CinCinaS

w zasadzie jedyny plus to cena - wersja na steamie ok 11 euro to jak na nowy tytuł ewenement. Na razie brakuje mi tam stałych serwerów do gry, gdzie te same osoby wieczorami się spotykają regularnie. Dołączanie do losowych serwerów nie wciąga jak rywalizacja ze znajomymi. Niemniej, z czasem powinno być lepiej

te startowe 20$ to trochę ponad 65 zł. Baldurs Gate 1 + ToSC+ BG2 + TB to wydatek <20 zł, przy czym mamy znakomitą, polską wersję językową. Jak dla mnie pojawia sie wątpliwość po co płacić za coś, co mogę mieć (a w zasadzie mam chyba w 2 kopiach, w tym edycja z Icewindalem 1+2), kosztem narracji m.in. Pana Fronczewskiego... Oj lepiej żeby się do tych DLC przyłożyli...

Tak patrzę na te screeny i zastanawiam się jaka będzie różnica (wartość dodana) pomiędzy tym wydaniem a odpaleniem BG 1 lub 2 z modami usprawniającymi grafikę i rozdzielczość. Bo graficznie póki co wygląda to porównywalnie

głupi artykuł. W założeniu miał być śmieszny, a wyszło biednie. Co do kontrolera - poczekamy zobaczymy co to za zwierz wyjdzie. Tak szybko bym go nie skreślał. Parę lat temu przed premierą pierwszego xboxa też się wszyscy w czoło pukali co gigant z redmont wyczynia, a okazało się, że jego xbox360 przez długi czas królowała nad ps3... Wszystko rozstrzygną producenci gier wykorzystując (lub nie ) potencjał.

hmmm ten Dragon''s Age okazał się moim zdaniem przereklamowany. Niby fajnie biega się w klimatach BG ale po pierwszym przejściu gry okazuje się, że gra wcale nie jest taka wielowątkowa i przechodząc ją ponownie różne warianty rozwiązywania tych samych misji są tylko pozorne i zmieniają się tylko opcje dialogowe..

faktycznie- zestawienie aż się prosi o Heroesa III I Warcrafta III - wielkie kontynuacje wielkich tytułów. Wyrzuciłbym natomiast GTA III - kiepsko zoptymalizowane (VC chodziło na kompach na których 3ka nie, czyżby o tym zapomniano?), wcale nie lepszej grywalności niż poprzednie części i w ogóle- co poza 3D ta gra wniosła innowacyjnego? A przecież tuż po niej tego samego lata pojawiła się Mafia, która wniosła dokładnie to co GTA III + wiele więcej (fabułę, przebijalne opony, inteligentną policję, fajną dynamikę i mega mega klimat...)

z tymi kolejkami dziwna sprawa jak dla mnie- przez kilka dni grałem na jednym z serwerów z populacją high, łącząc się kilka razy dziennie zawsze miałem automatycznie, bezproblemowe wejście. Wczoraj chciałem z ciekawości zrobić postać na innym i zonk - przewidywany czas oczekiwania: ponad 1 godzina... Oj jak się w miesiąc nie wyrobią do nie prognozuje im sukcesu na rynku...

i właśnie z racji na takie sytuacje mam postanowienie że nie kupię gry wcześniej niż w miesiąc po premierze. Bo niech i oni sobie testują optymalne kombinacje populacji na serwerach- ja wszystko rozumiem. Tylko, że graczom te kilka dni zawsze z puli zostaje odjęte...

spójrzmy na temat z innej strony: 1 karta graficzna, rozdziałka 7680 x 3200 pikseli, 3 x HD w relatywnie nowych i wymagających pozycjach. jak dla mnie możliwości- wydajność grafiki imponujące...

