Kazak

Gramowicz(ka)
  • Zawartość

    204
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Kazak

  1. Błagam, oby nie gra i Cirilli. A na marginesie, słowo "franczyz"... Czy naprawdę nie można powiedzieć "marek"?
  2. No i nie kupię, a ty się możesz wypałować z tą swoją agenturą, frajerze.
  3. Jak się im zachciało inwestować w gówniane sieciówki, zamiast rozbudowane gry single-player, to tak to później jest. Idziesz do baru, albo na miasto wieczorem to też trafiasz na różnych ludzi. Śmieszą mnie takie próby zawracania kijem rzeki, takie jest po prostu życie, a oni się zachowują jakby urodzili się wczoraj.
  4. Nie wiem kto wymyśla te postacie, ale powinien zostać zwolniony.
  5. A teraz zakłady - z kogo zrobią murzyna, a z kogo zatwardziałą feministkę lub Silną Postać Kobiecą™?
  6. Games Workshop może i daje licencje komu popadnie, ale no właśnie... Jakoś nikt nie potrafi się znaleźć, żeby zrobić w końcu porządną, rozbudowaną grę w uniwersum WH40k. Ciągle jakieś gówniane turówki, albo mobilne śmieci. Aż się prosi o porządnego RPGa, albo FPSa (Space Hulk: Deathwing pod względem klimatu jest świetny, ale jak to Space Hulk - powolny i upierdliwy) z tego świata.
  7. Od kiedy oni tacy są? Z tego co widzę, to liberałowie wyzywają od faszystów i nazistów każdego kto się z nimi nie zgadza. To po prostu hipokryci, zgrywają otwartych i tolerancyjnych, a są w stanie zniszczyć każdego kto ma inne poglądy. W takich grach wychodzi na wierzch ich prawdziwa natura.
  8. Sorry, za odkopywanie tematu, ale dopiero tu wróciłem. Zgadzam się z Tigerem, przeciętny facet jest większy i silniejszy od przeciętnej kobiety, to że znajdą się babochłopy, który są w stanie pokonać mężczyznę to wyjątek potwierdzający regułę. Kobieta jako tako nie nadaje się do walki, raz na jakiś czas można coś takiego zobaczyć, ale połowa wojowników jako kobiety w co drugiej grze i filmie, to zakłamywanie rzeczywistości i nie da się na to patrzeć.
  9. Kazak

    Jak kapitalizm niszczy branżę gier

    Jakim trzeba być skończonym debilem, żeby zamknąć się w ogródku wolnego rynku i wszystko inne tępić jak najgorsze zło? O ile w kwestii światopoglądowej nigdy bym autorowi ręki nie podał, to w kwestii gospodarczej ma sporo racji. 100% komunizm to zło, ale 100% niewidzialna ręka wolnego rynku nie jest wcale lepsza. Jeśli taki prezio zarabia grube miliony na rok, a sprzątaczka w jego biurze 1500 zł, za które nie jest w stanie wyżyć, to jest to zwykła patologia, a nie cud kapitalizmu. W sytuacji gdzie wielkie korporacje wykorzystują naiwność ludzi i cierpią przy okazji przy tym świadomi gracze (a bądźmy szczerzy, większość społeczeństwa to idioci) jest zwykłym złodziejstwem i państwo MUSI zareagować na takie praktyki. Goście, którzy płaczą, że "OLABOGA, RZĄDY SIĘ WPIERDALAJO" są na tym samym poziomie, co matoły kupujący lootboxy albo badziewne DLC. Trzeba znaleźć kompromis między wolnym rynkiem i gospodarką sterowaną, a nie nastawiać się na jedną opcję jak jakiś fanatyk. To pieniądz ma służyć ludziom, a nie odwrotnie.
  10. Uhu, i tak nie miałem zamiaru w sumie w to grać, bo ileż można w dzisiejszych czasach strzelać do nazistów, ale po tym to nie tknę tej gry choćby mi za to zapłacono.
  11. Ja pierdziele, ale irytuje mnie to robienie na siłę z kobiet wojowniczek -_- Kobiety nie nadają się na front ani do walki, ta propaganda jest po prostu żałosna. Bez problemu znaleźli by klasę postaci, która do kobiety by pasowała, ale nie, trzeba lizać du**ę feminaziskom. Jeśli już napawdę chcieli iść w tą stronę, to trzeba było zrobić Amazonkę, przynajmniej byłoby widać jak na dłoni, że to bajka, a nie zakłamywanie rzeczywistości.
  12. Bo "nazistów" tworzą lewacy swoimi chorymi, zdradzieckimi pomysłami. Gdyby nie rujnowali Europy i USA (w mniejszym stopniu), zalewem dzikusów z Afryki oraz Bliskiego Wschodu, a następnie czyniąc ich nietykalnymi; propagowaniem wszędzie homoterrorystów z LGBT i nie dążyli do upadku obyczajów, to ludzie nie skłanialiby się w coraz większym stopniu ku radykalnym organizacjom. Problem w tym, że oni próbują zaszczuć i zakrzyczeć każdego kto ma na sercu dobro własnego kraju, jego tożsamość i jedność, wprost nazywając ludzi nazistami albo faszystami. To jest zwykłe ku*****o i za obrażanie w ten sposób normalnych ludzi powinni w najlepszym przypadku trafiać przed sąd, a w najgorszym zwyczajnie tracić zęby. Gdyby lewusy pozwoliły żyć ludziom normalnym życiem, takim jakie wiedli do tej pory przez pokolenia, a nie wywracali świat do góry nogami to nikomu nie zależałoby na dołączeniu do różnych organizacji skrajnie prawicowych. Akcja tworzy reakcje.
  13. No tak, bo liczy się tylko KASA, KASA, KASA, wszystko musi być mega opłacalne i trzeba to opchnąć za grube $$$. Nie można po prostu czegoś zrobić z nostalgii i po to, żeby sprawić przyjemność grupie swoich fanów... I gameplay może nie jest już taki fajny jak w dzisiejszych czasach, ale za to historia bije na głowę tą chałę z WoWa, nie mówiąc już o tym syfiastym filmie, który zrobili na podstawie tych dwóch gier.
  14. Bez przesady, gra nigdy nie zbliżała się do miana "arcydzieła", zbliżała się jedynie do miana "grywalnej". Żeby być arcydziełem, Gothic 3 musiałby mieć fabułę na poziomie 2 pierwszych części, a historia była zwyczajnie słabiutka.
  15. Seria HoM&M umarła wtedy, gdy umarła Erathia (czy jak tam się nazywał ten świat z pierwszych 3 części). Te nowe światy są totalnie beznadziejne, ale "czwórkę" ratowały przynajmniej stare postacie. Od 5 wzwyż historia jest słabaaaa.
  16. Kazak

