szymonek-20

Dobra sory juz mam:) Ale ja jestem głupi, zę masakra. Sorki, zę zasmiecam forum....

Byćmoże i padło to pytanie, ale nie sledze tego forum i ciężko jest mi teraz znaleść to, co mnie interesuje wśród tylu watków. Mianowicie mam problem z awansem postaci. Mam 8 poziom i uzyskałem odpowiednia ilośc punktów doświadczenia na następny poziom. Jednak kiedy otwieram kartę postaci pod paskiem doświadczenia jest napisane tylko "*pora awansować*". Nie mam przycisku awansu i nie moge nic zrobić. Na wizerunkach moich postaci z boku są takie plusiki, na które też klikam i nic się nie dzieje. Proszę pomóżcie:) Dawno ostatni raz grałem i może po prostu zapomniałem jak się robi awans. Z góry dzieki:)

woodyard retencyjny

Moze by jakas podpowiedź, bo takich budowli to na świecie pełno kest:)

tablemat goleń

Napewno nie ma w nim Star Force. Napisałeś, ze znalazłeś wywiad, w którym gość z JoWood powiedział, że miał być. Prawda jest taka, ze w rezultacie zrezygnowali z tego.

Spellforce II nie ma juz zabezpieczenia Star Force. Jedynka miała, ale w dwójce odeszli od tego.

Jak się czyta o tym, co Giertych chce wprowadzać w Polsce, to normalnie się żyć tutaj nie chce. Wchrzania się w nieswoje sprawy i mysli, ze zrobi cos dobrego. Niby powinien zajmowac się edukacją, a nie grami komputerowymi, ale myślę, ze nie powinien się niczym zajmować. Bo i tu i tu działa tylko na szkodę Polski i Polaków.

Karczan prusak?

No w Gothicu 3 tego nie ma. Ale twórcy postawili w nim na brak potrzeby wczytywania miejsc w czasie gry. Gothic 3 wczytuje się ciagle, gdy gramy, przez to ma duze wymagania sprzętowe, bo trzeba trochę RAM-u i dobrego procka, by wczytac tak ogromny świat. Gdyby w nim bardzo robudowac miasta i podziemia to nie wiem, czy na najlepszym sprzęcie poszedłby on bez ani jednego zaciecia. No cóż z jednego trzeba rezygnowac na rzecz drugiego.

697r. p. n. e. zdobycie Kartaginy przez Arabów.

Fable: Zapomniane Opowieści

Harold umierał dwa razy zanim umarł na serio. Czyli razem trzy.

Windows XP Home Edition SP2 RULE:)

No nie wiem czy jest straszniejszy. Być może tak jak lubisz włóczyc sie po grobowcach i jaskiniach. W Oblivionie wiekszosć NPC-ów jest w miastach, bądź osadach. Tak jest w wiekszosci gier RPG i tak jest tez Gothicu. Moim zdanie nie mrocznosć gry się liczy tylko fabuła. Jak chcesz pograc w coś mrocznego to polecam F.E.A.R.-a, albo Silent Hill

Jakaś wiertarka produkcyjna?

W Gothicu 3 jest dużo jaskiń lecz grobowców mało. W Olivionie jest wiecej i tych i tych. Są bardziej rozbudowane Poprostu wielkie w porównaniu do drugiej gry. Pragnę zauważyć, ze w Gothicu 3 nie ma ani jednego momentu, gdzie wczytywałaby się gra. Dlatego twórcy tej gry zrezygnowali z bardzo robudowanych jaskiń (i miast), bo gra by się cieła jeszcze bardziej niemiłosiernie.

>I nie wiem jaka armia klonów. Mi nie chodzi o to, ze w Oblivionie jest armia klonów. Poprostu "Konował" napisał, ze w Gothicu ona jest i chciałem to sprostować.

W Gothicu nie rożdzielasz punktów na jakims drzewku, czy czymś innym. Idziesz do nauczyciela, a on Ciebie uczy. Czyż to nie jest realistyczne? Jeżeli sam wymachujesz mieczem to nie wiem, czy tak łatwo posiadziesz wiedzę bardzo sprawnego machania nim jeżeli Ci tego nauczyciel nie wytłumaczy.

