposób na aktywowanie tych misji), a potencjał gra ma ogromny.

Albo tego, że mało ludzi kupiło. Mnie odstraszyła niewielka ilość zawartości w podstawowej wersji gry w stosunku do DLC.

Czy zadanie ze SPOILER Z DODATKU

A ja znowu zacząłem zbierać, jak tylko pojawiły się plotki, i już mam 2k. Karty tak na sucho średnio mi się podobają, zobaczymy jak to będzie wyglądać w akcji.

http://starwars.ea.com/starwars/battlefront/planets Bardzo fajnie zrobiona podróż po czterech planetach.