elmartin

Ja również nie rozumiem tej informacji. Wydaje się, że upamiętnienie kogoś kto zginął, jest pozytywnym gestem, jednak z jakich powodów upamiętnili właśnie tego gracza, daje do myślenia. Statystycznie wydaje się wielce prawdopodobne, że graczy ( fanów Blizzarda ) oczekujących premiery tej konkretnej gry, którzy z różnych powodów nie dożyli premiery, musi być więcej. I co z tego ? Mam bardzo mieszane uczucia czytając tego newsa.

To byłoby doskonałe posunięcie. Gdyby się okazało, że demo będzie się zmieniać, rozwijać, rozszerzać o nową zawartość, z biegiem czasu.

Mam dwie uwagi. Po pierwsze, zgadzam się z tym co napisał MisioKGB. Również życzyłbym sobie Lary w starym stylu, na nowo. To jednak nie nastąpi, znak czasu, potrzeba rynku. Po drugie, Panie Matsuda..."a Wy będziecie cieszyć się kolejnymi odsłonami serii" Jako posiadacz PS4, wciąż jeszcze nie mogę, jak to Pan nazwał, cieszyć się kolejną odsłoną :/

A potem będzie PlayStation 4 Neo Slim ;D

Po obejrzeniu Waszego filmiku, tylko się upewniłem, że dobrze zrobiłem odpuszczając sobie konferencję EA:/

Czy ktoś wziął pod uwagę godziny nadawania relacji na żywo poza USA ? Gdyby przyjrzeć się godzinom konferencji np. w Europie, można zobaczyć, które konferencje odbyły się w godzinach wieczornych, które w środku nocy. Nie twierdzę, że to jedyna przyczyna różnic, ale nie można tego nie zauważać. Poza tym, ja oglądałem większość konferencji, co nie zmienia faktu, że gry od EA, Microsoftu, Nintendo czy na PC, nie są w moim kręgu zainteresowań (zakupem). Więc oglądalność ma się nijak do sukcesu rozpatrywanego zainteresowaniem grami i potencjalną sprzedażą ;)

Bardzo dobrze się stało. Dobra gra została doceniona. Gratulacje ;)

Bardzo fajnie to wygląda ;) Chociaż nie jestem fanem Wiedźmina, to takie wcielenie bardzo mi się podoba i tego typu grą, z całą pewnością, bym się zainteresował.

> > A co jest złego w multiplatformowości? Sony nie dałoby na to zielonego światła, więc > trzeba szukać gdzie indziej. > Nie twierdzę, że to coś złego. Po prostu szkoda mi, że Sony odpuściło sobie. Until Dawn bardzo mi się podoba, grało się świetnie i zwyczajnie, po ludzku, chciałbym więcej czegoś w tym rodzaju ;)

Akurat Until Dawn: Rush of Blood na PlayStation VR mi się za bardzo nie spodobało i nawet to, że nie pracują nad Until Dawn 2 mnie ani nie dziwi, ani nie smuci. Martwi mnie natomiast to "z innym wydawcą, na inne platformy"

Zamówiłem to sobie w lepszej cenie. Za niecałe 130 PLN chętnie to sprawdzę, bo wygląda ciekawie.

Mam nadzieję na dobrą grę, liczę na to, że uda im się zaprojektować i wykonać to co zapowiadają. Jeżeli tego dokonają, to będzie kawałek dobrej zabawy.

Czy polscy producenci dermo szpanki, eko-skóry, tak zwanego skaju, powinni się martwić ? Dobrze, że po angielsku niebo i Niebo się różnią. Gdyby było podobnie jak w języku polskim, to wszystkie wyznania religijne byłyby zagrożone sprawami sądowymi ;)))) Znamy już jedną firmę, która ma wyłączność na jabłka oraz literkę i ;D

Days Gone to dla mnie najciekawsza niespodzianka tegorocznych targów E3. Kibicuję tej produkcji i trzymam kciuki, żeby udało się ją zrealizować w zapowiadanej i przedstawionej formie ;)

Biorąc pod uwagę kolejność zapowiedzi, to raczej Microsoft chce rywalizować z Sony, ale to nie ma znaczenia. Co może mieć znaczenie to kolejność pojawienia się na rynku. Jeżeli Sony udostępni PlayStation 4 Neo jeszcze w tym roku, znowu odbierze Microsoftowi część klientów i zapełni rynek zanim pojawi się Project Scorpio od Microsoftu. Oczywiście klienci, którzy nastawiają się na zakup konsoli Microsoftu niekoniecznie kupią PlayStation 4 Neo, jednak ci którzy to zrobią, niekoniecznie będą zainteresowani zakupem nowej konsoli Microsoftu za kolejnych kilka miesięcy.

