kriss
Gramowicz(ka)-
Zawartość
870 -
Dołączył
-
Ostatnio
Reputacja
0 NeutralnaO kriss
-
Ranga
Delegat
-
Filmy i seriale - co warto obejrzeć a czego nie [M]
kriss odpisał HumanGhost na temat w Na każdy temat
Kino - koloseum XXI wieku. -
Filmy i seriale - co warto obejrzeć a czego nie [M]
kriss odpisał HumanGhost na temat w Na każdy temat
Nie należy zapominać, że kino – zwłaszcza w obecnych czasach - to przede wszystkim jedna z najpopularniejszych form rozrywki w wymiarze masowym, nie wymagajmy zatem od każdego filmu głębi i poważnego przesłania. Poza tym warto od czasu do czasu obejrzeć sobie jakiś odmóżdżacz – z autopsji wiem, że ograniczanie się do jednego gatunku może po pewnym czasie źle wpłynąć na psychikę widza ;). -
Wydawca ma spory wpływ na finalny produkt, ale to inna kwestia. Dyskusja dotyczy nomenklatury - ktoś wyżej napisał, że Dead Space i ME są produktami EA, na co pozwoliłem sobie zwrócić uwagę. Faktem jest, że DICE należy w całości do amerykańskiego giganta, ale nie zapominajmy, że nikt z Elektroników nie jest bezpośrednio zaangażowany w prace nad Mirror''s Edge.
-
Pierdzielisz jak potłuczony. DICE zajmuje się produkcją gry, a EA tylko łoży kabonę na jej wydanie.
-
Samobójstwo głównego projektanta Star Wars Galaxies
kriss odpisał Gram.pl na temat w Archiwum tekstów
Jeśli mówimy o samobójstwie poprzez pryzmat wiary katolickiej, to mylisz się - człowiek ma wolną wolę i może sobie odebrać życie, ale musi się liczyć z konsekwencjami. -
Powiedzenie "nie zagram, nawet gdyby było za darmo" zaczyna nabierać nowego znaczenia.
-
Tu się zgodzę, ale tylko połowicznie. Wymienione tytuły faktycznie oferowały coś nowego, ale szkopuł w tym, że praktycznie cała zabawa opierała się na wykorzystywaniu portali, bez których rozgrywka nie byłaby już taka wciągająca. Prawdziwie next-genowy shooter powinien wyróżniać się co najmniej kilkoma świeżymi pomysłami, z których pojedyncze bądź wszystkie razem mogłyby zostać sukcesywnie wykorzystane w innych produkcjach z tego gatunku. Również nie mogę doczekać się tej gry - dla mnie ME jawi się jako zaczątek nowej ery FPS-ów; mam nadzieję, że tytuł ten da do myślenia twórcom gier i w niedługim czasie doświadczymy wysypu produkcji bazujących na pomysłach studia DICE.
-
To fakt, trzecia część oferuje zupełnie inny feeling, niż jedynka. Ale jeśli autorzy się przyłożą, to być może wyjdzie z tego całkiem strawny tytuł. Rzeczywiście arsenał środków perswazji był genialny - giwery były doskonale zbalansowane, każda miała swoje charakterystyczne wady i zalety, a na dodatek ich wygląd urywał łeb. Na tym polu Red Faction powinno stanowić wzór dla innych shooterów. Niestety - obawiam się, że twórcom gier powoli kończą się świeże pomysły i zaczynają bazować tylko na sprawdzonych schematach. RF było swego rodzaju przełomem, który otworzył furtkę dla shooterów kładących nacisk na interakcję z otoczeniem. Jednak od tamtej pory zdążyliśmy się już przyzwyczaić do wyrywania dziur w ścianach, przydałby się jakiś nowy, innowacyjny shooter, wprowadzający gatunek strzelanin FPP w zupełnie nową generację.
-
Samobójstwo głównego projektanta Star Wars Galaxies
kriss odpisał Gram.pl na temat w Archiwum tekstów
Moim zdaniem możliwość dodawania komentarzy w tego typu newsach powinna być zablokowana – dziesiątki świeczek pod informacją o czyjejś śmierci wyglądają idiotycznie, a cel zamieszczania takich „wyrazów współczucia” jest zazwyczaj jeden: podbicie licznika postów. Wracając do tematu – faceta nie znałem i żałować go nie zamierzam, tym bardziej, że samobójstwo było jego świadomym wyborem. Szkoda jedynie, że w chwili odbierania sobie życia nie pomyślał o rodzinie, ale to już inna sprawa. -
Bardzo ciepło wspominam Red Faction - w momencie premiery gra miażdżyła innowacyjnymi rozwiązaniami, grafiką oraz klimatem. Demolka otoczenia była wówczas nie lada atrakcją, która na dobre zaczęła być rozwijana dopiero po kilku latach od ukazania się tego tytułu. RF nie zawiodło oczekiwań także w kwestii grywalności - gra była bardzo wciągająca i bez przerwy trzymała w napięciu, in plus należy również zaliczyć spore zróżnicowanie poszczególnych poziomów. Wielka szkoda, że sequel nie okazał się tak dobry, jak pierwowzór - cała nadzieja w trzeciej części, choć prawdę mówiąc Guerrilla na pewno nie okaże się takim przełomem, jak część pierwsza.
-
No no, po krótkiej wymianie zdań z tym osobnikiem na gg jednoznacznie stwierdzam, że mamy do czynienia z osobnikiem, który myśli, iż pozjadał wszystkie rozumy, bo ma, uwaga, ponad 20 lat! O panie, czuję się taki młody i głupi... Wiesz co? Jeżeli ja jestem żałosny, to brak mi określenia na twój żywot.
-
Byłem zdrowy na umyśle póki nie trafiłem na to forum. Jednak się wysilę, bo zaistniała sytuacja tego ode mnie wymaga - moja cierpliwość powoli się kończy i nie mam zamiaru czytać idiotycznych wypowiedzi, stąd moja reakcja na post destra; być może wygląda to jak szukanie kozła ofiarnego i próba ulepszenia forum poprzez zbesztanie jednego usera, ale naprawdę mam już serdecznie dość tej dziecinady i nie mam zamiaru patyczkować się ze spamerami. Moderatorom? Są tu jacyś? Tak w ogóle łączy cię jakaś więź emocjonalna z "poszkodowanym", że go tak bronisz? O jejku. Zabrzmiało groźnie. Gdybyś wysilił choć trochę swoje szare komórki i użył resztek inteligencji być może odkryłbyś porażający fakt, że najniższa rozdzielczość wyświetlanego przez Xboxa obrazu wynosi 640x480, panie dorosły.
-
Cholernie. Mam serdecznie dość bachorów wypisujących bezsensowne posty. A tak w ogóle po kiego czorta wcinasz się w nie swoje sprawy? No pewnie - najlepiej mieć wszystko w dupie i pozwolić, by forum zmieniło się w śmietnik. Zwrócisz uwagę spamerowi, to po chwili cię zjadą. Powoli przestaję rozumieć zasady, którymi rządzi się obecny świat... Domyśl się, skoroś taki dociekliwy.
-
ME tworzone jest przez DICE.
-
O pytaniu retorycznym żeś słyszał? Nie, kabel bez oznaczenia HD obsługuje tylko rozdzielczość 320x240 i niższe...