nadol91
Gramowicz(ka)-
Zawartość
1152 -
Dołączył
-
Ostatnio
Reputacja
0 NeutralnaO nadol91
-
Ranga
Brygadzista
-
. łyżeczka bo można się delektować sweter czy bluza ?
-
Nie :) Masz puste opakowanie po margarynie ? xD
-
Nie :D mam jednostkę centralną i całą resztę :PPP Masz stronę startową (również z w/w "serii" :d)
-
no i to się ceni - sam mam i nie narzekam. W ogóle to z roku na rok powstają coraz to nowe promocje, ceny coraz mniejsze itd... Nic dodać nic ująć
-
LCD, bo jakoś tak :) Orzeł czy reszka ?
-
nie mam. masz nożyczki ?
-
Kubek, bo teoretycznie większy chleb z masłem czy masło z chlebem ?
-
Heh, ja tylko podsumowałem krótko dotychczasowe wypowiedzi - ktoś tam coś o Bogu wspomniał, to napisałem... Poza tym było już kilka eksperymentów i żyjemy. Się zobaczy.
-
nie. Masz kabel bezprzewodowy ? :D:D:D
-
No chyba jeszcze Tak :P Masz grę Icy Tower "w dół" :PP ?
-
>Wy jak narzekacie na neo to sie No wiesz ty co... Ja nie narzekam - ja popieram. I sam wolę neostradę.
-
O lol ale mety skąd takie zdjęcia wytrzasnąłeś i to podobieństwo z grą... A poza tym, to już teraz nie wiem co myśleć - jedni piszą o szalonych naukowcach bawiących się w Boga nie zważywszy na innych, a drudzy o całkowitym, 100% bezpiecznym projekcie mającym na celu TYLKO odkrycie czegoś nowego... Ehhh te dylematy. Ale pożyjemy - zobaczymy. Gdy miał być rzekomy "koniec świata" (wg. Świadków Jehowy) też była ogromna panika, i co - NIC.
-
Tak, zabawkowy :PP Masz przycisk "reset" ?
-
Oooo, to ty zapewne nie wiesz że radiówki gdy jest super połączenie to transfer przyśpiesza... No ale jak bedzie coś nie tak, to nawet na forum nie wejdziesz. Szczęście w nieszczęściu nie ma co :D EDIT: Nie żebym cię jakoś krytykował, broń Boże. Tylko mówię, że czasem jak dostawca nawala to wszystko "idzie się paść"
-
Heh ja tej przepowiedni w ogóle nie biorę do serca, ba nawet nie wierzę, że jakiś kolo może se przepowiedzieć "ach no to tu może koniec świata wstawię, albo nie może jakiegoś meteoryta" xD Nie no tak serio, to wiecej szkód narobi sam strach przed LHC, niż on sam (o ile w ogóle zaszkodzi:P)