SirYarpen

Gramowicz(ka)
  • Zawartość

    339
  • Dołączył

  • Ostatnio

Reputacja

0 Neutralna

O SirYarpen

  • Ranga
    Brygadzista
  1. Cały SE. Zawsze wszystko robi na złość ;) . Po raz kolejny EK ich produktu dostępna tylko w ich sklepie, który nadal jest gdzieś na poziomie epoki kamienia łupanego i nie odkrył jak wysyłać paczki z UK/Francji do całej reszty Europy. No cóż. Chciałbym napisać, że ich strata, ale pewnie i tak to się sprzeda. SE może się wypchać (mam lekkie deja vu, no tak, chyba już to napisałem przy okazji Drakensanga 3). PS. Ponoć kosztuje 80 funtów. Hmm to i tak o jakieś 20-30 za dużo.
  2. Ok. Na dwa moje pytania są już odpowiedzi. Za scenariusz ponoć odpowiada ten pan: http://avatar.wikia.com/wiki/Tim_Hedrick A co do oprawy wizualnej - to już po internecie krążą 3 zrzuty ekranu i mały zwiastun (czy tylko mi ten głos na końcu nie pasuje jakoś? brzmi inaczej i... dziwnie kiczowato) . Wystarczy sobie poszukać w google (pod podanym źródłem jest jeden screen). Niestety muszę zobaczyć więcej - najlepiej jakiś pełnoprawny gameplay, żeby ocenić jak dobrze (lub źle) to wygląda rzeczywiście. Mam nadzieję, że to naprawdę robi Platinum, a nie jakieś studio pod ich szyldem (Jak ponoć ostatni Aliens powstawał).
  3. "Eeeeeee..." -> moja pierwsza reakcja. Platinum, ka? Ciekawe jak im to wyjdzie. Ciekawe kto napisze scenariusz. Ciekawe jak będzie wyglądać oprawa wizualna. Tyle niewiadomych, a tak mało odpowiedzi. No i to Activision... że to tak określę: totalna "wild card". P.S Polski dubbing... o Matko. Tylko nie to! ^^ (A tak szczerze to nie wiedziałem, że nawet to ktoś transmitował w Polsce. I tak nic nie pobije oryginału.)
  4. 15 min? W jakim świecie? Jak pierwszy raz dorwałem się do gry, to zarwałem jedną nockę. Szczęśliwie następny dzień był wolny... A tak swoją drogą to gdzie na uczelniach są dzwonki? Ostatni raz kiedy słyszałem "dzwonek" to chyba było w liceum. No i przerwy zazwyczaj trwały 30 min (mało wykładowców robiło taką podczas wykładu). P.S Po co komu konsola? Pamiętam jak widziałem kogoś, kto grał w Total Wara: Medieval 2 na wykładzie ;) . Ah, stare dobre czasy.
  5. Jak to nie jest oczywisty? Wszystko przez ostatnie 4 lata to Steam, Steam, Steam, Steam. Jeszcze 5 lat temu nie sądziłem, że będę bronił "hamujących" rozwój gier konsol, ale prawda jest taka, że dzisiaj więcej wolności jest na tych wrednych piekielnych machinach niż na PC. Kupuję grę i mogę z nią zrobić wszystko (chodzi oczywiście o nośnik fizyczny). Może GOG Galaxy to zmieni (oh, a by musieli przekonać do siebie więcej zewnętrznych producentów gier AAA, co obecnie wydaje się być mało możliwe). Gdyby Steam nagle ogłosił, że pójdzie drogą GOGa i będzie DRM, oh pardon "Steam" free (nie chcę, żeby mi to działo w tle), to pierwszy otworzę szampana i może wrócę do kupowania gier PC w dniu premiery. Co do możliwości stream''owania gier na urządzenia. Jako jakaś dodatkowa usługa na boku to będzie to miało sens, ale inaczej? Już sobie wyobrażam te ceny. 5$ (optymistyczne minimum) za dzień, 25$ za miesiąc. Ostatecznie granie w jedną grę wyjdzie pewnie drożej niż obecnie. Może się mylę. Zobaczymy.
  6. Huh? To chyba ja ulegam jakiejś fatamorganie, bo widzę, że dodają "CD ze ścieżką dźwiękową". I wczoraj też o tym trąbili. Odnoszę się oczywiście do wersji EK (fizycznej, w skład której wchodzi wersja standardowa z OST). Czy to będzie jednak cały soundtrack czy tylko "próbka" to się jeszcze okaże. Źródło: https://cdp.pl/wiedzmin-3
  7. Będzie wersja pudełkowa, ale tylko na PS3. Co prawda to nie jestem pewien czy ta informacja nie dotyczy tylko US, ale biorąc pod uwagę poczynania TK w stosunku do dwóch poprzednich części z nowej serii (i całej reszty na Vitę) to najprawdopodobniej tyczy się to też Europy. A jak nie to... import. Poza tym TK niczego nie wciska, to Gust miał pomysł, żeby wydać ulepszoną wersję. Gry może Eventy będą miały takie same (albo podobne), ale gameplay będzie zupełnie inny (znaczy w stosunku do "starej" Rorony).
  8. SirYarpen

