Anonim_ae310448bfe80af02de379359c356629072c82f65a893a0b9a6d23b8cea4c48b

Uciekinier
  • Zawartość

    462
  • Dołączył

  • Ostatnio

Posty napisane przez Anonim_ae310448bfe80af02de379359c356629072c82f65a893a0b9a6d23b8cea4c48b


  1. > Według wielu ocena 8,5 przy samych 9 i 10 nie jest dobra. Po za tym ludzie obawiaja się
    > niedoróbek technicznych, dlatego warto podkreślać, że tuż po istalacji pobierze się patch.
    > Co zmieni nie wiadomo, ale zawsze jest nadzieja, że wtedy z oceny 8,5 zrobi się 9, bo
    > ten jeden minus odpadnie (zakładając, że to aż tak uwierało recenzentowi).

    Do Unity też był patch.

    Liczę tylko po cichu, że wersja na XBO będzie grywalna dzięki obniżeniu rozdzielczości.


  2. Dnia 18.04.2015 o 13:16, Feallan napisał:

    Pytanie brzmi, po co kupować konsolę za 1500 zł, która jest przestarzała już na starcie?


    Konsola jest dopóty aktualna dopóki nie wyjdzie nowa generacja. To komputer jest przestarzały już na starcie bo musi się dostosowywać do gier, a nie gry do niego, a zanim dowiezie go nam kurier to nvidia zdąży już wydać nową kartę :-)


  3. Dnia 17.04.2015 o 19:35, Feallan napisał:

    > No to jest dla mnie nowość. Chcesz powiedzieć że nie przeszkadza Ci screen tearing?

    Trochę przeszkadza, ale input lag jest o wiele gorszy.


    To dość subiektywne w sumie. Dla mnie tearing jest mega wkurzający i z przyjemnością zamieniłbym go na input lag kiedy tylko bym mógł. Poza tym ie wydaje mi się, żeby vsync powodował jakikolwiek input lag, w każdym razie nawet jeśli to nie większy niż ten wynikający z konstrukcji monitora. Nie zdarzyło mi się grać bez vsynca.

    Dnia 17.04.2015 o 19:35, Feallan napisał:

    > No vsync blokuje wyświetlanie klatek do 60 fps a jak fps spada poniżej to do 30
    bo jest
    > to połowa nominalnej częstotliwości odświeżania monitora.

    Przecież istnieje potrójne buforowanie. :)


    Hmm, bez bicia przyznam że nigdy do końca nie rozgryzłem tego co tak na prawdę daje triple buffering. Wiem jednak, że najczęściej objawia się ono widocznym input lagiem no i może też generować tearing. Swoją droga czy triple buffering nie działa tak samo jak zmiana maksymalnej liczby pre-renderowanych klatek? Tą opcję często ustawiam na nawet 8, ale jak przycięcia występują tak występują.

    Dnia 17.04.2015 o 19:35, Feallan napisał:


    > Tak tak, ale mi chodzi o co innego. Oczywiście, że jest to nadal 30 klatek, z tym
    że
    > ogląda się to jakby było dużo mniej. Nie będę się pocieszał, że "nadal mam 30 jak
    na
    > konsoli" skoro te 30 bez motion blura powoduje że gra się beznadziejnie. W filmach
    jest
    > motion blur to i 24 klatki nie wyglądają na zacinanie się.

    Motion blur w grach to jest tylko symulowany efekt. Filmy w 24 fps wyglądają bardzo dobrze,
    bo kamera łapie 24 zdjęcia z różnym poziomem rozmycia obrazu, które dla twojego oka zlewają
    się w płynny ruch. Gra może ten efekt tylko symulować, z różnym skutkiem. Zazwyczaj kiepskim,
    więc ja zwykłem motion blur wyłączać.


    Tu znowu kwestia sprowadza się do preferencji. Ja tam lubię motion blur, jakbym go nie lubił to chyba bym musiał popełnić samobójstwo - pomachaj ręką przed oczami to zobaczysz. :-) Ale tak na serio to masz rację, że w grze wygląda to odrobinę gorzej niż w rzeczywistości, ja wolę jednak to niż nic.

    Dnia 17.04.2015 o 19:35, Feallan napisał:

    W kilka godzin zarobisz na parę gier po 250 zł sztuka? Jak masz tyle kasy, to czemu po
    prostu nie kupisz wypasionego PC?


