BlackDragon

Muzyka w stylu NFS 2 SE ... może być ciekawie. :)

No tak ... czyli jeszcze bardziej uprościli cały proces "budowania" postaci. Teraz jedyną różnicą między postaciami tej samej klasy będą przedmioty. Zdecydowanie coraz mniej mi się to podoba. Brak drzewek umiejętności / talentów, umiejętności i runy odblokowujące się samoczynnie wraz z poziomem - to samo statystyki, imho beznadziejne klasy. Mam wrażenie, że będzie to gra na 2-3 tygodnie a nie jak w przypadku Diablo 2 nawet kilka lat.

Częściowo muszę zgodzić się z Byverter, cena konsoli jest w porządku. Gorzej z ilością gier oraz ich ceną. Tak naprawdę interesuje mnie jedynie Uncharted, ale niemal 200 zł za 10 godzin rozrywki? Sporo. Do tego te nieszczęsne karty pamięci ...

Wiedząc jak mało rozbudowana, rzadko aktualizowana i droga jest wersja na platformę Android jakoś zupełnie nie żałuję. ;)

Jak na razie to uzupełniają te mechanizmy, które miały / powinny znaleźć się w grze od początku ... Chcieli wypuścić grę przed świętami i w związku z tym nie zdążyli dopracować pewnych rzeczy. To dobrze, że dodają nowe"ficzery" ale jak na razie nie ma w tym nic innowacyjnego. Do tego przyzwyczaił już nas Blizzard.

Lektor wypada bardzo dobrze. Trochę gorzej z głosami postaci - w oryginale brzmią lepiej.

Przepiękna muzyka z poprzednich części, ale jakoś totalnie nie pasuje do tego co widać na ekranie. :/ Szkoda.

Wygląda jak gra na urządzenia przenośne ... w każdym razie nie powala. Gameplay też jakiś taki nudny - zero akcji.

No wszystko fajnie i pięknie ale co z tego, że mają dużą moc obliczeniową? Mam telefon z NVIDIA Tegra 2 i gier w pełni zoptymalizowanych pod tę platformę jest może 15, z czego żadna nie jest pełnoprawną (moim skromnym zdaniem) grą na długie wieczory. Nie są to gry dopracowane w takim stopniu jak te znane z PSP. Do tego dochodzi bateria, która wystarcza na 2-3 godziny grania. Później tracisz możliwość dzwonienia i ogólnie "kontakt ze światem". Mam zamiar kupić PS Vita, choćby z sentymentu do pierwszego PSP przy którym spędziłem trochę czasu dobrze się bawiąc.

Niestety notebooki wciąż droższe. Z drugiej strony kiedy do ceny "budy" doliczymy też monitor, dobrą klawiaturę i mysz, głośniki, kamerkę internetową itp. różnica robi się coraz mniejsza. Notebook fajny, jednak seria G73 z wyglądu imho ładniejsza. No i niestety GTX 560M wydajnościowo niewiele odbiega od GTX 460M, który też do mocarzy nie należy, za to procesor super.

Przy obecnej skali oceny obecnej na gram.pl i wielu innych serwisach ~70/100 - gra średnia, ~80/100 - gra dobra, ~90/100 - gra bardzo dobra. ;)

Recepta na sukces wydawała się prosta. Wystarczyło wziąć Dungeon Siege 1, dopracować, wyposażyć w nową oprawę graficzną i tyle. Hit murowany. No ale taka gra średnio by działała na konsolach więc powstał gniot ze słabą grafiką (chociaż nie ona tutaj jest najważniejsza) z fatalnym sterowaniem w żadnym stopniu nie przypominający poprzednich części. Szkoda. Co do skali ocen wygląda to śmiesznie "Totalny gniot, nie kupujcie, ocena: 7/10".

Większość profesjonalnych graczy gra na bardzo małej czułości (rzędu 400 dpi). Obrót o 360 stopni nawet przy obecnych gigantycznych podkładkach jest niemożliwy - stąd konieczność oderwania myszki od podkładki.

No tak, nic się nie stało, biedne Sony ... co tam dane 77 milionów osób łącznie z ich numerami kart kredytowych. Każdemu mogło się przytrafić ... Jedni twierdzą, że wszędzie można się włamać. Inni zaś, że Sony poprawi zabezpieczenia i taka sytuacja nie będzie miała miejsca ... Problem właśnie w tych zabezpieczeniach, które były naganne. Jeżeli już ktoś zabiera się za przechowywanie danych osobowych łącznie z numerami kart kredytowych to wypadałoby to należycie zabezpieczyć. Sony najwyraźniej tego nie zrobiło.

Właśnie te błyszczące boki zawsze odstraszały mnie od produktów Razera. Na razie "testuję" Steelseries Xai i Logitech G9. Kto wie, może następny będzie Death Adder Black Edition.