SirYarpen

Ja tam już raz zbojkotowałem gry na PC od Ubisoftu, który ostatnio nawet zrezygnował ze swojej dziwnej polityki. Teraz przyszedł czas na EA... szkoda tylko, że nie poznam zakończenia historii - i to jest chamskie, ale faktynie było do przewidzenia. Jeżeli platforma jest nadal mało popularna to walnijmy ją do jakiegoś sequela i zmuśmy ludzi, którzy chcą go kupić do instalacji tego syfu. Ja już raz z niesmakiem zainstalowałem steama i steam mi na razie starczy (może tam, jak się pojawi w jakiejś promocji, sobie kupię)

-> "bardzo japońskie sposoby radzenia sobie z wrogiem" Nie widzę co jest japońskiego w grze (czy też sposobach radzenia sobie z wrogiem) tworzonej przez brytoli i nie mającej na dodatek nic wspólnego z DMC. Zaraz pewnie dostanę popularne ostatnimi czasy oryginalne "haters gonna hate", ale jak coś mi się nie podoba to po prostu o tym piszę.

Jasna strona Mocy.

Pierwsze miejsca wyglądają przyzwoicie (w miarę). Chociaż ja bym tam widział (przynajmniej w tej pierwszej trójce) Tormenta od Black Isle. Ta gra jest o co najmniej klasę lepsza niż pierwsza część Baldura. Dalsze miejsca to jakaś sieczka w paru momentach (chociaż są gry zasługujące na te top 20 - już nie ważne na którym miejscu). PS. Analiza analizą. A to powyżej to tylko moje prywatne zdanie.

Z tego co pamiętam to Batman na PC jest w GFWL. Czy ta usługa jest już w ogóle dostępna u nas? Bo jak nie, to nie tylko Ci co kupili używkę dostaną w cztery litery.

A ja bym chciał, żeby Niny posłuchało rozsądku i zdjęło "dziwnego" region locka (którego ponoć nie było w poprzednich handheldach od Niny)... Nie będę płacił przecież dwa razy za tą samą konsolę (po to żeby sobie tytuły z Japoni sprowadzać). Poza tym kłóci się to z ideą handhelda. Pojadę do stanów i jestem skazany na to co wezmę ze sobą. No chyba, że większość tytułów ukaże się na PS Vita... W co jakoś nie wierzę.

Obejrzałem trailer. Faktycznie źle nie jest (w porównaniu do innych), ale po ostatnich przejściach "z głosami" mam dość. Poza tym to, że jeden, dwóch aktorów postara się nie oznacza, że reszta też jest w miarę dobra. Większość stara się naśladować styl japoński (jak mi się zdaje) i wychodzi z tego papka na miarę ichnich bajek dla dzieci, a może i gorzej. Tak czy siak, ja się uczę kanji i za rok (a może i szybciej) w końcu swoją wersję rozpakuję (wiem że mogłem nie kupować na razie, ale liczyłem na bonusy - jednak trochę nie wyszło ;) ).

Wersja amerykańska nie posiada dual-audio. Dlatego wszystkim, którzy nie lubią paskudnych amerykańskich aktorów w japońskich produkcjach to i tak pozostaje import wersji japońskiej i nauka tego języka w ogóle (tak jak ja). Jak widać niby mamy Blue-Ray i naprawdę dużo miejsca, a wszyscy robią wymówki albo w ogóle milczą na ten temat (no chyba, że Atlus tak jak SE z FF XIII wyda wersję chińską z japońskimi głosami i napisami angielskimi do wyboru). Gdyby było więcej wydawców takich jak NISA...

To mógłbyś napisać jak wypada dubbing w porównaniu do innych produkcji (najlepiej z PC''ta ;) ), bo ja jak usłyszałem polski to odruchowo wyłączyłem grę i sam nie wiem czy grać czy nie. To już drugi zawód w ciągu ostatniego miesiąca. (Kolejnym było wycięcie z europejskiej wersji No More Heroes japońskiego duba).

