kerkas

Gramowicz(ka)
  • Zawartość

    11070
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez kerkas

  1. W takim razie powinno Ci się spodobać http://www.imdb.com/title/tt0097410/ http://www.imdb.com/title/tt0085404/?ref_=kw_li_tt http://www.imdb.com/title/tt0085426/?ref_=kw_li_tt http://www.imdb.com/title/tt0097013/?ref_=tt_rec_tt http://www.imdb.com/title/tt0093171/?ref_=kw_li_tt http://www.imdb.com/title/tt0102800/?ref_=kw_li_tt http://www.imdb.com/title/tt0099740/?ref_=kw_li_tt http://www.imdb.com/title/tt0093189/ http://www.imdb.com/title/tt0082340/?ref_=fn_al_tt_1
  2. Biorąc pod uwagę że Superman może generalnie wszytko nie należy się dziwić że część ludzkości uważa go za kogoś w rodzaju mesjasza, proroka itd. a część za zło wcielone, jedni podchodzą z uwielbieniem inni ze strachem nie widzę tu patosu a zarysowany problem po której stronie się opowiedzieć. Pomyśl istota która jest tak wszechmocna jakie może budzić skojarzenia albo z jakąś formą bóstwa (w filmie nie jest to uściślone tylko do jednej określonej religii) lub jakąś formą wysłannika Hadesu. Która to Gwen jest papierową postacią i bardzo krótko jest na ekranie ot taka dziewczyna z sąsiedztwa. Najnowszych to jest okres 2000 - 2016 tak ? Sam powiedziałeś że Batman jest mroczny humor po prostu do niego nie pasuje Nolan unowocześnił Batmana i przydał mu wiedzy oraz umiejętności ale background motywacje pozostały te same. Najnowszy zrywa Ma R.D.Jr na pokładzie któremu każda scena dialogowa ujdzie na sucho dający się lubić :), poza tym moim skromnym zdaniem humor czasem szkodzi i tak np. końcówka KA:WB została dla mnie zepsuta właśnie przez humor. Batman nie może tryskać humorem tak jak nie tryska nim np. Punisher. Najnowszego Tarzana nie widziałem więc się nie wypowiem.
  3. Widzę jeden słaby punkt w tych wszystkich wyliczeniach, otóż ludzie po prostu nie mówią prawdy na kogo będą głosować. Wyraźnie pokazały to wybory prezydenckie Lech Kaczyński kontra Donald Tusk przy teoretycznej 10% przewadze Tusk miał wygrać w cuglach.
  4. Snyderowski Batman odchodzi daleko od tego co zaprezentował Nolan choćby w tym że jego Batman zabija i jest to uzasadnione fabularnie, i jest dużo mroczniej niż w całej trylogii Nolana już na samym początku. Ja patosu tu nie widzę może dlatego że chłonę każdą minutę kiedy Bruce Wayne/Batman jest na ekranie. o.k. /.../ Powtórzyłbym manewr z Batmana początku i postawił na kogoś nieznanego, kogoś nieopatrzonego szerzej widowni, kogoś świeżego a przed wszystkim kogoś kto potrafi grac. Ani Teri Hatcher ani Erica Durance nie podobały by zadaniu serial to jednak nie to samo co film fabularny moim skromnym zdaniem oczywiście. Poza tym serial oferuje możliwość budowania postaci a tu jest zaledwie kilkanaście minut i tyle. Miałem na myśli jego filmowe wcielenia tutaj znów mamy do czynienia z małą rewolucją. Umiejętnie podsycana nienawiść, strach skąd my to znamy, przecież naprawdę daleko nie trzeba szukać wystarczy popatrzeć choćby na czasami ludziom wystarczy naprawdę niewiele aby obudzić w nich demony. Zresztą wersja wydłużona o 30 minut daje Jest parę utworów które mi się podobały. Muzyka do Interstellara była faktycznie koszmarna. Zależy które: Superman (1978) Batman (1989) Batman: Początek (2005) Mroczny rycerz (2008) jak dla mnie są dobre. Fabuła w Batmanie nie jest przeintelektualizowana, odnosi do współczesności, a poza tym trzeba dać jakiś background bohaterom nawet w Iron-manie to zrobiono. Serio ? ile można wałkować po raz enty te same klisze fabularne ot choćby spiderman. /.../ Dla mnie film to nie tylko efekty, technika i muzyka liczy się też aktorstwo, wizja reżysera, świat przedstawiony itd. Nie wiem czy zauważyłeś ale wszystkie ekranizacje komiksów zaliczają mrok np. Kapitan Ameryka: zimowy żołnierz Iron Man III Avengers II Niesamowity Spider-Man I i II nawet James Bond stał się mroczny. Filmy są w jakimś stopniu odbiciem rzeczywistości: Moonraker (1979) - program gwiezdnych wojen Mad Max II - kryzys paliwowy ba nawet oryginalna Godzilla z 1954 r. była ostrzeżeniem przed próbami atomowymi o współczesności nie wspominając Dług (1999) http://www.filmweb.pl/serial/Ekipa-2007-313169 http://www.filmweb.pl/serial/House+of+Cards-2013-620036 http://www.filmweb.pl/film/Jack+Ryan%3A+Teoria+chaosu-2014-551146 Zamach z 11 września 2001 roku też sprawił zmianę punktu widzenia filmowców W szóstej serii serialu http://www.filmweb.pl/serial/24+godziny-2001-38548 jest do tego wyraźne nawiązanie O KA: Wojna bohaterów(2016) wspominać chyba nie muszę nawiązanie do terroryzmu widoczne na kilometr.
