Dzibrill

Gramowicz(ka)
  • Zawartość

    393
  • Dołączył

  • Ostatnio

Reputacja

0 Neutralna

O Dzibrill

  • Ranga
    Brygadzista
  1. Oczywiście, że nie ma nic wspólnego z DLC, bo to wina patcha, który wyszedł dzień wcześniej - przynajmniej na konsolach.
  2. Nie, to nie jest Guitar Hero z prawdziwą gitarą. W ogóle porównywanie tych dwóch tytułów mija się z celem - tak jakby porównywac arcade z symulatorem. A choćby o takim, że nauczysz się praktycznie wszystkich technik. Piosenki mają rózny stopień zaawansowania, gra przystosowuje się do naszego skilla i bez problemu można sie dzieki temu programowi nauczyć grać od zera. A co tu ma grafika czy jakieś punkty? Liczy się to jak gra uczy, czy uczy, czy pozwala na swobodne ćwiczenie, czy powoduje wzrost skilla, etc, etc. Grafika, punkty, to nie ma żadnego znaczenia. Jak już pisałem: porównywanie z innymi grami muzycznymi mija się z celem. To nie tak. Owszem do kawalka masz narzucony efekt, jak przy oryginalnej aranżacji, ale nic ci nie broni wejść w opcje i wyłaczyć efekty. Konsola/PC robi jako wzmacniacz i nie rózni sie to niczym od podłączenia gitary do pieca z efektami. Żeby nie było, to gram na gitarze juz jakiś czas i oczywiście gram też w Rocksmith na X360. Czy nauczy grac od zera? IMO bez problemu - to i tak głownie kwestia chęci, ćwiczeń i systematyczności. W grze jest masa technik do ćwiczenia (bardzo dobrze i przejrzyście zrobione), minigierki do utrwalania np. położenia progów (w formie arcadowej strzelanki, z dołu ekranu wylatuje kaczka na odpowiednim progu, udarzamy w strune na progu i zestrzeliwujemy kaczora), sporo kawałków o róznym stopniu złożoności, które możemy ćwiczyć na różne sposoby. Z tym, że jak w przypadku normalnej nauki trzeba chciec się czegoś nauczyć - sama gra magicznie nie włozy nam umiejętności do ciała i w ciągu jednego dnia nie zrobi z nas drugiego Hendriksa.
  3. Luz, przy fizycznym authenticatorze nic, ale to absolutnie nic ci nie grozi - od strony konta BN. Hasło maila można profilaktycznie zmienić. Jak już pisano: wyłudzenie. Blizz nigdy nie wysyłał i nigdy nie wysyła takich maili. A ile już lat mieszkasz pod mostem, ze dopiero teraz dowiedziałeś się, że w sieci mało co jest bezpieczne? Kup authenticator i przestań jęczeć.
  4. To, że u ciebie wszystko było OK, nie znaczy, że problem optymalizacji nie występuje. Szczególnie, ze silnik graficzny GW2 opiera się na mocy CPU a nie GPU. W 2012 roku. Biegając po świecie miałem jakieś 40+ FPS - wchodzę w obszar global eventa i nagle mi się robiło 10 - 15 FPS. Bez względu na ustawienia. A na sprzęcie idzie mi wszystko na full z AA w 768p. Więc mimo wszystko jakiś tam problem jest, bo miałem go nie tylko ja, ale i kumple z którymi prawie codziennie gramy w MMO i sprzęty nam kąsają absolutnie wszystko. A net mam 10Mb na śiatłowodzie, latencja była rzędu 60 - 65 milisekund. Jak tego nie poprawią, to - przynjamniej ja - sobie odpuszczam.
  5. Ziew, skończyły ci się teksty. Ba, argumenty też, bo nie jesteś pępkiem świata.
  6. I co? WB47 - lepiej? (wiem co oznacza ten skrót - z tym, że taka odpowiedź ma w sobie tyle, co tekst o graniu na tubie) Pamiętaj o jednej rzeczy - dla ciebie odczucia mogą być identyczne. Jednakże nie jesteś wszystkimi, więc takie teksty o graniu na Tubie to ROTFLMAO.
  7. Aha. To sobie graj na Youtubie, ale nie wciskaj ludziom ciemnoty, że wrażenia będą takie same, bo to akurat jest niedorzeczne. Bo taka jest polityka odnośnie gier z XBLA oraz tych mniejszych z PSN. Każda gra z XBLA ma triala i pecetowe widzimisię nie ma tu nic do rzeczy. MS i Sony po porostu tak robi od lat i każda taka gra ma triala.
  8. Dzibrill

