Camponator

WFB czy WFRP?

Dziewczyna - bo chciałbym mieć :D Żona, Kochanka czy Narzeczona?

Czekać na rozpoczęcie konkursu....

Więc zgłaszam mojego smoka :) Właściciel: Camponator Imię Smoka: Carriganod Wiek: 3 lata Umiejętności specjalne: Żelazna Skóra (odporność na obrażenia Sieczne i ataki rozcinające), Rozdzieracz Serc (Ma bardzo długie pazury, którymi może rozedrzeć serce) i Kwasowe Zionięcie (może zionąć kwasem, który przepala skóry i pancerze) Opis: Wielki Smok, ok. 80-90 metrów wzrostu, łuskowata skóra, BARDZO ostre pazury, masywne skrzydła i rogi na głowie. Zieje oparami trucizny lub ogniem (zależy jaki ma humor :D ) Historia: Znalazłem go porzuconego na skraju Małego Mrocznego Lasu (MML), wtedy był jeszcze małym Smoczkiem (jak na swoją rasę). Miał ok. 1 metra wysokości i ziajał dymem. Zauważyłem że ma bardzo duży potencjał wytrzymałości ciała gdy wpadł do kotła z rozgrzanym żelazem. Po tamtym dniu stał się bardzo wytrzymały, ale też bardzo agresywny, przez co nie jest zbyt lubiany w społeczności Smoków. Niedawno wyrosły mu dłuższe pazury i z nudów zaczął łapać, wyrywać i zjadać serca innych małych zwierzątek. :) Od jakiegoś czasu umie zionąć kwasem, na początku niezbyt mu to wychodziło i zamiast zjeść, spalił kilka krów, ale teraz już umie się tym zionięciem posługiwać.

....te pryszcze mu pękały odsłaniając...

[To robimy sprostowanko ;)] Trenowałem cały dzień czar niewidzialności, ale jedyne co udało mi się zniknąć to jedna bombka dymna, którą nigdzie nie mogłem znaleźć. Wyruszyłem więc na poszukiwanie reszty uczniów smoka Lurila. Podczas drogi spotkałem dziwną burzę piaskową i kompletnie zapomniałem kogo w tym lesie spotkałem [cwane co? ;)]. Idąc dalej spotkałem zamek, a w nim zbierało się do drogi, kilka osób. Porozmawiałem z jakimś nieumarłym, dowiedziałem się, że on nazywa się Feamor i jest z nami dwóch orków i ogr. orkowie nazywali się Arto i Azzar, a ogr - Gromgar. Widząc, że wszyscy zbierają się do drogi on pobiegł szybko do jednego ze stołów alchemicznych i zaczął przygotowywać kilka bombek dymnych. kiedy skończył, zabrał co miał, podszedł do innych i krzykną: - GOTOWY! [Nie będę musiał biegać za wami ;) }

Obudziłem się cały spocony, śniło mi się, że spotkałem jakiegoś Palladyna. Uff... To tylko sen. Spojrzałem się w dół, zauważyłem Palladyna Sindreth''a i pomyślałem Tasartir! To jednak nie był sen.. może jednak go zabije? Wyjąłem sztylety, zbliżyłem się do Sindreth''a już miałem go zabić, ale poczułem jakieś dziwne, wewnętrzne zło płynące od niego. Poszedłem szybko do lasu, zabiłem kilka potworów i złożyłem ofiarę ku czci Khaina, by te jego wewnętrzne zło się ujawniło. Niestety, Khain przyjął ofiarę, ale zamiast obudzić wewnętrzne zło w tym Palladynie, dał mi księgę "Magia dla Początkujących". Co to jest? Zaraz, skoro Pan Mordu dał mi to, oznacza, że do czegoś może mi się przyda! Zobaczmy.....CO?! TYLKO JEDNE ZAKLĘCIE?!CO to...zaraz... to niewidzialność... przestudiujmy to. Poszedłem więc do swego posłania na drzewie i zacząłem czytać księgę i próbować coś zniknąć. [Co to ma być? Nikt nic nie pisze? ]

Wyłoniłem się z cienia i zacząłem oczyszczać moje sztylety. Mruczałem pod nosem starą Elficką pieśń chwalącą mego boga - Khaina. Usłyszałem jakiś dziwny szelest w krzakach i rzuciłem się, z obnażonymi sztyletami w tamtą stronę. Już miałem zadać cios, ale zobaczyłem jakąś postać, od której biło bardzo jasne światło. Trzymając sztylety na wierzchu spytałem: -Ktoś ty? -Jam jest Sindreth - odpowiedział nieznajomy. -Hmmm.... Jesteś uczniem którego smoka? - zapytałem -Żadnego.... -Nareszcie ktoś neutralny z kim można pogadać, a nie sami źli, którzy się do walki pałają, albo sami dobrzy których trzeba wyżynać :) - powiedziałem z uśmiechem na ustach, co mi się rzadko zdarza. Zanim Sindreth zdążył coś odpowiedzieć zacząłem przygotowywać sobie legowisko na drzewie. Ściąłem kilka drzew, zebrałem mech i trawę i poszedłem spać.

