Sephirath

Nee, jedną już ma. Potraktujcie to tak jakby ktoś do maszyny losującej w lotku nasmarkał co spowodowało, że kule 9. i 6. wyglądały tak samo. I co się wówczas robi? Całość czyści, przegląda raz jeszcze i losuje ponownie. Właśnie kończę pisać uzasadnienie, dajcie moment no, niecierpliwcy :p

Co tydzień mam dzięki znajomym listę wartych czytania pięciu, sześciu gramsajtów. Przeglądam je, czytam po kilka notek i wybieram taki, który faktycznie spodoba mi się najbardziej. W zeszłym tygodniu Neysha mocno zdystansowała swoją grupę, dlatego ją wybrałem. A faktu wybrania jej wcześniej niestety nie pamiętałem. Ale już to nadrabiamy, chwilkę, chwilkę ;)

Nie rozpędzałbym się na Twoim miejscu z tymi oszustwami :) Powiem Ci to tak - faktycznie za wiele na swoje wytłumaczenie nie mam, ot, zlamiłem - zdarza się każdemu. Ale gdybyś Ty musiał przejrzeć co tydzień sporo GSów i wybrać taki, który naprawdę prezentuje pewną wartość. A do tego nie został już wybrany ;-)... Serio, niespecjalnie "oczywista" robota.

I w ten oto makabrycznie durny sposób faktycznie wyszło na jaw, że (co masa osób sugerowała) nie zajmowałem się GotWami od początku ;) Mój błąd, nieprzejrzenie listy i przeczytanie pięciu ostatnich notek bez zwracania uwagi na formę czasownika. Mało wytłumaczalne - nieuwaga i nieprzyłożenie się do tematu. Przepraszam. Update w drodze, reelekcja in progress.

No wszystko zajo, poza faktem, ze to moje fotki są ;] Dobre te mistrzostwa, ciekawie było :)

Znana z surowości Polygamia grę tę przyjęła z zachwytem i przewidzianą ocenę jej wystawia na pozioime 10/10 :-) It WILL RoCK :D

Łeee. Trzeba będzie kupić tego WotLKa :p

No to marka powstała. Teraz pora na karty, breloczki, serial animowany, tamagoczi sprzedawane w Smykach, płatne dodatki i darmowe nic nie wnoszące łatki, przenisienie gry na inne platformy, wydawanie dodatków tam, wspominanie o ogromnej rozwojowości tytułu, które i tak zakończy się wydaniem jescze jednego dodatku. Ble :P

Cokolwiek napiszę zamykasz to zdaniem "nie wiem po co to przytaczasz" lub "nie znasz tematu". Nie dyskutuję z ludźmi zakładającymi z góry swoją nieomylność i mający straszne problemy z uznaniem tak nieprawdopodobnie rzadko spotykanej rzeczy jak "cudze zdanie". A czegoś takiego jak "flow rozgrywki" nie ma ;)

Niestety moim pierwszym skojarzeniem dotyczącym Twojego posta jest bezpodstawność produkowania aż tak rozbudowanych argumentów (linki). To, że się ze mną nie zgadzasz nie oznacza, że któreś z nas "kłamie" :) Po pierwsze każde studio chwali się wielką sprzedażą. Po drugie - podejrzewam, że większość tytułów tej miary się zwraca. Nie znam liczb, orientuję się w ogóle wypowiedzi. W kontekście tematu mojego testu tego typu szczegóły nie są istotne. Właśnie do tego zmierzam o czym sam piszesz - gdy zamysłem producentów jest stworzenie dobrego silnika prawdopodobnym jest rozkręcenie kurka z kasą w tę stronę a mimo wszystko niedopatrzenie wszystkich detali względem fabuły, zbalansowaina rozgrywki itp. Numery typu Serious Sama to są one-hity. Pojawiły się, ale naśladowanie ich nie ma sensu, dzisiaj takie podejście nie przejdzie. O tej właśnie benchmarkowości wspominam. UE3 powstał z konkretnego powodu a stworzyła go ogromna firma. I uwierz mi że tyle samo recenzji co Crysisa chwali to uznaje ją za grę, której w pewnym momencie urwano jaja ;] A flow to nie to samo co feeling.

