Anonim_ae310448bfe80af02de379359c356629072c82f65a893a0b9a6d23b8cea4c48b

Co się stało z tymi grami... "Is it possible to run The Evil Within on PC at a locked 1080p60? Not even an overclocked i7 and the fastest GPU on the planet can manage it." http://www.eurogamer.net/articles/digitalfoundry-2014-is-it-possible-to-run-the-evil-within-pc-at-1080p60 Chyba muszę zmienić hobby...

No wiesz, ale to jest gram.pl. Tutaj obecnie zwykły Killzone na ps4 kosztuje 279,99 zł (słownie: dwieście siedemdziesiąt dziewięć złotych i dziewięćdziesiąt dziewięć groszy). Kiedy to nówka w popularnej porównywarce cenowej jest za 119 zł a na allegro przypuszczalnie poniżej 50. Osobiście chętnie bym poznał osobę, która to kupi za taką cenę. Musi to być prawdziwie fascynujący człowiek!

Czyli sugerowałbyś zastąpić the przez a aby moja wypowiedź nie była bełkotem. Aha, gratuluje. Mieszkam w kraju anglojęzycznym i studiuję na jednej z najlepszych uczelni na świecie, o której ty możesz co najwyżej poczytać w gazetach. Mi mój język wystarczy i nie muszę ci niczego udowadniać.

Jakich? Koleś podaj jakie tam są błędy.

Wyboldowałem wyrazy które nie istnieją w języku polskim. Jak widać stanowią one większość twojej wypowiedzi. Jeśli od czegoś "że aż żeby bola od czytania", to od tego. Pozdrawiam :-)

> Jakie widzisz tu przekręcenie nazwy? Nie popadajmy w paranoje... Ot, w jednym słowie > wyraził swoje zdanie nt. polityki Ubisoftu. Snafu, na twoim miejscu nie pozwalałbym sobie na takie agresywne komentarze. Skoro za literówke w nazwie firmy można dostać "karę" to za twoją wypowiedź boję się pomyśleć co może cię czekać. Możesz któregoś dnia np. zniknąć w tajemniczych okolicznościach... DISCLAIMER: Sole purpose of this post is to present the author''s subjective opinion related to the previous discussion. Having presented the post on the "as is" basis hereby author claims to held no responsibility for any misunderstandings and whatsoever.

> > jeśli z takim sprzętem gra nie działa w 60 fps to co ją w nich odpali? > Budżetowy pecet za 5 lat. ;d > To odpal dzisiaj Gothica 3 na budżetowym pececie... Choć generalnie masz rację, w graniu na pc obowiązuje zasada - chcesz stabilnych 60 fps - kup grę kilka lat po premierze. A już na pewno nie graj na kompie starszym niż gra.

> pewnie i tak będzie 30fps... ale z drugiej strony w destiny jakoś mi to nie przeszkadzało... > ale wojenki pc vs konsole jest ciąg dalszy ;) idę po popcorn ;) Też mam nadzieję, że jednak zdecydują się na 30 fps.

> Ahahahah, w konsolach siedzą karty pokroju 7850, a od PC wymaga się 7970? Muhehehehheeh, > Ubisoft sobie niezłe jaja robi, szkoda, że gracze nie potrafią portfelem głosować. Potrafią, dlatego na świecie słupki sprzedanych gier na konsolach i na pc wyglądają jak wyglądają. W państwach byłego bloku sowieckiego może być inaczej, ale świata to nie zmieni.

Jakby przeklejali z wordowym "Keep text only".

? Porównaj sobie czcionki polskiej wersji i tą z angielskiej. Ja jak ostatnio zainstalowałem CIVa przez steama i nieopatrznie włączyłem w polskiej wersji to się przestraszyłem, nie wiem czemu ale przypominało mi to jakąś zmodowaną piracką wersję a nie Civa. Fakt, może to przez to że wcześniej przyzwyczaiłem się do oryginalnej czcionki...

> @ DonOskar > Właśnie nad tym samym się zastanawiałem, jak mógł przestać być twórcą Bioshocka :) Cóż, trudna język mamy...

Ahh ta polonizacja, ahh ta czcionka...

"Where the Water Tastes Like Wine – poznajcie grę byłego twórcy BioShock 2" - co????? Johnnemann został usunięty z grona twórców Bioshocka 2?

No to już naliczyłeś 7, jeśli jeszcze doliczymy pominięte przez gobliny, trole, czarnych rycerzy i pozostałych których nie pamiętam to już mamy 10 typów przeciwników. I to zedcydowanie się różniących. Jak na dzisiejsze standardy to całkiem sporo, taki Wiedźmin 2 miał przykładowo tylko 3 rodzaje nie licząc ludzi i bossów: nekkery, harpie oraz te robaki leśne. Ilu ma Mordor - tylko orków czy jest tam coś jeszcze? Szczególnie trole, mumakile, nazgule, upiory pierścienia. Poza tym to i tak dużo opcji skoro w Mordorze to chyba po prostu nawalasz jak leci, bo nie słyszałem o taki ficzerze jak tarcza którą trzeba rozbić czy coś. Poza tym w PK były jeszcze specjalne zdolności, czary, każdy bohater był inny. Tu się zgodzę, można powrotowi króla zarzucić że był liniowy. Ale czy to wada? myślę, że popadamy w obsesję otwartego świata który jest jeszcze bardziej pusty i monotonny niż te korytarze z PK. Co chwile było coś nowego, aż do samego końca gdy, nowe lokacje, nowi przeciwnicy, nowe postacie, co z tego że mordor jest otwarty jak w tym otwartym świecie jedyny wybór jaki podejmujesz to którego orka prędzej zarżnąć? Smuci mnie to w jakim kierunku idą gry, bo ile można tych orków zabijać - 5 godzin? 10? W PK przynajmniej człowiek ciągle myślał - ciekawe jaka będzie kolejna mapa, ciekawe jak będzie się grało tym bohaterem - i zauważ że te misje były zróżnicowane, fakt zawsze chodziło o walkę ale w innych okolicznościach z innymi przeciwnikami.