    DICE: Gatunek FPS potrzebuje innowacji

    chcemy zrobić najlepszą grę, jak tylko potrafimy, i by ta gra była najlepsza na rynku A potem wydamy do niej pacza. ;)
  9. Problem w tym, że właśnie nie do końca: Gra została zainspirowana w znacznym stopniu serialem telewizyjnym HBO, nie powieściami George’a R.R. Martina. Jak bardzo spieprzyli serial, to chyba wszyscy zainteresowani wiedzą.
  10. Wszystkie decki można odblokowac w grze. Tak było w części 2011, do 2012 wymagane już było DLC, tutaj pewnie też tak będzie.
  11. Przed nerfem na hardcore? Chętnie bym to zobaczył. Bo akurat w umiejętności Kripparriana nie wątpię - oglądalem wszystkie jego poradniki do barba i mocno polecam. Choć teraz, po nerfie, jest lajt na inferno.
  12. I analogicznie: ICH produkt, ICH decyzja i tobie nic do tego. Jak już pisałem, na twoje miejsce znajdą dziesiątki innych, więc ten jęk tym bardziej staje się bezsensownym biciem piany. "Głosowani portfelem" to taki babski foch na coś o czym się nie decyduje i na co nie ma się wpływu. I co tak naprawdę nie rusza dewa ani trochę. I równie co babski foch sensu w tym nie ma żadnego.
  13. Jak założysz własną firmę to wyprostuje ci się to naiwne myślenie o tym kto kogo utrzymuje i jak bardzo deweloper/firma ma wywalone na klientów. Nie ty, to znajdą sobie milion innych, którzy zgodzą się z ich polityką. Trzeba naprawdę mało wiedzieć o biznesie, żeby rzucać takimi bzdurami jak "głosowanie portfelem". Generalnie chyba się domyślasz gdzie mają twoje "głosowanie"? Wylewanie żali w internecie - i to na decyzje na które nie ma się zadnego wpływu i zdanie konsumenta nie obchodzi dewelopera - jest megażałosne. To forum już zresztą od dłuższego czasu aspiruje do miana Najbardziej Jęczącego Forum O Grach W Necie. Marudzicie strasznie. Nie podoba się? Zmienić hobby - bo każdy dew, bez względu na to co deklarują - ma graczy w dupie i liczy tylko na zysk. A Blizzard może sobie pozwolić na robienie co mu się żywnie podoba. Tak samo jak Ford. Nie podoba się? Nie kupuj gier Blizza i samochodów Forda. Ty jesteś tylko jednym z milionów klientów, którego głos się nie liczy. Proponuję się obudzić z różowego snu polskiego gracza, któremu wydaje się, że każdy dew będzie tańczył jak im gracze zagrają.
  14. Nalać mu, bo dobrze pisze. Od siebie dodam jeszcze, że graczom to się ostatnio w dupach poprzewracało i ciągle jęczą o wszystko. Jak nie "Moje" i "Należy mi się" to "Nie życzę sobie" lub "Nie mają prawa". Mają, bo to oni są producentami i jak będą chcieli to wypuszczą swoje gry językowo podzielone na regiony i klucze będą działać tylko regionalnie. To ich produkt - jako konsument możecie nie kupować i tyle. Ktoś tu pisał o piracie. Jakoś niedługo mija miesiąc i coś te cudowne hakiery nie dają rady. A jak zrobią emulację bNETa to będzie taki sam syf jak w privach na WoW: jakieś 60% gry z czego jeszcze część nie działa.
  15. Taka jest moda. Jak hejtowanie Bibera czy hipsterów. Standardowe jęczenie o DRM od czasu AC2 - zamiast kupić sobie konsolę, na której nie ma takich głupot, to się męczą na blaszaku. Żeby nie było - PC to jedna z wielu moich platform, ale w gry od Ubi nie gra się na PC. Chyba, że w Settlers lub Heroes. Giera była odpalana na HE PC - konsolowcy raczej nie zobaczą sporej części efektów pokazanych w gameplayu.