Yolen

Gramowicz(ka)
  • Zawartość

    21
  • Dołączył

  • Ostatnio

Reputacja

0 Neutralna

O Yolen

  • Ranga
    Robotnik
  1. Dokładnie tak jak piszesz to właśnie jest. Ludzie nie widzą różnicy między topowymi gildiami a sobą, może dlatego, że każdy z nich uważa się za nie wiem kogo;) Tymczasem moja gildia, jedna z lepszych polskich na serwerze, może nie topowych ale starająca się trzymać poziom miała TRZY osoby na 80 przed pierwszym resetem. Byłem to ja z powodu tego, że chwilowo mam czas na wszystko, Guildmaster i jeden Warlock. Ktoś oczywiście psioczył, że wszystko łatwe itd. Poszedł na hero, zaliczył kilka wipów i nie psioczy;D A co do samych hero topoziom bossów jest naprawdę różny. Radzę popróbować Council of Ages w Halls of Stone, Anub''araka w Azjol''nerub, czy Skadi the Ruthless w Utgarde Pinnacle. A potem mówcie o poziomie trudności;)
  2. Okej więc przynolifowałem, zrobiłem 80 NORMALNIE questami (a nie mob grindem tak jak maniacy), zwiedziłem krainy, część dungeonów a wczoraj nawet od razu po wbiciu 80 zrobiłem 3 heroiki. I jestem zadowolony. Niektóre questy są fantastyczne. Latanie na zionącym ogniem smoku, ratowanie ludzi niczym w filmie przygodowym, infiltracja Scourge, walki na dużą skalę, zmieniający się teren. Prawdopodobnie autor tekstu w momencie pisania tkwił jeszcze w Borean... a tam to jest NIC! Później zaczyna się zabawa. Co do szybkiego rusha TwentyFifthNovember (Dawne Nihilum i SK Gaming-de facto dawne Curse) - ja bym się tym wogóle nie przejmował, nie ekscytował itd. Po pierwsze goście mieli najlepszy chyba możliwy skład (2 topowe gildie), mieli wyfarmiony sprzęt z Sunwell (który nadal jest niezły), każdy się zawziął żeby wbić szybko 80. Pozatym content nie jest dostosowany do nich tylko do zwyłych graczy. Tak, tak - tier 7 jest na poziomie starego Karazhan i to nie tego jak wyszło TBC (o tym dalej) ale tym po nerfach. I TAK MA BYĆ! Z założenai to początkowy content który powinni zobaczyć prawie wszyscy. Z patcha na patch będzie dochodził znów coraz trudniejszy. A co do raidów na początku TBC. Nie wiem jak niektórzy ale - ludzie... ja byłem w TBC na początku i to była masakra! Heroiki były ciężkie jak diabli, Magtheridona zrobiło może parę % gildii, Gruul nawalał jak młot pneumatyczny a w Karazhan wipe OGARNIĘTEJ gildii to nie było nic dziwnego. To nie był poziom na wejście. Teraz jest poziom na wejście. I tak ma być. Podsumowując: Dodatek jest super, questy są bardzo fajne nie tylko z punktu widzenia LORE ale i są bardzo fajne w robieniu i mamy wrażenie, że pierwszy raz od dawna naprawdę bierzemy udział w wydarzeniach świata. Heroiki nadal wymagają skilla (sprawdzałem). Dungeony są ciekawe i nie za długie. Grafika super... niektóre przedmioty wydają się jakby miały naprawdę ostre krawędzie (metal, kolce) - do tego mnóstwo szczegółów. Grafika nowych umiejek także super. No i latające miasto magów. Super:) Podpisano Yolen, lvl 80 Mage Burning Legion PvP
  3. Równajmy do Rumunii;] W sumie żal, że nie mogę odebrać zamówionej gry o północy w Łodzi, która pzrecież małym miastem nie jest:/
  4. Yolen

    Avencast Rise of the Mage - recenzja

    No trzy wymiary plus 4 wymiar - czas... "ciekawą historię, która po trosze jest zlepkiem z dzieł Tolkiena i powieści J.J.Rowling" - No to mnie rozbilo. Jak fantasy to od razy Harry Potter i Wladca Pierscieni... taaa... a moze Silmarillion? Albo Hobbit? A tak btw ona nie jest J. K. Rowling czasem? Tak jest - wystarczy wpisac w google. Moze lepiej jakies porownania do starszych gier a nie zupelnie nietrafione przyrownania do literatury ktore tylko narazaja autora na smiesznosc bo widac ze jego wiedza dotyczaca fantasy ogranicza sie do Harrego Pottera i Wladcy Pierscieni i pewnie dlatego, ze nakrecili o nich filmy... Krotko mowiac moglibyscie lepiej dobierac recenzentow do gier ktore maja ocenic.
  5. Yolen

