gienek1

Gramowicz(ka)
  • Zawartość

    157
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez gienek1

  1. Aaaa...to juz wszystko rozumiem: "Jaka praca, taka..." hehe;) Ale przecież Ty spamujesz tak samo jak ja-moze teraz degrad dla Ciebie? Mi się zaraz skończą "tytuły"...;) Nie no, a tak poważnie, to jesteście obaj żałośni. Ty i ten Twój "wazelinowy chłoptaś"-nie żałuje ani jednego słowa, które wcześniej napisałem, bo to po prostu szczera prawda. A teraz -pstryk-
  2. >/ciach-trach/ Co to "Pan mucha" juz się popłakał u Ciebie na PW? Nie Ty mi będziesz mówił dla kogo i jak mam byc miły. Jak do tej pory Modzi na tym serwisie prezentowali odpowiedni poziom, ale Ty jak widać, nie znasz nawet znaczenia słów "chamski" i "obrażać". Z góry dzięki za bana, którego za chwilę dostanę, a poza tym, jak mawia niejaki "Bender"-"Pocałuj mnie w moja cudną, lśniącą..." Ps gram.pl jest okej, szkoda, że zaczęli zaniżać poziom przy rekrutacji pracowników...:/
  3. Wybacz, ale nie mam zamiaru dyskutować z Osobnikiem, który od kilku miesięcy nasmarowany wazeliną od stóp do głów, wślizguje się do każdego wątku o Wiedźminie, zeby uprawiac bezmyslne "fanbojstwo" z koronnym argumentem "Bo milion much..." Nie wiem, czy ktoś Ci za to płaci, czy juz się taki...ekhm..."fajny" urodziłeś...Jednego jestem pewny-jeśli kiedys skończą się "światowe zasoby wazeliny", to niezłe pokłady tego jakże wspaniałego surowca, odnajdą się na pewno w Twoim tyłku...To wszystko co mam Ci do powiedzenia- i proszę, "mucho"-nie brzęcz juz więcej w moim kierunku. Dzięki z góry i Pa
  4. Hehe;) Te craporoby nigdy nie wygrzebią się z bajzlu, który sami radosnie spłodzili. Mdła, zabugowana jedynka nie przyniosła zysku, więc nie wiem po co znów banki dały się naciągnąć tym amatorom na kolejną pozyczkę. Mam nadzieję, że nie będzie "do trzech razy sztuka", bo po co nam kolejny bezpłciowy, niedorobiony tasiemiec na rynku?...:/
  5. >/ciach/ hehe mi sie zakręciła po Twoim poście-tez mam takie gry:) Stare gry miały to "coś w sobie", że zostawiały jakieś "piętno" na graczach-po prostu miały cos do powiedzenia (akurat Morrowind miał "tylko" genialny klimat moim zdaniem, ale ja jestem "gothicowcem" raczej;)). Teraz to tylko liczy sie jak dobrać sie do targetu Acti- EA- Ubi (tego co "kupujom i grajom" w CoDy, "BioWary", "Assassacośtam" itp;) A gry to twór działu marketingu i księgowosci, a nie artystów-graczy... "Kiedys było lepiej";) Nigdy nie sadziłem, ze będę tak stary, aby to powiedziec...:(
  6. W Falloutach szybkie podróżowanie było możliwe między lokacjami odkrytymi na mapie. Jeśli nie inwestowało sie w odpowiednie umiejętności, to dośc często można się było na coś "nadziać", ale w dwójce mozna było zdobyć sobie samochód i po problemie...Natomiast jeśli ktos pisze o "szybkich podrózach" w Oblivionie jako wada, to raczej chyba ma na myśli znaczniki do zadań, które prowadziły gracza "za rączke" do celów misji...Mi to akurat nie przeszkadzało, bo Oblivion miał dla mnie zupełnie inną, gorszą wadę-po kilku dniach nie chciało sie juz po prostu dalej grac...:/
  7. Ciekawe tylko, co w Oblivionie można było popsuć, zeby trzeba się było cofac o kilka godzin? Nie mam zielonego pojecia-to chyba tylko fani CoDów, albo ostatnich "dzieł" BioWare potrafiliby spierdzielić questa w Oblivionie...;) A tak bardziej poważnie-ja z Oblivionem zrobiłem tylko jeden błąd, ze go kupiłem. Lecz teraz jestem mądrzejszy o to niemiłe doświadczenie i drugi raz nie dam się już nabrać na PRowe sruty-pierduty... Ja pier...czy został jeszcze ktokolwiek, kto nie chce szarpać się z Acti o wyniki sprzedaży?...:/