    Bo nie umiem dobrego złożyć, bo nie śledzę trendów w kartach graficznych, bo nie mam czasu na instalowanie sterowników, szukanie workaroundów do każdego problemu z grą. Chce usiąść na kanapie wziąć pada do ręki i grać a nie zastanawiać się czy i jak dana gra mi ''pójdzie''.
    Może w steam machine kiedyś zainwestuje...

    Dnia 17.04.2015 o 19:35, Feallan napisał:

    > a i będę miał większy komfort z grania - stała liczba klatek, brak screen tearingu

    > i dużo większą stabilność - grę pisaną z myślą o konsolach a nie szybki port.

    Stała, niska liczba klatek która nawet nie jest w stanie spowodować screen tearingu.
    A stabilność to mit, bugi na konsolach to już nie jest nic nienormalnego.


    I tak i nie. Owszem jest masa partaczy którzy nie potrafią zrobić stałych 30 klatek na konsoli, Unity najlepszym przykładem. Ale jest znowu masa developerów robiących na prawdę dobre gry, gdzie nie odczuwa się absolutnie żadnych spadków. W moim przypadku sytuacje w których mam większą płynność w grze na PC niż na konsoli to sytuacje sporadyczne. A mam peceta z i7 i gtx 660.
    Jeśli chodzi o stabilność, to z doświadczenia mogę powiedzieć że crash gry na konsoli zdarzył mi się tylko raz w 2011 bodajże, jak grałem w Skyrima. Bugów żadnych nie pamiętam. Także w moim przypadku jest to żaden mit. Może jestem dziwny, ale w pełni odpowiada mi konsolowe 30fps.


  4. Dnia 17.04.2015 o 01:09, Feallan napisał:

    Bo nie gra się z vsynciem.


    No to jest dla mnie nowość. Chcesz powiedzieć że nie przeszkadza Ci screen tearing?

    Dnia 17.04.2015 o 01:09, Feallan napisał:

    Btw czy on nie powinien przypadkiem lochować do częstotliwości odświeżania monitora?
    Czasami włączałem Vsync w grach i często widziałem cyferki w stylu 45, 50 fps na frapsie.


    No vsync blokuje wyświetlanie klatek do 60 fps a jak fps spada poniżej to do 30 bo jest to połowa nominalnej częstotliwości odświeżania monitora. Oczywiście inaczej jest jak się ma monitor z nominalnym odświeżaniem większym niż 60 typu 75, no ale takie zwykle kupuje się jak ma się peceta który pociągnie te 75 klatek.

    Dnia 17.04.2015 o 01:09, Feallan napisał:

    To tak nie działa. 15 fps z motion blurem to dalej 15 fps. Btw blur służy tylko i wyłącznie
    do maskowania frame rate''u, naprawdę nie wiem jak to może się komuś podobać.


    Tak tak, ale mi chodzi o co innego. Oczywiście, że jest to nadal 30 klatek, z tym że ogląda się to jakby było dużo mniej. Nie będę się pocieszał, że "nadal mam 30 jak na konsoli" skoro te 30 bez motion blura powoduje że gra się beznadziejnie. W filmach jest motion blur to i 24 klatki nie wyglądają na zacinanie się.

    Dnia 17.04.2015 o 01:09, Feallan napisał:

    E tam. Ja wolę się czasami pobawić jak coś nie działa, niż kupować gry za 250 zł i grać
    w nie na 900p/30 fps.


    No niby można się bawić, ale zabierze to kilka godzin przez które zarobie na kilka takich gier, a i będę miał większy komfort z grania - stała liczba klatek, brak screen tearingu i dużo większą stabilność - grę pisaną z myślą o konsolach a nie szybki port.


  5. Dnia 15.04.2015 o 14:47, dark_darek napisał:

    nie wiem gdzie macie oczy, przeszedłem wersje na ps 4 i nie odczułem żadnych spadków
    framerate :)


    Ja do końca nie wiem jak to jest z tym frameratem na ps4, bazuje tylko na face-offie eurogamera, ale wybiorę wersję na XBO tylko dla tego żeby wyrazić swoje zdanie, zagłosować portfelem, na temat tego że stabilne 30 fps cenie sobie dużo bardziej niż przeskok 720p -> 4K. Serio!


  6. Dnia 15.04.2015 o 14:41, Feallan napisał:

    Ty tak serio? Komp z i7 i chcesz kupić konsolę dla jednej gry, która została wydana także
    na PC? W 900p i 30 fps?


    Absolutnie!

