Anonim_ae310448bfe80af02de379359c356629072c82f65a893a0b9a6d23b8cea4c48b

Uciekinier
  • Zawartość

    462
  • Dołączył

  • Ostatnio

Posty napisane przez Anonim_ae310448bfe80af02de379359c356629072c82f65a893a0b9a6d23b8cea4c48b


  1. Dnia 15.09.2014 o 16:03, bVarador napisał:

    > Kto w czwórkę grał, ten wie jak będzie.

    Znowu lepiej niż na current-genach? Biorę. Miałem GTA4 na PS3 i PC w tym samym czasie.
    Ten drugi chodził płynniej, ma lepsze cienie, większy zasięg rysowania i gęstość ruchu,
    nie jest rozmazany i ma trochę lepszy wybór rozdzielczości niż jedynie słuszne 630p w
    30fps. Jasne, obiektywnie rzecz biorąc GTA4 na pc to słaby port, ale i wersja konsolowa
    była daleka od ideału (choćby porównując do RDR czy GTA5). Identyczny casus jak z Dead
    Rising 3.


    W takim razie Rockstar tylko może się cieszyć, że ma takich klientów. Wypuszcza co wypuszcza na PC, a ludzie i tak podskakują z radości i biegną do sklepów.


  2. Dnia 11.09.2014 o 11:53, Bambusek napisał:

    > Przeczytaj moją wypowiedź jeszcze raz.

    Nadal nic nie zmienia. Jeśli to miałbyć sarkazm to nie wyszedł.


    Nie miał być to sarkazm. Chodziło mi o to, że napisałem, że źle to świadczy o microsofcie, a nie gram. O gram dobrze, skoro sobie tak relacje poukładali z MS, że im płacą za działania reklamowe przynoszące odwrotne efekty do zamierzonych.

    Przykro mi, że nie zrozumiałeś.


  3. Dnia 12.09.2014 o 15:46, Kajmal napisał:

    U mnie tak samo.Straciłem już całkowicie szacunek i mogą sobie to wsadzić gdzieś.I jeszcze
    jest ciekaw, czy sony znowu posmarowało, bo nie chce mi się wierzyć, że przez 2 miesiące
    jeszcze tyle zrobią w wersji pc-towej.


    Co ty, oni przez te dwa miesiące pewnie BĘDĄ ROBIĆ gta na PC. Nie zdziwiłoby mnie gdyby dopiero po premierze na konsole nowej generacji zaczęli robić port na PC, bo przecież taki brak optymalizacji jak przy GTA 4 nie bierze się znikąd.


  4. Dnia 10.09.2014 o 20:26, Bambusek napisał:

    > To tym gorzej, skoro "zgryźliwe podejście" prezentowane jest wbrew własnej sympatii,

    > w dodatku w tygodniu z Xboxem. Oj, kiepskich ma MS speców od reklamy, skoro za takie

    > akcje promocyjne płacą...

    Powiedziałbym, że to raczej dobrze o gram.pl świadczy, że mimo akcji 12 dni z Xbone nadal
    potrafią napisać w newsie, jak się sprawy mają...


    Przeczytaj moją wypowiedź jeszcze raz.


  5. Dnia 10.09.2014 o 19:35, Zaix_91 napisał:

    > News, newsem... ale takie zgryźliwe podejście przez Autora wcale nie jest miłe,
    szczególnie
    > jak ktoś tak jak ja wciąż lubi Xboxa. Wolisz PS4 ok, ale po cholerę obchodzić się
    gniewnie
    > w stosunku do konsoli Microsoftu na lewo i prawo, skoro ktoś wciąż ją wybiera, to
    nie
    > jest taka zła jak się co niektórym wydaje...

