Wookie3e

Muzyka, dźwięki i przede wszystkim dubbing to niewątpliwie dobre elementy tej gry, ale kontrastują z fatalną animacją postaci, słabą grafiką (szczególnie tragiczne są modele postaci oprócz tej głównego bohatera) i przedziwnym efektem strzałów (te "kreski"). Najbardziej rażą modele postaci bo groteskowo ogląda się sztywno animowaną, kańciastą postać ze słabymi teksturami mówiącą o poważnych sprawach, dobrze zagranym głosem.

KraczyKruk --------> Między innymi dlatego właśnie, że gry odniosły duży sukces i zrobiły ogromną reklamę książkom Sapka. Nawet jeśli ktoś w nie nie grał to na pewno słyszał o Wiedźminie, widział reklamę lub plakat. Przed premierą gry wiele osób nadal nie bardzo wiedziało co to jest. Ewentualnie wspominali coś w stylu "To ten film z Żebrowskim?" Częściowo rozumiem Sapka. Książki są jego tworem i ma prawo poprowadzić w nich fabułę jak mu się podoba. Jednocześnie szkoda byłoby zmarnować tak dobrą i wierną fabułę gier pisząc kontynuację na nowo. Uniwersum zamiast się rozwijać stanęłoby w miejscu. Chciałbym żeby nowe książkowe "wiedźminy" Sapka były prequelem.

Jeśli ktoś nie widzi w grze hologramów to niech ustawi antialiasing na "Low" albo go wyłączy. Powinno pomóc. Z innych błędów. Wcześniej, przed poprawkami zdarzało mi się, że podczas dialogów tekstura towarzysza robiła się czarna. W tej chwili już mnie to nie spotyka, ale czasem podczas dialogów błędnie wyświetlają się oczy postaciom. Ogólnie rzecz ujmując to wymieniane przez was błędy są typowe dla nowych gier MMO i dotyczy to każdej tego typu produkcji w pierwszych miesiącach od startu. W SWTOR jest jeszcze co poprawiać, ale w porównaniu do innych MMO jest faktycznie mało błędów, a szczególnie tych poważniejszych.

1) Piosenka kibiców piłkarskich. Chyba nie ma nazwy. 2) Battlefield Theme 3) Rubik - Nie wstydź się mówić, że kochasz? :D

Kiedy pierwszy raz pokazywali gamplaye z Obliviona to wywoływały one u mnie opad szczęki. Szczegółowość świata, to że wszystkie czynności robiło się w tej grze naprawdę a nie poprzez opisy itd po prostu powalało tak samo jak niesamowita na owe czasy grafika. Niestety im dłużej się grało tym bardziej doskwierały błędy, AI, powtarzalność, drętwa fabuła, drętwe dialogi i takie same animacje. Najlepsze były zadania poboczne. Teraz w roku 2011 pokazują Skyrima, ale nie wywołuje on już takiego wrażenia jak Oblivion przed premierą. Owszem nadal wygląda bardzo dobrze, skala działań jest większa, jest jeszcze więcej szczegółów itd ale na dobrą sprawę to jest po prostu taki Oblivion na północy. Serwują nam po raz drugi tę samą grę na tym samym silniku, a dla tych którzy grali w ostatnie Fallouty nawet po raz czwarty bo model rozgrywki jest tu w ogólnym założeniu bardzo podobny.

Split/Second w wersji dla dzieci. Niezła gra.

Dragon Age II - Wannabe Witcher DLC ^^

BioWare robi bardzo dobre gry cRPG, ale od czasu KotORa zaczyna zjadać własny ogon. Owszem DAO i ME2 były wybitnie dobre, ale mimo to stale powielały schematy wszystkich poprzednich gier tego studia aż wreszcie wyszedł DA2 i obnażył wszystkie jego słabosci. Jeśli ktoś grał w chociaż kilka ich cRPGów to z pewnością zauważył, że wszystkie są do siebie podobne. O ile jeszcze te stare były nowatorskie tak od KotORa skończyła się jakby inwencja.