Gdzieś czytałem, że walka jest taka sobie, ale muszę to sam zobaczyć. Nawet przeboleję fakt, że nie lubię grać w wszelkiej maści strzelanki na konsolach (pad<mysz). Tak więc mam nadzieję, że się pojawi. A jak nie... no to cóż - i tak się japońskiego uczę powoli. Nawet Catherine sprowadziłem sobie (bo nie mam złudzeń, ze Atlus da dual audio... niestety to nie NISA).

Geralt już był to w sumie może czas na Arivalda z Wybrzeża, maga Silmaniony (o ile mnie pamięć nie myli - już występującego w jednej polskiej grze ;) ).

Mi też poszło, ale miałem otarte register i mi wywaliło błąd przy aktualizowaniu register.exe i teraz nie wiem czy było to potrzebne, żeby w końcu można było się zalogować, czy też mogę to olać, bo wygląda na to, że reszta się "aktywowała" EDIT: A i tak nie chce odpalić, ponieważ wyskakuje komunikat, że nie znaleziono procedury ?E1CanImport@@YA_NPB_WPADH@Z w bibliotece w1import.dll (wygląda na to, że biblioteka odpowiedzialna za import save'ów się nie skopiowała/jest popsuta)

Nie jest źle? (odnośnie nowej wiadomości) A ja mam za trochę pociąg. Czyli do 16 już nie zagram. Whatever. Pakuję laptopa ;]

To tak jak z tym jak to miało być. Najpierw przed premierą (nie wiadomo w sumie kiedy, ale:) Bez DRM. Potem z DRM (co sprawiło, że:) Nie zagramy przed premierą (jednak!) Ci co kupili EK - zagrają dzień przed premierą! Teraz się okazuje, że nie dali rady na noc. A na dodatek nie wiedzą czy dadzą radę w ogóle. Znaczy to, że dostaniemy pewnie grę o normalnej porze albo razem z innymi. A może do premiery też rady nie dadzą. A będzie przecież gorzej. Teraz mają ok 10 tys do obsłużenia. Za trochę będzie o wiele wiele więcej.

Co z tego, że mają godzinę do świtu... o 6:30 mam pociąg do Wrocławia. Spodziewałem się w sumie czegoś podobnego (że serwery nie dadzą rady), no ale... Szkoda. Lepiej bym wyszedł wracając w niedzielę. Wyspałbym się. Wstał o 6 i miał 2 godziny grania przed maratonem wykładów, jednej laborki oraz seminarium wieczorem. Eh czemu musieli wydawać grę w ciągu tygodnia, a nie jak przystało na normę - pod jego koniec? No i czemu muszę mieć teraz tydzień parzysty i seminarium o 19. Sigh.

Hmm nie lubię nieparzystych, chociaż i tak jestem skazany na 3 z przodu ;). W takim razie 35 poproszę ;P .Dzięki wielkie i przepraszam za kłopot.

Trochę się rozpędziłem i napisałem na forum. Maila w sumie też wysłałem raz jeszcze do DOKu (o ile dobrze zrozumiałem).

Zamówienie nr FV01421074. Chodziło o zmniejszenie liczby egzemplarzy do 1. Jeżeli jest taka możliwość. Serdeczne dzięki i przepraszam za kłopot. (jednak wychodzi na to, że dobrze zrobiłem pytając - ja i mój pech ;) )

Czy to oznacza, że już większość/wszystkie zamówienia zostały zmienione? Wiem, że to dla Was problem. W sumie sam się nie spodziewałem, że będę coś zmieniał. Jutro też jest w sumie dzień, ale jednak jakoś się martwię, że ktoś o mnie zapomniał :P (zwłaszcza, że niby w środę/czwartek miały być zmieniane zamówienia).