    Oj, zaskoczę Cię, bo mam dwie konsole w domu i jest to X360 oraz XOne. ;) Wolę Microsoft
    i Xboksa, byłem fanem pierwotnej koncepcji z E3 2013, która niestety została zmieniona
    pod wpływem nacisków fanów-krzykaczy, ale i tak pozostałem przy Xboksie. Nawet teraz,
    gdy moja "jedynka" w tydzień po zakupie musi lecieć na wymianę. A w newsie nie miałem
    zamiaru być zgryźliwy, fakty mówią jednak same za siebie, PS4 sprzedaje się po prostu
    lepiej. To po prostu liczby. Do tego MS ma ciągle pod górkę i sukcesywnie notuje wpadkę
    za wpadką, tego nie da się ukryć. ;)


    To tym gorzej, skoro "zgryźliwe podejście" prezentowane jest wbrew własnej sympatii, w dodatku w tygodniu z Xboxem. Oj, kiepskich ma MS speców od reklamy, skoro za takie akcje promocyjne płacą...

    Logika rodem z Killzona za 279,99 zł w waszym sklepie (cały czas jest!).


  6. Dnia 07.09.2014 o 19:18, Bambusek napisał:

    Czasopisma papierowe mogą mieć normalne redakcje (co tam mogą - muszą) i tam faktycznie
    sprzet może być z najwyższej półki. Jednak już w portalach o grach jak gram.pl to tak
    nie działa. Pracowałem dla tego serwisu 5 lat i wierz mi - żadnego potwora nie miałem.


    Spoko, ale nie wierzę, że recenzują na komputerze słabszym od statystycznego kowalskiego. Twierdzenie, że człowiek który zarabia na chleb za pomocą komputera będzie miał słabszy od średniej to nonsens. Nie traktujcie pracowników gram.pl jak idiotów-biedaków. Mnie również.


  7. Dnia 06.09.2014 o 19:32, Mortus4 napisał:

    Ja tam nie rozumiem tego całego krzyku o 1080/60. Zawsze świetnie mi się czyta te wszystkie
    kłótnie gdzie ludzie się zapluwają co jest lepsze/gorsze, tańsze/droższe i która platforma
    jest robiona w jajo. Mi tam szczerze powiedziawszy wisi czy gra chodzi w 720 czy 1080
    i czy ma 30 czy 60 klatek (tak na marginesie - czy to nie jest tak że ludzkie oko nie
    wychwytuje więcej niż te 25-30? Jeśli się mylę to proszę mnie poprawić). Oczywiście -
    fajnie jeśli gra lepiej wygląda, brzmi i tak dalej, ale ostatnimi czasy to już naprawdę
    jakaś paranoja się z tego zrobiła.


    Zwróć tylko uwagę na jedną fundamentalna różnicę, na PC nie ma na ogół w grach powszechnego motion blura co w praktyce znaczy, że poniżej 60 jest kaszana. Sam tak porównywałem Skyrima, na fps lock 30 fps na piecu ta gra jest nie do grania, to pokaz slajdów. Za to 30 na konsoli z zaimplementowanym powszechnym motion blurem jak to na konsoli, jest spoko.

    Swoją drogą kiedyś modderzy pracowali żeby to naprawić:
    http://www.youtube.com/watch?v=TZanSKbicYw
    ale chyba odpuścili, jak ktoś by znalazł działającego moda to niech da znać. Bo w obecnej sytuacji jeśli choć czasem twój komp nie wyrabia i traci klatki poniżej 60, to przez vsync wyświetlane jest 30 i masz dyskoteke 60->30->60 czyli tragedia bo oczy właśnie wahania widzą, a nie liczbę. A tak to już wolę grać na xboxie.


  8. > Jak to pięknie brzmi z ust konsolowców, że PC-owcy dają się dymać twórcą...
    > Cena na PC - 130zł
    > Cena na konsolach - ~248.
    > Ceny z sklepu gram.pl... ach ten żal konsolowców.. którzy próbują gdzie się da nagiąć
    > fakty na swoją stronę, byle tylko podrasować swoje bezwartościowe konsole. Nie wspominająć
    > że 4x w roku na steam są gigantyczne obniżki gier i nawet topowe tytuły się na nie łapią.
    > Cena na steam dostaje obniżke, to i odrazu Polskie ceny w sklepach spadają (klucze w
    > końcu maja z steam zakupione, jeżeli gra jest tylko tam).

