Dragoniro

Powiem tak - nie wyobrażam sobie, żeby PS5 nie miało wsparcia dla gier z PS4...

"Na pohybel [m-Z]!" xD

Ktoś oglądał może kiedyś film gangsterski z murzynami w rolach głównych? Nie? Bo to nie mafia... Mafia to była fajna gra, od 0 do bohatera, Włosi, kodeksy, thompsony i FABUŁA typowo gangsterska. A teraz dostaniemy GTA w latach 70. z masą wybuchów i driftingiem. :(

Hahaha, konsolowcy już zaczęli zbierać inkwizycję :D A co do gry to oby tylko tryb mroczny rzeczywiście był trudy. Bo poza zwiększonym dmg potworków to w 2 nie było niczego trudnego.

> > @Dragoniro - troll czy osoba z IQ wysokości temperatury pokojowej? > > > > Wiem że hejterzy mają hejtować ale po co udzielają się ludzie, którzy najprawdopodobniej > > > nawet nie mają konsoli? > > > > Ktoś zapoda jakiś dobry artykuł na temat tego zjawiska? Słowa Lema zawsze będą aktualne > > > :) > > > > > Może nie troll tylko faktyczne jest facet zawiedziony tytułami na Ps4. Tak samo jak ja > i chodzi mi tu o możliwość grania w 2 lub więcej osób. Z zakupu Ps3 byłem i ciagle jestem > bardzo zadowolony było parę tytułów w które dało się zagrać na 1 urządzeniu w 2 osoby > Army of two, Borderlands, The Lord of the Rings: War in the North, Diablo 3. A na Ps4? > Nie licząc Helldivers to jakoś nowych tytułów z opcja grania we 2 jakoś brak. O grach > ruchowych to szkoda gadać na ps3 było tego mało ale cos było a na ps4? 1 gra taneczna > która wydali niedawno? Jak dla mnie kpina. Mogli by chociaż nowego Sports Champions zrobic. > Widzę, że tylko kolega mnie tutaj rozumie. Ale tak to jest rozmawiać z konsolowcami na temat konsol. Nie jestem przyzwyczajony do pada, granie single playera na padzie bardzo mnie męczy (kojarzycie misję Michaelem w GTA V jak jego syn zwisał z żagla tej łodzi i musieliście trafić gościa, który do niego szedł? no to robiłem to z 7 razy zanim mi się udało), jedyne co ogarniam to FIFA, i żeby ktoś nie powiedział, że nie mam konsoli czy nie kupuje na nią gier (mam PS4 i GTAV, FIFA15, AC:U), ale wolę dać o 100zł (sto!) mniej i pograć sobie na komputerze. Konsolę kupiłem tylko i wyłącznie po to, że "nie pogram sobie z kumplem na jednym monitorze" na komputerze, więc jak ktoś do mnie przychodzi chciałem sobie pograć w jakiś fajny tytuł (wiem, że CoDy są na split screenie ale czy są aż takie fajne?), coś jak Portal 2 na poprzednią generację. Rok po premierze znalazłem jedną fajną grę: Dead Nation: Apocalypse Edition, nic innego praktycznie nie ma. Odzywki w stylu PS+ to w ogóle nie musieli ci dawać to są bardzo śmieszne, w ogóle to ja nie musiałem tego kupować, ale pomyślałem, że skoro dają jakieś fajne gry za darmo w ramach 200zł rocznie to mówię czemu nie, teraz widzę swój kolejny błąd bo dostaję gry platformowe udające grafiką stare prince of persia czy inne pixelozy. Żeby chociaż dało się w to grać we 2 osoby to okej ale dla pojedynczego gracza?

Kupiłem sobie PS4, podobno najlepszą konsolę obecnej generacji, a teraz widzę, że był to bardzo duży błąd. Prawie nie ma na nią gier, w które można grać w kilka osób, wszystko jest online, bardzo drogie nowe gry, do tego subskrypcja na ps+ to jest jakaś beznadzieja. Nie po to kupowałem konsolę z bardzo dobrą grafiką, żeby teraz grać w same platformówki, z czego większość stylizowana na lata 90. Chyba pora pozbyć się tego złoma i zainwestować w jakiegoś lepszego PCta.

I te drobne zmiany wymagały prawie 900 MB patcha?

1. Szczurek - wyobrażacie sobie miny moich wrogów, kiedy po zawołaniu Szczurka, zza górki wyłania się czterotonowa bestia rządna krwi? 2. Zadzwoniłbym do mojej babci i powiedziałbym, że jestem głodny. Potem pozostałoby mi już tylko czekanie.

> > Miałem nadzieję na datę wydania edycji planszowej :< > > Premiera edycji planszowej będzie 27 listopada właśnie. Raczej cyfrowej edycji (sam cd-key) a pudełkowa (także cyfrowa) 5 grudnia. Nic nie ma o planszowej.