  5. De gustibus non disputandum est, zalety filmu wymieniłem, patosu jak dla mnie było w filmie za dużo. Gdzie widzisz ten patos w filmie ? Nie nudziłem się na filmie ani minuty a widziałem go trzy razy. >z nieciekawymi postaciami (Superman Tu się zgodzę ale jak już napisałem wyżej Henry Cavill cóż... jak był aktorskim drewnem takim nim pozostał, w roli supermana jest płaski jak naleśnik to Affleck na spółkę z Eisenbergiem kradną cały film. Z facetem w czerwonej pelerynie Hollywood ma problem, ponieważ od czasu Supermana w reżyserii Richarda Donnera nie udało się nakręcić dobrego fabularnego pełnometrażowego filmu o tym, superbohaterze. Wypada blado przy innych bohaterach to fakt. Lex taki ma właśnie być niestabilny emocjonalnie dzieciak z fortuną, przerostem ambicji, huśtawką nastrojów. Do jakiego Kane''a Ironsowi daleko ? poza jak dla mnie tchnął nowe życie w postać Alfreda który był zawsze taki sam z filmu na film. Ja to widzę tak Bruce dostał >Właściwie nie ma w tym filmie nic, Jak dla mnie pociągnął film >Niestety, Główny zarzut krytyków to porównywanie go do filmów ze stajni Marvela, a to jest inny film, na tle niewolniczych kopii w skali 1:1 innych ekranizacji komiksów powiedziałbym że jest to Batman autorski na tyle na ile pozwoliło studio filmowe. >Niestety, jeżeli dalszy ciąg budowanego w mękach filmowego Film zarobił krocie więc jestem spokojny o przyszłość filmowego uniwersum DC poza tym trochę nie rozumiem współczesnego widza kinowego narzeka na powtarzalność, klisze, schematy a kiedy dostaje coś niestandardowego to narzeka że nie o to mu chodziło gdy tymczasem Marvel coraz bardziej grzęźnie w schematach to to jest o.k. Zgoda Dla mnie był ciekawy ale ja nie oglądałem zajawek, nie czytałem recenzji itd. itp. Ale za to zarysowano zależności między bohaterami, pokazano ich motywacje wzajemne animozje generalnie była chemia między aktorami. Dla mnie od efektów ważniejsza było właśnie to. Zgoda ale dla mnie ekranizacje komiksów to nie tylko efekty specjalne, Iron-man kupił mnie główną postacią odgrywaną przez Roberta Downeya Jr. zresztą poniżej cytując za IMDb - Movies, TV and Celebrities Jon Favreau wanted Robert Downey Jr. because he felt the actor''s past was right for the part. He commented: "The best and worst moments of Robert''s life have been in the public eye. He had to find an inner balance to overcome obstacles that went far beyond his career. That''s Tony Stark. Robert brings a depth that goes beyond a comic book character having trouble in high school, or can''t get the girl." Favreau also felt Downey could make Stark "a likable asshole", but also depict an authentic emotional journey once he won over the audience. Wyobrażasz sobie w tej roli np. Toma Crusie-a, Nicolasa Cage-a, Timothy-ego Olyphanta, Leonarda Di Caprio, Cilve-a Owena, Hugh Jackmana (ten akurat może nie byłby zły) Sama Rockwella ? Dla każdego w filmie jest ważne co innego.