    Gram to (niestety) konsolowy folklor. Mają Killzona na ps4 po 279 zł (allegro ~ 60zł) i sprzedają AC4 day one za 249 zł a tą samą grę w goty za 189 zł. Ekonomia sprzedaży gier konsolowych w gram.pl to nie ekonomia, to stan umysłu. Także zły przykład wybrałeś.


  9. Dnia 06.09.2014 o 14:04, Zgreed66 napisał:

    A ja sobie gram w DX 11 i przeważnie 60fpsach. Ba, mogę w FHD. Czego nie mogę powiedziec
    o X360 albo ps3.

    To gratuluję, bardzo się cieszę twoim szczęściem. "Przeważnie 60 fps" w DA2 w 2014 roku to nie lada osiągnięcie. Sam mógłbym sobie kupić jeszcze dziś trzy titany w sli, i tak jak ty w DA2 grać we wszystkie gry, ale jakimś dziwnym trafem nie uważam tego za najlepszą inwestycję.

    Dnia 06.09.2014 o 14:04, Zgreed66 napisał:

    Szkoda tylko, że w czasie gdy wychodziło DA II, były sobie GeForce Serii 5.
    GTX 560Ti, a GTX 260 to niebo a ziemia. Ten drugi to rok 2008.

    Mi tego nie pisz, napisz list otwarty do redakcji.

    Dnia 06.09.2014 o 14:04, Zgreed66 napisał:

    Są kłamstwa duże, małe i statystyka.

    Są też różnego rodzaju powiedzenia i porzekadła ludowe, tylko nie bardzo wiem czemu miałbym je tutaj wklejać.

    Dnia 06.09.2014 o 14:04, Zgreed66 napisał:

    Bo DAII? xD Nie no fakt są jeszcze Watch Dogsy, Crysis 3. Ale generalnie działa.

    Przepraszam, ale sam to pisałeś, czy google tłumacz?


  10. Dnia 06.09.2014 o 13:34, Zgreed66 napisał:

    > Fragment recenzji Dragon Age 2 z portalu Gram.pl:
    Tak z ciekawości dlaczego akurat DAII?


    Bo właśnie teraz w to gram będąc kilka tysięcy kilometrów od mojej PS4. Btw też gram na DX 9 na laptopie z i7 i 660M.

    Dnia 06.09.2014 o 13:34, Zgreed66 napisał:

    > No wybaczcie, ale jak RECENZENCI grają w 22-25 klatkach, to jak ma grać zwykły Kowalski?

    Z fragmentu wynika, że nie opłaca się pierdzielić z DX 10 i 11. A po prostu grać na DX
    9.
    Chyba moje czytanie ze zrozumieniem mięknie.


    Prawie, wynika, że nie opłaca się pierdzielić z DX 10 i 11 jak się ma komputer klasy recenzenta jednego z najlepszych portali o grach w tym kraju. I nie winie tutaj portalu, komputery są drogie a gram.pl jeszcze trochę brakuje do IGN, niczemu się nie dziwię. Chodzi mi tylko o to, że bez sensu jest jarać się tym że na PC część gier można odpalić z ładniejszą grafiką, jeśli statystyczny człowiek i tak tego nie zobaczy, oraz o to, że mit jakoby na 2 letnim kompie chodziło wszystko w ultra nadal pozostaje mitem.


  11. Dnia 06.09.2014 o 12:56, bVarador napisał:

    Ładny strzał w kolano. Bo sam pokazałeś, że PC idzie 55-80 w 1080p. Kiedy konsole (czyli
    też sprzęt nie obsługujący dx11) miały 720p@30fps a x360 potrafił spaść do 20fps. 2-3
    razy niższy fps w rozdzielczości mającej ponad połowę pikseli mniej. A że z efektami
    DX10 wydajność spadała. Cóż, to były początki teselacji i optymalizacja była daleka od
    idealnej.


    To, że downgradując grafikę możemy uzyskać 55 fps (czyli defakto 30 biorąc pod uwagę nie adaptive vsync) jest oczywiste. Chodzi mi tutaj o fakt, że każdy, jak to zabawnie ktoś napisał wcześniej, komunijny cieszy się że będzie miał ładniejszą grafikę niż na PS4, a nie bierze pod uwagi, że owszem będzie miał ładniej ale w 22-25 fpsach.

