Golem
Gramowicz(ka)-
Zawartość
216 -
Dołączył
-
Ostatnio
Reputacja
0 NeutralnaO Golem
-
Ranga
Przodownik
-
1. Oprócz nowych Guitar Hero pewnie seryjnie będą wypuszczane gnioty na poziomie plucia z dachu przed Beavis''a i Butt-Head''a. 2. W artykule jest błąd. Ów kwota to 500mld USD (tak jak w treści), a nie 1,5mld USD (tak jak w tytule).
-
Mam małe pytanko do specjalistów w dziedzinie koszykówki, acz dosć nietypowe. Sam gram dużo w kosza ostatnio i potrzebuje jakieś nowe buty do gry. Trochę się rozglądałem i trafiłem na coś takiego: http://www.allegro.pl/item223919233_and1_fly_low_najtaniej_prosto_z_usa_.html Co myślicie o tych butach? Ew. jeżeli macie jakieś sprawdzone modele w cenie 200zł to może je polećcie.
-
Byłem na meczach i... ...zawiodłem się. Potwierdziła się teza, którą już wcześniej usłyszałem, że Polscy kibice owszem są głośni, ale kiedy drużynie idzie źle to milkną. Mecz tylko drugi był ładny, chociaż trochę za dużo gwoździ wchodziło. Wole siatkówkę klubową - poziom niższy, ale zabawy więcej na trybunach.
-
Zbyt nieomylny jestem. Brazylijczycy grali na 80% swoich możliwości, a i tak dostaliśmy w skórę. Grają jakieś 2 razy szybciej nić normalne drużyny (w tym nasza). Wystarczy przypomnieć krótką przesuniętą na 2/3 szerokości z 6. metra... Jutro 3-1 dla nas.
-
Ciekawie zapowiada się dzisiejszy mecz. Chociaż chciałbym być optymistą, to jednak wydaje mi się, że polegniemy. 1-3. Zdecydują o tym przestoje, które znowu nam się zdarzą. I się jeszcze pochwale - idę na niedzielne mecze do Spodka :]
-
Też wydaje mi się, że dzisiaj będzie jednostronny mecz. Wczoraj już zobaczyliśmy na co stać Argentyńczyków i im wystarczy.
-
Widać, że nasi jeszcze nie do końca są zgrani. Chińczycy zaczęli serwować trochę mocniej i już gra nam się sypała. Mam nadzieję, że za tydzień postawa naszych będzie lepsza. Szczególnie brakuje koncentracji, no bo jak można wytłumaczyć przegraną w secie po to by chwile później wygrać z przewagą 10 punktów (a powinno być wyżej, tylko także w trakcie seta brakło koncetracji).
-
Ehh... "Godzinka z prysznicem". Nie ukrywajmy, mecz był nudny i jednostronny. Pare ładnych akcji, niezła skuteczność w ataku Naszych. Poza tym nic wielkiego się nie wydarzyło. Skoro Chińczycy nie chcieli wygrać ani nawet powalczyć (skoro co druga zagrywka szła w siatke lub leciał samolot...), to wynik nie mógł być inny. Nasi grali swoje. Jeszcze raz podkreślam niezłą skuteczność w ataku.
-
Gdybyś był kibicem, byś wiedział. Płomień to marka sama w sobie. Był rok przestoju i czyśca pierwszoligowego, a teraz wszystko idzie ku lepszemu. Klub jest uporządkowany organizacyjnie, zawodnicy też niczego sobie z niezniczszalnymi Łomaczem i Legieniem na czele. Sponsor to tylko kwestia czasu. Dajcie dwa, trzy sezony, a Płomień wróci na sam szczyt.