Sebat1 - a jakie ma to znaczenie kto jest w jakim wieku? Jak masz kobietę na co dzień, 7 dni w tygodniu, 12 miesięcy w roku to nie znaczy, że jest ona w centrum zainteresowań cały czas. Pytanie można przedstawić inaczej - sex czy mecz, sex czy wyjście z kumplami na piwo, sex czy wizyta u mamusi na domowym obiadku. Naturalnym dla mnie będzie wybór tego drugiego, bo do łóżka można iść codziennie, a nawet częściej, a jak się na coś czeka (np wybrany tytuł) to w momencie premiery zapomina się o bożym świecie - kobiecie, o śnie, kolacji w tym jednym dniu. A potem jak się już nacieszę, to pokornie po kwiatuszki spacerek i wracamy do priorytetów :) simple

Gra jest dla mnie ciekawa i oryginalna. Nie miałem wcześniej przyjemności na obcowanie z Company of Heroes inastawiłem się na DoW I z upgradowana grafą itp. Ku mojemu zaskoczeniu produkt jest totalnie inny... Należę do tych graczy, dla których steam okazał się drogą przez mękę [ponad 24 godziny zanim udało się dokonać aktualizacji !!], no ale pierwsze śliwki- robaczywki jak to mówią. Jestem też przykładem gracza który od kompa dostaje przysłowiowe bęcki w trybie multi. Zakres zmian totalnie mnie zaskoczył, bo faktycznie wychodziłem z założenia, że w kupie siła- przynajmniej grając orkami. Mała liczba jednostek oraz umiejętności nasuwa mi skojarzenia z GW [wiem, wiem że to 2 totalnie inny gry]. Obawiam się jednak, że aktualizacje będą sztucznie podtrzymywać żywotność poprzez regularny balance skilli itp. Ale w sumie może to zamartwianie się na wyrost. Jeśli chodzi o liczbę map to niezbyt się popisali, bo 7 nie brzmi interesująco, a i dodanie całych nowych 2 to w tym przypadku raczej średnia sensacja. Żałuję również że tylko 2 tryby są dostępne. OK, skoro stawiamy na taktykę i specjalizację, to może jakieś hybrydy capture the flag, obrony bazy itp w realiach rts? Może misje o faktycznie zróżnicowanej geografii? Póki co mapa narzuca strategię w ramach potyczki, ale nie w ramach planowania całej rozgrywki [choć może właśnie dlatego dostaję łomot bo tego nie zauważam :) ] Podsumowując - gra dobra i jak dla mnie coś nowego. Nie jest to rts zbuduj chłopka-> pozbieraj złotko -> kup woja i nacieraj na wroga. Za odwagę we wprowadzeniu takiej małej ''''rewolucji'''' należy się pochwała. Nie odcinają kuponów od 1-ki jak masa innych tytułów, ale szukają czegoś nowego. Mając tego świadomość i obiektywnie nastawiając się na nowe można zainteresować się tym tytułem pozdrawiam

Mauser Ty troszczeczkę chłopie nie rozumiesz realiów chyba. Ja kiedyś nic do Steama nie miałem- w takiego CSa grałem dużo i często i problemów nie było. Tyle tylko, że dało się tego CS''a także samemu uruchomić nawet bez neta i pobiegać po pustej planszy, od tak. A tutaj to steam nie dopuszcza człowieka do gry... Piszesz że czeka się chwileczkę- mam wrażenie że Ty właśnie w japonii jesteś i z takich łączy korzystasz... Dostaniesz swoją kopię gry, zrozumiesz o co mi/nam chodzi. A jak już odsyłasz do tech support to nie wklejaj samego linka tylko zajrzyj do środka. Wtedy zauważysz jak często kolejne osoby z różnych stron świata narzekają że nie mogą grać. Ściąganie updateu to juz teraz ponad 3 godziny przy łączy 1MB. Co będzie za pół roku, za rok? Podaj mi jeden logiczny argument dlaczego nie można wykorzystać sprawdzonego przez kilkanaście lat mechanizmu ze ściąganiem patcha na twardy dysk i trzymanie go na wypadek reinstalki? Sorry, ale jak kupiłem grę to nie spodziewałem się ze będę patrzył na pudełko kilka dni... totalnie skopane wydanie