    Dnia 06.09.2014 o 12:56, bVarador napisał:

    I skąd to przeświadczenie, że recenzent musi mieć sprzęt pierwszej klasy? Tym szeregowy
    pracownik portalu internetowego, czyli osoba która sam musi wydać na pieniądze, a zarobki
    o ile nie jest się gwiazdą YT wcale wysokie nie są. W ogóle rozumowanie - mnie nie stać,
    to innych pewnie też nie - pierwsza klasa.


    Więc twierdzisz, że recenzenci pracują na pecetach słabszych od pecetów statystycznego Kowalskiego?
    Rozumowanie pierwsza klasa!


  12. Dnia 06.09.2014 o 11:48, Zaix_91 napisał:

    A to ich wina, że masz takiego lapka? Ta gra MOŻE tak wyglądać na Twoim sprzęcie, jeżeli
    zadbasz o to, by spełniał on odpowiednie wymagania. :) A jak masz do nich pretensję,
    że nie masz na czym jej włączyć, to muszę przyznać, że jest to pozbawione sensu.


    Fragment recenzji Dragon Age 2 z portalu Gram.pl:

    "Kolejna sprawa, to optymalizacja Dragon Age II pod biblioteki inne, niż DirectX 9. Nie wiem, jakiego komputera wymaga gra w trybie DX11 i jakie efekty dzięki temu uzyskamy, mogę jednak z czystym sumieniem powiedzieć, że DX10 nie jest warty takiego spadku wydajności. W DX9 mój GeForce GTX 260 wyciągał spokojnie średnio 55-80 klatek na sekundę w 1920x1200 z AA x4, podczas gdy włączenie obsługi DX10 (wybór opcji DX11 dla kart nie wspierających go sprzętowo) spowodowało spadki do średniej około 22-25 fps, przy dodatkowym gubieniu klatek co kilka sekund. Koszmar."

    No wybaczcie, ale jak RECENZENCI grają w 22-25 klatkach, to jak ma grać zwykły Kowalski?


  13. Dnia 29.08.2014 o 10:41, Harpen napisał:

    > Poziom trudności "Tormentum" - smiechłem: U make my day!! Po polsku w takim razie
    byłby
    > to poziom trudności "Udrękum"? :D

    Fakt... Mój błąd. Już poprawione ;)


    Panie Harpenie - fundamentalne pytanie - recenzowaliście z czy bez day-one-patch''a?

    "Arriving just a few days ahead of the European launch, both platforms are prepped for a day one patch to resolve separate issues. On the PS4 side (and to a lesser extent Xbox One), a bug that once caused frame-rate dips to animation and effects rendering is now entirely fixed (as of patch C.2.0.9.26396, seen on its splash screen). The net result? We no longer see drops to the low 40fps range on PS4, and instead, we''re thrilled to see a perfect 60fps during all our test sections." - eurogamer face off

    Bo rozumiem że te 40 klatek to był pokaz slajdów wspominany w recenzji?


  14. Dnia 24.08.2014 o 13:07, pepsi napisał:

    To akurat często spotykana praktyka.

    Co do Panów, którzy upierają się, że Phil Spencer mówił wyłącznie o E3, czemu nie przeczę
    - wyjaśnienie jest w tekście.


    Moim zdaniem Spencer mówił z sensem. Dlaczego? Ponieważ jeśli chodzi o tytuły multiplatformowe to konsole wiodą pod względem zysków zdecydowany prym nad pc. Po prostu na nich zarabia się zdecydowanie więcej niż na pecetach.

    Dlaczego? To oczywiste samo przez się - jeśliby było inaczej to na takich imprezach jak e3 mówiłoby się głownie o pc a nie konsolach, a Spencer nie odważyłby się wygłosić swojej tezy, możemy go nie lubić i się z nim nie zgadzać, ale przecież on nie jest idiotą, jeśli ktoś myśli że jedna z największych firm na świecie powierzyłaby swoje miliony idiocie, to chyba sam nim jest.

