Golem

Jak nasz atak się nie poprawi, to bedzie lipa... 30% skuteczności i wszystko jasne.

Nędza, nędza, nędza... Czyżby srebro im wystarczało?

Nie no. Aż takich wałków to chyba japończycy nie odstawią, bo to by był precedens na skalę światową. Najważniejszy mecz siatkarski od kilku lat się opóźni, tylko dlatego że gospodarze muszą mieć dłuższe przerwy...

No cóż. Trzeba zostawić tą organizacje, bo o takich rzeczach myśli się przed turniejem, a rozlicza po. Więc nie ma sensu sobie w takiej ważnej chwili zaprzątać głowę jakimiś bzdurami. Ja już budzik nastawiłem, zaraz ide spać, żeby być trzeźwym rano :]

Gwoli ścisłości... Dziewiąty... Wracając do tej organizacji imprezy w Japonii. Wszystko obraca się wokół gigantycznych pieniędzy. Japonia ma pieniądze i dofinansowuje FIVB w jakiś sposób, a w zamian chce "tylko" organizacji wszystkich największych imprez siatkarskich przez kilka lat. Przecież MŚ kobiet również były w Japonii. Grand Prix kobiet również...

Z punktami sprawa jest bardzo prosta. Każdy wydany 1000 obojętnie jakiego surowca to 1 punkt. Punkty liczone są tylko od tego co obecnie posiadamy, czyli flotę, badania, obronę, budynki. Jeżeli stracimy flotę lub obronę albo zburzymy jakieś budynki to utracimy jednocześnie odpowiednią wartość punktową. Ponieważ badań nie da sie cofnąć więc za nie punkty są pewne. A surowce posiadane na planetach nie są wliczane do punktów.

Co ma moje zdanie o wyniku do tego, jakie jest moje obywatelstwo. Wydawało mi się, że po wczorajszej euforii dzisiaj nasi stracą koncentrację i przegrają. Więc napisałem wynik obiektywnie wg. mojego zdania.

Przegramy 1-3.

Mnie dobija jak ktoś nie potrafi napisać słowa w cudzysłowie i pisze pomiędzy przecinkami.

No cóż. "Jak się nie wygrywa 3:0 to sie przegrywa 2:3". "Nasi wrócili z dalekiej podróży" dzięki Szymańskiemu i Gruszce. Świderskiemu za to pękła psychika. Ale ogólnie dobrze grali. Rosjanie po pierwszym przegranym secie już byli zdenerwowani i widać było, że za bardzo chcą wygrać. Brawa dla naszych! Z drugiej stony, innego wyniku nie można było się spodziewać :]

Dentysta (The Dentist) ???

Odpowiem przewrotnie - Simsy. Wkońcu tylko Chuck Norris je przeszedł. Mówiąc poważnie. Jest wiele trudnych gier. Głównie ich trudność zależy od tego jaki sami sobie wybierzemy poziom. Np. seria Quake na poziomie najtrudniejszym (Nightmare - tak sie chyba nazywa) jest do przejścia tylko dla prawdziwych maniaków serii. Chociaż jednocześnie, że gra jest trudna nie znaczy, że zabiera dużo czasu (odsyłam do linka). http://video.google.com/videoplay?docid=-7423603596413693402

Nie, że uważam się za jakiegoś guru ogejmowego, ale jak czytam pytania pokroju "kiedy moge wybudować stocznie?" albo "jak skolonizować planete?" to poprostu nie chce mi się wierzyć, że ktoś ma czelność pytać o takie rzeczy. I nie dlatego, że to zaśmieca forum. Tylko dlatego, że przeczytanie wszystkich objaśnień gry to PODSTAWA. I w związku z tym prosiłbym każdego kto ma zadać lub już zadał pytania jak te w.w. to niech wejdzie sobie na polskie forum Ogame (linku nie podam z przyczyc regulaminowych) i wejdzie sobie w specjalny dział "FAQ - najczęściej zadawane pytania". Tak dowie się wszystkiego o czym jeszcze nie wie, a co jest potrzebne mu do gry na chociażby przyzwoitym poziomie.