Coś zmieniają, serio :) A reklam widziałem masę. Bo dopieszczone tekstury nie wpływają na gameplay. Czy gram na minimalach czy na maxach jest dokładnie to samo w kontekście fizyki, fabuły itp itd. No, może poza takimi durnymi wyjątkami - w CoDzie tylko raz włączyłem bajer "głębia pola" - z tym się zwyczajnie nie da grać ;) Ale zobacz, powtarzam się, postaraj się zrozumieć ;) Jakiekolwiek zabawy z otoczeniem tak naprawdę zaczął RF, podobnie jak Prey z grawitacją na taką skalę lub, no nie wiem, Settlersi z używaniem ''terenu przydatności pod rozbudowę''. Kwestia tego kto daną rzecz wymyślił i jako pierwszy w znanej nam formie prezdstawił nie ma nic wspólnego z tym, kto daną rzecz na aktualny dzień przedstawił NAJLEPIEJ (jak do tej pory). A od kiedy to tylko jedna strona dyskusji decyduje "o czym rozmawiamy" :)

Czy kilka godzin. A i owszem, innowacyjna jest. Tyle że sprzedała się w tak dziko niskiej liczbie egzemplarzy, że oznacza to albo przesadzenie z wymaganiami, albo minięcie się z potrzebami graczy albo wyprzedzenie branży. Wszystkie trzy powody są baaaaaardzo słabe dla studia wydającego :) Tekst nie jest hymnem na cześć CoDa, po prostu udowadniam, żę ludzie sto razy bardziej wolą sprawdzone idee rozszerzone dziesiąkami małych nowych featerów od grzebania się w ''iście rozwojowych'' ideach, które zostaną polubione po trzeciej, czwartej grze wykorzystującej pomysł. A w czym się tak znowu bardzo pomyliłem tutaj, bo pisanie za przeproszeniem dyrdymałów jak to się nie zna autor tekstu jest dozwolone dopiero po zapoznaniu się z jego wiedzą ;) Tytuł sugeruje, że będę gadał o czymś co ma związek i z grafiką i z grywalnością. Konkretniej o dwóch ścieżkach rozwoju gier, które niesamowicie ciężko ujednolicić. Brutalne to nie było, ale i tak będzie lepszy :)

Cóż, jak widać Polskie Imperium urosło już na tyle, by wraz z ciągiem nieznacznych politycznie państw nadbałtyckich grozić czemuś dziesięć razy od nas większemu...

Nie. Jest taką samą rewolucją jak np. swego czasu Beyond Good & Evil - gra, któa się nie sprzedała, którą przeszedłem dwa razy, która dała Ubi tak niewyobrażalny hype na BGE2, że mogą już liczyć zarobioną z niego kasę. Okami dało malowanie i grafikę, BGE dał realia, fotografowanie i walkoucieczkowanie. CoD zaś dał popierdółki w stylu widzialnych pocisków przeciwników (w sensie smug, gdy pocisk leci przez mapę), dopieszczony świst wracania do rzeczywistości itp itp itd. A to ludzie kochają :) Niekoniecznie :) Ja też :) Red Faction :p Klimat. Ale to była >rewolucja<. Zaś antygrawitacyjne bajery z Crysisa są najlepszym tej idei rozwinięciem :)

