Choinix
Gramowicz(ka)-
Zawartość
2037 -
Dołączył
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Choinix
-
Cóż za pokrętna logika. :) Nie wyrzuca się gry, która jest dobra do kosza. Prawdopodobnie dev team ją spartolił po prostu. Jakby wypuścili crap to byś mówił "a taka fajna gra miała być, ale ją zepsuli", więc po co w ogóle wydawać shit psujący wizerunek firmy? Wyrzucając projekt do kosza tracą masę kasy, więc podjęcie takiej decyzji nie było "zachciewajką szefa"... --- Szkoda Preya 2...
-
Kart Graficznych Kącik (informacje, porównania)
Choinix odpisał RobeN na temat w Sprzęt i technologie
Bierz GTX 460, tylko upewnij się, że zasilacz Ci to pociągnie. Dobrze by było, gdybyś też napisał jaki masz procesor. Jest mocno prawdopodobne, że jeżeli leciałeś do tej pory na 9600 GT czyli np. masz Core2Duo, to nie ma co mocniejsych kart szukać. W dużym skrócie rzuć nam jeszcze swój procesor i zasilacz. Nie zwracaj uwagi na to, co mktiger napisał, bo widocznie nie zwrócił on uwagi na to, co napisałeś (przejście z 9600 GT na nawet 260GTX byłoby naprawdę dużym skokiem w przód). Szczególnie, że chyba sprzedaje on części w komputerowym, bo w przeciwnym wypadku ciężko jest zrozumieć, że jakiejś karty graficznej "już nie dostaniesz". :P -
Bo nie ma jej na polskim Steamie, link do aplikacji masz tu: http://vindictus.nexon.net/News/Content.aspx?boardNo=100&contentNo=00E4M . Prawdopodobnie teraz wchodząc w link do Steama wyświetli Ci się informacja o tym, że gry nie ma dostępnej w Twoim regionie...
-
Zainstaluj przez Steam, wszystko powinno pójść ładnie i gładko. :) Tak przynajmniej piszą internety. Bo teraz ściągnąłeś ze strony Noxoneu? Istotna sprawa : Steama musiałbyś mieć zarejestrowanego w innym regionie, niż Polska, myślę, że Stany by rozwiązały sprawę...
-
Yup, całkowicie się z tym zgadzam. --- Teraz przemysł rozrywki elektronicznej dosłownie kwitnie, sięga (lub przebija) nawet kino. Zalewani jesteśmy setkami gier miesięcznie. Kiedyś większość gier była udana, gdyż wychodziło ich mało... ludzie robiący gry byli mega pasjonatami, którzy chcieli wydać coś świetnego, niezapomnianego. Wkładali w to duszę. W dzisiejszych czasach gry przyciągają inwestorów. Ogromne koncerny pośpieszają, narzucają, zarządzają. Wciąż wychodzą gry genialne, wciąż są studia inwestujące w swoje dzieło "kawałek siebie", ale jesteśmy otoczeni spamem produkcji i faktycznie ciężko jest dostrzec perełki. Chyba z tego wynika fakt, że ciężko jest nam odnaleźć gry z klimatem, ale nie można zapominać, że takie wciąż wychodzą. Dla mnie np. twórcy Batmana* wprowadzili w swoje dzieło coś niezapomnianego. Choć gdy człowiek jest zasypywany dookoła Crysisami, LoLami, i kolejnymi Tomb Raiderami (żeby nie było niejasności nie oceniam tych gier negatywnie*) to może nie trafić na coś świeżego, nowego, niezapomnianego. * przykłady gier podanych przeze mnie to po prostu pierwsze tytuły, które przyszły mi na myśl, w jednej i drugiej kategorii można by było wymienić ich setki... lub tysiące ** gry te są w mojej ocenie dobre lub nawet bardzo dobre... ale brakuje im "tego niedefiniowalnego czegoś"...