  6. Jako że lato w pełni to przez lipiec i sierpień w całej Polsce są różne powtórki repertuaru kinowego np. screen poniżej Polecam o ile nie widziałeś Karbalę , Powstanie Warszawskie, Excentrycy. Z bieżącego repertuaru: Dzień Bastylii oraz Cały ten cukier oczywiście pytanie w jakich gatunkach filmowych gustujesz ? Ogólnie jest też: http://www.filmowastolica.pl/kalendarz/ http://www.orangekinoletnie.wp.pl/repertuar oraz lokalnie w danych miejscowościach np. http://www.kino.wpr24.pl/repertuar/
  7. He, he dzięki :) Strona techniczna gram.pl jest traktowana po macoszemu to fakt, a to odbija się na użytkownikach, którzy nie chcą się męczyć z czymś, co źle działa tylko poszukają lepszej pod względem technicznym alternatywy. Po względem treści nadal uważam, że wątek filmowy na gram.pl jest bezkonkurencyjny ani Filmweb, forum CD-action lub jakieś inne forum nie jest w stanie pobić tego wątku. Większość (pomińmy Ghost Rider, Nick Fury (1998), Fantastyczna Czwórka (2005) i parę innych wpadek milczeniem) z filmowych serii Marvela miała mocne wejście: Iron Man, Spider Man, Thor, Kapitan Ameryka, X-men itd. Problemem są kontynuacje a raczej to, aby cytując Alfreda Hitchcocka najpierw było trzęsienie ziemi a później napięcie zaczęło rosnąć. O ile Iron Man poradził sobie z tym zadaniem śpiewająco o tyle inne serie mają z tym problem. X-men to sinusoida, Avengers pierwsza część bardzo dobra, druga już zaledwie poprawna w zasadzie powtórzono schemat jedynki nie zadbano jednak o wyrazistych antagonistów oraz o frapujący konflikt, starcia charakterów poglądów itd. Kapitan Ameryka pierwsza dobra, druga ten lejący się patos był bardzo ciężko strawny dałem, 3/10 ale za to widz dostał ciekawy wątek historyczny, polityczny i kryminalny plus pogłębiona charakterystyka postaci (motywacje, ukryte zamiary, intrygi, podchody) widać, że reżyserzy prowadzili z widzem grę, mylili tropy itd. poza tym obsada: Robert Redford, Toby Jones, Samuel L. Jackson, Anthony Mackie itd. Nadeszła część trzecia Kapitan Ameryka: Wojna bohaterów i... fabuła potraktowana bardzo pretekstowo, główny szwarccharakter nieprzekonujący, brak realnych krwistych pełnych filmowego mięcha konfliktów między postaciami, owszem uniknięto nadmiaru patosu z części drugiej, pojawiło się więcej humoru (wiadomo Robert Downey Jr. jako Tony Stark / Iron Man, Paul Rudd jako Ant-Man). Zabrakło pomysłu, jakiejś idei, w którym kierunku poprowadzić te serię, przez co widz bardzo szybko przestaje zwracać uwagę na cokolwiek innego poza efektami specjalnymi oraz walkami na ekranie. Batman v Superman. Ben Affleck, Ben Affleck i jeszcze raz Ben Affleck, jego rolą Batmana jestem po prostu zachwycony. Po tym filmie detronizacja filmowych Batmanów Nolana to fakt Christian Bale, jako Batman może, co najwyżej czyścić buty najnowszemu wcieleniu gacka. Jeremy Irons, jako Alfred po prostu palce lizać. Jesse Eisenberg w roli Lexa Luthora to jawne nawiązanie do a scena to alegoria poczynań Laurence Fishburne, Holly Hunter, Gal Gadot, Scoot McNairy, Callan Mulvey i jest po prostu pięknie. Henry Cavill cóż... jak był aktorskim drewnem takim nim pozostał, w roli supermana jest płaski jak naleśnik to Affleck na spółkę z Eisenbergiem kradną cały film. Z facetem w czerwonej pelerynie Hollywood ma problem, ponieważ od czasu Supermana w reżyserii Richarda Donnera nie udało się nakręcić dobrego fabularnego pełnometrażowego filmu o tym, superbohaterze. Muzyka współgra z obrazem i jako takiej nie da jej się słuchać solo na podobną przypadłość cierpi ścieżka dźwiękowa z najnowszego Mad Maxa cóż nie można mieć wszystkiego. Scenariusz, na upartego to Mad Max: Fury Road ma także słaby scenariusz, ale filmowe szaleństwo wynagradza to 10-krotnie i w przypadku BvS jest tak samo wizja filmu, zdjęcia, sceny, obrazy oglądane w kinie wynagradzają wszystkie niedociągnięcia. Na filmie Batman v Superman: Świt sprawiedliwości byłem 3 razy (a chciałem pójść czwarty raz), jeśli będzie grany ponownie w wakacje np. http://www.filmowastolica.pl/kalendarz/ lub w jakimś innym kinie z pewnością się na niego wybiorę. MM:FR widziałem tylko dwukrotnie i na niego na pewno wybiorę się jeszcze raz zwłaszcza, iż będzie taka możliwość http://www.kinoatlantic.pl/wydarzenia/news,425,lato-z-najwiekszymi-hitami-w-kinie-atlantic
