Gul4sH

Czy najbliższy poniedziałek już nie minął? :)

Nie przekraczał, pomogło zmniejszenie z 2,6 do 1,3. 3<2,6 ;)

Ani Opera, ani chrom nie działa. biały ekran z napisem "Przepraszamy, ale podczas wyświetlania tej strony wystąpił błąd. Prosimy spróbować ponownie za kilka minut." [m-r]

Strona się wysypuje przy próbie załadowania :(

Temat ten powstał z wyraźnym ukierunkowaniem na gracza/forumowca/komputerowca. Panuje stereotyp o graczach i tu spróbujemy je łamać jak i sobie nawzajem pomagać. Zgłaszajcie swoje opinie, przemyślenia.

Witam, czy raz utracona postać towarzysza (zniknął i nie przybiegł od kilku dni ;)), jest możliwa do odzyskania? Dodam, że jestem gotów go odzyskać za wszelką cenę, gdyż jako pierwszopoziomowy bohater, muł z całym stuffem to straszna strata?

Działa, prawda. Chce płytę CD (opakowanie jak byk zawiera tylko DVD). Crackuje oryginalną grę... Wszystko ładnie pięknie tylko lubi się wysypać, to norma? Jest domek w "Dużym Mieście" (początek gry) gdy tylko do niego wejdę gra wysypuje się do wind.

W tym temacie będziecie mogli wrazić swoją dezaprobatę do wszystkiego co się rusza (albo nie jak kto woli). Możę zacznę, aby pokazać o co dokładnie chodzi: Krew mnie zalewa, gdy słyszę jak ktoś mówi żal (a jak żal.pl to mam ochotę kogoś krzesłem palnać) ["lol w pierszej 10 jest... nonormalnie rzal.pl" ;/], używa zwrotu lol (a nawet lol2) określając coś, chwali się swoimi "10 ka" i super "fire axem" (czytać jak jest napisane - co będziemy przeprowadzać angielską ekspansję na ziemie polskią) itd. Jak więc tłumaczyć ludziom, że granie nie prowadzi do kompletnego wyżarcia mózgu, gdy moherek słyszy coś co nawet nie przypomina jakiegoś języka tylko połączenie, trollańskiego z pokemoniastym przez tibijskie... Można się nie zgadzać, ale warto samemu zobaczyć, patrząc na całkiem sporą liczbę postów. PS. Aha dodam, że na tym forum, może mnie tak nie wnerwia jak ciekawi, że całkiem spora lczba chłopaków (styl pisania, nie wspominając o formach "poszedłem", aż po kompilacje Bałtroczykowe "poszłem") w określeniu swojej płci musi zasięgać rady (znaczek Wenus przy nicku). Hmm... chyba tyle, jak sobie coś przypomnę to trochę ponarzekam.

Przepraszam, że tak w połowie rozmowy, ale zaciekawiło mnie to zdanie ;). Ja się przyznaję - ta kobieta wywołuje u mnie mieszane uczucia... Zwłaszcza jak ogląda się nagranie z utworu My Apocalypse to można się, może nie przestraszyć, ale zacząć zastanawiać nad własną tętnicą i krwią która w nich płynie. Oczy pasują do obrazu wampira z większości utworów literackich. Archer jest genialnym gitarzystą (wśród death metalowców), a wokalistka jak nie growluje jest całkiem ładna ;p (co też jakieś znaczenie może mieć na odbiór zespołu).

[treść usunięta]

Słyszałem też odmienną opinię, jakoby Dave miał za słaby łeb i nie był w stanie trzymać kolejki (albo co bardziej prawdopodobne, że mało mu wystarczyło żeby "złapać zgona"). Hmm... ostatnio staram się "przetrzebić" muzykę Md, na razie nie powiem żebym był wielkim fanem - żadna płyta nie podoba mi się w całości i żadnej nie kupiłem. Na razie tylko wybrane utwory z utube''a przesłuchałem i powiem, że da się coś z tego wybrać.

Gra słów, na ile udana oceńcie sami. Brzmi jak coś z niemieckiego kina przyrodniczego akcji... Hmm... PLAY i STATION też można przetłumaczyć co najmniej dwuznacznie. Silent Hill 4 na ps2. PS. Praca na konkurs

W sumie słusznie Vin broni słabo brzmi :p. Warto kupić zwłaszcza, że pożyczony nie wrócił do mnie nad czym bardzo ubolewam (razem z Thiefem ;/). Ja mogę poczekać jeśli rzeczywiście są jakieś plany na coś w stylu kolekcjonerki (co by tu nie mówić CDP daje radę z kolekcjonerkami).