-
Ja obecnie przeżywam dwa najgorsze tygodnie z całęgo roku. Codziennie inna klasówka plus kartkówki i pytanie częściej niż zwykle. Na dodatek mamy dodatkowe sprawdziany całoroczne, które "mają deycydujący wpływ na ocenę". I jeszcze musze zaliczać 3 lektury z polskiego żeby mieć tróje (mimo wszystko to ważne dla mnie wyjść bez dwój; zaliczać = bardzo dokładnie odpytywanie z wszelkich tematów odnoście lektury, prawie zawsze pytania nie dotyczą samej treści, a np. kompozycji, odwołań do innych utworów, psychologizmu). No i jeszcze musze zrobić prezentacje, którą na szczęście już kończe. Eh... ciężkie jest życie Platerana! http://www.plater.host7.pl/ <= dla zainteresowanych :D
-
Bójcie się chamy, do PLSu wracamy! Bójcie się chaaaamy, do PLSuuu wracaaamy!!! Wielki Płomień zapłonął na nowo. Od przyszłego sezonu Płomień Sosnowiec wraca tam gdzie jego miejsce, do PLS. Przed chwilą zakończył się mecz w Pile. VKS Joker Piła - Płomień Sosnowiec (22:25, 17:25, 16:25) stan meczu w setach: 0:3 W rywalizacji o awans do PLS do trzech wygranych Płomień Sosnowiec - VKS Joker Piła 3:0 Bójcie się chamy...
-
Całkiem niezły kawał znalazłem ostatnio. Do fabryki FSO w latach 80-tych na wizytację przyjeżdża prezydent USA Ronald Roeagan - pierwsze co zrobił po wejściu to spytał pracującą załogę o pracownika Maliniaka. Usłyszał odpowiedź, gdzie go może znaleźć i udał się w wybranym kierunku. Podszedł do niego i przywitał się jakby to był jego największy kolega. Po wizytacji jeszcze raz podszedł do Maliniaka, pożegnał się i odleciał do Stanów. Po miesiącu do tej samej fabryki przyjeżdża prezydent ZSRR Michaił Gorbaczow i sytuacja się powtarza. Prezydent rozpił się z Maliniakiem, nawet specjalnie przywiezioną na tą okazję wódką. Szef fabryki podchodzi na następny dzień do Maliniaka i pyta: - Skąd wy takich ludzi znacie? Na to Maliniak odpowiada: - A jeździło się trochę po świecie... - Ale papieża to wy chyba osobiście towarzyszu Maliniak nie znacie? - Jak to nie? Karol? Toć to mój najlepszy przyjaciel z czasów młodości! Jak szef chce, to pojedziemy do Watykanu i na własne oczy szef zobaczy jak pozdrawiam z papieżem pielgrzymów. Założyli się o tysiąc dolarów, że Maliniak tego nie zrobi. Wybrali się następnie do Watykanu służbowym samolotem dyrektora fabryki - stoją na placu św. Piotra i Maliniak mówi: - To szef niech tu poczeka, a ja idę pozdrawiać pielgrzymów. Po chwili, ku ogromnemu zaskoczeniu szefa Maliniak stoi z Papieżem na balkonie bazyliki watykańskiej i pozdrawia pielgrzymów. Nie minęło pół minuty jak szef zasłabł. Maliniak szybko dobiegł do szefa, cuci go. Gdy ten odzyskał przytomność Maliniak mówi: - Już wszystko dobrze - nie musi mi szef dawać tych pieniędzy, zresztą mam ich tyle, że nie potrzebuję. Szef doszedł do siebie i mówi: - To nie o to chodzi... Przed chwilą stanęła koło mnie grupka Arabów i jeden z nich spytał: "Co to za facet w białym kitlu stoi koło Maliniaka?"
-
- Plakat z Gorillaz (o taki http://galeriaplakatu.com/gorillaz-kojak-p-2942.html?osCsid=fc25a2c4af0eb7adb20c4b49a0578fa0) w pięknej i lśniącej antyramie. - Jakieś 3 pastele z Paryża. - Tabliczka absolwenta szkoły. - Krzyżyk.
-
Mam pytanie. Czy warto zakupić LG 1919S za około 800zł? http://www.ceneo.pl/288553
-
Owszem. To jest błędne koło. Ale poprostu takie są prawa internetu, a dokładnie gry przez neta. Skoro tak się przyjęło to trzeba się przyzwyczaić do tego i koniec. Nie ma co próbować zmieniać świata i mówić innym, że określenie "noob" jest złe, bo zostaniesz odesłany albo z kwitkiem, albo z określeniem "stfu noob".