  8. "W Oblivionie zaczynałeś grę, ale po trzech godzinach stwierdzałeś, że chcesz wrócić do początku, ponieważ gdzieś podjąłeś złą decyzję. Chcemy załagodzić to zjawisko" Dobre! Czyli w Skyrim będą same dobre decyzje "do wyboru";) No to teraz Im wierze-tej gry nie da się juz bardziej uprościć...;)
  9. ...A jeszcze pare tygodni temu pisaliście coś takiego: "Przedstawiciel Bethesdy skomentował też otwarcie gry na szersze kręgi odbiorców. - Chcieliśmy, by stała się naprawdę przystępna. Wciąż gdzieś tam nadal czai się złożoność, ale pragnęliśmy sprawić, byście mogli chwycić kontroler i grać łatwo i przyjemnie, by przeciętna osoba była w stanie to opanować" Widocznie tamta wypowiedź wywołała za wiele "kontrowersji";) więc teraz mówią coś zupełnie odwrotnego. Kasa, kasa, kasa...;)
  10. Ehehe;) A tu zes mnie ubawił-"nonkonformista" hahaxD A tak poważnie, to ja znam j.angielski tylko z gier, tzn. np. do grania w cRPG po angielsku starczała mi znajomość trzech słów: north, sword i gold...;) A gdy juz poznałem, że na słowo "dragon" najlepiej spier...ć -byłem najlepszym cRPGowcem w okolicy...;) Nie no dobra-dość żartów. Już wiem o co Ci chodzi. Ale i tak uważam, ze jesteś emo:P
  11. No ba-z Cała pewnościa!\To już wszystko jasne...;) Jedyne co mogę Ci zaproponować, to obejrzenie ostatniego odcinka South Park pt. You''re Getting Old-najwyrazniej cierpisz na "syndrom Stana";) Koniec dyskusji-poddaje sie;)
  12. A to wkleiłeś, żeby było więcej?;) Z pozostałej reszty tytułów, posiadam Far Cry, Bioshock i Resident Evil 4 (PC) i nie pamiętam, żeby w tych grach było cokolwiek, co utrudniłoby mi grę (oprócz naturalnie sterowania RE4, ale to nie wina Cenegi) Nie pamiętam tez zadnych rażących błędów w lokalizacji. Posiadam tez i inne tytuły, np. Oblivion, Risen, KB: Legenda i Wojownicza Księżniczka, Czyste Niebo i Zew Prypeci, Call ofCthulu, TR:Legenda, Prey, Mafia, Gal Civ 2 i jeszcze pewnie wiele innych, ale tez nie chce mi się sprawdzać. ...i jakoś nie płakałem jak grałem, a przynajmniej nie pamiętam. Za to pamiętam pare tytułów od CDP (np.Gothic3 i Zmierzch Bogów), które były po prostu niegrywalne. Wiem, ze to akurat nie było z winy polskiego wydawcy, ale skoro wczesną bete sprzedawali jako pełnoprawny produkt,to...;) Jakos to pamietam, a problemów z grami, wydawanych przez Cenege, nie! To chyba znaczy, ze nie jest az tak źle, jak cytowany przez Ciebie osobnik próbuje na siłę udowadniać. Kazdy wydawca ma swoje słabsze pozycje. Kazdy! Może ta Cenega to nie superwydawca, ale jak na nasze polskie warunki-wcale nie taki najgorszy, bo inni też nie swięci...;)
  13. I co, jak są polskie napisy, to nie będziesz rozumiał co mówią po angielsku?;) Nazwałem Cię "poliglotą" i "dobrym człeczyna"-która z tych strasznych "obelg'' spowodowała, ze sie tak napiąłeś...?;) Ech, rzeczywiscie lepiej tu nic nie pisac, bo jak nie jakis frustrat, to nadwrażliwe emo-jeszcze ktos sie powiesi...;)
  14. >/ciach/ Fallout3 i...co jeszcze?;) Nie mówie, że Cenega to superfirma, ale mam duzo gier od nich, naprawdę duzo i nie zauwazyłem róznicy miedzy nimi a CDP. To znaczy- u jednych i drugich zdazają się wtopy i raczej trudno powiedziec, kto lepszy, a kto gorszy...;)
  15. Oryginalna wersja językowa, to j.rosyjski poligloto od 7 boleści...;) A tak sie składa, ze to Cenega akurat daje częsciej opcje jezykowe do wyboru, więc nie pitol juz dobry człeczyno...