Nie ma sensu dyskutować nad tym, czy liczenie wg. małych punktów to dobry system czy niedobry. Tak jest w zasadaach i koniec, trzeba sie dostosować. A że niekiedy to doprowadza do kuriozalnych sytuacji? No cóż, koszt alternatywny. Zresztą trzeba pamiętać o tym, że gdy jeden na tych przepisach traci, to drugi automatycznie na nich zyskuje, więc dyskusja o sensowności tej zasady jest niepotrzebna. Zresztą, jak ktoś jest dobry to ma wygrywać mecze, a nie kombinować z punktami. Nie ma możliwości, żeby zespół który wygrał wszystko nie przeszedł dalej. I takiego podejścia życze naszym. By nie odpuszczali sobie żadnego meczu, bo każdy jest ważny i każdy decyduje o losie naszej reprezenacji w tych MŚ. Dlatego powinni wygrać oba te mecze.

Bimber Fresh Bestia Imperalistycznie Mówiąca Bardzo Energicznie Relacjonując Fascyjnujący Rozwój Elementarnych Stworzeń Homo

Niestety nie podziałało, ale dzieki za poradę. Jesze później może spróbuje całego CoD''a przeinstalować i od razu PB wymienić, może wtedy bedzie lepiej.

Ja obejrze sobie tylko 2 sety. Gwoli ścisłości, transmisje zaczynają się o 7.00 ale same mecze początek maja o 7.30.

Tak jak się spowdziewałem. Prawdziwe MŚ zaczynają się dla nas dopiero we wtorek. I praktycznie wszystko od tego wtorku zależy.

Poza tym można to brać jako ciekawostkę i wiedzieć ile się klepie w klawiaturę. Jest także kilka innych podobnych projektów, np. http://www.uptime-project.net gdzie liczy się czas przez jaki nasz komputer pracuje.

Dobra. Dzięki za wyjaśnienie, poprostu byłem ciekaw co się stało.

Takiego pecha to jeszcze nigdy nie miałem. Pykam sobie w mojego Warcrafcika ukochanego, ownuje nópków w DotĘ, a tu naglę... DUP... Gra się wyłącza. No to ja mówie trudno i odpalam jeszcze raz Wara... Pisze, że nie ma płyty, a ona kręci się w napędzie... Otwieram, a tu... pęknięta płyta. Mam jakieś szanse żeby ją wymienić? Wiem, że Warcraft III nie jest objęty "dożywotnią gwarancją", ale czy są w ogóle jakiekolwiek szane na wymianę płyty nie kupując nowego Warcrafta. Proszę o odpowiedź zarówno użytkowników jak i szefostwo.

matiz123 ---> Wiele osób twierdzi, że to głupi bzet. W sumie nie jest to zbyt zaawansowany projekt, ale mimo wszystko czuje się rywalizację. cubba ---> Popatrz sobie na wyniki najlepszych. Kiedy ma się 100mln kliknięć, to trzeba siedzieć przed kompem 24/7. Albo mieć dobrego bota - cheatera :] A''propos. Można znaleść w necie właśnie takie programiki oszukujące WhatPulse, co pozwala nam na nabijanie np. 100k kliknięć w jeden dzień. Prosiłbym o nieużywanie takich programów.

Nie, że się czepiam ale to oświadczenie było dobre 4 miesiące po tym moim degradzie. Ale mniejsza o to, bo wyjdzie, że walcze o głupi stopień. Poprostu dziwi mnie zachowanie grupy trzymającej władze i to wszystko.

Jeszcze taki mały filmik dla każdego kto widząc na żywo PS3 dostaje ślinotoku. http://www.youtube.com/watch?v=4CTy7Nx0oPI&eurl=

Ja jakimś wielkim fanem rapu czy hip-hopu nie jestem. Jednakże od jakiegoś czasu namiętnie słucham jednego z artystów tych gatunków. Chodzi dokładnie o brytyjczyka Roots''a Manuv''ę, który zauroczył mnie bardzo zróżnicowanymi bitami i ciekawym podejściem do muzyki. Słyszał/słucha ktoś Roots''a? Jakby ktoś chciał troche informacji. http://en.wikipedia.org/wiki/Roots_Manuva http://pl.wikipedia.org/wiki/Roots_Manuva [prawie nic nie ma, ja jakiś czas temu tylko stworzyłem ten zalążek]