  8. Jaki trup, stara gwardia wciąż tu zagląda. Szwankują powiadomienia więc generalnie trzeba zaglądać na forum codziennie aby wiedzieć czy ktoś odpowiedział na nasz post. Mnie się Batman v Superman podobał (ocena 8/10), odnośnie BvS z tego co się zdążyłem zorientować z różnych recenzji (głównie z internetu) sceny nie wpływają ani na ocenę filmu ani na treść tego co już widzieliśmy w kinach.
  9. Problem w tym że np. obecnie w kinach króluje tego typu kino. W porządku ale nie oznacza to że rozrywka dla mas ma być robiona bez polotu popatrz choćby na kino Louis-a de Funesa jego głównym celem było: "aby przez dwie godziny widz oderwał się od rzeczywistości i po prostu dobrze się bawił śmiejąc się co chwila." Jego filmy wciąż bawią mimo upływu lat a seria z Żandarmem jest po prostu nieśmiertelna. O ilu współczesnych filmach można powiedzieć to samo ?. >Kino, film to rozrywka, Odnoszę wrażenie że w pogoni za techniczną doskonałością pozostałe elementy filmu są spychane na dalszy plan. >Pamiętaj, O.k. nie neguję tego tyle tylko że daje się coraz wyrażniej odczuć że scenarzyści/reżyserzy/aktorzy itd. też "wyłączają mózg" podczas robienia filmów. Musisz jednak przyznać że w kinie rozrywkowym brakuje filmów na miarę Indiany Jonesa, owszem zeszły rok dał nam: Mad Maxa: Fury Road, Kingsman-ów dał całą masę filmów traktujących widza jak skończonego idiotę Terminator: Genisys 3D (2015) , Jurassic World (2015) ,
  10. Mówię o czym innym, filmy o superbohaterach zaczynają mieć lepsze fabuły od normalnych filmów fabularnych ale wskutek tego że stawia się na sprawdzone rozwiązania grzęzną w schematach. O ile na początku był to powiew świeżości to teraz zaczyna wiać stęchlizną. Nie jestem bezkrytycznym fanem i filmy o superbohaterach oglądam rzadko, po prostu mam już trochę przesyt kina bohaterskiego tudzież ekranizacji komiksów. Smutne jest to że wymagania widzów pikują w dół, a producenci się do tego dostosują. Np. w dziedzinie komedii to już tylko Francuzi trzymają fason, reszta produkcji szkoda gadać, filmy Science Fiction to z poza głównego nurtu, bo główny nurt to "dzieła" pokroju: Dzień Niepodległości: Odrodzenie, Noc oczyszczenia: Czas wyboru, Ghostbusters. Pogromcy duchów, Star Trek: W nieznane od biedy Rogue One: A Star Wars Story (2016) ale po ostatnim epizodzie Gwiezdnych wojen moja uczucia względem tej serii mocno się oziębiły. Dla mnie filmy to coś więcej niż efekty specjalne, pędząca do przodu z prędkością światła akcja, i brak scenariusza bo przecież publika wszytko kupi. Oczywiście są serie np. Mission Impossibile które trzymają fason i detronizują agenta 007 przy okazji ale generalnie na ekranach królują odgrzewane kotlety. X-men obecnie to maszynka do robienia pieniędzy i nic więcej ja nie jestem już w stanie oglądać tej serii. Obejrzałem X-men I i X-men II potem długo nic a następnie Wolwerine i to wszystko. Poza tym naprawdę czy zrobienie normalnego filmu który nie jest remakiem, przeróbką, restartem, ciągiem dalszym, przedpoczątkówką itd. itp. przekracza zdolności fabryki słów lub kinematografii innych krajów ?. Oglądanie samych ekranizacji komiksów i kina superbohaterskiego na dłuższą metę jest nudne i monotonne ile można ? gdzie są jakieś inne filmy które można obejrzeć ?.
