Blackgoat
Gramowicz(ka)-
Zawartość
1257 -
Dołączył
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Blackgoat
-
Ke pasa? Może w alternatywnej rzeczywistości, z której waćpan wrócił, użyłem tych słów, ale w naszym świecie nic takiego nie pisałem. W ,,real worldzie" wyraziłem wątpliwości co do jakości owego dzieła. Geez.
-
Na x-pudle ma średnią 60-parę procent;).
-
Ninja Blade ma średnią ocen 49 %. Epic, chyba jednak niepotrzebnie się nim podnieciłem...
-
Czyli mamy strategię. Więc na ciacho w tym gatunku nie ma co w tym numerze liczyc. Szkoda.
-
Mówta co chceta, ale albo są takie niefotogeniczne, albo zwyczajnie brzydkie;P. Cycatki po solarce jakby z Brazzers wyciągnięte, nic co bym mnie pociągało;P. Widziałem lepsze zdjęcia ładniejszych hostess. Te mogą co najwyżej trafić na demoty pod hasłem ,,butterface". Bless
-
Ostatnie moje zdanie było skierowane do Ezia;).
-
Aha, myślałem, że trzeba go ,,normalnie" rozwailić i z jego wraku wziąść ogien do zniszczenia tej biomasy. Szczerze to bym nie wpadł. Dzięki:)
-
Ha! Wiedziałem, że poruszę czułą nutę u niektórych;). Szczerze: nie;P Ale dlatego, że nie lubię H&S. Kiedyś pogrywałem w DII, ale teraz ten gatunek śmiertelnie mnie nuży. Titan Quest też nie zrobił na mnie wrażenia, podobnie jak Legend i Loki. Inna rzecz, ze akurat w drugą częśc Baldursa bym pograł:]. Grałem w demo kiedyś i mam dobre wspomnienia;]. Swoją drogą a propo tego, że ,,kiedyś to były RPG-i". W numerze CD-A z 2000 roku w jednym artykule o roguelikach(czy jak to się nazywa) nazwano Baldurs Gate płytką grą. hmm. A teraz legenda i wogóle. Hmm. -> Dzięki Ci za pomoc przy wątku o Dark Sectorze, ale chyba Gumisiek nie potrzebuje adwokata;)
-
Poza tym, konkurencja nie jest specjalnie lepsza. Ja wiem, że Play dodał BG i Icewind Dale ale ile mają one lat? Ostatnia fajna nie-cdaactionowa gra na coverku innego pisma jaką pamiętam, to Fahrenheit.
-
Swoją drogą, ma ktoś radę? Walczę drugi raz z tym czteronożnym robotem(gdzieś tak po walce z pierwszym bossem) i nie wiem, jak go ugryźć. Za pierwszym razem załatwiłem chama bazooka, teraz jej nie ma:/ A tracić bezsensownie amunicji też nie chcę. Swoją drogą brawo twórcy za niemożność kupowania amunicji!
-
Taki mały kamyczek w bucie też nie jest straszny, ale wkur'''''' jak diabli.;) Ustawienia grafy to pikuś, ale ze sterowaniem trochę mniej, zmieniam klawisz odpowiedzialny za chowanie i sprint, bo gram na laptoku i ten przycisk stoi niebezpiecznie blisko klawisza ,,windowsowego" a jak się pomyle to wiadomo.
-
Psikus, kurczak;/. Gra dwa razy przeinstalowana, no nie wiem...może to przez Windows 7? Ale sejwy działają normalnie.
-
Phi, dla mnie Natal to jakiś fekał dla ,,niedzielniaków"... żeby grać w nowego Prince of Persia, będę musiał skakać po ścianach w pokoju i przeskakiwać przez manekina(może dorzucą do gry;P), żeby w locie ,,ściąć" przeciwnika;P. Krótko: thank you and fuck out Natal.
-
Hej, to normalne, że za każdym włączeniem gry resetuja mi się ustawienia? Bo to ciągłe zmieniane rozdzielczości i sterowania jest wkurzające.