    Conception II trafi do Europy 14 maja

    Szkoda tylko, że nadal mają w głębokim poważaniu tych, co nie lubią tych ich kiczowatych angielskich dubbingów ;) . Wybaczcie, ale nie mogłem się powstrzymać, gdy przeczytałem, że ATLUS zaczyna dbać o kogoś.
  9. SE może się wypchać. Brak płyty, brak możliwości wysłania do przynajmniej wszystkich krajów UE (tak jest, do Polski nie wysyłają - niespodzianka! Jakoś NISA w Ameryce jest w stanie to zrobić.), i do tego to "English audio with French subtitles only.", czyli tak właściwie to po kiego grzyba się chwalą, że wydadzą skoro tylko Francuzi i Ci co znają język francuski (który już nie jest dominującym językiem w Europie) będą mogli zrozumieć co się dzieje na ekranie. Chyba, że ta informacja jest myląca (tylko po co o tym pisać?).
  10. O, a ja mam pytanie? Kupiłeś w sklepie wersję fizyczną, czy na Steamie? Bo byłem ciekaw czy gra z pudełka wymaga tego chol... choróbska. Jak tak to lepiej chyba kupić na gogu.
  11. No, jak już z 4 osoby tak myślą (w momencie gdy to piszę - wliczając siebie) - to znaczy, że możemy się tego spodziewać. Ja w Skyrimie miałem z 80h, ale to była czysta eksploracja i zabawa. Znając gry od Ubisoftu to będzie trzeba zrobić jakieś upierdliwe, nic nie wnoszące czynności, które pewnie wcale nie będą "fun"...
  12. Drobne sprostowanie: nadal nie wiadomo kiedy drugi odcinek (drugiego sezonu) pojawi się na europejskim PSN. No cóż, historia lubi się powtarzać. Ja obstawiam, że za miesiąc :D . Konsole Sony niby region free, ale za ten podział ich szczerze nienawidzę. Nawet chyba teraz w Xbone można sobie zmienić region sklepu z poziomu jednego konta, tak? Kolejnym problemem jest ta beznadziejna "download list".
  13. E tam, czy zrozumiał, czy też nie. Należy sobie uświadomić jedną rzecz - dajmy im palec a wezmą sobie całą rękę. Niech KE się odczepi od jeszcze w miarę wolnego rynku gier. Faktycznie Steam jest problemem, ale ostatnia przegrana Microsoftu z tymi ich innowacjami pokazuje, że jednak Steamowi potrzebna jest dobra konkurencja. GOG byłby mile widziany, ale oni trzymają się ciągle gier indie albo starych. Jestem ciekaw czy próbowali może negocjować z koncernami, żeby udostępniali im wersje bez DRM. No i ciągle nie mają swojej platformy w wersji aplikacji komputerowej z jakimiś opcjami społecznościowymi czy coś (nie, nie korzystałbym z tego, ale taki jest rynek). Jak nic się nie zmieni to może trzeba będzie się za to zabrać samemu... póki jeszcze można coś zrobić bez zezwoleń upierdliwych biurw z Brukseli.
  14. Nie do końca się zgodzę. Figurka smoka ze Skyrima, figurka Alcatraz''a (Crysis 2), obie figurki z EK Batmana - przynajmniej te na Europę - wszystkie były z górnej półki. Co do tej EK to mam faktycznie mieszane uczucia, ale zobaczymy... Zawsze mogę ją sprzedać. Tak jak figurkę Cole z inFamous 2. Kupiłem dwie za 40 zł, sprzedałem jedną za 80 zł. Czysty zysk (i trochę szczęścia). To jest też rada dla tych co myślą, że drogo. Niech sobie to przekalkulują i spróbują sprzedać te elementy, które nie są im potrzebne (np. ja pozbyłem się plecaka z EK Crysisa 2 za wystarczająco dużo, żeby zamortyzować sobie cenę całego zestawu). Jednakże należy z tym ostrożnie - jest w tym sposobie ryzyko ;) )
  15. No wiesz. Pamiętam czasy, gdy mleko kosztowało 1zł a nie 2zł (takie w worku), nie wspominając już o chlebie (cena w górę i jakość w dół). Inflacja, bezczelnie wysokie podatki i ciągłe podwyżki - to nie ma co się dziwić cenom. Gry też były tańsze przecież. Na wspomnianym wcześniej amazonie ceny w okolicy startu pre-order''ów były w miarę normalne. Edit: Tak wiem, że figurki windują ceny, ale gdyby nie to powyżej to na pewno ceny byłby bardziej przystępne. (wolałem to podkreślić, bo się do tego w ogóle nie odniosłem w pierwotnej wersji posta). P.S Nie ma co uznawać słownika języka polskiego. Wszystko ciągle ewoluuje. Ostatnio czytałem sobie książeczkę o interpunkcji i gdybyś sobie przeczytał niektóre dzieła polskiej literatury sprzed II RP (daty nie pamiętam, ale to wtedy wszystko "ktoś" unormował) to by Cię chyba szlag trafił, bo żadnej spójności tam nie było. Zresztą "Bądź co bądź" i "W każdym razie" są synonimami, tak więc "w każdym bądź razie" można uznać za mocniejszą wersję obu ;) . Pamiętam, jak jeszcze nauczycielka od polskiego walczyła z używaniem słowa "fajny". Potem nagle jakiś urzędnik aka mądry profesor zadecydował o wpisaniu tego do słownika i (ku wielkiej uldze uczniów) teraz wszystko jest w porządku. Cho..roba, nie ma to ja mały off-top. Do tematu wracać już nie będę. Różnica opinii "fajna" rzecz.