CatInABag

To jak Cię korci to raczej nie ma co się ociągać, bo jak już zrobisz jakąś postać na danym serwerze, to już na tym serwerze pewnie utkniesz ;) Co do braku takiego totalnego repseca to trochę szkoda, bo raczej nie będzie mi się chciało robić 2 raz tej samej klasy, biorąc pod uwagę fakt, że w MMO dopieszczanie jednej postaci jest dość czasochłonne :/

Szkoda, że jednak nie Imperium i nie PvP :/ Jak dla mnie PvP musi być, bo to inaczej ucinanie sobie części gry i o tym akurat dobrze przekonałem się w WoWie, gdzie takie potyczki między graczami często stanowiły ciekawy przerywnik między wykonywaniem kolejnych zadań. Poza tym to dziwnie wygląda jak wrogowie przechodzą obojętnie obok siebie ;) Zresztą ze względu na to co było w WoWie właśnie chciałbym grać po stronie Imperium, bo jakoś u tych złych bywało zwykle mniej dzieci, przynajmniej na początku, choć oczywiście nikt nie mówi, że tak będzie i w TOR... Reszta założeń gildii akurat by mi podchodziła, bo ze względu na zwykle zawalony tydzień i tak będę grał głównie wieczorami i w weekendy. A tak z innej beczki, bo jakoś mi to umknęło. W grze można zrobić respeca drzewka, ale czy można zmienić później samą specjalizację postaci??

No właśnie trochę mi namąciliście jak czytałem to co było wyżej. Do tej pory cały czas myślałem, że to Marauder ma być najlepszym melee dpsem, a wyżej mówicie, że Assassin ma być jak rogal z WoWa, więc teoretycznie może konkurować pod tym względem z Marauderem.

Teraz to już sam nie wiem, jak według was ma się dps Maraudera do Inquisitora? Wcześniej zamierzałem grać tym pierwszym, ale teraz już sam nie wiem, a boje się, że może się okazać, że Marauder będzie za cienki na tanka i za słaby na porządnego dpsa. W becie niestety nie miałem już czasu przetestować Inquisitora to też nie mam porównania :/

Jakby co, to o ile po stronie Imperium i na serwerze PvP to ja bym się pisał, bo pewnie będę właśnie szukać jakiejś gildii bardziej casualowej.

Na mnie TOR wywarł akurat bardzo duże wrażenie. Prawdę mówiąc zaczynałem już wątpić, że ta gra wypali, zwłaszcza mając w pamięci próby zagrania w SW:Galaxies i Warhammera, który był jak dla mnie praktycznie niegrywalny w dniu premiery. Tutaj natomiast mimo, że to beta to miałem wrażenie, że to już praktycznie finalny produkt. Nawet nie doświadczyłem specjalnie lagów. O przyszłość TORa powoli przestaję się martwić, bo co tu dużo mówić - jest to kawał porządnie zrobionego, solidnego MMO, które potrafi wciągnąć. Może jestem inny, ale ja do tej grafiki się szybko przyzwyczaiłem i nawet mi się ona podoba :P