    Mój komp nie potrafi pociągnąć o wiele słabszych gier w pełnych 60 klatkach (jak w sumie większość kompów). Skyrim jest tutaj świetnym przykładem, może i pociągnę go średnio w jakichś 50 klatkach i właśnie przez te spadki poniżej 60 będę miał widoczne gubienie klatek (bo vsync zamieni je na 30). Przeskoki 60 -> 30 są okrutnie widoczne, teoretycznie może im zaradzić adaptive vsync, ale w moim przypadku "teoretycznie" słowo klucz. Ktoś inteligentny mógłby zauważyć teraz - "Hej gościu, skoro i tak pasuje Ci granie w 30 klatkach to po prostu ustaw capa na 30fps w Nvidia inspectorze i heja!". Problem w tym, że w pecetowej wersji skyrima nie uwzględniono motion bluru przez co 30fps jest tam odpowiednikiem 15 fps na konsoli. Mając za sobą nie jedną tego typu zabawę zdecydowałem się stwierdzić pewnego dnia "pi$#%olę to" kupię sobie konsolę za cenę karty graficznej i będę miał bezstresową zabawę. Poza tym PC gaming, przynajmniej w moim przypadku oferuje jeszcze masę innych niespodzianek.


  7. Powiem tak, całe to 1080p jest przereklamowane. Dlaczego tak sądzę? Otoż ja nie zpecjalnie potrafie zauwazyc roznice miedzy 1080 a 900 a jesli jakos zobacze to nie przeklada sie to na wieksza przyjemnosc z rozrywki. Z kolei framerate jest dla mnie ekstremalnie wazny i za nieporozumienie traktuje podbijanie rozdzielczosci kosztem utraty stalych 30 klatek. Dlatego informacja o mniejszej rozdzielczosci na xboxie mnie cieszy bo licze na to ze pozwoli to na brak fps dropow.

    W zwiazku z tym choc mam PS4 oraz dobrego kompa z i7 to dla dragon age inquisition planuje zakupic sobie xbone gdzie utrzymane jest 30 fps podczas calej rozgrywki, lepiej niz na PS4 wg digital foundry eurogamera. Moze i na pc mialbym lepsze ustawienia graficzne ale znajac optymalizacje gier pod pc stalego frameratu mie pociagne.

    Podsumowujac - wybieram xboxa bo ma mniejsza rozdzielczosc.


  8. > >
    > >
    > > U nich
    > > na porządku dziennym są limity w internecie domowym a także prędkość rzędu 5 Mb/s.
    > Winne
    > > wszystkiemu są potężne firmy internetowe typu Comcast,
    >
    > To ci dopiero.
    > W takim razie, to ich uzależnienie od wszelkiej maści usług sieciowych,chmury itd. to
    > kupa.
    > Nie tylko ich permanentnie szpiegują, ale jeszcze doją ;)))

    Welcome to the land of opportunity!


  9. Dnia 06.12.2014 o 16:44, Numenpl napisał:

    W rzeczywistości to tylko skończony idiota włącza automatyczną aktualizację systemu konsoli(na
    większości stronach zagranicznych gada się by tego nie robić). Bo na serio wystarczy
    że coś producent konsoli spartoli w jakiejś łatce firmware i zaczyna się koszmar rodem
    z ery Windows Vista 32 bit w dniu premiery. Bo przynajmniej gracz PC ma w miarę łatwą
    opcję powrotu do poprzedniej wersji bo na konsoli no to już tak łatwo nie jest. No i


    Dość radykalna wypowiedź... Ja miałem automatyczne aktualizacje włączone (jak i pewnie 99,9% użytkowników konsol, bo nie chce mi się wierzyć, że większość ludzi ma czas na robienie analizy SWOT każdej łatki) przez kilka lat i nie stało się nic co dałoby mi powód uważać się za "skończonego idiotę".

    Dnia 06.12.2014 o 16:44, Numenpl napisał:

    jeszcze kwestia techniczna samej gry - no jaki badziew technologiczny ostatnio wydany
    a no AC:U o ile na PC to w większości przypadków ludzie skapnęli się że Uplay offline
    i po sprawie ale konsole no cóż tylko i wył. zdane na łaskę ubi.


    Tu masz absolutną racje. Ale śmiem twierdzić, że cały problem polega na tym że ludzie takie crapy w ogóle kupują.

    Ale jak już podjąłeś temat Unity to jeszcze dziwniejsze są dla mnie oceny rzędu 9/10 jakie podostawał AC:U od pewnych portali. Swoją drogą ciekaw jestem jak wygląda sprawa kupowania recenzji w kwestii prawnej. Czy ktoś może w ogóle pociągnąć do odpowiedzialności recenzenta za wystawienie wysokiej oceny w zamian za korzyści finansowe skoro recenzje są z natury subiektywne?