Rozgrywce multi. Pomimo zaprogramowanej z czapy fizyki obrażeń (nadekilling przez ściany ftw) grano w tę grę 27 000 godzin (xfire.com). W WoWa grano około półtora raza więcej :) To pokazuje, czy gra jest NARAZ zgodna z tradycjami gatunku ale również wprowadzająca wiele nowych technicznie rozwiązań. A również pokazuje te ślady w filmowości doznań. Ale o tym akapicik niżej :) Dowolne mechfighty, Half Life 1&2 oraz Prey :) Wiem, że lekko przesadziłęm, ale Crysis nie oferuje zbierania szczęki z podłogi z żadnego innego powodu niż z powodu oprawy. Przynajmniej dla mnie :) Za to grając w CoDa 4 po pierwsze byłem zachwycony grafą i udźwiękowieniem, po drugie zaś PRZEŻYWAŁEM te misje. Podczas ucieczki z Czarnobyla, ucieczki przed bombą, walk na Crossfire, brakiem guna w łapie mając Iwana metr od siebie i owego guna wówczas dostanie - są to takie chwile, które zapamiętałem. A mówię tylko o singlu w tym momencie. Ale różnice między grami otwartymi i ''filmowymi'' to temat na zupełnie inny tekst... :>

You know, dla mnie do dziś najlepszą produkcją swiata jest stara strategia Majesty. Grafika rozrywa mi oczy jak wściekły świstak - trudno - idea projektu jest niepowtarzalna do dziś :)

Można by obgadać ideę z paroma znajomymi... ;]

Dla mnie bomba. Czekamy :)

Gothicsheep - po pierwsze nie odpowiadaj na treści nieskierowane do Ciebie. Po drugie - Nie czytałeś moich opowiadań. Nie czytałeś moich nowel i rozprawek. Nie czytałeś moich newsów, tak samo jak moich artykułów informacyjnych. Nie masz również pojęcia jak wygląda stworzona przeze mnie recenzja. I one dostają w większości naprawdę dobre oceny. Teraz pora na felietony ;] Kukowsky - j.w. Poczekajmy co będzie dalej :)

Mojego tekstu nie poprzedziła lista postulatów twierdząca, iż będę publikował zwięzłe, konkretne informacje na temat wieści lokalnych/ze świata toteż argumenty o laniu wody/nadmuchiwaniu argumentów spuszczam wraz z wodą w toalecie :) Gothicsheep - napisz jednozdaniowy artykuł i opublikuj go gdzieś, zacznę podziwiać. Skoro przewidywałeś lipność tego tekstu, po co go przeczytałeś? KŁEJK - Jakbyś nie zauważył, pierwszy akapity jest dopisany przez redakcję jako wstęp do poniższego. Tak więc dallsze "już nieco lepiej" mi się podoba ;) A że nie ma się nad czym rozwodzić? Moim zdaniem jest, a sposób w który to zrobiłem choć nadal bardzo odległy od wyższych stanów średnich uznaję za na dzień dzisiejszy wystarczający. Tak czynnym warsztatem - a już na pewno tak czynną krytyką ;) - będę upgrade''ował swój styl niewyobrażalnie szybko. Spector 109948 - Nie, to nie jest rozprawka, news ani charakterystyka. Recenzja też nie ;)

Czy znacie jakieś strony z nutami (np. na pianino) lub z tabulaturami (np. na gitarę)? Bo uczę się grać i na jednym i na drugim i poza http://www.ultimate-guitar.com/ oraz http://chords.pl nie znam żadnej innej strony. Szczególnie mnie intryguje, dlaczego w ogóle nie ma nut na pianina w sieci, w każdym razie - ja nie znalazłem... Podobny temat chyba nie istnieje, ten zaś do skasowania gdy ułożymy jaką taką listę :)

Byłem od Was pierwszy ;] 17.24 :p

Kurczę, ja rozumiem że "błąd", że "pomyłka", że "zmiana ze strony producenta", ale mimo wsyzstko podwyższenie o 20 złotych >zamówionego< produktu jest wybitnie niefajnie względem graczy. No ja rozumiem, ze i tak jest taniej o dwie dychy od ceny sugerowanej, ale, aj :/

Podczas kręcenia filmu na podstawie gry facet grający w gry uszkodził sobie grą rękę. Bomba ;P

ROAAAAAAAAARRR :D Ja chcę preordera! :D JUŻ!!!!!! :P