  11. Aha to sorry za pomyłkę Dla mnie ta seria już dawno zjadła własny ogon. Naprawdę restarty, przeróbki, nowe wersje starych przebojów to nie jest recepta na dobre kino.
  12. kerkas

    MODERATORZY: jacy są naprawdę?

    To że forum gram.pl jeszcze dycha to zasługa starej gwardii, kiedy stara gwardia odejdzie całkowicie forum umrze ostatecznie. Lubię wątek filmowy na gram.pl i szkoda żeby upadł przez brak użytkowników. Nie ma, nie było i nie będzie lepszego forum z wątkiem filmowym moim skromnym zdaniem, więc warto walczyć choćby o te jeden wątek. Pozdrawiam
  13. Powiem tak widać zmęczenie materiału, a filmów z superbohaterami nie oglądam zbyt często. Z innej beczki w kinach taka nędza repertuarowa że najlepsze propozycje to właśnie ekranizacje komiksów, świat się kończy :( No Nic jutro idę do Iluzjonu na "Akt oskarżenia" a czerwcu wybiorę się do Iluzjonu na któryś z filmów z Marlin Monroe: Książę i aktoreczka Przystanek autobusowy Pół żartem, pół serio Niagara Małpia kuracja Wszystko o Ewie Chciałbym też zobaczyć Rocco i jego bracia a już 28 czerwca kolejna odsłona filmowej stolicy lata. Ps. Jak tam karta Cinema City Unlimited zawraca się ?
  14. Spróbuj http://film.org.pl/ http://esensja.stopklatka.pl/ http://www.dzikabanda.pl/ http://www.artpapier.com/index.php?page=film http://5kilokultury.pl/
  15. Cóż, mogę rzec niektóre filmy mają pokazów przedpremierowych na pęczki inne nie. W niektórych miastach jest ich mnóstwo patrz poniżej, w niektórych nie. Któż lepiej zrozumie prawdziwego kinomana niż inny kinoman. Czasem to się człowiek naprawdę wkurzy ja np. do dziś poluję na dvd z filmem http://www.filmweb.pl/film/Tylko+nie+mi%C5%82o%C5%9B%C4%87-2011-591410 bezskutecznie, że o tym iż dany film jednak nie będzie miał dystrybucji kinowej w Polsce nie wspomnę. Repertuar kinw Warszawie (zmień) w 17 kinach #WSZYSTKOGRA (2016) #WSZYSTKOGRA (2016)42% PRZEDPREMIERA Musical dziś 03.05 sortuj: Warszawa Atlantic Chmielna 33 18.30 Cinema City Arkadia Aleja Jana Pawła II 82 19.00 Cinema City Bemowo Powstańców Śląskich 126A 20.00 Cinema City Janki Mszczonowska 3 20.00 Cinema City Mokotów Wołoska 12C 19.40 Cinema City Promenada Ostrobramska 75C 19.00 Cinema City Sadyba Powsińska 31 18.40 Kino na boku Vincenta van Gogha 1 17.00 20.30 Kino Praha Jagiellońska 26 18.15 Kinokawiarnia Stacja Falenica Patriotów 44A 20.00 Kinoteka Plac Defilad 1 18.00 Luna Marszałkowska 28 19.00 Multikino Targówek Głębocka 15 2D 18.30 Multikino Ursynów Aleja Komisji Edukacji Narodowej 60 2D 18.30 Multikino Wola Górczewska 124 2D 18.30 Multikino Złote Tarasy Złota 59 2D 18.00 Wisła Wilsona 2 18.15 Repertuar kinw Krakowie (zmień) w 6 kinach #WSZYSTKOGRA (2016) #WSZYSTKOGRA (2016)42% PRZEDPREMIERA Musical 5,5 35 głosów 2 525chce zobaczyć zwiastun reżyser: Agnieszka Glińska obsada: Kinga PreisEliza Rycembel Trzy kobiety próbują ocalić rodzinny dom i zdobyć to, czego pragną. dziś 03.05 jutro 04.05 czwartek 05.05 piątek 06.05 sobota 07.05 niedziela 08.05 poniedziałek 09.05 sortuj: Kraków Cinema City Bonarka Kamieńskiego 11 20.20 Cinema City Kazimierz Podgórska 34 19.00 Cinema City Plaza Aleja Pokoju 44 19.30 Cinema City Zakopianka Zakopiańska 62 19.20 Mikro Lea 5 19.00 Multikino Dobrego Pasterza 128 2D 18.30
  16. W nocy z 5 na 6 maja KAPITAN AMERYKA. WOJNA BOHATERÓW w IMAX. Przyjdź na pokaz nocny z 5 na 6 maja o godz. 0:01 i odbierz zestaw 3 ekskluzywnych plakatów! http://www.cinema-city.pl/Kapitan_Ameryka
  17. /.../ dodanie załącznika graficznego graniczy z cudem więc może teraz się uda.