  16. hahaxD Dokładnie...nic dodac, nic ująć...;) A "Wspieracze" i inne "fanbojki" niech se robia co chcą-jak ktos głupi-jego sprawa...;)
  17. ...Fajnie jest wspierać "swój rynek", tylko jakos ten "swój rynek" w ogóle sie nie kwapi, zeby wspierac "swojego klienta". "Swój rynek" tylko płacze, zeby go wspierac, ale...kiedys opłacało mi się tu robic zakupy, a teraz juz mi się nie opłaca. A tak Was wspierałem- i co z tego mam? Odpowiadajac sobie samemu: "jajco!". "Wspierac swój rynek"-dobre sobie...;)
  18. @Pani Major ja tam nie chcę, zebys mnie przekonywała do zakupu gier u Was. Wystarczy jak dacie dobre ceny, bo gdzie bym się nie obejrzał, to wszedzie taniej niz na "gramie";) Ot i tyle...
  19. hehe..chyba raczej trudno byłoby nie znaleźć takiego przykładu, bo KAŻDA gra u Was ma cene wyjętą z kapelusza, w której nikt nigdy gry nie sprzedawał. A od takiej właśnie, "sztucznie zawyzonej" ceny dajecie upusty. Im "większa" promocja, tym bardziej naciągana cena "wyjściowa". No niech Pani nie będzie taka upiornie uparta w tej "obronie", Pani Doktor...;)
  20. ...tyle, ze zebyś cos "dostał" 50% taniej, to Pani Major najpierw podniesie cene o 100% Co nie Pani Doktor? hehe;)
  21. No niby nie dosłownie i niby "w kazdym sądzie byś się wybroniła", a jednak zrobiłas z nas złodziei. Nie tylko ja sie xle poczułem, jak pewnie widzisz w innych wypowiedziach...Ale spoko, dzięki, ze przynajmniej próbujesz cos tłumaczyc-mniejsza juz z tym. I tak zagłosuje portfelem- i to bedzie najbardziej obiektywna "puentą'' tej "dyskusji"...;)
  22. O cenach Coli w Biedronce raczyłas skomentować, ale juz o cenie Wieska w tesco ani słowa...;) To tylko oznacza, ze albo jestescie zbyt pazerni, albo nieudolni i nie potraficie wynegocjowac sobie konkurencyjnych cen. Bo jesli dodac do Waszych cen gier koszt przesyłki, to nawet Empik jest teraz tańszy od Was! A te Wasze "promocje", w których liczycie upust od ceny wziętej z kosmosu, czyli od takiej, w jakiej nikt nigdy w Polsce nie sprzedawał, to też taki żałosny "hłyt marketingowy", ze az zal komentowac...:/ Ps Acha i jeszcze jedno-przestańcie z nas w końcu robic złodzieji, zmuszając do pilnowania Waszych interesów-nas graczy. To czy na legalnym portalu aukcyjnym, sprzedawane sa produkty nielegalne, to nie nasza sparawa, lecz włascicieli praw autorskich i Policji! My nie jestesmy pPolicjantami i nikt nam nie płaci za sciganie przestępców...! Ps Ale sie wkurzyłem za tych "złodzieji"...Przepraszam
  23. Właśnie! Jak ide do Biedronki, a tam butelka Coca-Coli kosztuje 2.70zł, podczas, gdy w innych sklepach 4.50zł, to tez mam się zastanawiac nad legalnoscią? A jak u Was Wiesiu2 był po 119zł, a w Tesco po 89.90zł, to znaczy, ze Oni sprzedawali kradzione?...Bleble ble Pani Major Doktor...;) Ps Wybacz szczerosć @golic, ale wg mojej, nic nie znaczącej opinii jesteś kompletnym idiotą i jeszcze jesteś z tego dumny...Gratuluje;)