    Jeśli zatem faktycznie na E3 takie firmy jak MS nie chcą skupiać się na pecetach (i jak napisałem, nie dla tego że są sterowane przez brzydkich ludzi którzy pewnego dnia wstali rano i poprzysięgli sobie zniszczenie rynku pc, tylko dla tego że wynika to z czystej analizy opłacalności) to należy znaleźć inne miejsce na którym pecety można by promować. Spencer postuluje zatem żeby były to imprezy esportowe czy tym podobne. I ma to sens, bo jeśliby gdzieś dopatrywać się znaczącego renesansu grania na pc to właśnie w grach MMO i mobach. Tam są pieniądze, to tam to trzeba promować. Nie widać w tym logiki? (uwaga! to pytanie retoryczne - tak do Ciebie mówię!)

    Dlaczego zatem Spencer mówi potem, że MS chce się skupiać bardziej na rynku gier PC? Proste, z tej samej przyczyny - nie jest idiotą, a to jest biznes - z pewnością jakaś część graczy przyjmie jego słowa za dobrą monetę i poleci do sklepów po nowego GTX-a i kilka gier od MS. Uznawanie, że szczerość czy konsekwencja powinny wziąć górę nad wciskaniem do głowy klientom marketingowego bullshitu w XXI wieku powinno się uważać za naiwność.


  15. Dnia 21.08.2014 o 12:52, Henrar napisał:

    > Nie, w tym akapicie chodziło mi o generalną jakość gry (stąd słowo "słaby" a nie
    "brzydki"
    > - patrz sjp.pl oraz osobny akapit). Choć ogólnie uważam, że tak Dragon Age 2 wyglądał

    > lepiej od Wiedźmina 2 na xboxie.
    http://www.consolegames.ro/forum/attachments/f46-game-reviews-previews/105369d1304017282-user-review-dragon-age-2-xbox-360-screenshot5.jpg

    Dnia 21.08.2014 o 12:52, Henrar napisał:

    Nie, nie, po prostu nie.


    Co nie? Jakie nie? To już nie wolno mieć subiektywnej opini? :-)
    Chodzi mi o to, że owszem grafika w wiedźminie była bardziej realistyczna, a w DA kreskówkowa, ale koniec końców DA nie miało takich problemów z antialiasingiem i kiepską rozdzielczością. Chodzi mi po prostu o takie jawne niedoróbki graficzne, które moim zdaniem powodowały, że oglądanie tej gry zwyczajnie bolało.

    Tego nie oddadzą zwykłe screeny. Oceniać grę po screenach jest bez sensu. Przy dobrych screenach nie odróżnisz gry z PC na high od gry z xboxa, a w rzeczywistości grając różnice będzie widać.

    Dnia 21.08.2014 o 12:52, Henrar napisał:

    > A już zupełnie graficznie zmiażdżył go Skyrim, któryprzy otwartym świecie powinien
    wyglądać dużo gorzej.
    Tu się mogę zgodzić.


  16. Dnia 21.08.2014 o 12:00, Henrar napisał:

    > ale nie do porównania z np. dragon age.
    Przepraszam, ale co?
    Twierdzisz, że Dragon Age Origins lub dwójka wyglądały lepiej na X360 od konsolowej wersji
    Wiedźmina 2?

    http://xboxoz360.files.wordpress.com/2012/05/the-witcher-2-enhanced-edition-xbox-360-screenshots-oxcgn-6.jpg
    - Wiedźmin 2
    http://ps3media.ign.com/ps3/image/article/105/1054054/dragon-age-origins-collectors-edition-20091210011239117.jpg
    - DA:O


    Nie, w tym akapicie chodziło mi o generalną jakość gry (stąd słowo "słaby" a nie "brzydki" - patrz sjp.pl oraz osobny akapit). Choć ogólnie uważam, że tak Dragon Age 2 wyglądał lepiej od Wiedźmina 2 na xboxie. A już zupełnie graficznie zmiażdżył go Skyrim, który przy otwartym świecie powinien wyglądać dużo gorzej.