właśnie minęły 24 godziny od kiedy mam ten shit i 1 raz udało mi się to uruchomić! potem zmieniłem z poziomu steam język i znowu gra żąda aktualizacji... Tyle tylko ze aktualizacja przy łączu 1mb ściąga się 2 godziny, a właściwie powinna się tyle ściągać bo po godzinie- dwóch wyświetla komunikat (albo i nie) że gra jest tymczasowo niedostępna. To może tymczasowo odzyskam swoje pieniądze? Mechanika zabezpieczeń w tym przypadku to krok w tył i olbrzymia porażka. To nie wydawca ma zdecydować czy chcę patchować grę tylko ja! Czy to oznacza że to wydawca zadecyduje kiedy mogę grać? Kpina z klienta

ja już żałuję że kupiłem tą grę. Nie dość że instalacja wymaga ode mnie udziwnień typu steam to jeszcze nie mogę w nią grać. Gdy klikach uruchom to gra KONIECZNIE chce się zaktualizować do najnowszej wersji. Przy prędkości 117KB/s czas zakończenia pobierania aktualizacji to 8 godzin [łącze 1 MB] I teraz pytanie- jak ocenić grę, która zaraz po swojej premierze wymaga takiej aktualizacji? Odpowiedzcie sobie sami... a ja oczywiście mam od wczoraj grę za 140 pln której nie mogę odpalić..

w jaki dzień tygodnia pojawiały się nowości?

czy jest szansa że do oferty wróci jakiś tytuł? zależałoby mi na Age of Empires III a już idealnie jakby był też drugi dodatek dostępny...

Pierwsza Mafia była bardzo dobrym produktem, zwłaszcza gdy porównać ją do wydanego w zbliżonym okresie GTA III - niebo a ziemia! a do tego ten klimacik gangstersko- filmowy... Godfather natomiast to przykład dla ludzi jakich gier się robić nie powinno. Nie pod TAKĄ marką. Zauważcie- gdyby ta gra miała inną nazwę i nie jechała na opinii i zaufaniu do filmów/książki to czy faktycznie ktoś by ją zauważył? ledwie kilka samochodów, tragiczna fizyka, szablonowe zadania... w moim mniemaniu gra porażka. I jaki klimat filmu uchwycono? Dam jednak drugiej części szansę, i obym się mile zaskoczył

a wiadomo coś w związku z ew abonamentem?

żart- nie żart, ale idea lokalnych serwerów jest bez większego sensu. Przykładem inny MMORPG- Guild Wars. Niby sa polskie dystrykty, ale poza głównymi lokacjami w każdym dodatku, to wiatr tylko hula w zdecydowanej większości. Ludzie i tak korzystają z angielskich

ok problem ominięty -> zrobiłem kopię płyty DVD i w DAEMON Tool emulacje i działa wszystko nie rozumiem czasem tego kompa...

o dziwo jednak na drugim kompie gra uruchamia instalator, więc jestem teraz zagubiony... czy mogę z tej edycji DVD jakoś jedynie doinstalować dodatek Tales of The Sword Cost bo samego sprawnego BG1 mam właśnie w edycji CD i instalka i gra działają normalnie? ew macie jakieś sugestie czemu na jednym kompie z xp pro działa instalka obu gier a na drugim tylko jednej?

ajjjj chyba trafiła mi się kopnięta płytka... Problem mam taki, że nie mogę zainstalować BG1 z tej płyty. Po włożeniu DVD do napędu uruchamia się normalnie autostart, mogę przeglądać zawartość płytki, itd. Udało mi się bez problemów zainstalować BG2 (widzę, że od razu z dodatkiem). Uruchamiałem- gra działa. Niestety próba instalki BG1 wyświetla błąd pliku setup.exe System na którym pracuję to MS Vista Business [ENG], mam wszystkie stery itp (chociaż one to sa wymagane raczej do odpalenia gry, a nie instalki). Instalowałem wcześniej BG1 z jakiejś extra klasyki i działało wszystko normalnie. ktoś ma jakieś sugestie gdzie może być błąd i jak go naprawić?

hmmm Jeżeli gra będzie tak dobra jak "jedynka" to z pewnością sobie daruję. Gra mi się nie podobała i była za bardzo uproszczona- mało bryczek, "zajmowanie" kolejnych lokali odbywało się właściwie tak samo, a grafika była przeciętna... Może jestem za krytyczny, ale z racji bycia maniakiem filmowego pierwowzoru oczekiwałem, że gra będzie zdecydowanie lepsza. Już wspomniana "Mafia" wypada o wiele lepiej. Ale, poczekamy, zobaczymy, grunt to nie tracić nadziei !

