MacJak
Gramowicz(ka)-
Zawartość
492 -
Dołączył
-
Ostatnio
Posty napisane przez MacJak
-
-
Dnia 30.05.2012 o 10:58, thiefi napisał:Moje interesowanie tą grą skończyło się jak zobaczyłem u znajomego, że trzeba płacić
nie tylko za odblokowywanie czołgów, ale także za ich naprawy i... amunicję.
Ciekawe jakby to było jakby w COD czy BF kazano płacić za każdy wystrzelony nabój :-)
Ten WOT bez mikropłatności to jakaś syzyfowa praca , a ja na takie gry tracić czasu nie
będę. Płacić za amunicję... Normalnie do dziś w to uwierzyć nie mogę. Co jeszcze? Może
za paliwo i za dniówki załogi czołgu?
Płacenie za amunicję i naprawę pojazdu to dobre, moim zdaniem, rozwiązanie. Po pierwsze nakłada to ograniczenie na bezsensowne spamowanie (strzelanie na ślepo w przybliżonym kierunku wroga), po drugie wprowadza do gry element kary za "złą" grę. Bo niby dlaczego gracz, który cały swój zapas amunicji zmarnuje, strzelając w ptaki, żeby potem marnie zginąć od pocisków wroga, miałby dostać jakiś przychód? To by dopiero było głupie.
Zgodzę się, że bez premium grind może być dość uciążliwy, ale jeśli się gra tak, jak ja (kilka bitew dziennie i dość), to gra daje dużo frajdy.
Co do newsa. Obawiam się, że te lekkie, szybkie, o dużej sile rażenia czołgi mogą być równie upierdliwe, co francuskie muchy. :S -
Dnia 27.05.2012 o 12:35, Selv napisał:Jakby panowie pracowali nad nowym, własnym tytułem za którym nie stała by siła marki
to by inaczej śpiewali.
Coś w tym jest. ;)
-
"Otwierać pokrywę luku!" -> "Okay, asses up!"
Lol, nie ma to jak kreatywny tłumacz. xD -
Uu, dobre edyszyn w tym tygodniu. :D
-
Naprawdę nie wiem co napisać...
-
Dobry pomysł. :) Pana eksperta też się fajnie słuchało.
Podpisuję się pod postem Tenebraela. -
Heh, skąd my to znamy.
Na początku osoba z branży się zapomina i mówi to, co myśli ("chcemy więcej kasy"), a jak gracze rozpętują shitstorm, to zaraz sprostowania, domówienia i że niby opacznie zrozumiane. -
...
Temu panu już podziękujemy. -
Dnia 19.04.2012 o 18:19, sinir napisał:Łap gówniarzu.
Zachowuj się, co?
Zgadzam się z Lailonn i Piotrek_K.
30 czy 60 fpsów, różnica jest znikoma. I tak, jak słyszę, to więcej, niż mieli miejscami posiadacze gry na konsolę.
Co też z tego, że nie będzie lepszych tekstur i rozdzielczości? Dało się grać na konsoli i gra była dobra? Tak. Nie pojmuję dlaczego teraz ma być zła, bo nie ma mieć lepszej grafiki...
Ja grę na 90% nabędę, może nawet na premierze, jak cena nie będzie wygórowana. -
Dnia 14.04.2012 o 12:02, Khali_Khan napisał:Jam wciąż autorką cyklu ''Anatomia gier'' ;)
Też mi się nie zgadzała żeńska forma, biorąc pod uwagę "autor: Krzysiek_Ogrodnik". ;)
Tekst ciekawy, ale według mnie trochę zbyt pobieżny. Można by rzucić mniej przykładów, a za to bardziej wgłębić się w poszczególne mechanizmy czy warstwę psychologiczną. -
Przychylam się do wypowiedzi luzaca i maciekwitka. Myślę, że panom chodzi właśnie o kupowanie gier w nadmiarze, z którym potem nie wiadomo co począć.
Poza tym kiedyś bardzo chętnie kupowałem gry po 149-179zł. Teraz? Nie ma sensu, bo ceny generalnie niedługo po premierze spadają na łeb, na szyję, jesteśmy karmieni co i rusz promocjami, a do tego coraz częściej premierówka kończy jako jakieś 70% finalnego produktu (dodatki, DLC).
