Arry

Gramowicz(ka)
  • Zawartość

    432
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Arry

  1. Arry

    Visual Novel - temat ogólny

    Tak się spytam - wie ktoś co Type Moon zamierza robić po wydaniy Mahoyo?
  2. Arry

    Visual Novel - temat ogólny

    A ja mam takie dwa pytania: 1. Czy w dalszych epizodach Umineko ((jestem obecnie w 2) grafika się jakoś różni od tego, co mogłem do tej pory zaobserwować? A jeśli tak, to który EP ma nową szatę graficzną (np. projekty postaci). 2. Wiadomo już coś o tej nowej VNce TypeMoona? Jak ostatno sprawdzałem ich stornę główną, to było coś co udało mi się rozszyfrować jako nowe wydanie Fate/Zero, ale nic poza tym.
  3. Arry

    Dragon Age

    Ja bym rzekł, że ciut bardziej monotonnie niż gdzie indziej.
  4. Arry

    Bleach - Temat ogólny

    Grimmjow się wykrwawia od swojego pojedynku z Ichim XD Do tej pory to powinien już stracić krwi tyle, że 5 transfuzji by nie pomogło :)
  5. Arry

    Dragon Age

    Nie rozwodzę się nad tym, czy spadek ceny produktu jest dobry czy nie (dla nas, jako końcowych odbiorców to zapewne dobrze), ale nad tym, co oznacza tak wczesny spadek tych cen.
  6. Arry

    Bleach - Temat ogólny

    Pytanie brzmi: Kiedy ostatnio był w swoim ciele? :P
  7. Arry

    Dragon Age

    A co mają powiedzieć ci, którzy już kupili podstawkę i dodatek... Może gra nie sprzedaje się aż tak dobrze jak się zdaje na pierwszy rzut oka? Diablo 2 już któryś rok z kolei trzyma poziom 60 złotych i jakoś nie widać, żeby z Platynowej Kolekcji miał przeskoczyć do eXtra Klasyki, a cena DA czy ME2 spadła drastycznie (ponad 60%) - chociaż od ich premier nie minął nawet rok. Nie wydaje mi się, żeby była to polityka cenowa BW, bo BW jest obecnie częścią EA i to oni mają większy wpływ na ceny, a tytuły takie jak NFSy od dawna trzymają się na pułapie 50 złotych i nie spadają.
  8. Arry

    Wszystko o Naruto :)

    Wie ktoś co z tym oneshootem Kishiego?
  9. Arry

    Bleach - Temat ogólny

    Pomijając fakt, że manga ładowała mi się jakby chciała, a nie mogła, to z każdą kolejną stroną byłem coraz bardziej pewien, że to już całkowity koniec Bleacha... A tu wygląda, że coś jeszcze się będzie działo...
  10. Arry

    Dragon Age

    Pisałem z punktu widzenia PCtowca. Ten znaczek pojawia się już przy każdej produkcji w której widać kawałem gołego tyłka i kilka pocałunków, więc nie sugerowałbym się. Chociaż na plus można zaliczyć sporo modów, które mogą dodać trochę ognia i nie tylko do rozgrywki - niestety nie wiem jak one mają się do wersji konsolowej.
  11. Arry