-
Właśnie przeszedłem tę grę i musze powiedzieć, że końcówka, jak większość osób w tym wątku, powaliła. (SPOJLER) Kurcze, to wszystko było...nawet nie wiem, jak to ująć... niesamowite w jakiś sposób. Raz, że kładzie cieniem wszystkie nasze poprzednie dokonania. Dwa, że z rozmów Księcia z Eliką, toczącej się akcji itp. można wywnioskować, że czeka nas jakiś tam happy end. Ale też zakończenie nie jest zupełnie pesymistyczne. Poza tym w zaistniałej sytuacji nie można byłoby sklecić czegoś optymistycznego. Królestwo nawet po uzdrowieniu jest odludną ruiną, w dodatku beż żadnego władcy. A Książe znowu pozbawiony wszystkiego wyrusza w następną podróż. Jego działanie, nie jest, jak wspomniał w tym wątku pkapis pozbawione sensu, jest ono jak najbardziej logiczne. Moim zdaniem nie chce znowu ruszać w kolejną podróż z niczym. I nie chce być samotny. Zresztą zakończenie nie jest całkowicie pesymistyczne bo Książe nie jest w działaniu Zepsucia, a Arymana można znowu odesłać ,,do ciupy". Poza tym coś mi się wydaje, że w drugiej części Ormazd wreszcie zwróci uwagę na swoje owieczki. A może znowu Ubi nas zaskoczy i zakpi inteligentnie z graczy(bo czym innym jest pozorny wybór: jeśli zgodnie z sumieniem nie zetniesz drzewek, nie skończysz gry?) ? Swoją drogą moment z niesieniem Eliki przez korytarz świątynny ,gdy w tle zaczynają się pojawiać napisy był arcygenialny. Niestety zły Aryman coś namieszał w Ubi i raz skrewili zakończenie w niewydanym na kompie DLC a teraz nowy Prince ma wrócić do Piasków;/. Niemniej uważam, że końcówka PoP z 2008 była arcykultowa i na zawsze zostanie w mej pamięci. A nie uleci z wiatrem jak piasek...
-
31. Prey 32. Prince of Persia (2008)
-
Zawsze można zmniejszyć poziom trudności tych sekwencji...a ,,łatwy" jest rzeczywiście łatwy:) >J ezeli tak wygladaja współczesne przygodówki to ja sie ywcofuje wracam do Fahrenheit jest jedyny w swoim rodzaju. Niestety...:(
-
A ja widziałem w tv i powiem, że jest raczej nierówny. Muzyka super, niektóre sceny super, ale całość co najwyżej niezła. Za to w Watchmen na pewno zagram, bo lubię bijatyki, nawet 3 - godzinne:D.
-
Grę recenzował gem a nie Eld. Swoją drogą Eld przestał pisać do CDA ładnych parę miesięcy temu. Bless.
-
Co do prezentacji maturalnych. Ktoś mógłby mi polecić jakieś książki dotyczące ,,wielkich postaci i autorytetów moralnych"? Na razie mam jedną: ,,stowarzyszenie umarłych poetów".
-
"Już nie rock, jeszcze nie metal" - Temat ogólny o Hard Rocku/Grunge/EMO/Indie/Rocku Alternatywnym i ich podgatunkach
Blackgoat odpisał Grzech na temat w Na każdy temat
To, dzięki. Swoją drogą, jak tylko spytam się o jaką piosenkę na gram.pl to zwykle odpisują mi po paru minutach;P. Musze częsciej to stosować:D -
"Już nie rock, jeszcze nie metal" - Temat ogólny o Hard Rocku/Grunge/EMO/Indie/Rocku Alternatywnym i ich podgatunkach
Blackgoat odpisał Grzech na temat w Na każdy temat
Witam, ostatnio kumpel mi zapuścił taki jeden kawałek Hoobstank. Do tej pory znałem tylko The Reason, ale tamten był szybki i wogóle super;P. Między refrenem a zwrotką na chwile zmienia się w tym kawałku muza(przejście? nie znam się;P) i wokalista strasznie fajnie ,,wyje". Nie znam tytułu, ktoś pomoże? -
O, to właśnie to. Dzięki wielkie:). Ogólnie licencjonowane kawałki w Infiltracji był świetne moim zdaniem.
-
Witam:D Czy ktoś mógłby mi powiedzieć, jak nazywał się rockowy kawałek na początku filmu ,,Infiltracja"? Tak troszkę irlandzkim folkiem zajeżdzał;)
-
Zapomniała pan o ,,IMO";] bo odwoluja sie do skojarzen i wiedzy No tak, co ja tam zrozumiem, kretyn po zawodówce...Wezmę do serca te uwagi i w następnym numerze będę zwijał się ze śmiechu przy każdym podpisie, w końcu wstyd, że człowiek, który uważa się za miarę inteligentnego śmie nie śmiać się(doceńcie dowcip;] lol) z tych arcyzabawnych tekstów... By nie było, uwielbiam CD-A, ale wkurzają mnie goście goście któzy własne zdanie traktują jako uniwersalne przesłanie dla maluczkich.