Chaos czy Imperium?

Hmm.... 11 osób - 5 zło, 5 dobro i odmieniec :) szanse wyrównane :D Czy mi się nie wydaje, czy powinniśmy dzisiaj zaczynać?

....kot rasy...eee....yyyy...no jakiejś fajnej. On, znaczy ten kot wciaż...

AWF czy Akademia Wychowania Fizycznego?

...którego kot będzie taj lepszej i fajniejszej rasy :), więc wybrali się obaj..

OMG czemu każdy myli mojego nica? ech..... Joorg Czy ja wiem, czy to taki dobry pomysł? Ja nie jestem zbyt dobry w wymyślaniu historii postaci :)

Nikt zły o tym nie pomyślał, gdyż mało osób gra w Warhammera Fantasy Battle''a :) PS thx za komplement :D PS2 KIEDY GRAMY?

...zapobiec kłóceniu się Aslaxa i Mediva, którzy ciągle...

Ork czy Goblin?

Aslax i Mediv, uspokujcie się! Co kogo obchodzi że ma jakąśtam laskę. Napisał że ma laskę z grotem włóczni na końcu. Mnie nic to nie mówi, a ty chodzi o zabawę a nie o artefakty 9choć te też się przydają :D ) Więc uspokujcie się i zacznijmy (kiedyś) grać!

[Kurcze, nie spierajcie sie ze sobą, bo to psuje klimat i humor innym :) A tak przy okazji, kiedy zaczynamy?] (sry za spam)

Widzę, że niezłe się kłutnie zaczynają. A można się jeszcze dorzucić? Imię - Garoth Rasa - Mroczny Elf Strona Konfliktu - Zło! Profesja - Assasin Ekwipunek - 2 sztylety pokryte jadem wielkiego skorpiona :), kusza samopowtarzalna, kilka bombek dymnych. Ubiór - długi czarny płaszcz na zewnątrz, a w środku ciemnoczerwony, czarna maska na twarzy, buty "cichochody", Opis Postaci - Garoth ma ok. 160cm wzrostu, ma 120lat więc to mało jak na Elfa, ma długie, brązowe włosy związane w kitkę oraz czerwone oczy. na jego twarzy widnieją ostre rysy z których można wyczytać, że niejednego już zabił i niejednego zabije.

Ja, jakbym miął żyć wiecznie na ziemi, w sensie długowieczności, to bym się mieczem przebił, rzucił ze skały, albo coś innego, by jakby tak logicznie pomyśleć, to nie chciałbym patrzeć, jak moja żona umiera, moi przyjaciele, moi synowie córki, wnuczki i wnuczęta. Człowiek nie powinien żyć zbyt długo. A jeżeli chodzi o strefą "niebiańską", to bym starał się znaleźć całą moją rodzinę, aby dowiedzieć się trochę, o swojej historii :)

Cesarro Tą osobę kompletnie nie znam, może przez to że ostatnio rzadko jestem?, z nicka wnioskuje że jest wielkim fanem Cesarstw :) Byłby świetnym przywódcą, ale wszyscy zawracają ;P, jest niezłym rysownikiem, fanem LOTR''a, preferuje "erpegi", urodził się 1 listopada 1992, czyli jest starszy ode mnie ;), ma ciekawe motto (Trzeba iść na opór złemu losowi....) którego niezbyt rozumiem (chyba za głupi jestem :) )Jest tego więcej, ale nie mam już czasu :D

nerki --> Intermediolan Intermediolan -- Zespół piłkarski grający w Serie A we Włoszech (więcej na http://images.google.pl/imgres?imgurl=http://intermediolan.com/images/button_inter.gif&imgrefurl=http://www.intermediola n.com/nasze_bannery.php&h=50&w=100&sz=3&hl=pl&start=7&tbnid=iHbQKFnufLl-CM:&tbnh=41&tbnw=82&prev=/images%3Fq%3Dintermedi olan%26gbv%3D2%26ndsp%3D18%26svnum%3D10%26hl%3Dpl%26sa%3DN)

Warhammer Fantasy Role Playing czy D&D ?

....i tak nikt nie używał, bo były pozatykane plasteliną (czyt. Syntex) przez co....