> o kurcze, pierwsze miejsce i brak cyckow ;) Ja też jestem zawiedziony ;(

Gra będzie za friko z mikropłatnościami czy trzeba będzie coś za nią zapłacić?

> Zastanawia mnie ta budowla w 0:52 sekuncie traileru, gdy pokazana jest Ciri w górach.Albo > mi się wydaje, albo ta budowla przypomina mi miejsce gdzie w Wieśku 1 odbyła się finałowa > walka. Oczywiście wiem że wtedy walczyliśmy w iluzji wielkiego mistrza dlatego też jeszcze > mocniej ta budowla mnie intryguje. To może być wieża Jaskółki

Mam nadzieję, że ci którzy już wcześniej zamówili tego bliżej nieokreślonego preordera w gram.pl będą mieli możliwość wyboru edycji jako pierwsi.

> Akurat w RTCW przeciwnicy nie odrzucali granatów, co najwyżej się od nich odsuwali. Te elitarne oddziały, (takie w białych mundurach) odkopywaly rzucone granaty. Nie raz od czegoś takiego zginąłem.

> No to z pewnością będzie fajna gra i warta zagrania, ale proszę nie porównujcie tego > płytkiego nomen omen hack n'' slasha z elementami crpgi do serii The Elder Scrolls, > będącej poza paroma innymi legendą crpgów od lat 90tych, obok Ultimy, Might&Magic, etc. > Samej treści w książkach jednej z gier ES znajdowanych podczas gry jest chyba więcej > niż całej historii w obu grach pt. Wiedźmin. > > Po fatalnej części drugiej nie wiążę z najnowszym Wiesławem żadnych nadziei, jednak z > ciekawości kupię nową część, raczej z powodów kolekcjonerskich niż wielkiego zapału > do dzieła CDPR. > Szkoda, że twórcy tak bardzo poszli za marketingiem, że nie odważyli się dać graczom > pełnokrwistego cerpega, poczynając od możliwości gry (tworzenia) postaciami innymi niźli > wiedźmini. > Dwójka była grą tunelową, momentami przypominającą wczesne produkcje Segi z celowniczkiem, > zdecydowanie lepszą grą z perspektywy fana crpg była część pierwsza (pomijam tu technologiczną > otoczkę, ładniejszą w części drugiej), którą jednak zastrzeliły przestarzałe rozwiązania > techniczne. > Ogólnie widać, że Wiedźmin jako seria jest debiutem CDPR na polu tworzenia gier crpg. > Odrzucając cały patriotyczny zryw i poparcie, zostaniemy z bardzo przeciętną grą ocierającą > się o crpga. Sama literatura Sapka też nie należy do najwyższych lotów po krainach fantasy. > > Grywając od lat 80tych, trochę się na tym czy owym znam jeśli o crpgi idzie a już z pewnością > wiem co mnie "chwyta" a co nie. > Póki co Wiedźmin to gra z jednej strony dobra a z drugiej czuć w każdej z jej cześci > to żmudne "docieranie" twórców. Grając czujesz, że to poligon. > Z jednej strony fajnie, że ktoś podjął się stworzenia gry w świecie prozy Spakowskiego, > jednak byłoby chyba lepiej żeby CDPR "poćwiczył" tworząc bardziej neutralnego crpga a > potem bogaty w doświadczenie oraz całą resztę, rzucił się na to niewielkie ale jednak > polskie crpgowe słońce jakim jest Wiedźmin. Seria TES skończyła się po Morrowindzie i nic na to nie poradzisz ;) Skyrim nie miał nic prócz otwartego świata i dobrej grafiki (poprzez mody można było zrobić z dobrej kosmicznie dobrą :P). Fabuła słaba, dialogi koszmarne, brak konsekwencji (zamordowałem cesarza jako członek mrocznego bractwa a potem przyjmowałem od niego rozkazy po stronie cesarskich - wtf?, mój end-game''owy wojownik zostaje arcymagiem w zimowej twierdzy - wtf?, przy skradaniu mogłem walnąć bąka przeciwnikowi w twarz - i tak by mnie nie zauważył - wtf? :P). Jedyne co mi się podobało to możliwość łączenia czarów (lewa ręka ogień a prawa lód i heja :D). Skyrima oceniłbym na 7 i myślę, że to byłoby w pełni obiektywne. W wiedźminach miałem problem tylko ze sztywnym chodzeniem (taki byle krawężnik a Geralt już wymiękał), reszta wg mnie była dużo lepsza od skyrima. Z niecierpliwością czekam na część 3. (a nowy TES online to jest tak słaby i drogi, że chyba tylko jakieś fanboye będą w to grać ;P)