reoden

Ten człowiek po każdej swojej grze bije się w pierś, że coś nie wyszło. Teraz pewnie tak wygląda: http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/8/83/Pectus1.jpg/220px-Pectus1.jpg

Myszki ze względu na kształt i obsługę są świetne. Leżą doskonale w dłoni mimo, że na pierwszy rzut oka wydają się ogromne. Wizualnie prezentują się naprawdę dobrze szczególnie po wyborze podświetlenia. Co do działania w grach to jest równie przyzwoicie. Nie gram co prawda wyczynowo, a na moje potrzeby jest super. Niestety, obie posiadane przeze mnie myszki (Kone oraz Kone+) miały ten ten sam defekt. Po okresie używania psuje się rolka, w pierwszej myszce rolka poszła zupełnie, w drugiej zaś działa wybiórczo - np przewijanie w górę powoduje skok dół lub dwa skoki w górę etc. Używam ją cały czas, bo głupio mi wyrzucić myszkę za +300 zł po ponad dwóch latach używania.Z tego co czytałem na forach jest to częsty błąd tych modeli i podobno rolki w nowszych typach są już wzmocnione. Jak dla mnie nie będzie do trzech razy sztuka bo jak za taki pieniądz oczekuje czegoś o większej wytrzymałości.

Żeby film na siebie zarobił kwota ze sprzedaży biletów musi być prawie dwukrotnie większa od budżetu filmu. (Przyjmuje się że do producenta wpływa 55% ze sprzedaży biletów - dotyczy to głównie rynku amerykańskiego). Tak więc w tym momencie nie jest tak różowo jak piszecie.

Ja MS podziękuje za Kinecta i jego rozpoznawanie mowy. Mam już w domu jedne takie pudło. I co? Żeby korzystać z dobrodziejstwa mowy muszę wyjmować kabel sieciowy tak aby konsola nie wiedziała, że jest w polskim rejonie. Od ponad 3 lat nie udostępniono usługi rozpoznania głosu w Polsce, jesteśmy traktowani (co prawda nie tylko my) jak jakiś kraj trzeciego świata. Dlaczego teraz mam się zainteresować nowym Kinectem i XBox1 skoro przez ten okres nikt się nie rozwiązał zgłaszanego problememu? Tłumaczenie, że kinect nie rozpoznaję akcentów to bzdurne gadanie PRowców. Kupiłem produkt który, mimo super reklam, tylko częściowo spełnia swoje funkcje i teraz mam drugi raz się nabrać na marketing MS? /rant off

A wiecie coś na temat plotki wymogu instalacji gry na twardym dysku? http://uk.ign.com/articles/2013/03/20/xbox-durango-requires-all-games-to-be-installed Jak takie coś ma być to gwóźdź do trumny - ja na pewno nie kupię - po co mi drugi PC. Konsola to ma być toporne urządzenie - wkładasz płytę i grasz a nie żadne instalki, problemy z miejscem na dysku, kasowanie starych gier itd.

Nie będzie domu aukcyjnego? No to jeżeli Blizzard nie poprawił drop rate''u i itemizacji, to życzę użytkownikom PS powodzenia. Nastawcie się da długie nudne godziny farmowania - będzie to przypominało rzeźbienie w g..nie ( i to prawie dosłownie bo ilość crapu jaki wypada w stosunku do "używalnych" przedmiotów jest niesamowita)

Ja mam chyba pecha do tego producenta : Pierwsza mysz - Roccat Kone - co dziwne nie padła słynna rolka tylko laser. Nie serwisują bo stary model więc zwrot kasy. Za kasę z odzysku - Roccat Kone + - no i tutaj padła rolka - inny znany błąd - przewijanie np stron do góry powoduje czasami sekwencję góra - dół góra. Strasznie irytujące. Czekam na wymianę. Zaś w klawiaturze Isku złamała się podpórka - ale to moja wina, nigdy nie należy sprzątać koło komputera bo wtedy zawsze jakieś złe rzeczy się dzieją :D

"Niezabugowana"? O błędzie misji "Silence Falls" który uniemożliwia przejście gry to chyba zapomniał.

Z tych nerwów dałem podwójnego posta :p

Już na wstępie Bioware dało ciała. Dostałem gierkę wczoraj (sroda wieczór, EK na boxa), przygotowałem sobie wszytko w mieszkaniu by w spokoju pograc i przynajmniej przejść prolog. Zaczynam import postaci z ME2 a tu boom komunikat , nie można zaimportować twarzy mojego Sheparda nalezy stworzyć ją sobie jeszcze raz. Ciśnienie mi skoczyło nie ziemsko, tyle czekania a tu taka wtopa. Teraz na forum Bioware jest wątek liczący +40 stron pełen postów wściekłych klientów. Nie ma bata aby takie cudo nie wyszło podczas game testów, Bioware zwyczajnie zlało sobie jakby nie patrzeć lojalnych graczy pewnie licząc że nie będzie afery i każdy bez szumu stworzy gębę swojego Sheparda na nowo. Ja osobiście nie zamierzam grać dopóki tego nie naprawią.

Dzięki za szybką odpowiedź. No cóż, jak bedzie opcja by grać przy angielskiej mowie i napisach to jeszcze jakoś ujdzie bo nie moge się doczekać aby krzyczeć z kanapy ''snajper rajfel !''. Przynajmniej kinect trochę się odkurzy. Byle wytrzymać do jutra...

Pytanie co do Kinecta bo się zakręciłem. Czy teraz na polskim live''ie, przy włączonych napisach działały Ci komendy głosowe (oczywiście angielskie). I co to znaczy " tych którzy zamierzają grać w polską wersję gry". W sprzedarzy ma być tylko kinowa wersja (czyli z założenia angielska). Z góry dzięki.

Mały off topic, ME3 dla Xboxa 360 Czy ktoś z graczy albo i redakcji Gram.pl orientuje się jak będzie wyglądała sprawa komunikacji głosowej za pomocą kinecta dla ludzi mających polskiego live''a? Czy ta funkcja będzie działała czy nie, czy trzeba będzie wyciągać kabel sieciowy by mieć obsługę głosem, zmieniać profil na angielski itd. Byłoby fajnie gdyby ktoś przeprowadził jakieś dziennikarskie dochodzenie na ten temat i jasno wyjaśnił tą sprawę. Pozdrawiam

No przeczytałem recenzje na IGN, 8 całkiem niezle ale 5,5h w singlu? Cos tego mało, ale widocznie takie czasy

Faktycznie, nie da rady. Dzięki! Czyli jak MS doda dodatki to będą one po polsku i niekompatybilne z moją wersją :-P No cóż trzeba znaleść coś innego do kupna za te 800p.