    Avencast Rise of the Mage - recenzja

    Dokladnie o ten Nox mi chodzilo. Gra pojawila sie mniej wiecej w tym samym czasie co Diablo II i to byl jej pech... no i brak cooperative - podobno naprawiony w jakims patchu. Wracajac jednak do meritum. Porownanie Avencasta do Pottera to niski chwyt marketingowy, bardzo niski. I do tego moze przyciagnac nieodpowiedni target a zrazic ludzi ktorzy Pottera najzwyczajniej w swiecie nie lubia. Ja jako wielki wielbiciel wszelkiej magii, magów, czarów i oczywiście akademii po prostu go nie znosze. Dlatego porownanie czegos co moze sie okazac bardzo fajna gra w moich klimatach do Pottera po prostu mnie mierzi. A tak jak wspomnial przedmowca motyw Akademii Magow pojawia sie juz wczesniej. Ba... ktos moze kto gral dawno w M:TG (ale w karcianke a nie gre Midwaya bodajze) kojarzy cykl Urzy i Akademie w Tolarii. Z tego co wiem dodatek byl wydany przed wydaniem Pottera. Tak jak rozmaite ksiazki i pewnie takze gry... Takze podsumowujac porownanie Avencasta do Pottera albo swiadczy o ograniczonych horyzontach autora tekstu, albo o jego milosci do ksiazek Rowling albo po prostu o niewiedzy ze przyrownywanie dwoch tworow za pomoca jednego motywu jest po prostu nie na miejscu.
  6. Yolen

    Avencast Rise of the Mage - recenzja

    Ja nie wiem jak autor tekstu powiazal ta gre z Harrym Potterem. Co ma wspolnego bajka dla dzieci z fantasy? Ze co? Ze niby bo jest akademia magow? To niby pani Rowling wymyslila Akademie magow (Nawiasem mowiac bardziej podobna do akademii pana kleksa niz prawdziwej akademii magow)?? Nie sadze. A jak dotad to jedyne powiazanie. Bo bohaterem nie jest jakis dzieciak, czary nie rzuca patyczkiem grubosci olowka i nei wydaje przy tym dzwiekow przypominajacych lacine polaczona z belkotem "shabiddus babbidus". Na takiej samej zasadzie mozna porownac z Potterem Noxa. Jest tam Akademia magow jak nic.
  7. Ja mam lepszy pomysł na Aprilis - "Blizzard zdecydował się wreszcie znerfować locków!"
  8. Normalnie ale news... jak mnie to zaskoczyło... A tak serio to przecież żaden kankurs z MMO gier chyba Polski nie dotyczył ew. ja o takim nei słyszałem. Dla Amerykańców Europa to - Francja, Hiszpania, Niemcy i Anglia... i może Włochy... Robienie wielkiego newsa z faktu, ze jesteśmy po RAZ N-TY olani jako nieznaczący rynek oznacza tylko jedno - początek sezonu ogórkowego:S
  9. Hak na WoWa? Wpływ na wygląd postaci jak w Fable, efekty jak w Force Unleashed, świat wielki podzielony między kilka frakcji, dynamicznie zmieniająca się mapa polityczna i dungeony, przedmioty o teksturach dokładnych jak w Lineage 2 (btw to, ze jest jeden krój szaty w WoW i tylko teksturki zmianiaja to jest ŻAL)... itede itp. W skrócie świat którym się nie znudzisz i masz na niego wpływ tak jak na wygląd postaci... A grafika nie musi być jak w Crysisie... wystarczy, ze gra będzie dostepna za prepaidy:] Gram w WoW i jest całkiem spoko, ale... ciągle czekam na MMORPG, który mnie zadziwi i wciągnie bez reszty. W grach single dostrzegam wiele ciekawych elementów, które zebrane w jednym MMO zmiotłyby konkurencje razem z WoWem... Niestety, to wiązałoby się z wielkimi kosztami i wielkim ryzykiem w wypadku porażki... no i te wymagania sprzętowe... może po trzydziestce wreszcie zdołam pograć w taką grę.
  10. Jezeli zarejestrujesz gre przed zakonczeniem triala to te dni ci nei przepadaja. zarejestrowanie DODAJE 30 dni i znosi ograniczenia triala, wiec jesli uzyjesz klucza trial i od razu zarejestrujesz - masz 10 dni po prostu gratis... bez ograniczen.
  11. Zrobic odpowiedni quest wtej spustoszonej krainie na poludnie od Silvermoon
  12. Proponuję zmienić wreszcie tytuł tego projektu na "Duke Nukem Never" albo "Duke Nukem Neverending Project" albo coś w ten deseń. Może tak gramowy konkurs na najbardziej odpowiedni tytuł?;]
  13. Jak jesteś taki doświadczny to pewnie wiesz, że pom-pyro to build dla noskillow;] Frost rzadzi w buildach maga na pvp (chociaz i tak lock kosi wszystko:/).
  14. A ja tam widze Icecrown Glacier;]