  18. Mnie się film bardzo podobał a odnośnie Twoich wyjaśnień punkt po punkcie, moje są tej stronie post nr 36476. Ja Batman v Superman dałem 8/10 a i wczoraj widziałem film jeszcze raz.
  19. Dla mnie film jest płaski jak naleśnik, zresztą postać Supermena nie stwarza możliwości do nadania mu jakiejkolwiek głębi. Tak z ciekawości chętnie bym się na ten temat pospierał, a zaznaczam że do czasu BvS:Świt sprawiedliwości uważałem filmy Snydera za przeciętne, ekranizacja komiksu w skali 1:1 to żadna twórczość tylko rzemiosło lepiej lub gorzej wykonane.
  20. 1) 2) 3) 4) 5) 6) Wiesz jeszcze do niedawna nie wiedziałem o istnieniu Kim Kardashian 7)
  21. /.../ Dla mnie Zack Snyder to rzemieślniko-chałturnik i grafoman ale w przypadku Batman v Superman: Świt sprawiedliwości muszę zacytować tekst z Maxa Payne-a II: We are willing to suffer for the things we care about. For love, for the right choices. Is it worth it? Saying that it never is would be a lie. Sometimes you get lucky. Sometimes, something good comes out of it. Something you know you wouldn''t deserve in a million years. Something that gives you a reason to go on. Mimo Snyder-a jako reżysera, David S. Goyer-a jako scenarzysty efekt zawiera się w cytacie powyżej. Ciężko mi się ustosunkować do tego zarzutu ponieważ nie wiem jakim zamysł kierował twórcami i ile z tego zostało przeniesione na ekran a ile był to wkład twórczy osób trzecich tudzież zgniłego kompromisu np. ze studiem filmowym, producentem itd. itp. Kazus Casablanki się kłania też miała być filmowa katastrofa a wyszło zupełnie inaczej. Dużo zależy od interpretacji i punktu widzenia kinomana. vide Swoją drogą muszę poszperać na ten temat w sieci dzięki za motywację aby to zrobić. Przecież w filmie Moim skromnym zdaniem był lepszy od tego Nolan-owskiego w wykonaniu Ch. Bale-a, odnośnie supermana wypowiedziałem się w którymś z postów powyżej.
  22. Toć mówię że na srebrnym ekranie :) zrzut ekranu poniżej . Odnośnie filmu każdy ma inne oczekiwania, ja nie miałem żadnych i zostałem pozytywnie zaskoczony ale obejrzysz film to dopiero wtedy będzie można wymienić pełnymi wrażeniami
  23. Moim skromnym zdaniem Batman Afflecka jest bardziej mroczny od tego Nolanowskiego. Henry Cavill to drewno, jako aktor się nie rozwija rozumiem że rola Supermena to sława i worki dolarów ale powinien zagrać w jakimś innym repertuarze aby nie został aktorem jednej roli. A jego aktorskie plany to zagranie supermena po raz 3 i 4 naprawdę przydałby się płodozmian. Poza tym jego supermen jest bez wyrazu zresztą od czasu Supermena z 1978 r, każda kolejna filmowa odsłona na srebrnym ekranie ma z tą postacią problem i żadnego pomysłu aby tchnąć w nią interesująco filmowo życie.
  24. Teraz powinien się dodać skan biletu.