Bartek9903

Gramowicz(ka)
  • Zawartość

    19
  • Dołączył

  • Ostatnio

Reputacja

0 Neutralna

O Bartek9903

  • Ranga
    Robotnik
  1. Szukałem, ale jeśli chodzi o filmy to nie znalazłem nic w tym stylu. Wychodzi na to, że to pierwszy film poruszający dość trudną tematykę, bo jednak mowa jest w nim mowa o niepełnosprawnym i jego trudnym życiu, a jednak reżyser nie pokazał filmu tylko i wyłącznie w ciemnych barwach. Dokładnie... po tym filmie francuskie kino powinno być bardziej docenione. Myślę, że dużo czasu minie, aż Hollywood dorośnie i zrobi dobry film jak ten. Jeśli interesuje Cię podobna tematyka i kino francuskie to polecam film "Motyl i Skafander". Owszem, jest to bardziej dramat niż komedia, ale też bazuje na faktach autentycznych.
  2. Ostatnio oglądałem film The Intouchables, a że nie znalazłem żadnego wpisu na forum na temat tego filmu, dlatego chciałem wypowiedzieć się na temat tego filmujego temat i osobiście go polecić wszystkim. Fabuła jest w miarę prosta, bo kręci się wokól niepełnosprawnego i jego opiekuna. Nie jest to jednak kolejny wyciskacz łez, czego można byłoby spodziewać się w filmie o niepełnosprawnym. The Intouchables to świetny francuski film na którym uśmiałem się jak na mało, którym filmie. Z jednej strony jest to dramat, bo opowiada o trudny życiu niepełnosprawnego, ale dodatkowo jest to opowieść o opiekunie (murzynie) i jego żadko spotykanym podejściu do osoby, którą się opiekuje.
  3. Elektronika na płytach Muse zawsze była, mniej lub więcej, ale to nieodłączny element chyba. Aby na nowej płycie nie przesadzili z nią jak na The Resistance, bo znów wyjdzie kiszka... są oczywiście wyjątki np piosenka "United States Of Eurasia", która wg mnie jest jedną z lepszych w ich dorobku.
  4. Faktycznie, ale pierwsza płyta Muse ta z Wembley, którą słyszałem dała mi do myślenia, że to kobieta śpiewa. Teraz już wiem, że to koleś, ale kiedyś... Co do Placebo to możesz tak myśleć, ale niestety muszę Cię rozczarować, bo wokalistą jest koleś:/
  5. W 100% zgodzę się z Twoimi słowami. Po oglądnięciu materiału twierdzę, że gra jak na rok (2004) graficznie prezentowała się całkiem znośnie. Owszem, co do animacji, które przedstawiały walkę, to wielka szkoda, że zabrakło ich w AC. Mi szczególnie przypadł do gustu ten cios w kolano i szybka ucieczka, czego widocznie brak AC (tam jak już wplączesz się w walkę, to trudno z niej wyjść tzn MOŻNA, ale nie tak szybko).
  6. Bartek9903

    Assassin's Creed Revelations [M]