-
Świetna ankieta! Nie wiadomo ile pytań, na jakim etapie jesteśmy. Na końcu brakuje tylko "Dziękujemy za poświęcenie czasu, ale aby wysłać swoje odpowiedzi wyślij SMS na numer XXXXX (3zł+vat). Masakra. Zostawiłem to już po trzeciej stronie... Pytania mało profesjonalne. @Jaki_Gahn -> skrajnie się zgadzam.
-
Niestety to nie to, ale to musi być coś bardzo blisko. Generalnie gatunek niemalże ten sam, choć nie jestem pewny, czy była aż taka kontrola statystyk postaci. Wydaje mi się, że wybierało się też tylko jedną postać, a nie drużynę, choć tu nie jestem pewny na 100%. I wybór postaci był chyba obrazkowy, w sensie, że jak zaznaczaliśmy postać to ona się chyba podświetlała. Ale późniejszy etap gry tzn. chodzenie po mapie itp. właśnie w tym stylu.
-
Zmieniłem hasło, dwa razy. I u mnie to się nie zdarza, tylko jest w zasadzie ciągle. Po prostu "prędzej czy później wywali". Ponowne uruchomienie kompa, wyłączenie serwera i steama, nic nie pomaga... W piątek też napisałem do obsługi klienta, zobaczymy czy coś EA poradzą...
-
Cholera, myślałem, że to tylko tymczasowe problemy z serwerami EA, ale jest jakaś lipa. Co 10-15-20 minut (strasznie różnie, losowo, ale zawsze) wywala mi w Origin "Ktoś zalogował się na Twoje konto ... ... [Zaloguj mimo to]". Nie miałoby to dla mnie znaczenia, ale jest to równoznaczne często z wywaleniem usług sieciowych w ME3 = wywaleniem mnie z gry/nieprzyznaniem mi kredytów po grze itp. W samym single wyświetla mi się tylko informacja, że mnie wywaliło i nie ma usług sieciowych, ale w praktyce to chyba nic nie zmienia, ale jednak jest denerwujące i musi być jakaś przyczyna tego. Szczególnie, że granie przez sieć praktycznie traci sens, jeżeli po ostatniej fali ma mnie wywalać. Ktoś miał podobny problem? Próbowałem znaleźć rozwiązanie na necie ale nic sensownego nie zdziałałem. ME3 mam zaktualizowane, Origin nie wiem ale jest zaznaczone "aktualizuj automatycznie". Dla testów wyłączałem/włączałem różne opcje, m.in. zapis w chmurze itp. i nic mi nie pomogło. O połączenie internetowe bym się nie martwił, w żadnej innej grze/aplikacji nigdy nie mam problemu, pingi stałe ~40 ms do googli i speedtest, dla pewności puściłem stałego pinga i w momencie wywalenia mnie z Origin połączenie nie było przerwane. Podstawową rzeczą jest tutaj to, że "Ktoś inny zalogował się na Twoje konto", ale to nie jest tego przyczyną. Zresztą nie logowałby się złośliwie o każdej porze dnia i nocy, no bo ileż można? :D Na 100% nikt nie ma hasła, ale dla pewności zmieniłem i dalej to samo. Antywirus śmiga od zawsze. Ktoś miał podobny problem?
-
Pamiętaj, że Rosyjskie wersje nie mają stałego multiplayera. Może stąd ta niska cena. Po upływie X czasu trzeba płacić za grę abonament...