    Dragon Age

    Nie ME nie ma blisko do Diablo. To DA ma do niego dość blisko. A ME jest tak jak kolega na poprzedniej stronie napisał: Grą akcji TPP z elementami cRPG. Gra na pierwszy raz jest fajna i nawet wciąga, można się pobawić i nawet wciągnąć, a skoro szukasz nieskomplikowanego settingu, to mogę ci polecić. Problemem jest pseudoturowa walka z opcją aktywnej pauzy (coś na modłę BG i IWD), ale już tutaj nie ma czegoś takiego, że 10 turę z rzędu obgryzasz paznokcie, bo ci twój hero nie trafia. Dla mnie klimat jest Heroic, a nie mroczny. Oj, może być dość ciężko. Pod względem zwrotów akcji to ME bije Dragona na głowę. W DA udało mi się naliczyć aż jeden zwrot akcji i w dodatku nie jest to spoiler, bo rzecz dzieje się praktycznie na samym początku. Później już po sznurku do kłębka. Ja wiem? Przez większą część gry walki są jakoś uzasadnione i dostarczają jakiegoś tam wyzwania. Ale pod koniec, to służą już tylko zapchaniu czasu (no bo czemuż innemu skoro twoje postaci mają wrogów na jednego hita?). Z tego co pamiętam, to w ME do samego końca był jakiś poziom wyzwania. Możesz spróbować, ale nie twierdzę, że musi ci się spodobać. Gra ma tak samo zalety jak i wady. A co do najlepszego cRPGa ostatnich lat... No cóż, rynek cRPGów jakoś wielkiego wyzwania ostatnio nie stanowi.
  12. Arry

    Mass Effect 2

    Ale skoro piszesz, że "Oni za spore pieniądze robią tłumaczenie", to chyba naturalne by było, że gdyby nie robili tego tłumaczenia, to gra byłaby tańsza... Wiesz, masz jakieś dziwne pojęcia bycia miłym. To co piszesz tylko o tobie świadczy... Napisałem. Masz dziwne pojęcie bycia miłym, a co za tym idzie, o tym co obraża innych ludzi. Widziałeś kiedyś Polską i Europejską wersję Fallouta 2? Buhahahahahaha XD Gothic był robiony od razu w wersji Angielskiej? Jak rzucasz takimi tekstami i jeszcze kończysz, że moje argumenty są godne politowania, to naprawdę... dobra nie będę kończył, bo ja uważam, że na forum powinna obowiązywać jeszcze jakaś kultura.
  13. Arry

    Mass Effect 2

    Jak dla mnie, to ty wyglądasz jakbyś leczył kompleksy. Zasady ortografii obowiązują zawsze i wszędzie. Oznacza to szacunek do innych użytkowników danego forum/serwisu. Ty zaś, nie dość, że olewasz te zasady, to jeszcze kaleczysz język rzucając na lewo i prawo bluzgami. Jeżeli masz 12 lat i myślisz, że to jest "kul", to powiem ci, ze to nie jest "kul", a dowodzi twojego ograniczenia umysłowego i zacofania mentalnego. To żeś teraz dowalił... Akurat ci uwierzę, że gra, która nie byłaby spolszczona kosztowałaby mniej niż ta, którą spolszczono... Zobacz też co sam piszesz i może najpierw przeczytaj poprzednie posty. Większość (jeżeli nie wszyscy) ludzi, którzy pisali, że bardziej podoba im się wersja Polska grała w obydwie wersje językowe... Nadajesz na wszystkich, którzy grali w spolszczone ME i twierdzisz, że tylko oryginalna wersja językowa jest najlepsza i wara uwagi. Jak już napisałem widziałem grę w wersji Angielskiej i jest ona dla mnie gorsza niż Polska. Jeżeli uważasz dobrze zrobione spolszczenie za słabe i do niczego ni nadające się, to chociaż popisz się tym, że poprawnie stosujesz zasady naszego ojczystego języka... Bo została spolszczona? Czy mam rozumieć w takim razie, że statystyczny polak, który kupił ME1 dostał grę o 50% lepszą niż gracz w USA czy UK? W końcu ME1 ma do wyboru dwie wersje językowe... Ubliżasz ludziom co chwilę ciągle powtarzając "nie chcę nikomu ubliżać". Hipokrzja... Sam się Uwież. Najlepiej Uwież się wysoko, żebyś mógł krzyczeć do wszystkich przechodzących w dole, jaka to gra ME jest dobra w wersji oryginalnej... Czy "prawdziwa wersja gry" jest lepsza niż ta, którą dostali Polacy? Co z niej wycięto? Jakie rodzaje cenzury zastosowano? Zawsze wydawało mi się, że to Polacy mieli najbardziej liberalne podejście do rzeczy, które w innych krajach były co rusz cenzurowane... Wnioskuję, że ty wolisz oryginalne wydania gier i nie tolerujesz wszelkiego rodzaju tłumaczeń? Chciałbym zobaczyć jak grasz w Gothica po Niemiecku. Albo lepiej, w jakąś produkcję rodem z Japonii.
  14. Arry