  10. Dnia 05.12.2014 o 19:35, eustachy80 napisał:

    > Na papierze owszem, ale jak wrzucisz pecetowi na plecy system operacyjny i grę będącą

    > "szybkim portem" z konsoli to już tak różowo nie wygląda. Ja zbyt dużo razy się
    zawiodłem

    Sęk w tym, że nie na papierze lecz w testach praktycznych właśnie, bo tym DF się zajmuje.


    Dobrze wiem czym zajmuje się DF, to o czym mówisz to porównanie mocy obliczeniowej hardware''u a nie wydajności we wszystkich grach.

    Dnia 05.12.2014 o 19:35, eustachy80 napisał:

    I o ile wiem także konsole mają system operacyjny. Co więcej, aż połowa współdzielonej
    pamięci zarezerwowana jest na inne aniżeli gry sprawy.


    Czyli twierdzisz, że w konsoli system jest takim samym obciążeniem co na PC z antywirusem i conajmniej kilkunastoma programami chodzącymi w tle? Hmm, ciekawe...

    A jeśli chodzi o system konsoli to byłoby absurdem aby połowa pamięci była zarezerwowana na inne, bliżej nieokreślone operacje, skoro głównym celem konsoli jest własnie granie. Chętnie zobaczyłbym skąd wziąłeś takie rewelacje.

    Dnia 05.12.2014 o 19:35, eustachy80 napisał:

    Co się tyczy stałych 30 klatek, to z tym bywa różnie. Odnośnie słynnego już, "a na konosli
    to wkładam płytkę i gram" te czasy minęły bezpowrotnie.
    Instalacja, częste aktualizacje to codzienność również tam.


    Tak, tylko że instalacja na konsoli dzieje się sama, nie ma tam mowy o babraniu się w sterownikach, instalowaniu ich wcześniejszej wersji bo akurat taka jest najbardziej stabilna dla danej gry. Sprawdzaniu kombinacji tysiąca i jednego ustawienia grafiki, które daje zadowalającą płynność przy dobrej jakości i tak dalej i tak dalej... Wychodzi na to że musisz 2h poświęcić na konfigurowanie gry.


  11. Dnia 05.12.2014 o 17:32, eustachy80 napisał:

    Zdaniem Digital Foundry i3 4130 sparowany z GTX''em 750Ti w najgorszym razie wydajnościowo
    dorównuje PS4, a często nawet przewyższa je mocą.


    Na papierze owszem, ale jak wrzucisz pecetowi na plecy system operacyjny i grę będącą "szybkim portem" z konsoli to już tak różowo nie wygląda. Ja zbyt dużo razy się zawiodłem na tym co wyprawia się na rynku gier. Chcę tylko stałych 30 fpsów oraz grania od razu po włożeniu płytki do napędu bez zabawy w wymianę podzespołów. I w większości (nie we wszystkich grach, ale w zadowalającej większości) konsole mi to umożliwiają po cenie karty graficznej.


  12. <w siedzibie pewnej firmy>

    - Chłopaki, mamy dwa wyjścia, albo siedzimy tu do 1 w nocy dziś, jutro i tak do końca roku, ale wydajemy naprawdę dobrze zoptymalizowaną grę na piece...
    - Albo co?
    - Albo wypuszczamy to, co zrobił Stasiek we środę, w wersji "as is" i idziemy do domu. No fakt, zaktualizuje się wymagania, żeby smrodu z pozwami nie było, ale poza tym heja i urlopik.


  13. Dnia 23.11.2014 o 22:21, Pietro87 napisał:

    A testowali to na triple SLI [o ile TEW się skaluje poprawnie] ?
    Pytam z czystej ciekawości, bo nie wgłębiałem się we wpadki optymalizacji tego tytułu.

    Teoretycznie jeśli jeden GTX 980 prawie go uciągnął, to 3 powinny dać sobie spokojnie
    radę xD [co i tak przy tym poziomie wizualnym jest absurdem, nie ma tu rewolucji graficznej
    jak ta z przed lat która zaserwował nam 1szy Crysis]


    No tak, odpowiedni klaster obliczeniowy pozwoli w końcu policzyć wszystko, nie jedna karta to dwie, nie dwie to dziesięć, nie dziesięć Titanów to sto. Tylko jak ja to wszystko zmieszczę w moim pokoju chcąc sobie pograć w warunkach, które "powinny być nextgenowym minimum" czyli 1080p60?