MacJak

Gramowicz(ka)
  • Zawartość

    492
  • Dołączył

  • Ostatnio

Posty napisane przez MacJak


  1. Również mogę polecić, dobrze się przy tej grze bawiłem. Minusy są takie, że po jakimś czasie questy zaczynają nużyć (biegnij zabić 50 tego, 50 tego i 50 tamtego) i crafting jest mocno grindowy (oraz to, że gra jest masakrycznym pożeraczem czasu, ale to chyba urok większości MMO...). Klimat jednak sporo wynagradza, jak również to, o czym już wyżej wspomniano, że można grać na różniastych instrumentach. :)


  2. Dnia 01.07.2013 o 19:24, Schemat napisał:

    Do Pog(R)adania!


    Dzięki za odpowiedź! Wysyłam w takim razie maila. :)

    @Ring5
    Mam odczucia podobne jak cHICEK - promowanie prywatnego biznesu, jakim jest Facebook, nie powinno być wymagane do normalnego życia w realu. Przyznaję, że dla niektórych ten portal może być wygodny, ale wykorzystywanie go jako jedynego medium wymiany informacji jest dla mnie nie do zaakceptowania.


  3. Dnia 08.02.2013 o 16:13, Jave napisał:

    Fabryka słów i wszystko jasne. Firma, która robi wszystko, by książka była grubsza, włącznie
    z powiększaniem czcionki i akapitów, miałaby wydać powieść w jednej, miast w dwóch tomach?:)


    Widzę, że nie tylko ja nie przepadam za kobyłami Fabryki Słów...

    Osobiście od jakiegoś już czasu kupuję genialne anglojęzyczne wydania omnibusowe, które średnio zawierają po 3 książki, nie są wiele większe od niektórych wydań Fabryki Słów, a kosztują marne 10 zł więcej. Polecam.

    No i skoro już zacząłem się żalić na to wydawnictwo, to drażni mnie też brak powtórnych wydań książek, które już się wszędzie wyprzedały (jest kilka takich, które chciałem przeczytać, lecz nie mam jak ich zdobyć). :S

    All in all, być może kiedyś przeczytam tę książkę, ale najprędzej po angielsku. ;)


  4. Dnia 03.09.2012 o 23:02, EmperorKaligula napisał:

    i tu zapędzasz się za daleko - równie dobrze może to być banalnie podkręcony dmg, obcięty
    dmg przeciwników, obcięte hp bossów itd Czyli zmiana kilku wartości, a nie żadne zmiany
    w mechanice.


    Na tym etapie o niczym takim nie wspomniałem.

    Dnia 03.09.2012 o 23:02, EmperorKaligula napisał:

    za wcześnie na takie dywagacje.


    Rozważania. "Dywagacje" ma nieco inne znaczenie. :)
    A pora jest, wydaje mi się, odpowiednia. Jak się mówi, lepiej zapobiegać, niż leczyć (na drugie zresztą zwykle jest za późno).

    Dnia 03.09.2012 o 23:02, EmperorKaligula napisał:

    Żeby producent więcej zarabiał. To że jego gra mnie nie interesuję nie znaczy, że nie
    wspieram oryginalnych pomysłów.


    Dobra, tu się zgodzę, że producent musi zarobić. Ale czy From Software jest stratny na tej produkcji? Podejrzewam, że nie. A jestem zdania, że to dążenie do maksymalizacji zysków niszczy branżę i produkcje, jakie otrzymujemy, są coraz częściej robione z chęci zysku, niż z pasji tworzenia. Podkreślę, że chodzi mi o maksymalizację, nie o sam zysk dla twórców, który im się jak najbardziej należy.


  5. Zgadzam się z aope i Lordpilot.
    Wiele osób pisze, że dodanie łatwiejszego poziomu trudności nic nie zmieni. Otóż wydaje mi się, że nie do końca.
    Teraz teoretycznie dorobią do aktualnego poziomu trudności mniej lub bardziej łatwy. Ok, to w kolejnej części pewnie też dadzą dwa poziomy, prawda? Dziwne, żeby nie. No ale wychodzi, że nie będą już robili ich w kolejności "poziom trudny -> poziom łatwy", lecz równolegle.
    I tutaj tkwi zagrożenie. Ułatwianie gry będzie wchodziło pod nogi podczas projektowania/produkcji gry. Mając na głowie mniej zdeterminowanych/zdolnych/odpornych na stres (niepotrzebne wirtualnie skreślić) graczy, twórcy mogą się pokusić o ułatwienia w samej mechanice/rozgrywce, zamiast, dajmy na to, zmniejszać obrażenia przyjmowane przez postać o 20%. A wszyscy wiemy jaka jest ostatnio tendencja w tej materii...

    Inna sprawa, to nie rozumiem argumentacji, że gra ma być przystępna dla wszystkich. Czemu? Każdy musi koniecznie w daną grę zagrać? To chyba niektórzy komentujący wcześniej z tymi "e-penisami" zwracają się nie do tych osób...
    Napisy końcowe, o których ktoś wcześniej wspominał, powinny być nagrodą, zwieńczeniem dzieła. Jeśli gra jest za trudna, to albo gracz się bierze w garść, albo szuka innej gry, albo przerzuca się na filmy/książki. :)