Albii

Gramowicz(ka)
  • Zawartość

    11421
  • Dołączył

  • Ostatnio

Posty napisane przez Albii


  1. Dnia 01.03.2012 o 21:54, Lukas1694 napisał:

    Tak. A gdzie to wyłączyć?

    U mnie na pasku z ikonkami obok zegara na ekranie jest ikonka takiego głośniczka i klikając na nią otwiera się Menadżer Realtek HD Audio, tam wybieram urządzenie nagrywające z panelu u góry, i pod spodem mam dwie zakładki. "Efekt mikrofonu" oraz "Domyślny format" W tym pierwszym są wspomniane efekty. Klikając na kółeczka obok ich nazw wyłączam je. U Ciebie powinno być podobnie.


  2. Dnia 29.02.2012 o 00:40, kuba9876543210 napisał:

    Podaj budzet,

    Akurat budżet to mam bardzo rozpięty i chcę wydać taką kwotę by mieć coś bardzo dobrego i jednocześnie nie wydawać kasy na zbędne "bajery", których nie będę w stanie wykorzystać, typu właśnie, głośność mogąca sprawić, by cała okolica słuchała dobrej muzyki, jakbym grając odpalał piecyk w porywach, na kilka % jego mocy.

    Bezi@ Dzięki za polecenie Marshallów i VOX''ów, bo to mnie utwierdza jeszcze bardziej w przekonaniu, że jest to dobry kierunek poszukiwania pieca.

    Oczywiście, chętnie wysłucham, każdych kolejnych, porad, opinii itd. ;)

    Pozdro.


  3. No to takie pytanie. Ile bym musiał zapłacić za piecyk ''do grania w domu'', ale taki konkrety, co by ładnie brzmiał i nie planując koncertów dla tysięcy fanów na lotniskach, nie musiałbym myśleć o jego wymianie ? Jednym słowem, interesuje mnie dobre brzmienie, głośność mało ważna. O piecach z technicznego punktu widzenia nie mam kompletnie pojęcia, dlatego pytam. Prosiłbym o podanie przykładów godnych polecenia wzmaków, pasujących do moich.. nazwijmy to ''wymagań''.

    Pozdro i z góry dzięki.


  4. Dnia 17.02.2012 o 18:45, juke napisał:

    OK, czyli aktywne mają czystszy i jakby "ładniejszy" sygnał.

    Czy ja wiem, czy ładniejszy. Zazwyczaj aktywne znajdują głównie uznanie fanów ''szatanienia'' i to zazwyczaj takiego naprawdę konkretnego. ;)


  5. IMO znając na pamięć wszystkie pozycje pentatoniki i potrafiąc ją grać bez problemu, dobrze jest sobie znaleźć jakieś ćwiczonka, kawałeczki, co gra się tylko po pentatonice, łącząc wszystkie pozycje ze sobą. Zazwyczaj są łatwe i bardzo przyjemne. Grając je można wyczuć jak łączyć dźwięki by ciekawie brzmiały. Jak się ogarnie to będzie można bez problemu zacząć dodawać do nich coś od siebie, a potem całkowicie samemu tworzyć bez problemów. ;)

    Pustelnik_88@ dzięki. ;)


  6. Dnia 01.02.2012 o 15:19, Luk04229 napisał:

    PS. Nie próbowałem wychodzić do dashboardu ;p Ale kilku plejerów mi uciekło i zdarza się tak, że nie zalicza wtedy zwycięstwa.

    Jeśli się ucieknie do 5min to mecz jest jakby nierozegrany. Czyli jak są lagi, stadion z badziewną kamerą, albo trafi się na pajaca co gra Hiszpanią albo Barceloną, to można śmiało wychodzić. :)

    Kadaj@ Tak.


  7. Jak już o strunach to myślę o wymianie ich w moim elektryku, bo te co mam już bardzo stare i widać to po nich i zapewne słychać.. Wcześniej grałem na 12-52. Myślę teraz nad jakimiś cieńszymi, np. 11-48. Możecie mi polecić jakieś, które byłyby solidne i można by było grać bez strachu, że zaraz coś się urwie. No i żeby utrzymywały brzmienie, nie musi ono być jakieś przewspaniałe ale by nie znikło po paru dniach. Widziałem, że jest tu paru zwolenników, grubszych strun, ale może mimo tego coś pomożecie. ;)

    Pozdro.


  8. Przeglądałem allegro szukając "ozdób", a dokładniej naklejek na gitarę. Zobaczyłem coś takiego http://allegro.pl/gitara-elektryczna-piec-20watt-usb-mp3-statyw-i2050531976.html
    Słaby piecyk albo jeden dobry pickup tyle kosztuje co ten komplet... Zatem jakim prawem ma to w ogóle nie rozpaść się w drodze do kupującego ? I da się z czegoś takiego zrobić jakiś pożytek, prócz rozwalenia ''instrumentu'' wkurzającemu znajomemu na głowie, czy wrzucenia do pieca lub powieszenia na ścianie ?
    Ale mniejsza o te moje rozkminy na temat takiego czegoś co według sprzedawcy nadaje się do "poważniejszego- średnio zaawansowanego grania", jakby ktoś wiedział gdzie można dostać jakieś fajne i porządne naklejki to proszę dać znać.

    Pozdro.


  9. Dnia 15.01.2012 o 20:05, theZoSo napisał:

    Dunlop Trigger 84. Po prostu - kapodaster. Nie ma się co rozpisywać. Solidnie
    zrobiony i to widać. Ogólnie taki kapo to fajna sprawa jest ;]

    Zioom, przepłaciłeś. Ja używając sznurowadła i przejściówki do kart pamięci miałem to samo, tylko, że za darmo !