    Mass Effect 2

    Porównywałem pierwszego Mass Effecta po Angielsku i po Polsku. Widziałem filmik porównujący ME2 w obydwu językach i stwierdzam, że saga Mass Effect jest jedną z tych gier, które zostały spolszczone akurat Bardzo dobrze. Taki Dragon Age to jest po prostu słaby po Polsku, a ME mi się podobał. Angmir rzuca się o Jokera, a właśnie Joker w wersji angielskiej wypada znacznie gorzej niż w wersji Polskiej. O ile zazwyczaj wolę grać w oryginalne wersje językowe (ewentualnie spolszczenie kinowe), to w sagę Mass Effect grałem w całości po Polsku. Wiele mogę ME i ME2 zarzucić, ale na pewno nie to, że spolszczenie jest słabe.
  15. Arry

    Dragon Age

    Plaga i Arcydemon poczekają - Lyrium dla jednego z magów w Wieży i bryłkowce dla krasnoluda są ważniejsze :)
  16. Arry

    Dragon Age

    Chodzi ci o te znaki runiczne? Jak staniesz czy tam klikniesz na któryś z nich, to się on podświetla, następnie jak klikniesz na drugi, to te dwa znaki zmieniają się miejscami. Po prostu musisz poustawiać znaki runiczne na podłodze tak, żeby odpowiadały tym, które są na obeliskach.
  17. Arry

    Visual Novel - temat ogólny

    No a jak? Przecież to integralna część każdego EPa :) Wcześniej kolega zadał pytanie o polecane VNki i padły takie nazwy jak Kanon i Clannad. Czy są one w wersji z seiyu, czy może są takie jak Umineko, Tsukihime czy F/SN bez zapakowania Realta-nua patcha?
  18. Arry

    Dragon Age

    Nie wiem. Przechodziłem grę tylko raz i mu zapłaciłem.
  19. Arry

    Mass Effect 2

    Dzięki wielkie za odpowiedź.
  20. Arry

    Visual Novel - temat ogólny

    Muzyka jest kapitalna. Może nie w sensie żeby zapuścić do Winampa, ale jeżeli chodzi o wpasowanie się do sytuacji, to jest kapitalna :) Sorry, że zapytam, nie wiem czy już takie pytanie padło - sklerotyk ze mnie, a jeszcze młody jestem XD - ale ile ma być docelowo Epizodów Umineko?
  21. Arry

    Mass Effect 2

    Z tego co rozumiem DLC jest nie tyle opowieścią o samym SB, ale o Liarzej i jej krucjacie, wendetcie czy czymś tam. DLC pozwala na romans z Liarą i na "powrót wspomnień z jedynki". A mnie Liara w zasadzie nie interesuje. No ok, spotkałem ją, było fajnie, przyjemnie, tralala, pogadaliśmy o starych dobrych czasach, ale nie interesuje mnie ta postać tak bardzo. Mnie tylko interesował SB Czysta ciekawość nie mająca wiele wspólnego z moją opinią o grze. No, chyba że jednak DLC kręci się wyłącznie wokół SB, a Liara jest jedynie dodatkiem...
  22. Arry