Jak dla mnie dostałem po grze dokładnie to czego się spodziewałem, a może nawet więcej. Poza tym z fabułą nie jest tak źle, przynajmniej jeśli chodzi o questy klasowe. Grałem bounty hunterem i przyznam, że zaciekawił mnie główny wątek na tyle, że chciałem pograć, żeby zobaczyć co dalej. U sith wara trochę gorzej było na początku, ale kilka lvl później zaczyna się robić ciekawiej, dalej mam nadzieje robi się jeszcze lepiej. Mechanizmy wzięte z WoWa, owszem ale mi to pasuje. W końcu to MMO ciężko, żeby to wyglądało inaczej. Przynajmniej jest to bardzo dobrze wykonane kopiowanie z innych MMO. Co do kiepskiej optymalizacji i lagów to nie wiem skąd wam się to bierze, mi gierka działa bardzo przyzwoicie, brat też pogrywa na starym kompie wprawdzie na adekwatnych do tego ustawieniach, ale jak patrzyłem działa mu płynnie, a lagów nie dostrzegłem (może ci co je mają grają na serwerach US, albo co). Zresztą wracając do questów, to większość gier, nie tylko MMO, sprowadza się do idź, zabij, pogadaj, więc naprawdę nie wiem o co wam chodzi... Na co można ponarzekać to jak dla mnie jest to niewykorzystany potencjał walk kosmicznych, chociaż jeszcze do nich nie dobrnąłem, ale widziałem jak wyglądają i może nieco za łatwo się gra :P Tak, czy siak beta przekonała mnie raczej do zakupu. EDIT: Zapomniałem jeszcze dodać, że przydała by się możliwość włączenia muzyki non stop xD @czapol: wiesz to jest może klon WoWa, ale starego, bo to co robią teraz w WoW to jest jak dla mnie po prostu jedna wielka porażka. Zresztą WoW już wielu ludziom się przejadł, a tu znajdą to co w WoW lubili, tylko w nieco innej otoczce.

Ja grałem na lapku i nie miałem problemów, mimo że trochę znolifiłem xD Wszystko na high, tylko cienie wyłączyłem (mój lapek to msi gx 623, więc już pierwszej świeżości nie jest). Jedyne co mnie denerwowało, to to, że nie mogłem AA włączyć nie wiem czemu :/ Na początku też może nieco ścinać/lagować bo jest masa gracza, ale jak trochę się oddalimy od lokacji startowej to wszystko miło śmiga.

Wczoraj co nieco pograłem i przyznam, że się mile zaskoczyłem. ToR okazał się bardzo grywalny i w ciekawy sposób łączy fabułę i możliwości jakie daje gatunek MMO. Wprawdzie widać, że gierka bierze baaardzo dużo z WoWa, ale przynajmniej człowiek nie musi się zastanawiać gdzie co jest, czy jak coś zrobić. Pytanie do osób grających na serwerze PvP - walka między graczami może odbyć się w dowolnym miejscu?

A z tym to różnie bywa akurat, starsze zespoły (te bardziej znane) mają akurat zazwyczaj całkiem niezłe pierwsze płyty, bo nimi często się właśnie wybijały. Tak, czy inaczej w przypadku AC/DC pierwsza płyta jest bardzo dobra moim zdaniem.

Do tego co powiedzieli koledzy wyżej jeszcze bym dorzucił Let There Be Rock. Albumu T.N.T to się chyba nie dostanie, zresztą nasze wydanie High Voltage ma kawałki z T.N.T. Omijałbym natomiast Fly on the Wall...

Ciemna strona mocy!

O koronie króla FPSów to sobie mogą raczej tylko pomarzyć, bo i tak wyjdzie zapewne jakiś CoD wtedy, albo nowy BF z taką kampanią reklamową, że o R6 nikt nie będzie myślał, nawet jak będzie to lepsza gra ;)

Nie wiem co oglądał Reffanov, ale ja tam trochę filmów na podstawie gier obejrzałem i te, które się da obejrzeć bez większego bólu stanowią niestety zdecydowaną mniejszość.