Pytanie tylko co tam jest za fabuła? I czy ta fabuła opiera się na czymś innym niż przerywniki filmowe? Jak oglądałem 2 godzinny oficjalny gameplay to koleś przez te 120 minut nie robił nic innego tylko naparzał orków. Powrót Króla przynajmniej tym się różnił, że naparzałeś w różnych lokacjach i różnymi postaciami i różnych wrogów.

Twoja wypowiedź jest jak jeden z polskich polityków - zbyt radykalna nawet dla radykałów. Mnie tam się 30 klatek podoba, lepsze stałe 30 niż zmienne 60-40. Także nie mam nic przeciwko.

Pytanie do recenzenta - jeśli grałeś w około 50 klatkach to jak się to miało do vsyncu? Nie jest czasem tak, że po spadku poniżej 60fps vsync ogranicza klatki do 30? Jak rozumiem wówczas stosowaliście adaptive vsync - pytanie tylko jak to wpływało na screen tearing? Jak gra sobie z tym radzi?

Moim zdanie Władca Pierścieni Powrót Króla to jedna z najlepszych gier w universum LOTR. Z tego co oglądałem na gameplayach i zapowiedziach Mordoru, to właśnie ta gra jest największą nawalanką. Być może czegoś nie złapałem, ale zgodnie z tymi filmikami zrozumiałem że ta gra jest w większości o systemie Nemezis i mordowaniu orków. Tyle. Jest tam coś innego co można robić? W sumie Powrotowi Króla można zarzucić to samo, ale w praktyce były tam różne postacie, o zdecydowanie innym stylu walki oraz liczne scenerie bitwe o zupełnie innych charakterach co powodowało, że gracz nie robił ciągle tego samego.

i7 w MINIMALNYCH. A dodatkowo kolejny już raz dużo VRamu. Tylko wszyscy Ci którzy krzyczeli jakie to nowe konsole są słabe zapomienieli co to jest hUMA. Którkie przypomnienie za eurogamerem: "Next-gen consoles adopt 8GB of unified memory as a baseline. In contrast, PC operates two distinct pools - system memory (DDR3) and video RAM (typically, GDDR5). Our advice for graphics is to get a card with as much GDDR5 as you can, but system memory also has to be factored in." I dla geeków: http://www.extremetech.com/gaming/154547-amds-next-gen-apu-unifies-cpugpu-memory-should-appear-in-kaveri-xbox-720-ps4 Dopiero teraz takie zabiegi jak 6GB ramu na karcie graficznej w Mordorze stają się jasne.

> Z każdą nowo wydana gra coraz bardziej obawiam się przyszłości gier na PC. W ciągu paru > miesięcy wymagania dla High/Ultra skoczyły 2-3 krotnie a grafika i jakość tekstur raptem > zrobiła drobny kroczek do przodu. Wszyscy chcieli przyjścia "nowej" generacji bo miał > się z nią wiązać skok jakościowy a jak na razie to mamy skok ale na kase i nic po za > tym. Za rok/dwa aby odpalić grę na "Ultra" będzie trzeb mieć minimum z 16GB RAM i 8/12GB > VRAM i z jakieś 150GB wolnego miejsca na tekstury HD które wcale takie super HD nie będa. > > Co do samej gry prezentuje się całkiem nieźle, zastanawiam się nawet nad zakupem ale > nie wiem czy nie lepiej zakupić "Obcego" który prezentuje się równie świetnie :) W zupełności się zgadzam. Ja już rok temu zrozumiałem, że wymagania zalecane wcale nie gwarantują grania w 1080p i 60klatkach (oczywiście na ultra/wysokich). Może to oczywiste, może nie, ale wychodzi na to, że dziś trzeba uznawać wymagania zalecane za minimalne a minimalne za takie przy których da się grę zainstalować i kliknąć new game bez crashowania.

Z uwagi na Twoja fuchę polecam zapoznanie się z pojęciem spamu. Moja wypowiedź jest wyrażeniem subiektywnej opinii w ramach dyskusji na forum z innym użytkownikiem. Dla tych ''mniej bystrych'' specjalnie podkreśliłem to zwrotem : "moim zdaniem". Jeśli zamierzacie stłumić na tym forum wyrażanie własnych opinii to w takim razie proszę o przykładne ukaranie za wyrażanie własnego zdania. Bynajmniej za spam.

1) Na jakiej podstawie mój post został uznany za spam? 2) Co to jest ostrzeżenie? 3) Kim ty w ogóle gościu jesteś?

Bóg dał mi dwie sprawne ręce, więc mogę z przyjemnością grać na padzie, tak jak przytłaczająca większość ludzi która gra w gry w ogóle. Granie kontrolerem do excela w szybki port gry robionej z myślą o tym by grać na niej na padzie jest, było i pozostanie tylko cebulowym folklorem, nie ważne ile postów napiszą wszyscy gimnazjaliści świata razem wzięci.