Baalat

Gramowicz(ka)
  • Zawartość

    3
  • Dołączył

  • Ostatnio

Reputacja

0 Neutralna

O Baalat

  • Ranga
    Obywatel
  1. The Expendables: Barney''s Gate Barney Ross (Sylvester Stallone) postanawia naprawić swój ukochany, lecz nadszarpnięty zębem czasu samolot. Po niezbędną pomoc zwraca się do swojego starego kumpla Toola (Mickey Rourke), który zaszył się w położonej na Wybrzeżu Mieczy cytadeli Candlekeep. Wychyliwszy kilka kufli w karczmie u Winthropa bohaterowie postanawiają wyruszyć do Beregostu, by zakupić sprzęt do naprawy samolotu. Niestety, na szlaku zastaje ich złowieszczy mrok nocy, a wraz z nim przybywa tajemnicza postać w kolczastej zbroi. Przybysz jednym błyskawicznym ciosem uśmierca Toola po czym znika w ciemnościach, zostawiając bezradnego Barneya oszołomionego myślą "gdzie się podziały moje spluwy???". Naprawa samolotu schodzi na drugi plan, gdy trzeba pomścić śmierć przyjaciela. Aby wywrzeć zemstę najemnik musi zebrać resztę grupy. A zadanie to nie jest łatwe! Lee (Jason Statham) podjął się upolowania wywerny w Kniei Otulisko przy użyciu samych sztyletów, Toll Road (Randy Couture) został zamieniony w kamień nieopodal miasta Nashkel, Hale Caesar (Terry Crews) został uznany za mrocznego elfa i musi uciekać przed bandami rządnych krwi najemników, a Gunner (Dolph Lundgren) i Yang (Jet Li) przygarnęli chomika i we trzech postanowili oczyścić Twierdzę Gnolli. Połączywszy siły z dawnymi kompanami Barney i spółka przemierzają bezkresne puszcze, zapomniane ruiny oraz pełne oprychów miasta, ciągle zadając sobie pytanie "Dlaczego tu nie ma żadnej giwery?" Ich podróż ujawnia diaboliczny spisek, grożący wojną i rozlewem krwi na niewyobrażalną skalę, na którego czele stoi niejaki Vilain (Jean-Claude Van Damme), zwany także Sarevokiem. Na domiar złego drań chce ogłosić się księciem! Bohaterowie wdzierają się do pałacu pokonując sługusów Vilaina, jednak łotrowi udaje się uciec. Podążając jego tropem, herosi docierają do zapomnianej świątyni, gdzie odkrywają przerażającą prawdę: Barney i Vilain są synami Boga Mordu! Konfrontacja jest nieunikniona! Wszyscy walczą zażarcie, lecz mimo nadludzkich wysiłków Vilain triumfuje. Gdy ostateczny cios zmierza w kierunku Barneya świątynia rozbrzmiewa "wyciem kojota" a w drzwiach staje Booker (Chuck Norris). Szyderczym śmiechem powala Vilaina, po czym porywa jego przeklętą duszę i wyrusza do piekieł by ogłosić się nowym Bogiem Śmierci i Zniszczenia! Głuchą ciszę, która zapadła po odejściu Bookera przerywają oklaski. - Brawo, chłopaki, brawo! - woła ironicznie mr. Church (Bruce Willis), pojawiając się znikąd. - Złamaliście wszystkie reguły rządzące w RPG. Powinienem was za to zamknąć w Twierdzy Strażnika, ale dam wam szansę na odpokutowanie win. Wyruszacie natychmiast do Athkatli. Misja pod kryptonimem "Cienie Amn". Z pozdrowieniami dla wszystkich fanów BG i Expendables!
  2. I dodatkowo ukarać ojca za przechowywanie broni w miejscu dostępnym dla dziecka! Amerykanie w ogóle mają jakieś spaczenie na punkcie broni i żadne gry już im ani nie zaszkodzą, ani nie pomogą. Irytujący jest fakt, iż wystarczy żeby jakiś psychol czy inny zwyrodnialec choć przez chwile dotknął sie do komputera, a już pojawia się cała rzesza fanatyków przekonanych, że jego stan i czyny to efekt gier. To jakiś obłęd!!!
  3. Drodzy Gracze! Skoro temat dyskusji ograniczył się już w znacznej części do spekulacji na temat BG3, to chciałbym zauważyc iz gra o takim tytule nie musi być bezpośrednią kontynuacją BG2, która naprawdę DEFINITYWNIE kończy sagę. Przecież tytuł to WROTA BALDURA, a nie DZIECKO BHAALA i dalsza część nie musi dotyczyć tego tematu. Punktem łączącym może być przecież samo miasto Wrota Baldura i jego losy, choćby sto lat po lub przed wydarzeniami z BG! I proszę nie piszcie więcej o jakiś legendach i profanacjach. Wartości BG1 nie zniszczy żaden nawet najbardziej spartolony sequel, a kto z Nas nie chciałby się ponownie przechadzać ulicami Wrót Baldura wykonanymi np. jak Wyzima z Wiedźmia. Poczekajmy i przekonajmy się na własne oczy