-
Chyba grasz Tariciem, że Yoric to dla Ciebie gay champ. :D
-
A ja z kolei poszukuję dość starej gry, w którą grałem za młodu... Prawdopodobnie był to RPG, choć głowy nie dam sobie uciąć. W każdym bądź razie była to przygodówka z widokiem z góry (coś jak jRPGI na gameboya), świat teraz wydawał się być dość spory i ogólnie sama gra nieprzeciętnie rozbudowana jak na datę produkcji (okolice Warcrafta I). Do wyboru było kilka postaci, jedna z nich była zielonym wielkim czymś, może orkiem, albo w każdym bądź razie przypakowanym czymś. ;P Choć tutaj nie jestem pewny, bo być może jeszcze wtedy miałem czarno-biały monitor i tylko tak sobie wyobrażam kolor tego wielkiego gościa, a to mógł być np. duży murzyn. :) W każdym bądź razie na samym początku gry wybór postaci coś jak w Diablo (czyli widzimy jakby kilka osób stojących obok siebie i zmieniamy między nimi). Później w grze podróż pomiędzy wieloma miastami, walka z potworami, wszystko widoczne z góry, chyba żadne miasto nie było przedstawione "osobiście" jako miasto (czyli ulice itd), tylko jako obrazek na mapie, po której się poruszaliśmy. To raczej pytanie do starszych graczy, którzy pamiętają trochę więcej z tamtego okresu niż ja. ;)
-
No ale gdzieś jednak musiałeś podać swoje dane adresowe. Czy napisali do Ciebie po prostu przed wysłaniem paczki? :) // Edit: Aaa, Ziptofaf uprzedził odpowiedź. :)
-
Polecam przeczytać jedną-dwie książki więcej, zanim skreślisz Blizz-książki. Ja, podobnie jak Luzac, przeczytałem Krucjatę Libertyego (nawet stanowiła 1/3 tematu mojej matury :P). I nie zawiodłem się jakoś szczególnie. Może opisy nie były Tolkienowe, ale sama treść przyjemna.
-
To chyba nie przejrzałem dokładnie opcji sieciowych, bo jedyne opcje które widziałem sugerowały, że mogę grać ze znajomymi przez Origin, a nie w globalu. No ale zaraz popatrzę za jakąś listą. ;P
-
Retro City Rampage najpopularniejsze na... PS Vicie. Gorzkie słowa o produkcji gry na XBLA
Choinix odpisał Gram.pl na temat w Archiwum tekstów
Posiadacze PSV nie mają w co grać, że tak się rzucili na tę grę? Moim zdaniem TEGO TYPU gry niezależne powinny być za darmo dodawane do coli. Oczywiście wraz z opcją "donate", jeżeli ktoś chce, by ten twórca rozwinął skrzydła... -
A gra ktoś po sieci w ogóle? :) Z chęcią bym wypróbował, ale moi znajomi nie palą się do ME3, a samemu tak trochę lipa. :P
-
No, w końcu po prawie roku od premiery w moje łapki wpadła kolejna część Shepharta... ile by człowiek dał żeby mieć tyle czasu na granie co kiedyś... :F No, koniec żali. Rozpocząłem grę i przypomniało mi się, że sporo się słyszało o lipnym zakończeniu ME3, jakiekolwiek by nie było. Słyszałem też coś o darmowym DLC, więc przewertowałem (długo to nie trwało :P) Origin, i okazało się, że jest masa darmowych DLC, w tym upatrzone rozszerzenie zakończenia. [Pomijam już fakt, że mogli o jakichkolwiek DLC poinformować po zainstalowaniu gry (po coś ten cały cholerny Origin mi wpakowali na kompa)]. Pytanie -> czy muszę rozpocząć grę od nowa? Właśnie przybyłem do , czyli względnie początek gry. Pytam nie tylko o zmienione zakończenie, ale też o inne DLC - wprasowują się jakoś ładnie w rozrywkę, czyli "jak mają być, to będą", czy może znikają mi z save całkowicie? Pewnie taki temat był wałkowany milion razy, ale jednak nie mogę znaleźć sensownej odpowiedzi (większość wspomina raczej o czymś w stylu przechodzenia samych DLC po ukończeniu gry...). Czas ratować wszechświat!