Wszystko fajnie tylko ze turniej jest w CZWARTEK a nie piątek... ale generalnie to fajnie, szkoda tylko, że akurat te gry będą, a nie np Q3 czy AoE3...

1. Myślę, że problemem nie są wymagania jakie dotyczą gier, ale wkład twórców w optymalizację kodu. Porównując Gothic 3 i Oblivion widać wyraźnie, że coś z tym pierwszym od strony technicznej jest nie tak. Oblivion ma lepszą grafikę i na moim sprzęcie (AMD ATHLON64 3000+, Geforce 6600GT, 1024 DDR) gdy wyłączę cienie to pozostałe rzeczy ustawiam na max i gra się w miarę płynnie, a akcja spowalnia głównie przy przechodzeniu do nowych lokacji. Gdy odpalam Gothica3 i wyłączę cienie to i tak resztę suwaczków muszę dostosować do możliwości mojego PC i wymagania średnie to i tak duże wyzwanie (oczywiście zacięcia są stałym elementem). Rozwój grafiki itp jest niejako wymuszony, w końcu po to kupujemy nowe komputery żeby uzyskać coraz to lepszy efekt. Widać jednak, że panowie z Piranha Bites odwalili fuszerkę i zrobili gothica conajmniej NIEOPTYMALNIE. 2. Grałem w wiele gier RPG, cRPG i śmiało mogę powiedzieć że Gothic jest grą cRPG. Fakt, że dużo w nim walki, ale bądźmy szczerzy- ile współczesnych gier jej nie wymaga? Który z graczy przeszedł BG1 czy BG2 niskolevelową postacią? Który z graczy przeszedł Fallouta na niskim poziomie? I przy Baldurach, i przy Falloutach i przy Arcanum gra kończyła się walką z głównym Bossem i walka ta do najprostszych nigdy nie należała.N chwilę obecną tylko Deus Ex kojażę, jako grę którą można teoretycznie przejść nie zabijając nikogo. Faktem jest, że Gothic 2 kładł nacisk na potyczki krótsze i dłuższe (no dobra, dla mnie ta część to był Hack & Slash z jednym miastem) ale doskwiera amnezja tym, którzy twierdzą, że nie było tego w BG 1 (kopalnia Nashkel, polowanie na skalpy bandytów, grobowce pełne nieumarłych itp itd) czy też w BG 2 (lochy Ircenicusa, praktycznie cały podmrok i piekło, wzgórza Umar, niewspominając o dodatku itp) czy w Fallout2 ( chyba każda krypta z wyjątkiem Kryptopolis, podróże, karawany, tankowiec itd) Argumentem na + dla Gothiców jest to że kształtujemy postać podczas gry i wybieramy gildię którą będziemy reprezentować, przez co można przejść 1 i 2 na kilka sposobów odkrywając masę nowych questów, podobnie jak to miało miejsce z Arcanum (strocha techniki, magyi czy też walki) a w ukochanym przeze mnie BG2 takiej opcji nie bylo, dochodziły tylko zadania zwiazane z "twierdzą postaci". Podobnie jak w BG wybór pomiędzy magiem a wojem znacznie zmienia sposób prowadzenia rozgrywki co dodatkowo odróżnia te gry od choćażby Diabłów czy Dungeon Siege''a Na koniec pozdrawiam serdecznie wszystkich na święta a zwłaszcza tych którzy pamiętają pojedynek z Demi Lichem Gaksem czy jak ta przeklęta czaszka się nazywała...