Także po nabyciu gry nie ma już tego samego uczucia, co kiedyś (wiem, że brzmię, jak stary dziadek), bo, jak to mówią, "nie ceni się tego, co mało kosztuje". -
Dnia 11.04.2012 o 15:00, Trolowarzysz napisał:"Powodem jest mnóstwo innowacji znajdujących się w grze. Dla przykładu, mechanika strzelania
jest w czasie rzeczywistym, a nie w turach."
cóż za innowacja ŁAŁ !
Chodzi (a przynajmniej ja tak to odebrałem) o innowacje względem poprzedniej postaci gry - MMO.
@Berserk_666
A tu z kolei, według mnie, drugie zdanie nie odnosi się do poprzedniego, tylko mówi o tym, że nikt nie widział zawartości tej gry. Inaczej, to faktycznie wychodzi bezsens.
Projektem się na pewno zainteresuję, szczególnie, że Space Marine mi się BARDZO spodobał (głównie ze względu na dobrze oddany klimat uniwersum). Pewnie, jest przekolorowany i nastawiony na siekę, ale c''mon... jak Kosmiczny Marine ma zadanie do wykonania, to idzie po trupach obcych/heretyków, żeby je wykonać. A filozofami, to oni generalnie nie są.
Fabuła też moim zdaniem była w porządku. Ok, nie był to Planescape:Torment, ale z drugiej strony czy gra akcji o najpotężniejszych żołnierzach Imperatora musi mieć wysublimowaną fabułę? -
Dnia 10.04.2012 o 12:37, L33T napisał:Zakładam że jednostka czytająca wpadnie na błyskotliwy pomysł że chodzi o rzeczone "Dark
Souls" o którym jest ten temat, w twoim przypadku się nie przeliczyłem ale istotnie zapomniałem
że trzeba pisać "wielkim literami" dla niektórych.
Pozwolę sobie zacytować fragment z Baldur''s Gate: "Jak oceniasz siebie według własnej miary? Wytykanie innym ich niższości intelektualnej nie należy do szczytu dobrych manier."
Zwróciłem Ci uwagę na kolizję oznaczeń. Nie musisz z tego powodu sugerować, że jestem ćwierćmózgiem. -
Dnia 10.04.2012 o 11:57, L33T napisał:3) Wg niektórych DS ma większy poziom trudności
I wszystko jasne... ;) -
-
Oh yeah. Jakkolwiek ostatnio staram się ograniczać granie przez brak czasu, tak Dark Souls na 90% kupię. :)
-
Dziękuję, muzyki growej nigdy zbyt wiele. :) Wesołych.
-
GOG jak zwykle łapie okazję, by coś dać za darmo. ^^ Ja akurat niedawno przeszedłem (jakoś mnie wcześniej omijał ten tytuł) i to właśnie z GOGa. Ale dla osób, które jeszcze nie mają, prawdziwa okazja. :)
-
Dobre czasy nastały dla graczy gustujących w oldschoolowych grach. :)
-
-
Dnia 30.03.2012 o 14:38, Azuredragon napisał:Jedyna sensowna wizja Massive Online, która przychodzi mi do głowy to zrobienie czegoś
w stylu Star Wars: Battlefront
Muszę przyznać, że wyśmienity pomysł. Space Marine na większą skalę i bardziej taktyczny, to byłoby coś. Ale patrząc na multi SM (techniczną stronę), to czarno widzę takie coś... Polityka THQ w sprawie DLC też nie napawa optymizmem. -
Kicha. Oby przynajmniej porządnie zrobili ten tryb sieciowy, bo Space Marine jest już niegrywalny, a na wołanie community leją ciepłym moczem.
Zastanawiam się też czy nie wyjdzie bubel, bo mechanika MMO jest nieco prymitywna, jak na grę single-player (a nie sądzę, by zaczynali robić projekt od zera). -
No wreszcie. To w ramach rekompensaty w tym tygodniu bzdury będą w sobotę, hm? ;)
Coś, co zostało mi podrzucone: http://www.youtube.com/watch?v=N-6pGuSwwok . -
Huh, pierwsze zobaczyłem o tym "The Game".
Acha. I lost The Game... już z 10 razy.
Cyberpunk, czyli nowa gra cRPG od CDPR
w Archiwum tekstów
Napisano · Report reply
Ohoho, brzmi obiecująco! :) Czekam na dalsze info.