metalfan

> Hmm, szczerze mówiąc ta relacja to jakaś pomyłka. Mało info, jedynie każdy powtarza to > samo w stylu "chce to pierwszy ogłosić". > Poczekam spokojnie na materiały na you tube. Czyta się to beznadziejnie, zajrzałem z ciekawości :) ''kolczastą kulę na łańcuchu i patyku'' - erudycja to chyba cecha będąca w zaniku u rozmaitych dziennikarzo-pochodnych ;)

Proszę o kod do wersji beta :)

Trzeba być fajerem żeby kupić tego gniota za większą kasę niż w dniu premiery i gnić przed monitorem przechodząc to samo w kółko na coraz wyższym poziomie trudności.

Dokładnie :) Poza tym nie rozumiem tej podniety, zupełnie tak jakby gość wspiął się w samych majtkach na Mount Everest w trakcie burzy śnieżnej. Gratulacje dla no-life''a ;)

Parę miesięcy temu wspominałem ten system (przy okazji trafiając na Eclipse Phase) i trochę było mi szkoda, że wśród moich znajomych nie znajdzie się zbyt wielu chętnych, a Deus Ex pozostawił spory niedosyt. Mam nadzieję, że gra spełni moje oczekiwania i zapewni rozrywkę na długo :)

Nr 13 - jest tak jak napisał. Screen promujący grę :D

W tym roku nie utopię pieniędzy w żadnej odgrzewanej strzelance, ale te DLC są bezczelne :) Crossfire to było moja ulubiona mapa z ulubionego pierwszego Modern Warfare i niby fajnie, że można by w nią zagrać ponownie, ale np. po co komu Shipment? Festiwal granatów, żenada :/ Pomyśleć, że do pierwszego Modern Warfare NOWE mapy wychodził w patchach...

80h od premiery (o zgrozo! :) ) czy z wcześniejszej daty?

Training to become a Jedi is not an easy challenge, and even if you succeed, it''s a hard life.

Jeżeli Dragon Age (część pierwsza) był ogłoszony przez branżę najwybitniejszym RPG ostatnich lat (był całkiem niezły, ale bez przesady), to Skyrim jest w moim odczuciu jednym z najlepszych, w jakie grałem :) Nie mam porównania z wcześniejszymi częściami sagi Elder Scrolls czy innymi RPG z widokiem w pierwszej osobie (Dark Messiah of Might & Magic mało miał z RPG wspólnego), ale ta gra potrafi wciągnąć jak Baldur''s Gate 2, który jest dla mnie wzorem jeśli chodzi o grywalność czy fabułę. Nie wiem czy można mówić w przypadku Skyrim o optymalizacji. Gra używa tego samego silnika co Fallout 3 (tak wygląda), a ten ma już parę lat. Grafika nie jest ''śliczna'', ale to co widzimy na monitorze bardzo dobrze wpisuje się w klimat. Podobne odczucia miałem grając w STALKERA - nie było ślicznie, ale robiło to jednak wrażenie chociażby ze względu na lokacje i tak samo jest w Skyrim. Gra jest bardzo klimatyczna, świat wygląda ciekawie. Dodając do tego postacie, historię i muzykę... bardzo udana kompozycja! Skyrim miałem kupić dopiero za jakiś czas jak już wyjdzie X patchy, DLC itd., ale intuicyjnie kupiłem w ciemno i nie żałuję. Wg mnie cena 120zł za taką produkcję to bardzo dobrze wydane pieniądze. Na razie się trochę miotam dystrybuując punkty na umiejętności i nie wiem jeszcze co powinienem rozwijać. Wiem, że grę można przejść na X sposobów, ale jest ona strasznie czasożerna - przeraża mnie to, bo mam go coraz mniej, a to nie jedyna gra i nie jedyne zajęcie, na które chciałbym go poświęcić :) Gram w wersję angielską, ale bardzo chętnie zagram jeszcze w polską - obsada odpowiedzialna za lokalizację bardzo mi się podoba (przyjemnie się słucha tych głosów).

Tylko się nie zniechęcaj, bo na tym forum bywamy złośliwi dla czystej przekory ;) Na pokazie nie udało się zjeść Dark Eldarów i Chaosu - lewa flanka mi się posypała i wyszedł tylko remis :P

Gra się dosyć fajnie, ale tak naprawdę po kilku godzinach doszedłem do wniosku, że ta gra jest... dosyć biedna. Zachwyt wynika głównie z tego, że ostatnio nie było nic fajnego do grania. Dialogi, nasz bohater, scenariusz (choć mam wrażenie, że już od początku wiem jaki będzie finał - mam nadzieję, że się mylę ;) ) i sam świat są dość intrygujące, ale leży dużo innych elementów: - animacja - otoczenie (praktycznie żadnego ruchu na ulicach, ograniczona ilość elementów, niewielka przestrzeń, słaba interakcja) - optymalizacja (ta gra nie ma prawa zżerać tylu zasobów przy tym co prezentuje na tle konkurencji) Wiele czynności wykonujemy wiele razy z rzędu, ale nie nudzą (hackowanie) - należy to traktować jako pewnego rodzaju mini-gierki. Do Deus Ex: Human Revolution powinno się podejść jak do rozbudowanej, bardzo przyjemnej przygodówki. Pomysł jest bardzo fajny, ale nie wykorzystano potencjału i szkoda. Podobnie było z Mirror''s Edge. Na obecnym etapie mogę ją ocenić na 7/10.

Jedno i drugie bez sensu :P

W Metro 2033 mój komputer daje radę na praktycznie maksymalnych ustawieniach w DX11 a potwór to nie jest...

Rozumiem, że w założeniu było, że każdy już ma wyświetlacz mogący obsłużyć Full HD? ;) Komputer można złożyć taniej, ale całość i tak wtedy wyjdzie ok. 2500zł.