Jester

Trudnawe? Raczej nudnawe....ale generalnie fajna gierka chociaż pod koniec musiałem się trochę zmuszać.

Zgadzam się całkowicie. Bawię się grami komputerowymi od czasów Spectrum ale żadna z nich nie miała tak niesamowitej i przedewszystkim dojrzałej fabuły. Niekwestionowany numer jeden. Grałem również w ten dodatek do SH2. Wprowadza ciekawe wątki do fabuły i parę spraw próbuje wyjaśnić. Szkoda tylko, że takie krótkie. Nie mam konsoli stad też nie grałem w pierwszą część. Chociaż w sumie to grałem na emulatorze ale po godzinie wyłączyłem i nie wróciłem. Nie żeby gra była do kitu ale ta emulacja była straszniejsza niż sama gra. Trzecia część to już nie to samo ale nadal dobrze. Miejscami bardzo dobrze. Dreszcz mnie przechodzi jak pomyśle o tej drabinie w alternatywnym supermarkecie(mam bardzo dobre nagłośnieine co jest dosyć istotne w tej scenie). Czwarta...hmm...no cóż, przeszedłem co mimo to dobrze o niej świadczy, ale spodziewałem się znacznie więcej. PS. Ktoś tu wspomniał Fahreneheita. To nie ten sam gatunek. To naprawda fajna gierka ale ze straszeniem nie ma nic wspólnego.

tomekxo...przecież wiadomo że jak jakiś oszust produkuje takie fejki to tak abyś ty mógł się wykazać i powiedzieć że to prawda. Przecież nie umieści nowej rasy koło Ironforge.

Taki też był sens mojej wypowiedzi zaznaczajac iż Kubunia ma rakiete a nie komputer i jak sobie włączy V-Sync to faktycznie jest co "ścinać".

Thorongil...możliwe jest aby włączony V-Sync powodował wyświetlane z mniejszą prędkością ale...tylko wtedy gdy sprzęt potrafi generować obraz szybciej niż monitor może go wyświetlić. Innej możliwości nie ma. To by oznaczało że Kubunia ma Uber Sprzęt a odświerzanie monitora ustawione na 60Hz.