-
W jaki sposób przenosiłeś MCEditem? Bo wydaje mi się, że łączyłem dwa zmodowane światy i nie miałem tego problemu (przenosiłem całe chunki, poprzez wycięcie, export, otwarcie nowego świata i import). W miejscu rzeczy/bloków z modów miałem takie różowe przeźroczyste bloki, ale w grze było ok (tak, jakby przenosił po prostu id obiektu w danym miejscu). Robiłem to dość dawno, ale wydaje mi się, że nie musiałem podejmować żadnych dodatkowych czynności. Jest jeszcze inny sposób, przy którym nieco więcej się trzeba napracować i ma pewne ograniczenia - przeniesienie budynku za pomocą BuildCrafta i maszyny budującej. W tym celu wykonać musiałbyć blueprinta budynku i odtworzyć tego blueprinta na innym świecie.
-
W takim układzie nie jestem pewny, czy w 1.5 będzie coś istotnego dla mnie... Snapshoty teraz, z tego co widzę, poprawiają tylko nieznacznie mechanikę. Wgłębiłem się w informacje o tym i faktycznie w samym 1.5 nie będzie API dla modderów. Co więcej nie wiadomo, czy oficjalne MOD API kiedykolwiek powstanie. :/ No nic, Forge jest OK. :P
-
Minecraft nie wyszło jeszcze w wersji 1.5. A jeżeli chodzi o tę akurat wersję, to jej głównym atutem będzie ułatwienie dla modderów. Osobiście podejrzewam, że wprowadzą specjalne API i możliwości takie jak w Forge. Forge sobie świetnie radzi z moddami, ale oficjalne wsparcie Mojangu zapewni masę rozwojowych możliwości. // Edit: Wtf, przeczytałem tego posta jeszcze raz i chyba zostałem strollowany. Mam nadzieję, że tak. :F
-
Znalezienie pegaza jest zasadniczo super ciężkie (malutki procent szans), ale jest możliwość "zrobienia pegaza". Identycznie jest z jednorożcami. Musiałbyś się zapoznać z rozmnażaniem koni. No i trochę pobiegać, bo np. do zrobienia esencji, wymaganej do stworzenia jednorożca, niezbędne jest jakieś tam serce które jest dość rzadkim dropem z bathorsa. Ogólnie polecam oficjalny temat na mcforum - http://www.minecraftforum.net/topic/81771-147-mo-creatures-v451-with-elephants-mammoths-komodo-dragons-more-ostriches-better-jellyfish-more-fairy-horses/ . Wszystko znajdziesz w zakładce "Horses" (jest tam też filmik jak się bawić w hodowlę itd).
-
Jaką grę radzilibyście kupić - poradnia forumowiczów dla innych forumowiczów :)
Choinix odpisał FranTic69 na temat w O grach
Red Alert 3, dość dobry następca starych RA. No i grafika nie zniszczy Cię pikselami. Osobiście polecam, szczególnie, jeżeli lubisz stare Alerty. O Age of Empires 3 nie muszę chyba mówić? No i jeżeli jakoś tam pociągną Cię turówki, to seria Civilization z uwagi na "historyczność" (a raczej ciekawostki z różnych okresów, ale co tam). -
Raczej zbieranie jakiejś tam części danych osobowych, prawdopodobnie w celach marketingowych. Dzisiaj baza klientów to niemalże podstawa dla gigantów. W tym przypadku chore, ale nic się na to nie poradzi. Mam nadzieję, że Razer pójdzie po rozum do głowy... a inni nie pójdą w ich ślady.
-
Archos GamePad, czyli pierwszy prawdziwy tablet dla graczy
Choinix odpisał Gram.pl na temat w Archiwum tekstów
Po prostu niektórym wydaje się, że jak coś nie jest Polską, to jest Ameryką, ot takie skromne niedouczenie. :) Ja np. jak miałem 6 lat to mówiłem na wyjazd do innego miasta "Wyjazd z Polski". Wyrasta się z tego. // Póki co jestem zadowolony z Androida na komórce i dość sporo gram, więc jest to świetna propozycja. Przyznam, że nie spodziewałem się przed kupieniem nowej komórki, że niektóre przenośne gry mogą bardziej wciągnąć niż te komputerowe (np. Neuroshima Hex, fakt, że jest też planszowa, ale ta w wersji na Androida jest równie dobra).