Nie jestem może fanem serii, ale to wszystko brzmi trochę jak "kop w tyłek starych fanów". Osobiście uważam, że nie jest tak źle. W praniu się jeszcze zobaczy. Ale jeżeli komuś jest przykro to ja to rozumiem. Wystarczy spojrzeć na to coś co nazywa się teraz jak główny bohater DMC w DmC... Nic wspólnego to nie ma z DMC, wygląda komicznie i jest to typowy kup w d***. Nie rozumiem o co chodzi z tymi rebootami. Boją się nowych bohaterów w nowych seriach tworzyć, czy co? Jestem pewien, że na lepiej by to wyszło.

Ja chciałbym się zapytać, czy istnieje możliwość zmniejszenia liczby sztuk w zamówieniu bez jego anulowania? Wysłałem w sumie formularz zgłoszeniowy w tamtym tygodniu, ale nikt dotąd mi nie odpowiedział. Zamówienie o którym mowa to FV01421074. Z góry dziękuję za odpowiedź.

Fajna sprawa, ale mnie bardziej interesuje kiedy polscy programiści będą mogli w końcu zarabiać na Androidzie ;] . Bo oczywiście mikropłatności nadal będą dla wybranych krajów.

E tam. Każde sprzężenie zwrotne dodatnie musi prędzej czy później pie... kopnąć w kalendarz. Dlatego albo w pewnym momencie będą pobierane opłaty za serwery albo pójdą w stronę usług typu Onlive. Istnieje też możliwość, że starsze tytuły będą usuwane po iluś latach. Radzę czytać umowy i dopatrywać się takich informacji. No i pozostaje prawdopodobieństwo upadku firm hostująch usługi i jeżeli nikt nie wykupi tych usług to zostaną one zlikwidowane. Ostatnia możliwość w obecnej sytuacji polityczno - gospodarczej na świecie wydaje się najmniej prawdopodobna. Dlatego ja zostanę przy tradycyjnej formie dystrybucji. Chociaż usługi takie jak gog wydają się być w miarę sensowne - pobiera się instalki. Steama można ewentualnie "udobruchać" (jeżeli ktoś ma fizyczne nośniki (kupione czy backupy)). Chociaż patche do gier zostają w tym wypadku stacone (dla tych co kupili w sklepie). To co proponuje Sony (i prawdopodobnie Microsoft - nie miałem do czynienia z Livem) jest stratne i jestem ciekaw kiedy niektóre rzeczy zaczną znikać z PSN. Już nie wspominając o dodatkowej zawartości do takiego DA:O. Przy Mass Effect 2 pobiera się przynajmniej instalki. Inna sprawa, że trzeba być zalogowanym na konto EA, ale to sytuacja podobna jak ze Steamem.

Nie zawsze to zła rzecz. Czasami wychodzi całkiem nieźle. I tak nic nie pobije miernoty angielskiego dubbingu gier z dalekiego wschodu... Najlepiej byłoby, gdyby poszczególne jednostki nie były ograniczone/uprzedzone co do języka, w końcu napisy to nie taka zła rzecz (choć z drugiej strony Mass Effect 2 nie powalał ani w dubie ani w subie). Niestety wszystkich nie da się zadowolić. Mnie bardziej martwi co oni z DRMem zamierzają zrobić. Może nie będzie tak jak w AC:B. Inna sprawa, że nowy Heroes wydaje się być uproszczony na maksa.

Nie chcę robić offtopa, ale mała korekta... To DA:O EK była dostępna w sklepach innych niż empik ? Ciekawa sprawa. Zdawało mi się, że mieli wyłączność. Ja nie winię gram.pl (czy Emipku za DA:O EK) za tą sytuację tylko EA. A gram.pl mogłoby co najwyżej negocjować coś dodatkowego, jeżeli do piątku nie dotrą wszystkie pre-ordery. Zdawało mi się, że po to wymyślili te idiotyczne zabezpieczenie ze sprawdzaniem daty premiery w regionie, żeby gra dotarła przed premierą do wszystkich zainteresowanych. W tej sytuacji oczekuję tylko na możliwość dosłania mi gry kurierem. I nawet dopłacę.