swajner

Gramowicz(ka)
  • Zawartość

    3
  • Dołączył

  • Ostatnio

Reputacja

0 Neutralna

O swajner

  • Ranga
    Obywatel
  1. A można narysować komiks wzorując się na obrazkach?
  2. Jekie są moje oczekiwania względem gry Dragon Age 2?? Powiem tak, w pierwszą odsłonę gry nie przyszło mi zagrać i mogę tego żałować jeszcze przez jakiś czas. Wszyscy dookoła mówili jakim to świetnym RPG-iem jest ta gra. I nawet dziś jestem skłonny w to uwierzyć, gdyż wiem na co stać Bioware. Grałem w Neverwinter Nights, Jade Empire, Star Wars: Knights of the Old Republic, Mass Effect 1 i 2, a nawet MDK 2. Pominąłem serię Baldur''s Gate, jak i wyżej wspomnianego Dragon Age''a. Wszystkie gry Bioware, w które miałem szanse zagrać dostarczały mi wiele godzin świetnej zabawy, przy której ani razu nie dane mi było się nudzić. Wspaniałe uniwersum, lokacje, ludzie i przede wszystkim historia, to wyróżniało wszystkie gry tej firmy. Scenarzyści zawsze wykonywali wspaniałą robotę, jak i programiści, ogólnie cała ekipa. Gry te były praktycznie pozbawione wad. Może trochę wyolbrzymiam, ale jeśli gra potrafiła wciągnąć mnie w historię tak jak robi to większość filmów, to była to któraś gra Bioware''u. Zawsze istnieje możliwość, że w końcu powinie im się noga i zrobią grę słabszą. Chociaż znając ich zaangażowanie w pracę jaką wykonują nie dojdzie do tego, chyba że zmienią całą ekipę na tzw. "amatorów". Bioware zawsze robi gry świetne i z Dragon Age 2 będzie na pewno tak jak zwykle. Nie ma się o co martwić. Mam nadzieję, że Dragon Age 2 będzie trzymał poziom wszystkich gier Bioware, że będzie to kolejny znakomity erpeg, i że będzie kolejnym kamieniem milowym w historii gier komputerowych.
  3. Dawno, dawno temu istniała pewna gra. Nazywała się Need For Speed i chodziło w niej tylko i wyłącznie o wyścigi. Niby nic, ale te "zwykłe" wyścigi sprawiały wiele frajdy. Niesamowitym uczuciem było dojechać na pierwszym miejscu. Można było powtarzać jeden wyścig parę razy, byle tylko skończyć na pierwszym miejscu. I za każdym razem jechało się równie ekscytująco. Gra miała swych następców. W każdej coraz więcej aut do jazdy, coraz więcej tras, coraz więcej możliwości. Niektóre godnie reprezentowały markę, niektóre nie szczególnie, okazywały sie kopiami. Wszystkie miały swych fanów jak i antyfanów. Głosy były podzielone. Ludzie żądali innowacji. Nie każdego dało się zadowolić. Pojawiła się w pewnym czasie odsłona inna od pozostałych, pozwalała nam ścigać się z stróżami prawa. I to było to coś. Od tego momenty wyścigi miały te urozmaicenie w postaci niepewności czy ręka sprawiedliwości przeszkodzi kierowcom w zdobyciu trofea. Od tego czasu policja towarzyszyła serii w prawie każdej odsłonie. Każdej odsłonie towarzyszył ten przypływ świerzości. Ale nie zawsze udana była to świerzość. Szukanie pomysłów, wyścig szczurów po idee. I nikt nie pomyślał by wrócić do swego rodzaju korzeni. Do wyścigu, który nieważne jak prosty w swych założeniach przyciągał uwagę, Teraz ma się to zmienić. Seria zatoczyła koło. Ale czy aby nie dojdzie do zderzenia z początkiem serii? Czy najnowsza odsłona nie będzie kopią początkowych części. W końcu ludzie żądają innowacji. Ludzie chcą kogoś kto spojrzy na wszystko świerzym okiem, ale również kogoś obeznanego w gatunku. Czy zbawicielem seri okaże się Criterion? Mam nadzieję, że tak się właśnie stania. Nadzieję, że nanowszy Need For Speed wyniesię markę na sam szczyt. Nadzieję, że coś na pierwszy rzut oka prostego do zrozumienia, zwykłe wyścigi, gdyż tym właśnie ta seria miała byc na początku, znowu spodoba się ludowi. Nadzieję, że będzie to najlepsza gra z gatunku wyścigów samochodowych i że nikt nie będzie w stanie jej przezwyciężyć. Ta gra zawsze miała dawać przede wszystkim rozrywkę i niech tak zostanie już na zawszeeeeeeeee!!!!!!!!!!