Dla mnie Gothic III jest lepszy. Chociaż ma pewne niedoróbki. Takie jak: brak mozliwosci grania po zakończeniu, bugi w grze, brak wiekszej ilości ras myślacych, zbyt mała ilośc pancerzy, broni itp. Jednak fabuła tej gry jest przepiękna, lepsza od Obliviona, w którym jest ona dosyć denna. W Oblivione jest masę zadań pobocznych, ale wątek główny jest mało rozbudowany. W dodatku jest tylko jedno zakończenie, co w dzisiejszych czasach to stanowczo za mało. W przeciwieństwie do większości z was, mi się podoba to, ze ma się jedną postać bezimiennego. Kiedy zaczynałem grać w Obliviona, robienie twarzy bohatera, klasy, rasy, znaku było dla mnie bardzo nudne. To jest w ogóle nie potrzebne. Ktoś napisał, ze w Gothicu umiejetnosci nabywa sie przez rozdzielanie punktów, a w Oblivionie poprzez używanie magii, jakiejś broni, pancerza. Właśnie, że to w Gothicu jest bardziej realistyczne, bo żeby nauczyć sie danej zdolnlości bohater musi pójsć do nauczyciela. Wydaje mi się, że nauczyciel lepiej nauczy, niż mielibyśmy sami sie uczyć. W Gothicu nie ma armii klonów wśród NPC-ów. Właśnie każdy z nich jest inny. W dodatku zachowują się oni bardzo realistycznie. Widać ich bardzo naturalnie. Tak jak patrzy sie na jakąś osobę w realu. Zaś w waszym ulubionym Oblivionie rozmowa z NPC-m jest prześmieszna. Kiedy gadałem z królem pierwszy raz to myślałem, ze padnę ze smiechu, przez jego mimike twarzy i to, ze sie widzi jego jak w portrecie. Chciałem jeszcze dodać, ze Gothic ma lepszy interfejst postaci. Wszystko robi się jednym przyciskiem, podnosi rzeczy z ziemi, bije, czaruje, gada z ludźmi. To okazało się o wiele prostrze jak grałem w Obliviona, w którym nie mogłem się połapać jaki przycisk za co odpowiada. Na koniec chciałem dodać, ze w grach sie liczy przede wszystkim grywalnosć, interfejst i fabuła. Do piero póżniej jest grafika i rozmiary świata.

Ja jestem bardzo zadowolony, ze idę do szkoły sredniej, bo mnie mudurki ominą. Dzisiaj słyszałem na tvn24, że weszła ustawa, która mówi, ze religia, etyka i przedmioty dodatkowe mają się do średniej liczyc. Po prostu sie załamałem, bo ten jego głupi pomysł juz wszedł w życie. Teraz poważnie zastanawiam sie nad niechodzeniem na religię, bo po co mi ona w szkole średniej. Po tym newsie pokazali jak Giertych sie ośmiesza. Powiedział w telewizji do Moniki Olejnik, że "Naszą Szkapę" napisał Henryk Sienkiewicz, a spytany o bohaterów dziwnym trafem nie mógł sobie ich przypomnieć. Nagle dostał olśnienia i zaczął opowiadac historię dzieci z jakiejś innej ksiażki, nie pamietam jakiej. Następnie pokazano jak, w którymś z wywiadów zamiast powiedzieć "finów" powiedział "FINCZYKÓW". To jest obłęd. Jak taki człowiek może obejmować stanowisko ministra edukacji? Porażka. Ja chcę tylko jaknajszybciej szkołę średnia skończyc i na studia isć, bo Romek nie ma wpływu na szkolnictwo wyższe (na szczęście)

Pomnik Czynu Rewolucyjnego w Rzeszowie

W każdym razie wiedz, że zgadzam się z tobą i chyba z większością forumowiczów piszących na tym forum odnoscie mundurków.

Hej koleś. Nie rzucaj się do mnie. Wyraźnie napisałem, ze w Anglii sa mundurki, tytlko że państwo daje pieniadze na ich zakup. Nie oznacza to, ze uważam, że Polska da na to kasę. To jest niemozliwe. A giertych cjce teraz wprowadzić, zeby religia liczyła się do średniej ocen. On jest nienormalny. Co to siędzieje w naszym państwie.

W Anglii sa mundurki tylko, ze państwo daje pieniądze na ich zakup. Podobnie jest z ksiażkami, których ceny są baaaaardzo niskie. Tak niskie, ze uczniowie mają ich dwa komplety, jeden w szkole, a drugi w domu. A Romek kombinuje jak koń pod górę, by tylko swoje chore pomysły uchwalić i nie ponieść kosztów.