Heh widzę, że nie tylko jak mam takie sobie zdanie o gram.pl. Niestety ilekroć chcę dać szansę gram.pl to za każdym razem sklep usilnie mnie przekonuje, żebym tego nie robił. Nie wiem może pech, a może nie, ale powodów żeby przez gram nie kupować trochę mi się nazbierało i niestety w pamięci utkwiło, więc pozwolę sobie wymienić: 1. To już nieco stare czasy, ale był to jeden z moich ostatnich zakupów na gramie, a mianowicie kolekcjonerka CoHa, zamówienie pre-oreder dotarło... tydzień po premierze... 2. To dla odmiany miałem ostatnio przy kupnie kolekcjonerki AvP, pudełko po dotarciu wyglądało jakby kilka osób urządziło sobie mecz piłki nożnej z użyciem tejże gry zamiast piłki. Figurka w środku dotarła w 3 kawałkach, po czym kazano mi odesłać gierkę, tylko po to, żebym za tydzień dostał ją z powrotem, bo już nie było na wymianę (choć przynajmniej w ramach rekompensaty mogłem wybrać jakiś tam tytuł za darmo z listy). 3. Fakt, że trzeba płacić za odbiór osobisty jest dla mnie dobrym żartem. 4. Ceny nie są jakoś szczególnie konkurencyjne, a często nawet wychodzi drożej niż w innych sklepach (choć nie zaprzeczę, że kilka promocji było naprawdę przyzwoitych). Ale żeby nie było, że wszystko źle, to powiem, że raczej do obsługi klienta przyczepić się nie mogę - zawsze szybko odpisują i pomagają problem rozwiązać. Przyznam, że kiedyś był okres, że w gram.pl kupowałem bardzo dużo i bardzo często, jeszcze jak WPLNy były i darmowa dostawa do domu przy zakupie za 150zł. Niestety teraz kupowanie na gram.pl zdarza mi się coraz rzadziej, ale może jeszcze się jakoś przekonam ;)

Zacznij od dwójki o ile nie zamierzasz nawet tykać jedynki. Jedynka powalała w dniu premiery - piękna grafika i sporo nowych rozwiązań, jednak jeśli chodzi o fabułę to niestety dość cienka, a misje bardzo schematyczne. Natomiast część druga i Brotherhood były pod tym względem zdecydowanie lepsze.

Mój ID: CatInABag Jak ktoś chętny do nabijania aczików w RDR to dołączę :)

Ceny abonamentu raczej normalne, ale to, że sama gra kosztuje całkiem sporo mnie mocno zniechęca. Zostaje czekać na bety albo triala bo w ciemno na pewno nie kupię.

Fajna edycja, cena też fajna :( Czemu teraz większość EK musi być poza zasięgiem przeciętnego gracza, dobrze że jeszcze na Techland można liczyć xD

Według mnie taki sobie ten dominion, z jednej strony fajne bo sporo akcji, z drugiej czuć, że ten tryb nie jest dobrze wyważony i część czempionów w ogóle traci tam rację bytu. Na plus jest to, że nie odczuwa się tam, że ktoś jest nafeedowany, ale to z kolei sprawia, że człowiek nieco mniej zwraca uwagę na to czy ginie, czy nie, i w ten sposób robi się z tego taka trochę chaotyczna sieka :P

Bieda z nędzą panie... Grafika też nie powala ale mam nadzieję, że gameplay będzie bardzo dobry, a wersja językowa do wyboru :/

Niby nie samą grafiką człowiek żyje, ale na screenach wygląda to raczej tak sobie i nawet 79 zł (no jak Harpen napisał powyżej 84 zł, też fajny chwyt, możecie kupić za 79 tylko, że tak naprawdę nie możecie, swoją drogą fakt, że trzeba płacić za odbiór osobisty mnie trochę śmieszy :)) wydaje mi się ceną zawyżoną. Książka mi się bardzo podobała, serialu nie widziałem, ale ponoć dobry, smutno by było jakby popsuli to kiepską grą, no ale może coś z tego będzie.

No i to rozumiem :) Moje pieniądze zapewne dostaną.

W tym właśnie problem, że nie lubię wersji cyfrowych. Wiem, może i głupie, ale po prostu jak kupuję grę to lubię ją postawić na półce obok innych ;) A 199 zł za coś co ma już ponad rok i nawet nie jest całą grą to lekka przesada. 130 zł to zresztą też nieco za dużo, chociaż już do przełknięcia.

Eeee, a już myślałem, że jakieś ludzkie ceny będą ;( Cóż, kupno SC2 dalej trzeba odłożyć...