    Dziwne, bo na YT nie znajdziesz dużo materiału (gameplaye) dotyczącego Lost Archive.
  7. Już spotkałem się z określeniem, że Dzień Świra to komedia... tak samo Trainspotting to jedna wielka komedia. Co do Bękartów... film ten ociera się o fakty historyczne, ale wiele z nich przeinacza. Żydzi którzy mordują faszystów, ciekawe! Jak już wcześniej mówiłeś "to nie jest stricte film wojenny" i z tym się zgodzę, ale film ten bazuje lekko na jakichś faktach o II WŚw, dlatego napisałem go obok filmów wojennych... jak nadal mi nie wierzysz,a ufasz takim źródłom jak Filmweb to musisz wiedzieć, że przy filmie Bękarty wojny widnieje "Gatunek: WOJENNY". A jeśli już mowa o Tarrantinie to jest on mistrzem w przeinaczaniu faktów... dla przykładu Pulp Fiction i opowieść o prawdziwych "amerykańskich gangsterach". Z kolei film "300" na podstawie komiksu Franka Millera (autora min komiksu Sin City, który doczekał się ekranizacji) to kompletny "naginacz faktów". Błędów historycznych jest wiele np tytułowych 300 spartan owszem było, ale byli z nimi jeszcze inni sojusznicy gdzie w sumie wszystkich Greków na placu boju było 7-10 tysięcy. Dlaczego o tym piszę? Chce uzmysłowić dlaczego filmy, który nie opierają się w małej części na historii, dostają miano wojennych albo historycznych. Odpowiedź jest prosta: bo przynajmniej część faktów odnosi się do historii. Dlatego "Bękarty wojny" nie dostały miana sensacyjny albo dokumentalny, bo jednak jakiś wkład faktów jest... tak samo film "300" nie dostał miana komedii na bazie faktów tylko filmu historycznego... Ufff, ale się rozpisałem... powiedz mi koleś ostatnią rzecz: czy Ty wchodzisz na forum tylko aby wyszukać błędy innych, czy może pośmiać się z innych? Do tej pory nie powiedziałeś nic sensownego, a w temacie widocznie napisane jest "Filmy...".
  8. Owszem Bękarty naginają historię, ale który film wojenny nie nagina?
  9. 5 albo 6 zdań, czy to ważne? W każdym razie film dobry, piosenka również. Dużo jest dobrych filmów wojennych... do moich ulubionych należą: "Sztandar Chwały", "Listy z Iwo Jimy", "Szeregowiec Ryan", "Pluton", czy film Tarantina "Bękarty Wojny". Znacie może jakieś inne wojenne filmy godne polecenia?
  10. Fajne, ale z tego co wiem to nie nowość, bo na tuba.pl już jakiś czas temu można było się podobnie"pobawić".
  11. Dziękuję za podpowiedź. Szczerze to nowy jestem na forum i jeszcze nie odkryłem tego "bajeru". Co do Metallicy... masz rację, genialny utwór. Miałem go dodać ale zapomniałem btw ta piosenka była nawet w jakiś filmiku do Starcrafta 1 zrobiony przez fana.
  12. Mówisz, że aż tak Cie wystraszył ? Żle ujęte, ten film nie miał straszyć... to jak nazwać film "Dzień świra" Koterskiego komedią. "Johnny poszedł na wojnę" to dramat wojenny wydany w 1970 przez Daltona Trumbo i opowiada o żołnierzu amerykańskim, który podczas I wojny światowej traci ręcę, nogi i słuch. Jednym słowem zostaje warzywem. Film można nazwać ciężkim orzechem do zgryzienia, ale nie "straszniejszy niż najstraszniejszy horror". Akcji w nim malutko i głównie opiera się na wspomnieniach głównego bohatera. Jak już oglądniesz i Ci się spodoba ten horror:D to polecam film też wojenny tyle, że już trochę więcej akcji "Czas Apokalipsy". Film został nakręcony na podstawie książki Josepha Conrada i opowiada o wojnie w Wietnamie. Dla mnie jeden z najlepszych filmów jeśli chodzi o tematyke wojenną.
  13. To był przykład, bo gdy pierwszy raz ich usłyszałem to faktycznie myślałem, że to kobieta śpiewa... szczególnie kawałek "knights of cydonia". Kiedyś też myślałem, że w Placebo śpiewa kobieta, ale okazało się, że ma na imię Brian Molko więc zmieniłem zdanie.
  14. @Jave: Nie wiem gdzie słyszałeś tą piosenkę, ale jeśli radiu komercyjnym typu RMF czy Zet to raczej nie znam. Nie mówie, że radia komercyjne są gorsze, ale puszczajana tam muzyka mi nie odpowiada, preferuje radia państwowe typu Trójka czy Dwójka. Czy nadal jesteś pewien, że to dziewczyna śpiewała? Sam np długo myślałem, że w MUSE śpiewa kobieta, aż kolega mi wytłumaczył, że się mylę. Nie wiem czy wcześniej mówiłeś, ale dokładnie o jaki gatunek Ci chodzi? Osobiście wolę jak śpiewa mężczyzna, ale jeśli chodzi Ci o rock i jesteś pewien, że kobieta jest wokalistką to spróbuj Guano Apes albo Paramore
  15. Bartek9903

    Diablo III - temat ogólny

    Nie grałem w betę, ale co widziałem w gameplayach ciekawi mnie witch doctor. Nie wie ktoś czy zombie dogi są porównywalne do szkieletów nekromanty z D2? Też ja tak szybko można zabić? Czy są jeszcze jakieś jednostki, które pomagają WD np jak golem dla necro w D2?