I tak mam zamiar tą grę mieć - Vin rządzi ;). Ale tak jak napisałem nie wiem czy jest sens kupować grę która potanieje, jak nie ma jakis dodatków...

Wiesz, dziś odebrałem newslettera, w którym zostałem poinformowany o pre-orderze nowego Riddicka, ale o wersji kolekcjonerskiej nie ma mowy... Dlatego pytam czy jest sens kupować (jeśli nie ma kolekcjonerki to nie kupuje, bo i tak mam za słabego kompa więc mogę poczekać aż stanieje)

Odświeżając temat - czy CD Projekt ma w planach wydanie edycji kolekcjonerskiej najnowszego Riddica?

Hmm... połowa wklejona, zagłosowałbym na osoby oryginalne i niewymuszone żarty, ale te kopie mnie zniechęciły... Ciekawe ile soób regularnie odwiedza grasza (ciekawe co ta nazwa przypomina jak nie stronkę z której... tak zgadliście, z której zrobione zostały wycinki)

Manhunt 2 ? Będzie się lało po mordzie "wiilotem" o_O

Wiem, że większość osób kupuje pisma dla pełniaków i nie wiem, czy to dobry sposób na pozyskanie gier, ale jak kto woli... A co do podziału, to przepraszam, ale u góry strony, w rogu, zamieszczona jest zawsze na wyróżniającym się kolorze informacja (napis "TEST", "JUŻ GRANE" itd.). A co do ironii w tekstach to nie bedę się przyczepiał, bo to sprawa osoista ;), dla mnie nie jest najważniejsza ironia, ale treść przekazana w miłej (odpoowiadającej mnie) formie - a w dobrym tekscie i żart zawsze się znajdzie.

> Tja, tania metda "na pełniaki" działa, ale na jakiś czas... W końcu im szkończy sę kasa > na dobre lincencje i co? Ja osobiście uważam, że teksty w tym czasopiśmie są poziomu > klozetowego, denne i nudne. CD-Action i tak jest najlepsze!!! To twoje zdanie... moje jest odwrotne, ale nie staram się tego każdemu udowadniać (lub przynajmniej próbować na każdym kroku). Tak to jest kupować pismo dla gier, to tak jak kupować babską gazetkę dla próbki szamponu itd.

Widać, że dawno nie byłem na gramie i nie jestem na czasie: nie wiedziałem, że taki dział (rodzice...) istnieje. QA co do tematu to chyba nie ma nad czym się rozwodzić - chyba wszyscy gracze (nawet jeśli nie potrafią tego udowodnić, zargumentować) powiedzą, że gry nie deprawują człowieka. > Polecam wszystkim w tym temacie kupno CDA Oh jesus...

(Nie)stety chyba musze się zgodzić z Shaddix, bo po pierwsze nie odnosił się do g4, tylko g3, a po drugie i chyba najważniejsze: - był wielki popyt na trójkę pomimo ostrzeżeń portali i prasy (a ludzie ciągle narzekają na to, że najpierw jest długi artykuł wstępny jakiś czas przed testem) - ludzie kupili średniaka, a i tak wygłaszali pochlebne opinie - kupią got 4 nawet jeśli będzie crapem - oby nie Gothic tak, ale nie jako pre-order i nie jako kaszana... Ocenia się nie sagę, tylko osobne tytuły (np. fajny most wanted, słaby carbon - moje odczucie)

Taaa... a tak a propo zamawiania, to kiedy mogę liczyć na przesłanie zamówienia... Hmm... w trzy dni wysyłka (robocze): 2 dni przed majówką, więc się nie liczy..., teraz trzy dni i dopiero wysłane (czyli dziś) i dopiero po kilku dniach np. najwcześniej w piątek?? Zanim raty, może pomyślec o uściśleniu i dopracowaniu np. wysyłki?

Hmm... a teraz ja odpowiem, pomijam fakt, że nie masz ani trochę racji i dalej prowadzę rozmowę (pozostawisz to bez odzewu? ;) czy będziesz drążył?) Nooooo, to może zakończymy rozmowę przyjmując, że wygrałeś w naszym pojedynku ping pongowym :)

jest taka stronka zanimnapiszesz.org, czy jakoś tak, jtóra jest w sam raz dla osób od łańcuszków (aha, nie mam nic wspólnego z tą stroną i nie mam z tego korzyści materialnych etc.)