> > Nigdy nie zrozumiem kultu Kojimy. > Ja tam do kultu jeszcze nie należę, ale chętnie bym przystąpił, gdyby ta gra dała mi do tego powód ;) Co do Kojimy i jego rodziny. Chyba wszystkie rodziny, wszystkich znanych ludzi, zawsze chcą, żeby ich bliscy porzucili życie zawodowe i poświęcili się rodzinie. Tyle, że pracowite twórcze umysły tego... nie potrafią. Taka "klątwa" twórczości :/

III kwartał 2016 to jeszcze tak daleko :/

O tak, niech zabierze 20 i więcej. Nie będę się śpieszył.

Chciałem się tym tytułem zainteresować i chciałem zapytać czy warto, ale właściwie odpowiedzieliście mi, zanim jeszcze zapytałem ;)

To może być ostatni gwóźdź do trumny dla Xbox One. Nie spodziewałem się, że będzie go wbijał z uśmiechem na twarzy sam Phil Spancer. Czy w tej sytuacji Xbox One S i Project Scorpio mają jakiś sens ? Czy będą chętni do wydawania $ na sprzęty, które są w 100% niepotrzebne do zagrania we wszystkie tytuły Microsoftu ? Może ktoś kto nie ma PC kupi powiedzmy "nowego" mniejszego Xbox One S, ale czy znajdzie się chętny do wydania większej kasy na Project Scorpio ? Pożyjemy zobaczymy.

Jest to kuszące, dlatego możliwe, że kiedyś The Last Guardian w wersji na PlayStation VR sie ukaże.

Nie wiem czy ma sens. Microsoft przez ostanie lata zrobił wiele rzeczy z konsolą Xbox One, które dla mnie sensu nie miały. Wiem również że Pan Phil Spencer całkiem niedawno zapewniał, że oni nie planują tak jak Sony żadnych mocniejszych konsol z modelu Xbox One i co ? Minęło ile ? Dwa, trzy miesiące ogłaszają co widać. Nie wierzę w jego słowa i tyle. Na pewno nie co rok, ale jak już wspomnieli o modelu Apple, coś ich gryzie ;)) Mam również wątpliwości związane z programem Play Anywhere. Może zadziała na korzyść Microsoftu a może zaszkodzi konsoli Xbox One.

Cała zabawa, cała najlepsza zabawa, w Dishonored 2, polega na wykorzystywaniu specjalnych mocy. Przy pierwszym przejściu nie powinno się unikać tychże. W trakcie kolejnych przejść, dla urozmaicenia, utrudnienia, dodatkowych doznań czy dla samego osiągnięcia, można sobie takie granie "zafundować".

Kto chce może w to wierzyć.

Konferencja Microsoftu była naprawdę udana ( wyciągnęli wnioski i odrobili lekcje po ostatnich konferencjach ), ale dla mnie to konferencja Sony była najciekawsza. Konferencja Microsoftu naprawdę mi się podobała, jednak kiedy zaczęła się konferencja Sony... to tempo, na początku prezentacji,... po prostu mnie zatkało ;) nowy God of War The Last Guardian Horizon: Zero Dawn Resident Evil 7 Detroit: Become Human Days Gone Here They Lie zagadkowe Death Stranding a to nie wszystkie tytułu nadchodzących gier plus PlayStation VR Naprawdę jest na co czekać ;D Days Gone Bardzo liczę na tą grę, trzymam kciuki, żeby im się udało "zmajstrować" kawał dobrej zabawy. Od razu, od pierwszej chwili, świat gry skojarzył mi się ze światem przedstawionym w The Last of Us. Według mnie, to co pokazali ( nie piszę o samej fabule ) bardzo przypomina świat z uniwersum TLoU. Sposób poruszania się bohatera, otoczenie, nawet muzyka. Jeżeli gra byłaby równie dobra, to nie mam nic do dodania ;) Detroit: Become Human Wiążę z tą grą ogromne nadzieje i trzymam kciuki, żeby udało się zrealizować założenia. Jeżeli się nie uda, będę mocno zawiedziony, ale mam wiarę ;)) Tak można opisywać właściwie wszystkie tytuły przedstawione na konferencji Sony. Powtórzę się. Naprawdę jest na co czekać.