  10. Dnia 09.01.2012 o 15:09, Pustelnik_88 napisał:

    Jeszcze coś :D ja przywaliłem gitarą pierwszego dnia.

    Uff.. ulżyło mi, bo myślałem, że takie rzeczy tylko ja robię. Od razu po zakupie gitary też ją uszkodziłem. Pieprznąłem główką o kaloryfer(O.o) i odpadł kawałeczek powłoki, której nie potrafię fachowo nazwać, że aż było widać drewno.


  11. Dnia 09.01.2012 o 19:15, Skaterka885 napisał:

    Wie ktoś czy do zrobienia aczika z Fify 10, ( wygranie lig ang., włoskiej, francuskiej,
    niemieckiej, hiszpańskiej ) trzeba to zrobić na jednym menadżerze czy można to zrobić
    na kilku? W sensie, że zapisy gry inne i wgl.

    Polecam zrobić sejva mecz przed końcem każdego sezonu. W razie ewentualnych problemów z wpadnięciem osiągnięcia można odpalić każdy sejv i dokończyć każdy sezon za jednym włączeniem konsoli i acziv wtedy wpadnie na 100%. Mówię o tym, bo słyszałem kiedyś przypadki, że to osiągnięcie nie chciało wpaść, możliwe, że naprawili to albo były to rzadkie przypadki ale zawsze lepiej wiedzieć, żeby uniknąć ewentualnych nerwów. ;)


  12. Mi tam kiedyś wyzerowało setną rangę w GoW 2. A akurat gadałem z kumplem o tym, że on ma dobrze i na tych weekendach z mega expem, może rangi podbić, a ja nie. (nie, nie wiem, czy się chwalę, czy żalę ale w każdym razie Girsy lubią robić graczy w ch^ja)


  13. Dnia 07.01.2012 o 20:26, Dared00 napisał:

    Rock Bandowa? ;)

    Zgadza się. :)
    >Do naprawy polecam docięty w kształt stopy panel podłogowy. Kumpel tak ma i sprawdza się wybornie.
    Paneli to ja w garażu mam od czorta, tam każdego materiału mam. Najbardziej mnie kusiła gruba blacha, która by porządnie obciążyła stopę. Gram cały czas w trampkach, więc wygoda bez różnicy powinna być. Ale jak będą problemy z przycięciem blachy, to Twoja rada będzie bardzo cenna. Dzięki.


  14. Dnia 07.01.2012 o 13:18, Tenebrael napisał:

    Odpowiedź przedszkolaka.

    Masz rację, mogłem wysilić się i napisać jakieś bardziej oryginalne "obelgi" zamiast przepisywać to co Ty napisałeś. :/

    Dnia 07.01.2012 o 13:18, Tenebrael napisał:

    Bo TY tak twierdzisz?

    A co, nie grasz w gry dla zabawy i rozrywki, tylko z innego powodu ? ;>
    Jeżeli męczenie się w grach daje Ci frajdę spoko, tylko nie obrażaj ludzi od idiotów, od mniej rozgarniętych i noobów dlatego, bo chcą włożyć płytkę do napędu, włączyć grę i bezstresowo pograć. Dlatego, że czerpią radochę w inny sposób niż Ty. To tak jakbyś obrażał ludzi kupujących rowery rekreacyjne, których przyjmijmy najwięcej jest produkowanych, bo sam wolisz robić dziesiątki/setki kilometrów na raz, rowerem wyczynowym.

    Dnia 07.01.2012 o 13:18, Tenebrael napisał:

    Wybacz, ale dla całkiem sporej grupy ludzi relaks to coś więcej, niż usadzenie zadka
    przed telewizorem lub odpalenie gry, która przechodzi się sama. Są jeszcze na tym świecie
    osoby, dla których istotna jest ambitna rozrywka, a nie bezładna nawalanka, w której
    chodzi tylko o mashowanie przycisków.

    Cieszę się, dzięki takim ambitnym ludziom, nasza cywilizacja jeszcze nie umarła i przetrwa wieki ! :)


  15. No to w końcu mogę czuć się prawdziwym perkusistą, moja pierwsza stopa od perkusji właśnie złamała się w pół. Gram, gram, a tu nagle takie chrupnięcie, patrzę, a tu stópka się rozpadła. Na szczęście pęknięcie w taki sposób nastąpiło, że będzie można łatwo naprawić, przynajmniej taką mam nadzieję. :) No i w sumie się cieszę, bo walnę jakąś grubą blachę i w końcu ta stopa będzie dobrze wyważona i pewnie będzie leżała na podłodze.


  16. Dnia 07.01.2012 o 12:37, Tenebrael napisał:

    ostatnimi czasy coś się stało: nie wiem, czy to gracze zidiocieli, czy twórcy, ale gry zaczęły być robione pod tych >mniej rozgarniętych, tak, by broń boże nie stanowić żadnego wyzwania i nie zniechęcić noob''ów.

    Sam jesteś nierozgarnięty noob. Gra to ma być przede wszystkim zabawa i rozrywka, większość NORMALNYCH ludzi wychodzi rano z domu i wraca o 16-18 z pracy/uczelni/szkoły, jest zmęczona i nie ma sił i ochoty frustrować się i denerwować. Nie wiem, może Ty siedzisz cały czas w piwnicy, nie wychodzisz z domu, nie musisz niczego robić i masz czas i siły, by męczyć się przy trudnych pozycjach, w których przez cały czas towarzyszy graczowi myśl, że w każdej chwili może zginąć przez jeden nieostrożny ruch. Ok, rozumiem to dobrze, tylko nie obrażaj ludzi, którzy mają życie poza grami i traktują je tylko jako zabawę i formę relaksu. :)