    Dragon Age

    W Sacred Asher Mori też fajnie przemienia się w pająka, Leli bardzo fajnie strzela z łuki, a Sten wręcz wyrąbiście rozpruwa smoka. W grze jednak takich widoków nie udało mi się uświadczyć, a szkoda. A co do miecza, to zastanawiam się, czy w DA2 będzie możliwość zdobycia takiego brzeszczota. No i czy możliwości tworzenia wyglądu bohatera będą na tyle rozbudowane, żeby chociaż spróbować się zbliżyć do poziomu trailera, bo co się tyczy DA1, to próby stworzenia herosa podobnego do maina z Sacred Ashes spełzły na niczym, nawet mimo posiadania modu dodającego fryzury i tym podobne pierdoły. Wyszło na to, że skończyłem tworzenie postaci na wyrobie Geraltopodobnym z zawadiacką leninówką XD A właśnie - zarost. Naprawdę słabo jest z nim w DA. Brak jakichkolwiek ciekawych przykładów owłosienia twarzy. Ja wiem czy DA2 będzie dobry? Jedynka złą grą nie była, ale przez fakt ogłoszenia jej "duchowym następcą legendy (czyli BG)" poprzeczka podskoczyła tak wysoko, że DA na tym ucierpiało, bo nie mogło sprostać wyzwaniu. Teraz dostajemy interaktywny film, w którym odgrywanie postaci sprowadzać się będzie do patrzenia czy przy wybieranej opcji dialogowej są gałązki, pięści, rózgi, noże czy czort wie jakie jeszcze cholerstwo. O ile sama rozgrywka może będzie jeszcze na poziomie (chociaż zapewne pod koniec hordy przeciwników będą równie irytujące jak w pierwszej części), to Role Play naprawdę na tym ucierpi. DA to porządna marka, która ma jednak trochę wad, a trailery zapowiadające jeszcze tylko podsycają naszą imaginacje i zwiększają nasze oczekiwania.
  23. Arry

    Mass Effect 2

    Tak się pytałem, bo na tym forum jakby nie patrzeć jest sporo graczy, którzy przeszli grę i mogliby napisać to w naszym ojczystym języku, ale sprawa jest już nieaktualna. Nie grałem w DLC - może dlatego. Chociaż nie wiem, bo ponoć latanie jakąś taką nową wersją Mako było chyba darmowym DLCem, to to przeszedłem. ;) Nie twierdzę, że ME2 trzeba przechodzić na wyścigi i niczego poza głównym wątkiem nie tykać. Ale latanie po galaktyce i skanowanie kolejnych planet było dla mnie na dłuższą metę męczące, ale wszystkie galaktyki miałem na 100%. Przyznam się jednak, że już po każdej przeskanowanej planecie/misji pobocznej nie chciało mi się obchodzić całego statku od góry do dołu (czy odwrotnie), więc sam wiesz :P Tak, ale jak ktoś się nie zgadza z recenzją t ma siedzieć i tłamsić w sobie swoje przemyślenia? Większość recenzji ME2 jakie widziałem dawało grze oceny rzędu 80-90%, gdy ja osobiście oceniłbym ten tytuł na maksymalnie 70%. I nie ma to nic wspólnego z wkurzaniem fanów. Ja nadal potrafię bawić się przy Baldurze mimo faktu, że co chwila gdzieś czytam o archaicznej grafice, słabej mechanice i towarzyszach jak lalki, a co ważniejsze jestem tego świadom. Jak gra ci się podoba, a przyjmiesz negatywne opinie do wiadomości i przemyślisz je, to albo dojdziesz do wniosku, że to było zauroczenie, albo po prostu dojdziesz do wniosku, że te błędy ci nie przeszkadzają i utwierdzisz się w tym, że ta gra jest warta twojej uwagi. ME2 jest dla mnie grą posiadającą wiele elementów, które mnie irytują i mi się nie podobają, jednakże jako całokształt jest solidną produkcją (jak na te czasy). Po prostu piszę, że mimo faktu, iż gra ma swoje zalety, to nie zachęciła mnie ona wystarczająco, żebym wydał pieniądze na DLC do niej. Nie atakuje nikogo, ani nie chcę obrażać zagorzałych fanów. Problem z większością zagorzałych fanów jest jednak taki, że wszelki objaw jakiejkolwiek krytyki odbierają oni jako atak, ale to już nie jest moja wina. No, chyba że ktoś mnie przekona, iż ME2 jest naprawdę grą wybitną zasługującą na te 90%, a ja jestem jedynie ślepym ignorantem. Co jest złego w pogadaniu o zaletach i wadach jakiejś gry? Czy musi od razu to psuć przyjemność płynącą z grania w nią?