    To już koniec Battle.net...

    Powiem tylko tyle - marketingowcy do gazu.
  17. Gra jest niestety strasznie drewniana i ciężko mi się zabrać za dokończenie fabuły mojego Sitha. Przestałem grać gdzieś w momencie nadrabiania zaległości w bonusowych chain questach na starych planetach (a dokładnie przed Corellią) i zwyczajnie nie chce mi się wracać, bo gra ewoluowała w strasznie niewielki sposób od swojej premiery. Z WoWem mam obecnie to samo, na wiosnę wykupiłem prepaida, pograłem kilka dni i odechciało mi się, nawet nie dokończyłem wątku z Tanaan, a zawsze to fabuła mnie pociągała. Te gry to już są po prostu odgrzewane kotlety i zamiast robić pierdylion dodatków powinni się zabrać za nowe części, a najlepiej: w przypadku ToRa - za nowego, porządnego KotORa w przypadku WoWa - za Warcrafta IV No litości, ile można robić jedno i to samo
  18. Kazak

    EA o grach Star Wars: dopiero zaczynamy

    >Dopiero zaczynamy Niech lepiej skończą.
  19. Taaa, tak jak przy Wiedźminie 3, a później downgradeeeeeeeeeee.
  20. > Co do kampanii SP to bym się nie nastawiał jakoś specjalnie. Przeplatanie wątków było > już w Wiinter Assault i była to najsłabsza kampania ze wszystkich w serii DoW (jedyna, > której nie skończyłem). Zresztą podstawowa kampania z pierwszego DoW też była słaba i > nudna. Poważnie? Wolisz te pseudokampanie z DC i Soulstorm złożone ze zwykłych skirmishy, gdzie jest tyle fabuły co kot napłakał; albo ten szajs z DoWa 2, gdzie chodzi się cały czas od punktu A do punktu B i zabija na końcu bossa? DoW Vanilla i WA to niebo, a ziemia w porównaniu z resztą. Może jedynie kampania Chaos Rising im dorównuje, ale reszta to dno dna i dwa metry mułu.
  21. Kazak

    Star Wars Battlefront od DICE

    Nikomu nie przeszkadza ilość kobiecych postaci w tej grze? Mi praktycznie co grę losuje kobietę, zastanawiam się, czy komuś przy ustawianiu proporcji coś przeskoczyło, czy może polityczna poprawność miała za dużo do powiedzenia. Do tego kobiety-szturmowce, matko kochana to się zaczyna robić tragiczne. Widzę, że będzie w grze jakaś możliwość customizacji postaci, mam nadzieję, że będzie można ustawić sobie trwale takie rzeczy jak płeć, rasa, itd.
  22. Kazak

    EA coraz śmielej stawia na kobiety

    Kolejna banda debili, która zamiast realnie patrzeć na świat, to pcha się w jakieś chore ideologie... Ale to w końcu EA, w ich przypadku w ogóle mnie to nie dziwi.
  23. DO JASNEJ CHOLERY, ile można wypuszczać takie syfy!? Czy tak ciężko zrobić porządną grę w tym uniwersum!?
  24. Po co dyskutujecie z tym fanboyem? Pamiętam jego wypowiedzi od dawna, dla niego Blizzard to bożek. Nie ma szans mu przegadać.