Dla mnie Knights of the Old Republic jest w tym rankingu zdecydowanie za nisko. Dla mnie ociera się o ideał Star Warsowego cRPG.

Wśród kozaków gier komputerowych brakuje: John Marston Altair Solid Snake Starkiller Shepard Wolverine Serious Sam Batman Garett ;)

Star Wars The Force Unleashed II ma słabą grafikę!!!!? Ja rozumiem, że gra generalnie zawiodła, ale na wzrok to mi chyba jeszcze aż tak nie padło. To jest już trochę przegięcie. Ja rozumiem, że teraz modne jest jeżdżenie po tej grze, ale naprawdę nie dajmy się zwariować. SWTFUII to gra na 6/10 która i tak pewnie spodoba się fanom Star Wars lub zwolennikom pierwszej części i tak należałoby ją traktować.

Oczywiście mam oryginalną wersję Star Wars The Force Unleashed Ultimate Sith Edition PL PC uprzedzając pytania.

Wie może ktoś co z tymi patchami? Zakładam, że jest jak jak piszecie, że polska wersja ma wgrany patch 1.1 (mimo, że napisane jest , że to wersja 1.0), ale nie mam opcji ustawień grafiki które teoretycznie powinny się pojawić. Zarówno patch 1.1 jak i 1.2 wyświetlają komunikat, że nie mogą odnaleźć SWTFU na moim komputerze.

Grałem we wszystkie części na PC więc i w tę koniecznie muszę zagrać. Czytając i oglądając recenzje trochę żałuję, że twórcy nie uniknęli licznych niedoróbek oraz, że nie pokusili się o pewną dozę nieliniowości tak popularnej w dzisiejszych FPSach. Jak dotąd najlepszą częścią był moim zdaniem Aliens versus Predator 2, który niewiedzieć dlaczego jest tak skrupulatnie pomijany we wszystkich recenzjach najnowszej odsłony. Jestem jeszcze w stanie zrozumieć, że Rebellion wspomina tylko o swoim pierwowzorze, ale już w recenzjach brak odeniesień do tak dobrego (AvP2 było zdecydowanie lepsze od jedynki) sequela jest mocno zastanawiający. Ciekawe jest też, że Rebellion przy okazji produkcji najnowszej odsłony powielił wiele błędów swojego pierwszego dzieła z tego uniwersum z roku...1999. Po raz kolejny broń marines jest zaskakująco mało skuteczna, jest problem z kolizjami obiektów, jest dość krótka mimo trzech kampanii. Z tego co pamiętam to w jednyce marine też nie potrafił...kucać. Ciekawostka. Zajrzałem sobie do stareńkiej recki AvP z CDA z 1999 roku i wtedy gra Rebellionu zatytuowana Aliens versus Predator dostała ocenę 7+. W roku 2010 gra Rebellionu zatytuowana Aliens versus Predator również dostaje 7+ w CDA. Zbyt wolny rozwój studia? :D Jeszcze kwestia powielania tytułu. Mamy stare i nowe AvP oraz stare AvP2. Czyżby czekało nas nowe AvP2 czy twórcy pokuszą się może o jakiś bardziej oryginalny tytuł?

Witam. Mam dość dziwny problem. Gram sobie radośnie w Wiedźmina Edycję Rozszerzoną i powoli kończę akt II. Jestem teraz dokładnie w miejscu w którym demaskujemy Javeda w domu Rayomnda (już raz przeszedłem tę grę tuż po premierze) i tutaj pojawia się ów problem. Otóż po zabiciu kilku zabójców salamandry którzy przybywają Javedowi z odsieczą włącza się filmik podczas którego Javed zmienia się z Raymonda w swą normalną postać. Pada tekst, że Wiedźmin nigdy nie był tak naprawdę zagrożeniem po czym czarownik rzuca w Geralta jakimś ognistym czarem który go przewraca. Gdy filmik się kończy...moja postać jest martwa... Mimo, że przed włączeniem się filmiku miałem połowę punktów życia... Czy mógłby mi ktoś napisać o co tu chodzi? To jest błąd czy może coś robię źle? Nie miałem tego problemu gdy pierwszy raz przechodziłem grę.